jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Kolektory słoneczną pochłaniają energię słoneczną i w inteligentny sposób i zamieniają ją na energię cieplną w naszych domach. Dowiedz się o wadach i zaletach kolektorów.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: bachus »

konkret2 pisze:same ogólniki, zero cyferek, po prostu takie same brednie jak : ,,Im więcej zużywamy tym taniej"
Sam pan pisał, że przepala w piecu drewnem bo jak chmurki to jest lipa.Teraz pan pisze że ... a szkoda pisać, zero konkretów.
Witam.
Proszę bardzo konkrety: http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php
pozdrawiam.
Witold

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: konkret2 »

Czy wziął pan pod uwagę, że wsadzone 35 000 NA SOLARY na lokatę 5% po 20 latach da nam
90 000 złotych.. Uwzględnia pan wzrost cen gazu ale nie uwzględnia pan potężnego kosztu inwestycyjnego który mógłby dawać procenty w banku(na pewno 35 000 i pewno jeszcze gaz, piec, kaloryfery itp)
Czym pan grzeje CWU jeśli solary nie dają rady w zimie?

ile cały system, wytwarzania/ przetwarzania energii kosztował w pana domu? kaloryfery/podłogówka, rurki, sterowniki, zbiorniki, solary, piec gazowy, przyłącze- cały komplet ile kosztował bo to pytanie bardzo wazne.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: bachus »

konkret2 pisze:Czy wziął pan pod uwagę, że wsadzone 35 000 NA SOLARY na lokatę 5% po 20 latach da nam
90 000 złotych.. Uwzględnia pan wzrost cen gazu ale nie uwzględnia pan potężnego kosztu inwestycyjnego który mógłby dawać procenty w banku(na pewno 35 000 i pewno jeszcze gaz, piec, kaloryfery itp)
Czym pan grzeje CWU jeśli solary nie dają rady w zimie?
To może zacznę od krótkiego wstępu. Idąc tym tokiem rozumowania mógłbym się zastanowić czy w ogóle warto było budować dom mając mieszkanie. Wartość mojego domu szacuję na jakieś 700 tyś zł. Nie musiałem budować a wpłacając taką kasę do banku miałbym po 20 latach xxxzł. Ale w swoich wyliczeniach nie wziął Pan paru rzeczy pod uwagę. A mianowicie: inflacja na poziomie 4,3% oraz podatek Belki na dzień dzisiejszy zjada nam całkowicie zysk z lokaty. A więc po 20 latach siła nabywcza lokaty jest taka sama przed i po 20 latach. Na lokatach nic nie zyskujemy a nawet możemy stracić. To jedno. Drugie: Im więcej wpłacimy do banku tym więcej one zarabiają na nas a my nic z tego nie mamy. Staram się jak najdalej od tych popapranych instytucji, choć się całkowicie nie da.
Tą instalację budowałem z myślą i gromadzeniu nadwyżek w lecie i wykorzystaniu jesienią i zima. Nie bardzo to wyszło ale gdy ja to budowałem nie było takich instalacji i żadnych doświadczeń.
Ponieważ tak samo się starzejemy jak ja i Pan i w końcu przychodzi upragniony czas emerytury to doszedłem do wniosku, że część kosztów z dogrzewaniem (38% zimą i 100% w ciepłej wodzie latem) będę miał z głowy. A emeryturka pewnie będzie tak oszałamiająca, że mogę nawet nie pokryć kosztów utrzymania domu.
Żyjemy niestety w takim klimacie gadzie koszty energii nie idą w dół. Te 8% które założyłem to raczej delikatny wzrost ceny na dzień dzisiejszy. Ale z tego co widzę nie jestem pewien czy za np. 3 lata ceny nośników energii nie będą wzrastać o np. 12%. Przecież Pan tego mi nie zagwarantuje a znając naszą politykę może być tylko gorzej.
W Polsce system energetyczny jest w rozsypce, wyłączane są najstarsze bloki energetyczne a w ich miejsce nie powstają nowe, a jeżeli już to na spalanie drewna. A więc aby one pracowały rżnięte są nasze lasy, jak długo to potrwa to zależy od kogoś mądrego jak się obudzi i zabroni tego procederu. W naszym kraju dotacje Unijne do zmiany systemów energetycznych bezpowrotnie skończą się w roku 2016. A proces inwestycyjny budowy nowych bloków energetycznych to nie 4 lata a znacznie dłużej. Mógłbym tak podstawie dzisiejszych wiadomości snuć czarne plany i oby się one nie sprawdziły ale realia mówią co innego.
Oczywiście, że te solary nie pokrywają w całości nawet c.w.u. w zimie i trzeba grzać czym innym, ale wyraźnie napisałem o ile można skrócić sezon grzewczy. I najśmieszniejsze w tym jest, że ja ogrzewam ten dom drewnem a nie gazem i wychodzi mi to jeszcze taniej ale odniosłem obliczenia do gazu bo prawdopodobnie jest to najpopularniejszy sposób ogrzewania i łatwo to odnieść do podobnych budynków.
Obecnie nie chciałbym mieszkać gdzieś w pobliżu elektrowni, która jest opalana węglem bo ja jednak na chwilę obecną potrzebuję prądu. A tym, którzy tam mieszkają mogę tylko współczuć ograniczając zużycie. Może i to patetyczne co piszę ale taki jestem i takie mam zasady.
konkret2 pisze:
ile cały system, wytwarzania/ przetwarzania energii kosztował w pana domu? kaloryfery/podłogówka, rurki, sterowniki, zbiorniki, solary, piec gazowy, przyłącze- cały komplet ile kosztował bo to pytanie bardzo wazne.
Przy własnym wkładzie pracy kosztował mnie tylko materiał, bez gazu bo go nie mam i nie będę miał.
A jakie to ma znaczenie jakiś system trzeba mieć a co Pan zrobił by na moim miejscu?
Pozdrawiam.
Witold

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: konkret2 »

To może zacznę od krótkiego wstępu. Idąc tym tokiem rozumowania mógłbym się zastanowić czy w ogóle warto było budować dom mając mieszkanie. Wartość mojego domu szacuję na jakieś 700 tyś zł. Nie musiałem budować a wpłacając taką kasę do banku miałbym po 20 latach xxxzł.

No ja rozumiem, ale dom daje komfort, bezpieczeństwo to wartość ciężka do oszacowania, dom można na różnym poziomie wykończyć.
Ale w swoich wyliczeniach nie wziął Pan paru rzeczy pod uwagę. A mianowicie: inflacja na poziomie 4,3% oraz podatek Belki na dzień dzisiejszy zjada nam całkowicie zysk z lokaty. A więc po 20 latach siła nabywcza lokaty jest taka sama przed i po 20 latach. Na lokatach nic nie zyskujemy a nawet możemy stracić. To jedno. Drugie: Im więcej wpłacimy do banku tym więcej one zarabiają na nas a my nic z tego nie mamy. Staram się jak najdalej od tych popapranych instytucji, choć się całkowicie nie da.
Wie pan możemy oczywiście dokładnie to liczyć, pan również musiałby wziąć pod uwagę koszty eksploatacyjne takiej instalacji, spadek sprawności itp. Lokata jednak daje przyrost pieniędzy który np; rekompensuje 8% wzrost cen energii a to w jakimś stopniu podważa wyliczenia.

Ale nie ważne. Co do banków zgoda, to głębszy, światowy problem..... pan wie o co chodzi.
Zgoda co do energetyki w Polsce.

Przy własnym wkładzie pracy kosztował mnie tylko materiał, bez gazu bo go nie mam i nie będę miał.
A jakie to ma znaczenie jakiś system trzeba mieć a co Pan zrobił by na moim miejscu?
Pozdrawiam.
Witold
Oj nie wiem co bym zrobił na pana miejscu.
Wiem co ja bym chciał zbudować.
Na pewno włożył bym pieniądze w izolację ścian na poziomie 0,08-0,1 W/mk cm od środka. Izolacja zawsze procentuje, po prostu zmniejsza potrzeby i prawidłowo wykonana jest bardzo trwała. Cena 50 zł za metr konkretnej wełny. Ogrzewanie w 100% bezobsługowe, elektryczne, przy niskich potrzebach nawet wzrost cen energii będzie mało odczuwalny. Mam teraz kominek i cholera mnie bierze jak trzeba drewno składować, przenosić, drewno jest bardzo drogie, tyle kosztuje co węgiel. Dom parterowy, odpada koszt stropu, schodów, metrów na klatkę schodową, dochodzi większy koszt dachu i fundamentów które przy małym 100-110 m.kw domku na pewno będą tańsze niż strop, schody itp.
Dach to lekkie wiązary kratowe będące jednocześnie sufitem ,poddasze attic room ale początkowo nie wykończone, w razie czego 2-3 pokoje dało by się stworzyć, rekuperator, odpada koszt kominów. Na zewnątrz tradycyjny tynk ładnie zatarty, pomalowany dobra farbą i nie łapiący tak brudu jak obecne baranki.
CWU to przepływowy podgrzewacz wody i 2 termy 5 l do umywalek. Kuchnia i łazienka po dwóch stronach tej samej ściany aby dystrybucja była jak najkrótsza.Podgrzewacz elektroniczny uwzględniający temperaturę wody wchodzącej. Wodę wchodzącą można wstępnie podgrzać w zbiorniku wystawionym na słońce ale to taka mała koncepcja ala mcgyver.
Ogrzewanie maty- 6-8 tysiaków, CWU- maksymalnie 3 tysiące to wszystko. Taki dom potrafię w 90% sam zbudować w około 6 miesięcy. Studnia również była by dobrym rozwiązaniem bo woda już teraz kosztuje sporo. Problem ze ściekami jest wówczas ale można mieć licznik na ścieki również więc to chyba nie problem
Chodzi mi o właściwości domu szkieletowego ale w obudowie murowanej.


Ja spytałem się ile kosztowała pana cała instalacja itp bo uważam że koszt inwestycyjny to bardzo ważny aspekt. Nie jest sztuką włożyć kup... kasy w super energooszczędne rozwiązania , trzeba wiedzieć kiedy to się zwróci w stosunku do innego rozwiązania.
tak samo jak z autem na gaz, ludzie to ładują do auta podczas gdy często jeżdżą tylko 10-15 km dziennie i to się nigdy nie zwróci. Mimo, że płaca mnie na stacji to należy uwzględnić droższy przegląd, zużycie samochodu, kable, ludzie niezbyt chętnie odkupują gaziaki itp.

Dziękuje za miłą wymianę poglądów
Obrazek

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: bachus »

Witam.
konkret2 napisał:
Dziękuje za miłą wymianę poglądów
Jest jeszcze jedna rzecz dla której wybudowałem tą instalację. Otóż chciałem się przekonać czy taka instalacja załatwi w ogóle problem ogrzewania i przekonałem się: załatwi gdyby przeskoczyć problem magazynowania nadwyżek letnich co mnie się nie udało. Ale może w najbliższej przyszłości jednak znajdzie się tani sposób.
Mnie również było miło wymienić się z Panem poglądami a i myślę, że będzie jeszcze nie raz okazja do wymiany.
pozdrawiam.
Witold
PS. O ile pogoda się utrzyma taka jak do tej pory to mogę powiedzieć, że sezon grzewczy skończył się dla mnie 11 kwietnia. Od tej pory jadę (c.o i c.w.u.) tylko na kolektorach.

bajbaga
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 858
Rejestracja: 26 lip 2011, 9:55
Lokalizacja: sSiwy12

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: bajbaga »

Tyle, że licząc koszty należy mieć na uwadze, że budujemy po to, aby mieć powierzchnię użytkową, czyli wewnątrz domu.

Budując dom po powierzchni wewnętrznej, ścian 100m2 (10m x 10m), po ociepleniu, takim jak na rycince, od wewnątrz mamy tylko 80m2 (około 9m x 9m). A ocieplony od zewnątrz, zachowa te 100m2.

Chcąc otrzymać te 100m2 powierzchni wewnętrznej, należy wybudować większy dom o rzucie ścian 11m x 11m, a to są dodatkowe koszty większych fundamentów, ścian, dachu.
Jakoś ten aspekt umyka przy takiech porównaniach.

Oczywiście nie ma tu mowy o szkieletorze (bo to zupełnie inna bajka), tylko o zwykłym murowańcu z silki - tak jak na rycince.

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: Indiana »

Mam dokładnie takie same poglądy jak Bachus. Moja przyszła emerytura (jak dożyję 80-tki, bo 67 to dopiero początek podwyżki wieku) wyniesie na dzisiejsze około 500zł. Dlatego również podstawowe zabezpieczenie na przyszłość to mniej więcej taki sam dom, jak opisał konkret, tylko oczywiście z tańszym niż elektryczne ogrzewaniem i CWU (bardzo lubię powygrzewać się w wannie pełnej gorącej wody, jak każdy w domu), duża instalacja solarna + duży bufor + najpewniej powietrzna PC + kocioł na drewno na największe mrozy (u nas jest kilka zakładów, które za darmo pozbywają się drewnianych palet, najchętniej to TIR-a na podwórko wwiozą).
Na dach może uda się wstawić zamiast dachówek panele fotovoltaiczne, jak zdążą stanieć do czasu budowy (3-5 lat), aby sprzedając część prądu w dzień wyzerować rachunki z energetyką (prawo pewnie się zmieni i będzie tak się dało robić, bo akumulacja prądu to totalny absurd).

Kasy rzeczywiście absolutnie nie ma jak lokować, "na szczęście" często podnoszą ceny różnych materiałów i można na tych podwyżkach albo promocjach zarobić znacznie więcej niż na lokacie, ale nie ma aktualnie sposobu na sensowne lokowanie kapitału. Może giełda, ale żeby dało się w miarę bezpiecznie lokować kasę musi spaść jeszcze w okolice 1000-1500 (na WIG20), to będzie pewny zysk, na razie kiszka totalna z tendencjami krachowymi.

Dlatego jestem bardzo zadowolony z mojej prostej instalacji solarnej, która kosztowała mnie 8 000zł, bo za nieco ponad pół roku zarobiłem prawie 1000zł. W tym roku powinno to być już co najmniej 1500zł, za 5 lat będzie to już co najmniej 2000 zł rocznie, za 10 lat ciężko prognozować, ale na pewno powyżej 3k. I tak dalej, i tak dalej. Zaoszczędzone 2000 zł pieniądze to znacznie więcej niż zarobione 2000zł, bo od tych drugich trzeba popłacić podatki. A kiedyś roboty może braknąć, albo choroba czy coś.

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: Indiana »

Jeszcze do konkreta:
- domy szkieletowe to nie taki luksus cieplny, jak się wydaje: wczoraj liczyłem certyfikat dla niedużego domku szkieletowego, postarałem się bardzo dokładnie przeliczyć wszystkie przegrody niejednorodne dla własnej ciekawości, i przy WG wyszło mi zapotrzebowanie ciepła 11 300 kWh/rok - czyli przy ogrzewaniu elektrycznym koszmar. Zasymulowałem WM z odzyskiem 85% i szczelny budynek - spadło do 4600 kWh, ale po doliczeniu wody (2500 kWh) dalej wychodzi masakra cenowa.
Aha, dodam, że obliczenia zgadzają się ze zmierzonym zużyciem gazu (tzn. rzeczywiste zużycie jest wyższe o ok. 15%, ale też w domu mają od 25'C, a w mrozy trzymali 28' - dla mnie sauna, więc pomijam)
Prąd musi mocno zdrożeć (wielokrotnie pisałem dlaczego, trzy posty wyżej Bachus też to napisał), więc wciskanie ludziom takiego ogrzewania powinno być karane. Nawet do domków szkieletowych.

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: konkret2 »

bajbaga pisze:Tyle, że licząc koszty należy mieć na uwadze, że budujemy po to, aby mieć powierzchnię użytkową, czyli wewnątrz domu.

Budując dom po powierzchni wewnętrznej, ścian 100m2 (10m x 10m), po ociepleniu, takim jak na rycince, od wewnątrz mamy tylko 80m2 (około 9m x 9m). A ocieplony od zewnątrz, zachowa te 100m2.

Chcąc otrzymać te 100m2 powierzchni wewnętrznej, należy wybudować większy dom o rzucie ścian 11m x 11m, a to są dodatkowe koszty większych fundamentów, ścian, dachu.
Jakoś ten aspekt umyka przy takiech porównaniach.

Oczywiście nie ma tu mowy o szkieletorze (bo to zupełnie inna bajka), tylko o zwykłym murowańcu z silki - tak jak na rycince.
Koszt fundamentów to dodatkowe 4 metry na rogach i tyle samo ścian. to wszystko. Dach będzie tak samo wystawał na zewnątrz jak przy izolacji na zewnątrz. Przy 40 cm!!! grubym fundamencie to 1,6 metra betonu- 400 zł 12 metrów silki - 630 zł. Spokojnie w 1500 zł da się zmieścić. Tak to jest dodatkowy koszt.. To mniej więcej koszt 1/10 małej kotłowni na węgiel.
Jako wykonawca wiem gdzie ludzie marnują pieniądze.
1. tynki baranki- 45 zł z robotą za sam tynk
2. tynki gipsowe- i tak trzeba gładzić
3. komin- tysiące.... obróbka wakaflexem , masa pieniedzy
4. kolumny- Polska to nie Grecja
5. schody i klatka schodowa- schody drewniane to zawsze 15 tysięcy, plus klatka schodowa i brak metrów- to tez tysiące
6. strop żelbetowy wymagający lepszych fundamentów(mogę się mylić) bo to jednak ciężar- tysiące złotych
7. Krzywo pomurowane ściany z krzywych materiałów- tysiace złotych na stratach u dalszych..,,prostujących"
8. Schody zewnętrzne- nie lepiej uformować podłoże i zrobić wieczny granit lu kostkę zamiast fundamentu, izolacji, kafelek i ich wymiany po 8 latach
9. wystające tarasiki z domu- tysiące żłotych plus mostek termiczny
10. Krzywe wylewki, krzywe podłoże pod styropian- to są tez spore straty
11. Skomplikowane dachy, setki gąsiorów bo dach ładny- bez komentarza


To nie szkielet ale koncepcja izolacji od wewnątrz. Szkielet wewnątrz to profile lub.. kantówki do stelażu. Ten stelaż ma zadanie stworzyć konstrukcje pod płyty gipsowe lub inne.

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: konkret2 »

Jaki przekrój ściany miał ten domek szkieletowy,ile metrów kwadratowych, jaki rodzaj wełny, jaki współczynnik, ile okien, jaki kształt, proszę nie pomijać automatyki i precyzyjnego sterowania ogrzewaniem.
W jaki sposób zamontowany styropian na zewnątrz.

Proszę jednak uwzględniać koszt inwestycji instalacji solar, gaz węgiel i ogrzewania elektrycznego. Inwestycja musi być konkurencyjna, nie można liczyć tylko samego zużycia i ceny kWh z danego źródła energii.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2012, 13:41 przez konkret2, łącznie zmieniany 1 raz.

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: konkret2 »

Spadło do 4600 kWh


Proszę jeszcze dodać, że w domu ma pan precyzyjne sterowanie które wyłącza/zmniejsza ogrzewanie, rolety w oknach, a wykonawca zadbał o szczegóły mające znaczenie i zejdzie panu jeszcze niżej.
W ściany proszę dać wełnę bez mostków termicznych jakim jest szkielet, tak aby było 0,08 i wynik będzie na pewno lepszy.

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: Indiana »

11300 / 4600 - to tylko zapotrzebowanie ciepła użytkowego, czyli grzejąc prądem z najlepszym sterowaniem trzeba doliczyć kolejne straty (1-3%) do rachunku. Podobnie z wodą, przy kilku zasobnikach trzeba doliczyć straty postojowe, co najmniej kilkanaście %.
Wszystkie dane są w projekcie (firmy Pana Białkowskiego z Żywca), niestety projekt nie ma nazwy, aby sprawdzić na necie. Typowy domek szkieletowy w konstrukcji drewnianej.
Ściany od zewnątrz: 5cm styro, wełna 15 cm, OSB, paroizolacja, gk. Rozstaw konstrukcji 70cm.
Standardowy domek, z normalną ilością okien, brak mostków termicznych. Powierzchnia podłóg 170 m2, użytkowa 145 m2.
W sumie za parę tygodni skończy się sezon grzewczy w szkieletowcu, w którym wykonywałem latem WM z bardzo dobrym rekuperatorem. Zapytam i podam tu dane o zużyciu energii po montażu WM, tylko z góry wiem, że też rewelacji nie będzie - dom nie jest wzorem szczelności, przy próbie z wyłączonym nawiewem mocno ciągnęło z wszelkich kontaktów, szczelin i łączeń. Też nie można brać pod uwagę, że akurat mój dom zostanie wybudowany na tip-top... Dlatego szkieletowiec jako budynek dla mnie odpada, również z uwagi na konieczność montażu klimy.

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: konkret2 »

Indiana pisze:11300 / 4600 - to tylko zapotrzebowanie ciepła użytkowego, czyli grzejąc prądem z najlepszym sterowaniem trzeba doliczyć kolejne straty (1-3%) do rachunku. Podobnie z wodą, przy kilku zasobnikach trzeba doliczyć straty postojowe, co najmniej kilkanaście %.
Wszystkie dane są w projekcie (firmy Pana Białkowskiego z Żywca), niestety projekt nie ma nazwy, aby sprawdzić na necie. Typowy domek szkieletowy w konstrukcji drewnianej.
Ściany od zewnątrz: 5cm styro, wełna 15 cm, OSB, paroizolacja, gk. Rozstaw konstrukcji 70cm.
Standardowy domek, z normalną ilością okien, brak mostków termicznych. Powierzchnia podłóg 170 m2, użytkowa 145 m2.
W sumie za parę tygodni skończy się sezon grzewczy w szkieletowcu, w którym wykonywałem latem WM z bardzo dobrym rekuperatorem. Zapytam i podam tu dane o zużyciu energii po montażu WM, tylko z góry wiem, że też rewelacji nie będzie - dom nie jest wzorem szczelności, przy próbie z wyłączonym nawiewem mocno ciągnęło z wszelkich kontaktów, szczelin i łączeń. Też nie można brać pod uwagę, że akurat mój dom zostanie wybudowany na tip-top... Dlatego szkieletowiec jako budynek dla mnie odpada, również z uwagi na konieczność montażu klimy.
4738 kWh / 145 m.kw = 32 kWh na metr kwadratowy a więc bardzo dobry wynik. A ten domek ma zaledwie 20 cm izolacji czyli 0,2 Wmk. Proszę to policzyć dla domku 100 m.kw i profesjonalnie wykonanej izolacji 0,08. Wyjdzie maksymalnie 2500-3000 kWh na ogrzewanie co da 1650 zł na ogrzewanie w 100% bezobsługowe, czyste, tanie w inwestycji, dokładne. Żaden system centralny tu nie zwycięży a wydawanie kolejnych pieniędzy na instalacje to fikcja i głupota tak samo jak auto na gaz używane do jazdy do pracy oddalonej o 10 km.
oparłem się na pana wyliczeniach
Według tych: współczynnik x ilość metrów przegrody x średnia różnica temperatur x ilość godzin grzewczych= wynik/1000= ilość kWh wyjdzie nieco więcej uwzględniając okna i podłogę na gruncie.
Może zna ktoś jakiś doskonały i prosty sposób na obliczanie potrzeb domu??

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: bachus »

Witam.
konkret napisał:
To nie szkielet ale koncepcja izolacji od wewnątrz. Szkielet wewnątrz to profile lub.. kantówki do stelażu. Ten stelaż ma zadanie stworzyć konstrukcje pod płyty gipsowe lub inne.
Tak to jest jakieś rozwiązanie, ale proszę nie zapominać, że jednak w naszej tradycji jest jakieś przyzwyczajenie do budowania domów wielopokoleniowych a więc trwałych. Domy szkieletowe zostały przeniesione żywcem ze Stanów, dawniej nazywały się one Amerykańskie domy i jakoś nie bardzo się przyjęły w naszej tradycji. Dom parterowy to może wybudował bym sobie nad jeziorem gdybym miał taką możliwość ale nie wiem czy chciałbym mieszkać w takim na stałe (co innego gdybym musiał ale nie muszę). Niewielki domek piętrowy drewniane schody na górę, kominek, który dobrze grzeje drewniana podłoga i jeszcze parę rzeczy tworzą specyficzny klimacik a i nawet te kolumienki przed gankiem. Natomiast wydaje mi się, że dom szkieletowy narzuca nam pewien styl życia, zmienia pewne przyzwyczajenia, choćby wszędzie kafle bo dobrze przewodzą ciepło. Może lepiej było by skierować naszą dyskusję nie jak wybudować nowy dom a jak poprawić bilans cieplny w już istniejącym.
pozdrawiam.
Witold

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

Re: jakiej firmy kolektory posiadacie ?

Post autor: Indiana »

4700 kWh na ogrzewanie + kolejne 3000 kWh na CWU to grubo ponad 3000 zł rocznie za prąd!
A za kilka lat co najmniej dwa razy tyle! Sam Pan przyznał, że to bardzo dobry wynik!
Dziękuję, na pewno nie skorzystam.
To moje solary + węgiel w starym licho ocieplonym domu wychodzą 2x taniej na rok, przy dużym zużyciu CWU. A za 1500 zł rocznie to sobie chętnie powynoszę ten popiół, mimo iż świetnie zarabiam jak na polskie warunki.

Nie można tez zapomnieć, że te 4700 kWh to wynik symulacji, co by było gdyby dom był szczelny i posiadał wysokosprawną WM. Ale nie posiada WM i nie jest idealnie szczelny, i realnie zużywa 11 300 kWh rocznie na ogrzewanie (energii użytkowej, czyli przy prądzie trzeba doliczyć ok. 340 kWh strat regulacji) .
Czyli gdyby dołożyć mu jeszcze wodę na prąd (przynajmniej 3000 kWh rocznie - standard), to rachunek roczny za 14 600 kWh sięgnie dziś, przed uwolnieniem cen prądu, ponad 7kafli! To teksańska masakra piłą mechaniczną, a nie dom do mieszkania. A koszt klimy latem? Muszą mieć dwa klimatyzatory.

Ale na pewno panu konkretowi uda się wybudować dom szczelny, doskonale docieplony, tani jak barszcz w eksploatacji. Chcieć to każdy chce by było tanio i super, a wychodzi tak jak zawsze.... Pasuje tu motto mojego kolegi z innego forum:
W teorii praktyka jest zgodna z teorią, a w praktyce nie jest.

Podam jak się już zrobi ciepło i uznam sezon grzewczy za zakończony zużycie energii w znacznie lepiej docieplonym szkieletowcu, gdzie zamontowałem WM na jesieni. Dom ma oprócz 15cm wełny jeszcze 15 cm styropianu, zobaczymy ile wyniosły rachunki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolektory słoneczne”