Panie Tomaszu.
Komfort to mam ja z moim centralnym bo w każdym pomieszczeniu mam temperaturę jaką chcę i żadne pomieszczenie nie dogrzewa się dopiero po moim (czytaj:domownika) wejściu. A jaki komfort mają ci co uwierzyli Panu i założyli elektryczne niecentralne i od dwóch tygodni nie mają prądu?, a niektórzy będą musieli poczedkac na prąd do wiosny. Ja moje centralne popchnę agregatem a Pan będzie miał gorzej niż Eskimos w iglo.
A ten Francuz to z Lazurowego Wybrzeża?

Które ogrzewanie chodzi bez prądu?
A Francuz to ten z Alp, z lodowców. Izoluje się by mało płacić za ogrzewanie.

Nie napisałem, że "chodzi bez prądu" ale że "moje centralne popchnę agregatem"

Przy mojej izolacji 2 - 3 kW agregat też sprawę załatwi. Jeżeli dom zużywa ( zależnie od izolacji) 15 do 30 kWh/m2 ..... W jednym z domów zamontowaliśmy w wylewce kabel 1.5 kW który zasilany był z wiatrowni . Ponieważ ta (wiatrownia ) robiła więcej szumu niż "prądu" Kabel jest podłączony do awaryjnego źródła. Przy 40 cm stro w podłodze 40 cm w ścianie od środka i 50 cm w dachu, okiennicach ( zimą bez zasilania można zamknąć na noc) i przy naturalnie ( konwekcyjnie ) chodzącym rekuperatorze temperatura nie spada.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Pan też uważa, że jest wentylacja grawitacyjna?

Panie Tomaszu, jak to jest, że Pan nosi spodnie, na wierzchu?
Pewne określenia mają podłoże historyczne. Niekoniecznie musi to być zgodne z logiką.
Sądzi Pan, że przez zmianę nazwy zmieni Pan sposób działania wentylacji grawitacyjnej?

Chodzi tylko o zrozumienie. Proszę poczytać na "forumach" ilu architektów i budowlańców uważa, ze wentylacja działa zawsze, że nie można jej zakłócić! Jak grawitację. Może to drobiazg, ale proszę też zauważyć, że Ci sami co nazywają wentylację konwekcyjną – grawitacyjną, umieszczają też izolację termiczną za stałym odbiornikiem ciepła! Ci sami w ścianie izolowanej powyżej 0.3W/m2 xK dają od wewnątrz warstwę o małym oporze dyfuzyjnym. Ci sami co „znają” wentylację grawitacyjna do dziś montują centralne systemy ogrzewania. Wiem, że takie budowanie

mają podłoże historyczne.

ale ceny nośników idą w górę a ja jak patrzę na znakomitą większość domów i mieszkań (grzejniki w łazience pod sufitem, termostaty na grzejnikach w górnej części, pomieszczenia bez wentylacji, izolację za odbiornikiem... ) to widzę że wszystko jest do góry nogami ! jak grawitacja i konwekcja!!!! Jak zapobieganie "wchodzeniu zimna" w ściany i fundament …jak 100kWh/m2 rocznie!

Sądzi Pan, że przez zmianę nazwy zmieni Pan sposób działania wentylacji grawitacyjnej?

Jestem o tym przekonany, że wiele osób po naszych postach zwróci większą uwagę na wentylację. Czy to źle???

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Sądzi Pan, że przez zmianę nazwy zmieni Pan sposób działania wentylacji grawitacyjnej?

Jestem o tym przekonany, że wiele osób po naszych postach zwróci większą uwagę na wentylację. Czy to źle???

To dlaczego nie podkreśla Pan, że nosi wierzchnie, a nie spodnie?
Nie przeszkadza to Panu?

Spodnie zakładam od spodu. Pan zapewne jak z izolacją, czy wentylacją... odwrotnie.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Spodnie zakładam od spodu. Pan zapewne jak z izolacją, czy wentylacją... odwrotnie.

Ja się akurat tą nazwą nie przejmuję i spodnie noszę na wierzchu, ale np. górale spodniami nazywają gacie, a tych raczej na wierzchu się nie nosi.

Jak już jesteśmy przy gaciach, to wie Pan do czego pochodzi nazwa miejscowości na Kaszubach Swornegacie?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przy mojej izolacji 2 - 3 kW agregat też sprawę załatwi. Jeżeli dom zużywa ( zależnie od izolacji) 15 do 30 kWh/m2 ..... W jednym z domów zamontowaliśmy w wylewce kabel 1.5 kW który zasilany był z wiatrowni . Ponieważ ta (wiatrownia ) robiła więcej szumu niż "prądu" Kabel jest podłączony do awaryjnego źródła. Przy 40 cm stro w podłodze 40 cm w ścianie od środka i 50 cm w dachu, okiennicach ( zimą bez zasilania można zamknąć na noc) i przy naturalnie ( konwekcyjnie ) chodzącym rekuperatorze temperatura nie spada.

Chce mi Pan powiedziec, że kabel grzejny 2-2,5kW ogrzeje panu dom?, a co z wodą ciepłą?, postawi Pan wiaderko na "gorącej podłodze"?, a rekuperator konwekcyjnie nie chodzi a w każdym razie nie można tego nazwac wentylacją - wiem sprawdziłem - grawitacja przy tym to huragan.

Nie wiem skąd "grawitacja" w temacie wentylacja. W domu Parterowym z użytkowym poddaszem, z wyrzutnią na dachu i czerpnią 50cm nad gruntem - bez zasilania przy -10 st chodziło 75m3/h.
Jeżeli dom zużywa na ogrzewanie 15 czy 20 kWh/m2 rocznie to jakiej mocy grzałka załatwi sprawę awaryjnego grzania wg Szanownego Pana.
Czy jest sens nie izolować domu by robić centralne ogrzewanie?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nie wiem skąd "grawitacja" w temacie wentylacja. W domu Parterowym z użytkowym poddaszem, z wyrzutnią na dachu i czerpnią 50cm nad gruntem - bez zasilania przy -10 st chodziło 75m3/h.
Jeżeli dom zużywa na ogrzewanie 15 czy 20 kWh/m2 rocznie to jakiej mocy grzałka załatwi sprawę awaryjnego grzania wg Szanownego Pana.
Czy jest sens nie izolować domu by robić centralne ogrzewanie?

http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic. ... 647#109647

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nie wiem skąd "grawitacja" w temacie wentylacja. W domu Parterowym z użytkowym poddaszem, z wyrzutnią na dachu i czerpnią 50cm nad gruntem - bez zasilania przy -10 st chodziło 75m3/h.
Jeżeli dom zużywa na ogrzewanie 15 czy 20 kWh/m2 rocznie to jakiej mocy grzałka załatwi sprawę awaryjnego grzania wg Szanownego Pana.
Czy jest sens nie izolować domu by robić centralne ogrzewanie?

Panie Tomaszu bzdury Pan pisze,
grawitacja w temacie wentylacja to przykład ale to powinien Pan wiedziec. a że wentylacja z reku i GWC przy -12st.C nie chodzi to osobiście dzisiaj sprawdziłem. Nie wiem jakim cudem 75m3/h może przedmuchac bez wentylatora jak u mnie na I biegu wymienia 100m3/h i to wyraźnie czuc na anemostatach - listek papieru toaletowego przyssany a bez wentylatora ani ani.
A co to awaryjne grzanie? +10 czy może +15 w salonie?

Dość już tu pisze teoretyków! Nie Pan nie mierzył wypisuje Pan kretynizmy . Nie wie Pan co pisze!!!

na I biegu wymienia 100m3/h

To 15-20m3 /h na anemostacie. Tego naprawdę niewiele czuć!

- listek papieru toaletowego przyssany a bez wentylatora ani ani.

Dystrybucja świeżego powietrza realizowana jest na skrzynce rozdzielczej a wywiewu również na skrzynce lub na trójnikach, ale takim układzie przyłożenie papieru toaletowego do anemostatu powoduje opór !!! Czyli więcej powietrza poleci resztą połączonych ze sobą anemostatów.
Jak widzi Szanowny Pan - jest Pan tylko małym oszustem. Żegnam.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Dość już tu pisze teoretyków! Nie Pan nie mierzył wypisuje Pan kretynizmy . Nie wie Pan co pisze!!!

na I biegu wymienia 100m3/h

To 15-20m3 /h na anemostacie. Tego naprawdę niewiele czuć!

- listek papieru toaletowego przyssany a bez wentylatora ani ani.

Dystrybucja świeżego powietrza realizowana jest na skrzynce rozdzielczej a wywiewu również na skrzynce lub na trójnikach, ale takim układzie przyłożenie papieru toaletowego do anemostatu powoduje opór !!! Czyli więcej powietrza poleci resztą połączonych ze sobą anemostatów.
Jak widzi Szanowny Pan - jest Pan tylko małym oszustem. Żegnam.

Posiadam założony rekuperator RENOVENT HR MEDIUM i na I biegu ustawiona jest wymiana 100m3/h - można tak ustawic- ale Pan zapewne nie wie o czym piszę, taki specjalista od rekuperatorów jak Pan pewnie o firmie Brink nie słyszał.
-Nie wie Pan ile mam anemostatów ale wie Pan, że wymiana15-20m3/h na anemostat- jasnowidz! a zaręczam Panu, że listek papieru przy wymianie 100m3/h przyssało do anemostatu a przy w wyłączonych wentylatorach żadnych szans. Co dzieje się w instalacji po zatkaniu jednego z anemostatów wie chyba każdy ale to akurat jest bez znaczenia bo nie o tym pisałem a Pan jak zwykle się zagalopował.
Jeśli chce mnie Pan nazywac oszustem to bardzo proszę, ale przez duże "O" no i nie małym a Dużym przez duże "D".
Mam nadzieję, że nie wtrąci się Pan więcej w post nie do Pana adresowany a do Pana nie zamierzam się zwracac, wkońcu "zegnam" zobowiązuje!