Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Budownictwo energooszczędne zyskuje coraz większą popularność. Tu znajdziesz mnóstwo podpowiedzi na temat budowy domu energooszczędnego i pasywnego ? od opłacalności takiej inwestycji, poprzez wybór projektu i wykonawców, do technologii budowy i montażu instalacji.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: jochwaw »

jochwaw pisze:
JBZ pisze: Więcej na bdb.com.pl/zdjecia/salon/20080705113446273735.pdf
Miło znów coś na poziomie przeczytać p.Jurku!
Dosyć interesujący przypadek, który daje do myślenia.
Zastanawia mnie jak przebiegły by wykresy ciśnień Ps / P
gdyby zamiast bariery w postaci farby akrylowej zastosowałoby się
1)barwiony tynk silikatowy (oczywiście barwnik krzemianowy)
2)barwiony tynk silikonowy (j/w)
Inna sprawa to odporność w/w tynków na rozszerzalność temperaturową na styropianie.Takie tynki jako materiały krystaliczne będą ulegały zarysowaniom w przeciwieństwie do tynku akrylowego.A ten akryl poza bariera dyfuzyjną to jeszcze jak na złość jest smakowity dla grzybków.
Czyli i tak źle i tak niedobrze.A Pan Jak sądzi?

Aaaa jeszcze jedno - czytałem w opracowaniu Instytutu domów pasywnych w Darmstadt, że najbardziej optymalnym poziomem fi dla powietrza wewnętrznego jest 33 % jest to poniekąd wynik optymalizacji liczby wymian powietrza do komfortu użytkowania (a tym samym redukcji ilości powierza ogrzewanego - czyli energii)
Na własnym podwórku przy tych mrozach rzędu poniżej 15 stopni za sprawą ultradźwiękowych nawilżaczy przekonałem się, ze poziom 40-45% powoduje już efekt mglenia w kubaturze i takie "moje" optimum jest na poziomie 35% . I stad pytanie czy do wartości obliczeniowych nie powinno dawać się poziom np 35% a nie 55%.
Panie Jurku (JBZ), abstrahując od polemiki z akwizytorem proszę o ustosunkowanie się do moich pytań
Pozdrawiam
Jochwaw

JBZ

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: JBZ »

W podanym przeze mnie przypadku, mamy do czynienia nie ze stanem projektowanym, lecz stanem już zastosowanym. Zatem, możliwości manewru są znikome. Rozważanie innych wariantów jest celowe, ale w oparciu nie o rodzaj materiału wyprawy, lecz jej własności dyfuzyjnych.

Gdyby zastosować wyprawę silikatową barwioną w masie o wsp. oporu dyfuzyjnego równym wyprawie mineralnej (tu μ = 15), wówczas pod względem dyfuzyjnym otrzymamy rozwiązanie równoważne, ale nie do przyjecia pod względem praktycznym, gdyż wyprawa ta będąc silnie nasiąkliwą, stworzy duże niebezpieczeństwo korozji biologicznej tuż pod nią - czyli w warstwie szpachlowej a także duże niebezpieczeństwo destrukcji przez mróz (pękania) warstwy szpachlowej. Wprawdzie, zastosowane zbrojenie z siatki szklanej może temu przeciwdziałać - wyłącznie, gdy wykonawca pieczołowicie przestrzegał technologii prac. Niestety, w praktyce tylko w pojedynczych przypadkach spotykamy wykonawców mających pojęcie o technologii ocieplania metodą BSO. Przy najmniejszej nawet fuszerce, warstwa szpachlowa (szczególnie od strony południowej i zachodniej) będzie pękać a wraz z nią wyprawa silikatowa, co skutkuje brzydkimi wykwitami i zmianą koloru na szary tych stref. Dlatego, dużo lepszym rozwiązaniem jest stosować wyprawę białą ale potem malowaną farbą hydrofobową, ale o jak najmniejszym oporze dyfuzyjnym. W omawianym przypadku, zastosowano błędne rozwiązanie w postaci ocieplania styropianem tego muru i malowanie farbą akrylową o dużym wsp. oporu dyfuzyjnego (μ = 200), co prowadzi do niedopuszczalnej kumulacji wilgoci w przegrodzie. Gdyby zamienić tę farbę na inną (koniecznie hydrofobową) ale o mniejszym wsp. oporu dyfuzyjnego np. μ = 100, strefa kondensacji pary wodnej prawie się nie zmienia, ale jej początek przesuwa się o 6 mm w stronę termoizolacji, co już silnie poprawia stan, gdyż mocno zmniejszamy podatność wyprawy na korozję biologiczną.

Gdyby zastosować wyprawę silikonową barwioną w masie, otrzymamy znacznie lepsze rozwiązanie pod względem dyfuzyjności tej przegrody - ale pod warunkiem, że wsp. oporu dyfuzyjnego będzie nie większy niż zastosowano, tj. μ = 15. Lepsze własności wynikają z faktu, iż wyprawy silikonowe mają własności hydrofobowe i przez to nie wymagają stosowania farby hydrofobowej. Tu jest jednak pewien problem, gdyż wyprawy silikonowe zwykle mają znacznie większy wsp. oporu dyfuzyjnego niż μ = 15. Dla przykładu:
Baumit SilikonPutz posiada μ = 37
Weber TD-341 posiada μ = 50
Zatem, szukając jak najmniejszego łącznego oporu dyfuzyjnego warstw wyprawy, lepiej jest zdecydować się na wyprawę mineralną białą jak najlepszej jakości, tj. o najniższym wsp. oporu dyfuzyjnego i malowanie jej farbą hydrofobową także o najmniejszym wsp. oporu dyfuzyjnego - jednokrotnego krycia. Stosowanie lichej jakości farb elewacyjnych skutkuje kilkukrotnym jej nanoszeniem co w efekcie zwiększa opór dyfuzyjny tej warstwy i niweczy poszukiwania rozwiązań eliminujących kondensację pary wodnej w wyprawie.

Oczywiście, te uwagi dotyczą opisanego przypadku ściany. W każdym innym, wyniki są inne. Dlatego, każdy przypadek wymaga oddzielnych obliczeń cieplno-wilgotnościowych przegrody tracącej ciepło. Stosowanie izolacji termicznych i wypraw na "czucie" czy wedle najniższych cen produktów kończy się przeważnie poważnymi wydatkami na usuwanie skutków poszukiwania tanich rozwiązań. Oczywiście, da się znaleźć relatywnie tanie rozwiązanie, ale relatywnie, a nie najtańsze - czyli takie, które pozwala eliminować kondensację pary wodnej przy możliwie najniższej cenie materiałów. Dobieranie jednak materiałów tylko w oparciu o cenę lub zapewnienia wykonawcy, jest czystą głupotą - niestety, według mnie spotykaną w conajmniej 90% w kraju. Żyją z tego hurtownie, bo sprzedaż tanich produktów daje obroty, żyją z tego tacy doradcy jak ja ratując nieszczęśników przed dalszymi sporymi wydatkami. A są przypadki nieuleczalne i wymagające demontażu ocieplenia - jak opisałem np. o pewnej plebanii -bdb.com.pl/zdjecia/salon/20080705112714473078.pdf a mam takich przypadków na swoim koncie grubo ponad 300 - tylko w ostatnich kilku latach. Niestety, mądry inwestor po szkodzie ...

Co do wilgotności względnej powietrza wewnętrznego zapewniającego komfort cieplny, to zależy ona od szeregu powiązanych czynników: wiek, płeć, aktywność, stopień ubrania, temperatura otaczających przegród, temperatura powietrza, prędkość powietrza, nasłonecznienie a także kolor wnętrza. Dla różnych przeznaczeń pomieszczeń, różne są warunki spełnienia komfortu cieplnego, jednakże w dużym uproszczeniu można podać, iż zakres wilgotności względnej powietrza dla średnich warunków domowych zależy od temperatury powietrza - co zostało wykazane badaniami (np. Fangera).
I tak przy prędkości powietrza nie przekraczającej 0,1 m/s mamy:
- dla temp. powietrza +15 C, φ = 60 - 90 %,
- dla temp. powietrza +20 C, φ = 42 - 72 %,
- dla temp. powietrza +25 C, φ = 30 - 60 %.
Dlatego średnio w mieszkaniach przyjmuje się wilgotność względną powietrza w zakresie 45-65 % przy temperaturach otoczenia człowieka 20-24 C.
Nie czytałem tego opracowania w sprawie domów pasywnych, ale jeśli ktoś napisał, to jest to głupota - zresztą nie jedyna w temacie domów pasywnych, ale to temat na inną okazję - przepraszm - brak czasu.

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Brawo!
ale jeśli ktoś napisał, to jest to głupota - zresztą nie jedyna w temacie domów pasywnych
Napisałbym, że to jedna wieka głupota, to tylko marketing i wyrywanie kasy.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Gdyby ktoś jeszcze (poza Panem jochwaw ) uważał, że Pan Zembrowski cokolwiek rozumie z tematu budownictwo to radzą poczytać forum naszego konsultanta
-http://www.builddesk.pl/

-http://forum.builddesk.pl/Default.aspx?g=search i wstukać JBZ

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: HenoK »

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Gdyby ktoś jeszcze (poza Panem jochwaw ) uważał, że Pan Zembrowski cokolwiek rozumie z tematu budownictwo to radzą poczytać forum naszego konsultanta
-http://www.builddesk.pl/

-http://forum.builddesk.pl/Default.aspx?g=search i wstukać JBZ
Pomimo drobnych wpadek na tamtym forum, nadal uważam, że JBZ na temat budownictwa i fizyki wie znacznie więcej od Pana.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Panie Henryku po co te kpiny! Jakie wpadki , gdzie Pan Zembrowski "zahacza" o budownictwo energooszczędne. Poza tym Pan też uczył się fizyki budowli nie fizyki. Pan też stosuje np. OZC więc nie moze być Pan obiektywny. To Pan znalazł błędy, których nie ma - niech Pan je wyliczy Choć jeden!
- brak mostków termicznych
-brak dyfuzji
-grubsza izolacja
-bezpośrednie ogrzewanie
-brak strat na zasobniku i rurkach
-bardzo precyzyjne sterowanie czasem temperaturą i strefami
-wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła
-baterie oszczędzające wodę
KOMFORT I ENERGOOSZCZĘDNOŚĆ

Sam Pan napisał, że chodził do takich szkół gdzie tego nie uczono. I TO JEST BŁĄD.
Może Pan dla przykładu ( oczywiście pod kątem energooszczędności ) wymienić choć jeden : „nie błąd " Pana Zembrowskiego...
Tak jak to: wentylacja grawitacyjna jest najlepsza tylko trzeba w nie dopracować stały strumień i odzysk ciepła!

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: HenoK »

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Może Pan dla przykładu ( oczywiście pod kątem energooszczędności ) wymienić choć jeden : „nie błąd " Pana Zembrowskiego...
Tak jak to: wentylacja grawitacyjna jest najlepsza tylko trzeba w nie dopracować stały strumień i odzysk ciepła!
Śmiem wątpić, że coś takiego napisał Pan Zembrowski. Proszę o wskazanie, gdzie Pan znalazł taka jego wypowiedź (link).

Bo błędów w Pana wypowiedziach w tym wątku pokazano już bardzo dużo.
To Pan znalazł błędy, których nie ma - niech Pan je wyliczy Choć jeden!
- brak mostków termicznych
-brak dyfuzji
-grubsza izolacja
-bezpośrednie ogrzewanie
-brak strat na zasobniku i rurkach
-bardzo precyzyjne sterowanie czasem temperaturą i strefami
-wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła
-baterie oszczędzające wodę
- Nie brak mostków termicznych, tylko błędnie oszacowana ich wielkość (np. Pana 400kWh/mb fundamentu rocznie).
- Nie brak dyfuzji przez przegrody tylko skala tego zjawiska i jego wpływ na izolacyjność i trwałość przegrody.
- Nie grubsza izolacja, tylko dobrana pod względem ekonomii.
- Nie bezpośrednie ogrzewanie, tylko ogrzewanie ekonomiczne.
- Nie brak strat w zasobniku i rurkach, tylko ich minimalizacja i ewentualne wykorzystanie tych strat jako zysków energetycznych w budynku (zasobnik w strefir ogrzewanej).
- Sterowanie samo w sobie nie jest złe, ale powinno być podporządkowane ekonomii ogrzewania, np. często taniej wyjdzie wyższe zużycie tańszej energii (II taryfa).
- Wentylacja przede wszystkim skuteczna i ekonomiczna - nie w każdej sytuacji musi to być wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła.
- Baterie oszczędzające wodę - tak, ale opłacalne pod względem ekonomicznym.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

To gdzie błędy?
-Oszacowanie nie ma znaczenia - likwidację nawet do szacowanych mostków nie można nazywać błędem
- zwiększenie trwałości przegrody przez obniżenie zawilgocenia - trudno nazwać błędem
- izolacja dobrana pod względem ekonomii... czyjej ? Pana ? Przecież rezygnacja z gazu czy pompy ciepła da więcej kasy niż kosztuje trochę grubsza izolacja. Tu się zgadzam dla tych co wciskają centralne - izolacja to błąd!
-bezpośrednie ogrzewanie zawsze mniej zużyje kWh - przy wyższym komforcie. O ile mniej - być może niewiele, ale to niewiele jest do domów energochłonnych ! te same straty stanowią ogromną część strat w domach izolowanych na poziomie poniżej 30kWh/m2!!! A tu centralne to błąd!
Zdaje się, że dokąd Pan nie postawi domu izolowanego z niecentralnym – nic Pana nie przekona. Należy to zrobić by pisać uczciwie a nie teoretyzować.

Max van dal
Aktywny
Aktywny
Posty: 150
Rejestracja: 15 sty 2010, 13:52

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Max van dal »

Nie dla grzania prądem elektrycznym!
z 100kg węgla tylko 25kg zostaje przetworzone na prąd elektryczny i trafia to gniazdka w pana domu !
Prosty piec c.o ma sprawność 2.5 większą ! i zamiast puścić w powietrze 75 kg puszcza 25 jest różnica. do tego nakład ile kosztuje 1000 kWh prądu niech by 50gr.
to daje 500 zł.
ile kosztuje wytworzenie 1000kWh z drewna? 1000kWh/4,2kwh =238kg drzewa razy sprawność pieca np 0,7 tj 1,3 bo tyle brakuje od 0,7 do 1 czyli od 70% do stu a mamy mieć naddatek na straty czyli 30% i mamy 238kg razy 1,3 =309,4kg drzewa = 1m^3= 450kg drzewa suchego iglastego = 0,68m^3 drzewa tj około 1mb drzewa czyli tu pod Bieszczadami 100zł proste jak drut co ile kosztuje.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Nie słyszałem o domu ogrzewanym węglem, który zużywałby poniżej 150kWh/m2 rocznie. A Pan?
Co wyjdzie drożej 150 kWh/m2 rocznie węglem czy 15 kWh/m2 prądem
Ile liczy Pan moją pracę przy wyładunku i załadunku węgla?

Max van dal
Aktywny
Aktywny
Posty: 150
Rejestracja: 15 sty 2010, 13:52

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Max van dal »

acha z tego co policzyłem to jest tak 150kWh*220m^2=33000kWh całość=
33000/9,6kWh(1kg węgla)*sprawność pieca tudzież instalacji=0,6 i mamy =4,8125 tony węgla razy 650zł tona=3128,125zł, prosty rachunek dom lat 80 wiem ile kupuje drewna koło 9ton tj 20mb.
teraz taki domek w sumie już pasywny=to mamy 15kWh*220m^2 =3300kWh razy 50gr mamy 1500 zł och to bez mała połowa kosztów :D :D straszne.
dobra teraz taki sam tylko węglem.
15*220=3300/9,6*1,4( nawet 1,5) czyli sprawność instalacji 50% =343,75kg węgla razy sprawność= 515kg węgla co daje na 0,515 tony razy 650zł =335zł ot prostą matematyką widać co się bardziej opłaca a pół tony węgla to jest 10min i przewalona od dla zdrowotności.

tak że widać co ile kosztuje.
ale jak ktoś nie rozumie że prąd kosztuje krocie to tak będzie pisał.
zwłaszcza że prosto idzie udowodnić że dom pasywny grzany prądem nie porozumienie!
to wychodzi że taki dom rzeczywiście żre 67kWh licząc po cenie węgla tj mamy 1500 zł za prąd i 335 za węgiel aby mieć taką samą energię to mamy 4,47 razy prąd jest droższy od węgla. razy 15kWh i daje na 67 kWh czyli dom pasywny grzany węglem wychodzi 67kWh :D a energooszczędny czyży nie 120kWh ?

tomek33
Aktywny
Aktywny
Posty: 110
Rejestracja: 18 sty 2010, 18:07

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: tomek33 »

Palenie starymi kapciami wychodzi jeszcze taniej. Tam pod bieszczadami jest zapewne inny standard, tu koło Warszawy inny. Jedni budują domy na wsi inni wille na przedmieściach. Jedni mają salon inni kotłownie w dużym pokoju. W willach na przedmieściach pachnie francuskimi perfumami żony, w domach na wsi dymem z kominka.
Nie po to buduję dom żeby kotłować w piecu węglem czy drewnem.

tomek33
Aktywny
Aktywny
Posty: 110
Rejestracja: 18 sty 2010, 18:07

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: tomek33 »

Wspomnę jeszcze, że w domu pasywnym większość energii do ogrzania pochodzi z innych odbiorników energii elektrycznej: TV, komp. oświetlenie, kuchnia itd. Im lepiej zaizolujemy, tym efektywniej wykorzystujemy inne źródła. No ale w bieszczadach rzadko jest prąd. No i takie zjawisko jak komfort jest raczej obce.

Maciejbudowniczy
Aktywny
Aktywny
Posty: 139
Rejestracja: 27 lut 2007, 12:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: Maciejbudowniczy »

tomek33 - nowe wcielenie Tomasza B.?, ten styl, ta elokwencja... :?
wille na przedmieściach budowali dygnitarze z poprzedniego ustroju a francuskimi perfumami pachniała Pani Stanisława, żona byłego I sekretarza...
Za komfort w stylu Tomasza B już dziękowałem, mam własny poziom komfortu - centralne z gazu bo dom jest dla mnie a nie ja dla domu.
żeby było ładnie, ciepło, zdrowo i tanio...

tomek33
Aktywny
Aktywny
Posty: 110
Rejestracja: 18 sty 2010, 18:07

Re: Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego

Post autor: tomek33 »

A o czym ja piszę jak nie o tym:

Dom jest dla mnie a nie ja dla domu.

Czy ja mam coś do gazu?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dom energooszczędny i dom pasywny”