Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Nie napisałem, że niedopuszczalna - tylko, że takowa nie istnieje. A producent płyt może sobie je sprzedawać takim co nie znają fizyki.
Obrazek
Tak wygląda izolacja fundamentu ! Tylko po co ogrzewać fundament?

Kolejna sprawa - pisałem, że z mostkiem termicznym do gruntu nie zbuduje się domu IZOLOWANEGO a nie w ogóle domu.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6039
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: Enerbau »

PiotrGa pisze: Jeżeli więcej ciepła ucieka do ziemi to jaka powinna być minimalna grubość izolacji fundamentów?
Czy izolację robić po obu stronach czy tylko od zew.?
Przy pełnej izolacji od gruntu nie trzeba izolować od wewnątrz. Minimalna grubość izolacji do gruntu, to 30 cm XPS. Dla samego fundamentu wystarczy 5 do 10 cm XPS


Obrazek

PiotrGa
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 04 sie 2013, 22:22

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: PiotrGa »

A co jak XPS nasiąknie wodą ? To już nigdy ta woda z niego nie wyjdzie i będzie po izolacji i po ławach, fundamentach itd ?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

To rola hydroizolacji, od tego są membrany kubełkowe.

PiotrGa
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 04 sie 2013, 22:22

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: PiotrGa »

To tylko teoria, która często mija się z praktyką

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6039
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: Enerbau »

Przy prawidłowo wykonanej izolacji fundamentów nie ma żadnych problemów. Istotne jest prawidłowe
wykonanie wszystkich warstw izolacji tak, aby zapewniły one najskuteczniejszą ochronę budynku.
W praktyce budowlanej stosuje się różne warianty izolacji fundamentów w zależności od warunków
w jakich ona będzie ona potrzebna. Podałem tylko przykład, który musi być dostosowany do konkretnego obiektu. Ponieważ jest to bardzo specyficzny problem, polecam fachowców jak IWUBE
bądź MTW.

markiii
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 12 sie 2013, 9:44

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: markiii »

Przeczytałem cały wątek i wiem mniej niż wiedziałem na początku :( . Plan do dzisiaj miałem taki : mam budynek w stanie otartym surowym gdzie ściany są z maxa 29 cm i do tego miało teraz dojśc 10-12 cm. styropianu . Ale po opowieściach o tych wszystkich grzybach , zawilgoceniach , destrukcji styropianiu myślę sobie , że może lepiej od wewnątrz dać jeszcze maxa 12 cm + szczelina powietrza 2 cm + ten max 29 cm , który już jest + tylko 5 cm styropianu . Czy to może mieć sens ? z pozbyciem się w przyszłości grzybów i spełnieniem norm ustawowych izolacyjności. Ściany fundamentów i piwnicy mam wybudowane z bloczków betonowych układanych w poprzek - 38 cm ocieplone styropianem i na to folia kubełkowa układana specjalnie odwrotnie żeby kubełki nie wchodziły w styropian pod naporem ziemi. Niestety piwnicę mam chyba przez ten styropian za ciepłą ; ostatnio przy tych upałach na zewnątrz w piwnicy było ponad 22 stopnie ( fakt , że piwnica z jednej strony będzie nie zakryta - dom na skarpie) . A piwnica miała pierwotnie służyć do przechowywania owoców i warzyw. Budynek stoi trzy lata ; grunt piaszczysty , woda gruntowa poniżej 2 m . od ław fundamentowych . Nigdy nie było żadnych zacieków na ścianach piwnicznych . Przynaję po trzech latach , że chyba tylko dlatego dałem ten dysperbit , styropian i folię kubełkową bo taka była "moda" i teraz zamiast mieć "tradycyjną" piwnicę mam bufor ciepła pod budynkiem .
Pozdrawiam

zygz
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 13 paź 2012, 13:08
Lokalizacja: koszalin

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: zygz »

Tak sie czesto dzieje, ze ludzie budujacy dom chca tak perfekcyjnie wszystko zrobic, ze dochodzi czesto do przekombinowania. Ja zwroce Panu uwage na jeden szczegol a mianowicie folia kubelkowa na styropianie izolacyjnym. W takim ukladzie jak Pan pisze ona nie pelni zadnej funkcji jedynie ochronna dla styropianu. Folia kubelkowa powinna umozliwiac wentylowanie sciany fundamentowej, kubelki do muru, a dopiero potem styropian. Oczywiscie nalezy pamietac, ze folie nalezy wyprowadzic nieco wyzej niz powierzchnia gruntu I oblistwowac od gory.
prawda jest zmienna tak jak technologie :)

zygz
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 13 paź 2012, 13:08
Lokalizacja: koszalin

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: zygz »

Tak sie czesto dzieje, ze ludzie budujacy dom chca tak perfekcyjnie wszystko zrobic, ze dochodzi czesto do przekombinowania. Ja zwroce Panu uwage na jeden szczegol a mianowicie folia kubelkowa na styropianie izolacyjnym. W takim ukladzie jak Pan pisze ona nie pelni zadnej funkcji jedynie ochronna dla styropianu. Folia kubelkowa powinna umozliwiac wentylowanie sciany fundamentowej, kubelki do muru, a dopiero potem styropian. Oczywiscie nalezy pamietac, ze folie nalezy wyprowadzic nieco wyzej niz powierzchnia gruntu I oblistwowac od gory.
prawda jest zmienna tak jak technologie :)

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6039
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: Enerbau »

markiii pisze:Przeczytałem cały wątek i wiem mniej niż wiedziałem na początku :( . Plan do dzisiaj miałem taki : mam budynek w stanie otartym surowym gdzie ściany są z maxa 29 cm i do tego miało teraz dojśc 10-12 cm. styropianu . Ale po opowieściach o tych wszystkich grzybach , zawilgoceniach , destrukcji styropianiu myślę sobie , że może lepiej od wewnątrz dać jeszcze maxa 12 cm + szczelina powietrza 2 cm + ten max 29 cm , który już jest + tylko 5 cm styropianu . Czy to może mieć sens ? z pozbyciem się w przyszłości grzybów i spełnieniem norm ustawowych izolacyjności. Ściany fundamentów i piwnicy mam wybudowane z bloczków betonowych układanych w poprzek - 38 cm ocieplone styropianem i na to folia kubełkowa układana specjalnie odwrotnie żeby kubełki nie wchodziły w styropian pod naporem ziemi. Niestety piwnicę mam chyba przez ten styropian za ciepłą ; ostatnio przy tych upałach na zewnątrz w piwnicy było ponad 22 stopnie ( fakt , że piwnica z jednej strony będzie nie zakryta - dom na skarpie) . A piwnica miała pierwotnie służyć do przechowywania owoców i warzyw. Budynek stoi trzy lata ; grunt piaszczysty , woda gruntowa poniżej 2 m . od ław fundamentowych . Nigdy nie było żadnych zacieków na ścianach piwnicznych . Przynaję po trzech latach , że chyba tylko dlatego dałem ten dysperbit , styropian i folię kubełkową bo taka była "moda" i teraz zamiast mieć "tradycyjną" piwnicę mam bufor ciepła pod budynkiem .
Pozdrawiam
Przykro mi to czytać, ale wygląda na to, że zostało spieprzone wszystko, co mogło byc spieprzone, jezeli chodzi o izolację fundamentu. Czy istnieje ktoś, kto się pod tą fuszerką podpisał?
Dalsze izolowanie budynku bez usunięcia błędów izolacji fundamentów może doprowadzić do
podciągania kapilarnego i w konsekwencji do zagrzybienia całego domu.
Bez szczelnych fundamentów nie ma skutecznej izolacji budynku!
Proszę najpierw naprawić fundamenty, a dopiero potem rozważać rodzaje izolacji domu :!:

markiii
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 12 sie 2013, 9:44

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: markiii »

Ok trochę ochłonąłem i niestety pozostaję przy pierwotnym założeniu max 29 cm + 12 cm styropianu; za późno by coś na tym etapie zmieniać. Co do izolacji fundamentów nie wiem czy jest tak źle żeby miało nastąpić podciąganie kapilarne bo nie wiem którędy ? - przecież mam tradycyjną izolację poziomą ... . Przez trzy lata jak stoi budynek w stanie surowym otwartym żadnych śladów wilgoci na ścianach piwnicznych, posadce itp. a co dopiero mówić o ścianach domu ; woda leje się wprost z dachu wokół ścian ( nie mam jeszcze rynien ) . W tamtym roku praktycznie cały lipiec padał deszcz i też nic. W tym roku po trzech latach robiłem wykop przy budynku żeby wprowadzić podziemny kabel energetyczny i nie zauważyłem nic niepokojącego ( wilgotna ziemia była po opadach jedynie na styku folii kubełkowej i gruntu) . Pewnie , że gdybym drugi raz się budował to nieulegałbym żadnym "modom" i w ogóle nie dawał żadnych mazi , styropianów i foli kubełkowej w gruncie . W pewnych warunkach i założeniach jest to w mojej ocenie zbędna fanaberia ( wyrzucanie kasy) wytorzona na skutek marketingowców produktów budowlanych i prenumartay pism budowalnych :) . Tak jak pisałem u mnie warunki są takie , że grunt jest piasczysty , woda gruntowa dużo poniżej 2 m od spodu ław fundamentowych ( 5 metrów od poziomu gruntu), tylko ten nieszczęsny styropian ( 5 cm a ostatnia warstwa 10 cm) , który powoduje , że zamiast mieć tradycyjną piwnicę odbierającą temperanturę i dawkę wilgoci przez ściany od gruntu to stanowi on izolacyjną zaporę dla pożądanego chłodu i niezbędnej dawki wilgoci w piwnicy . Mam złudną nadzieję, że może po jakimś czasie ten styropian po prostu ulegnie destrukcji ( w innym przypadku chociaż z jednej ściany będę musią go usunąć) . Wiem , że teraz inaczej bym budował ale stwierdzenie "wszysto spieprzone" chyba jest trochę na wyrost. To tak jak tutaj zaczęła się dyskusja o zaletach i wadach styropianu mających zagorzałyh przeciwników i orędowników. Tak samo są dwie szkoły układania folii kubełkowej i jedna z nich mówi ( ta mniejsza oczywiście) , żeby układać kubełkami właśnie od zewnątrz bo nacisk gruntu po wielu latach ( nie po roku czy dwuch) powoduje uszkodzenia przez kubełki styropianu albo gdy folia układana jest bezpośregnio przy ścianie z "mazidłem" kubełki całą tę powłokę mazidła niszczą przez "wgryzanie" pod naporem ziemi ( nie widziałem tego bezpośrednio ale na zdjęciach wyglądało to dość sugestywnie ) . U mnie rola folii kubełkowej nie sprowadzała się do wentyalcji ścian piwnicznych i fundamentowych - bo mieszkając już wiele lat w budynku jednorodzinnym podpiwniczonym bez żadnej wentyalcji ścian nie widziałem po prostu sensu takiej wentylacji . Folia kubełkowa służyć miała tylko do ochrony styropianu przed kamieniami i korzeniami kilkudziesięcioletnich drzew ( styropian nie był klejony czy kołkowany a tylko przykładany do ściany , zabezpieczony folia kubełkową i każda warstwa kolejno przysypywana ) . Na pytanie czy ktoś się pod tym podpisał ? Tak , chociaz to ja się upierałem przy tym właśnie "złożonym " rozwiązaniu - KB proponował proste fundamenty bez żadnych mazideł , styropianów , folii kubełkowych .... . . Ja jako Inewstor jestem zwyczajnym laikiem , KB znam od ponad 8 lat ( również na gruncie towarzyskim) prowadził i prowadzi na co dzień budowy budynków jedno i wielorodzinnych oraz przemysłowych , ma wszystkie możliwe uprawnienia budowalne a z komentarzy wynika , że mnie jako inwestora "wpuścił w kanał" :) . Powiem szczerze zaitrygował mnie szczególnie post Enerbau z tym podciąganiem kapilarnym i absolutnie nie chcę być złośliwy ale nie potrafię sobie wyobrazić jak mogłoby dojść do podciągania kapilarnego w moich warunkach ; może przy łączeniu styropianu - hydropianu fundamentowego z fasadowym - czyli przez sam styropian ? , może na styku foli kubełkowej ze styropianem ? , może na styku styropianu z mazidłem na ścianie ? Bo samą ścianą piwniczną i fundamentową na podstawie tego co powyżej wydaję mi się to całkowicie niemożliwe a jeszcze przy dodatkowo zamontowaniu w przyszłości rynien itd. ?
I tak z tematu ocieplenia moich ścian styropianem wyszedł temat fundamentów :)
Pozdrawiam

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Co do izolacji fundamentów nie wiem czy jest tak źle żeby miało nastąpić podciąganie kapilarne bo nie wiem którędy ? - przecież mam tradycyjną izolację poziomą ...
Nie "tradycyjną" a robioną od niedawna. Gdyby izolacja pozioma na fundamencie była tradycyjna, nie stałby dziś żaden kościół czy zamek.
Po włączeniu ogrzewania - rośnie ciśnienie i powietrze z wilgocią przechodzi przez przegrody nie posiadające paroizolacji. Powietrze to stygnąc oddaje wodę w przegrodzie, gromadzi ją styropian...
Poza różnicą ciśnień jest jeszcze nieregularny ruch pary wodne - dyfuzja.
Woda "wyprodukowana" w przegrodzie - siłami grawitacji ścieka w dół. W starym budownictwie wychodziła przez kamienny fundament do ławy - która była w strefie dodatnich temperatur.
W Pana przypadku - woda z przegrody, zatrzyma się na izolacji poziomej i wyjdzie na zewnątrz

Obrazek

Obrazek
i do wewnątrz.
A, że teraz jest sucho... Bo nie jest grzane i nie ma produkcji wody!
Czy w dachu też Pan nie dał paroizolacji?

dareksin
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 21 maja 2012, 18:32

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: dareksin »

Witam,

Konkretne pytania.

Panowie czy dobrze rozumiem, że :

1. bez względu na budynek , nie ma sensu "izolować" od zewnątrz ?

2. czy jeśli już jest taka zewnętrza "izolacja" styropianem 10cm - na placki - to czy coś z tym robić ?

zakładając , że jest w/w zewnętrza "izolacja" styropianem 10cm - na placki

2a) czy pomoże coś gdy damy wewnętrzną izolację z paroizolacją ?

2b) jak poprawnie wykonać taką wewnętrzną izolację z paroizolacją ?

Bardzo proszę o konkretne rozwiązanie 2b ( jak najtaniej ale zgodnie z fizyką i sensem )

Czy ma to wyglądać tak? Wełna ( styropian ), paroizolacja , karton gips ? jaka wełna jak mocować ?

3) Czy znacie alufox ?
3a) Czy jest on cokolwiek warty ?
3b) Czy można to faktycznie stosować jako izolację wraz z paroizolacją ?
3c) Czy można go dać zamiast wełny i paroizolacji ?

4) Napiszę teraz coś o swoim budynku:

Mieszkam w bloku z cegły z lata 1950-1960.
2 pokoje oba narożne, tzn każdy z pokoi ma 2 ściany zewnętrzne.

4a) Nie wiem dokładnie kiedy , może ok 8 lat w jednym pokoju zrobili mi "ocieplenie" polegające na tym , że wewnątrz zrobili szczelinę powietrzną ( odstęp od ściany ) stelaż i płyty karton gips ( grzyb )

4b) Około 3-4 lat temu w drugim pokoju na ścianę stelaż , między stelaż wełna mocowana pod sufitem do ściany ( żeby jakoś się trzymała ) i płyty karton gips ( grzyba jeszcze nie widać ). W tym pokoju jest zdecydowanie cieplej.

4c) Rok temu została złożona zewnętrza "izolacja" styropianem 10cm - na placki

Nie można znać się na wszystkim, ja akurat nie znam się na fizyce ...
Ale ufam , że macie pojęcie o tym co mówicie i piszecie.

Przeczytałem dziś cały wątek od początku.
Przyznaję , że jestem wstrząśnięty a może i nawet zmieszany.

Było by bardzo dobrze gdybyście pisali więcej przykładów opisujących zjawiska ( o których piszecie ) w prosty sposób , tak żeby każdy mógł zrozumieć. I nie zakładali automatycznie , że każdy wie jak powinno być poprawie ... ja nie wiem, ale chciałbym to zmienić z Waszą pomocą.

Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Darek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

1. bez względu na budynek , nie ma sensu "izolować" od zewnątrz ?
Izolacja termiczna oddziela to co chcemy ogrzewać od tego czego ogrzewanie nie ma sensu. W dawniejszych czasach akumulacja ściany pełniła rolę pseudoautomatyki stabilizując temperaturę w pomieszczeniu. Od roku 1990 wprowadzono do ogrzewania elektronikę i temperaturę się ustawia i programuje - akumulacja w tym doskonale przeszkadza.
Kolejna kwestia to problem techniczny - izolacja termiczna nie może przepuszczać powietrza i pary wodnej - Od wewnątrz, by izolacja była skuteczna, musi być paroizolacja.
2. czy jeśli już jest taka zewnętrza "izolacja" styropianem 10cm - na placki - to czy coś z tym robić ?
Taka izolacja nie zatrzymuje ciepła z ogrzewania - bo, nawet co nie pójdzie przez fundament do gruntu, to rozproszy się szczeliną słabo wentylowaną między styropianem a murem. Natomiast ten styropian bardzo dobrze chroni mur przed słońcem. Co powoduje wyższe koszty ogrzewania, ale ciut chłodniej latem.
2a) czy pomoże coś gdy damy wewnętrzną izolację z paroizolacją ?
Zdecydowanie tak. Nie grzejąc muru, ograniczamy straty do gruntu i szczeliną przed styropianem. Obniżamy też zawilgocenie muru.

Obrazek

Obrazek
3) Czy znacie alufox ?
Tak. Zajmuje mniej miejsca niż wełna z folią - należy pamiętać by aluminiowana pianka przyklejona do ściany ( szczelnie i starannie miała choć cm szczeliny do gk lub płyty fermacell - chodzi o to by nie stykała się z płytą suchego tynku.
3c) Czy można go dać zamiast wełny i paroizolacji ?
Przewiewne materiały źle izolują i na dokładkę może wejść w przegrodę wilgoć. Dziwne, że w przypadku dachu, nikt się nie zastanawia czy dać paroizolację - ściana i dach to taka sama fizyka.
4a) Nie wiem dokładnie kiedy , może ok 8 lat w jednym pokoju zrobili mi "ocieplenie" polegające na tym , że wewnątrz zrobili szczelinę powietrzną ( odstęp od ściany ) stelaż i płyty karton gips ( grzyb )
To oczywiste... styropian nie zatrzymał ciepła, a zatrzymał wodę w ścianie. Wcześniej wyjście wody było otwarte a słoneczko w czasie mrozów ścianę wygrzewało.
Fizyka budowli wyklucza przyklejanie izolacji za murem na fundamencie z definicji.
A, że to się robi ... Monopolista w sprzedaży nośników energii - dał monopol na budowanie uczelniom w których wykłada się ogrzewnictwo a nie izolację.
A przecież rolą izolacji jest marginalizacja roli ogrzewania.
Do czego prowadzi monopol - to widać. Pogarda dla fizyki - to przyklejanie izolacji za murem na fundamencie , to 110% sprawności kotłów - to budownictwo zużywające więcej niż 30kWh/m2 rocznie

[/quote]

perm

Re: Przemilczana prawda o zewnętrznej izolacji

Post autor: perm »

dareksin pisze:Witam,

Konkretne pytania.

Panowie czy dobrze rozumiem, że :

1. bez względu na budynek , nie ma sensu "izolować" od zewnątrz ?

2. czy jeśli już jest taka zewnętrza "izolacja" styropianem 10cm - na placki - to czy coś z tym robić ?

zakładając , że jest w/w zewnętrza "izolacja" styropianem 10cm - na placki

2a) czy pomoże coś gdy damy wewnętrzną izolację z paroizolacją ?

2b) jak poprawnie wykonać taką wewnętrzną izolację z paroizolacją ?

Bardzo proszę o konkretne rozwiązanie 2b ( jak najtaniej ale zgodnie z fizyką i sensem )

Czy ma to wyglądać tak? Wełna ( styropian ), paroizolacja , karton gips ? jaka wełna jak mocować ?

3) Czy znacie alufox ?
3a) Czy jest on cokolwiek warty ?
3b) Czy można to faktycznie stosować jako izolację wraz z paroizolacją ?
3c) Czy można go dać zamiast wełny i paroizolacji ?

4) Napiszę teraz coś o swoim budynku:

Mieszkam w bloku z cegły z lata 1950-1960.
2 pokoje oba narożne, tzn każdy z pokoi ma 2 ściany zewnętrzne.

4a) Nie wiem dokładnie kiedy , może ok 8 lat w jednym pokoju zrobili mi "ocieplenie" polegające na tym , że wewnątrz zrobili szczelinę powietrzną ( odstęp od ściany ) stelaż i płyty karton gips ( grzyb )

4b) Około 3-4 lat temu w drugim pokoju na ścianę stelaż , między stelaż wełna mocowana pod sufitem do ściany ( żeby jakoś się trzymała ) i płyty karton gips ( grzyba jeszcze nie widać ). W tym pokoju jest zdecydowanie cieplej.

4c) Rok temu została złożona zewnętrza "izolacja" styropianem 10cm - na placki

Nie można znać się na wszystkim, ja akurat nie znam się na fizyce ...
Ale ufam , że macie pojęcie o tym co mówicie i piszecie.

Przeczytałem dziś cały wątek od początku.
Przyznaję , że jestem wstrząśnięty a może i nawet zmieszany.

Było by bardzo dobrze gdybyście pisali więcej przykładów opisujących zjawiska ( o których piszecie ) w prosty sposób , tak żeby każdy mógł zrozumieć. I nie zakładali automatycznie , że każdy wie jak powinno być poprawie ... ja nie wiem, ale chciałbym to zmienić z Waszą pomocą.

Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Darek
Musisz bardzo uważać na to co tu piszą "doradcy". Większość z nich ma interes w promowaniu takich a nie innych rozwiązań. To bardzo specyficzne forum dla wykonawców głównie. Oni tu "rządzą".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”