Witam,
proszę o poradę w sprawie izolacji tarasu. Zaczynając od początku, mam garaż murowany na nim leżą płyty betonowe zbrojone.
Nie wiem jak zabrać się za izolację, wylewkę tarasu, aby później nie było przecieków itp.
Zastanawiam się również jak wykonać dylatację, aby wylewka nie pękała. Strop przyszłego tarasu stanowi 5 płyty budowlanych zbrojonych. Nie wiem czy przed wykonaniem wylewki spadkowej połączyć te płyty poprzez spawania jednej do drugiej, czy zostawić tak jak jest teraz.
Bardzo proszę o poradę.

Pozdrawiam.

zrób zgodnie z wiedzą, doświadczeniem i poparte wszystko solidnymi materiałami wodochronnymi.
Jeśli zachowasz te 3 ważne czynności taras nie będzie przeciekał.

A co dokładnie zrobić z stropem.
Tak jak wspomniałem wcześniej na strop garażu będzie wylana wylewka spadkowa.
Strop ten składa się z 5 płyt betonowych zbrojonych nie połączonych ze sobą.
Proszę mi powiedzieć czy połączyć ten płyty aby później "całość" pracowała jednakowo.
Czy jak :/.

Pozdrawiam.

dobrze by było zazbroić wylewke siatką 10x10cm gr4mm aby wylewka nie pękała , następnie użyc odpowiednich preparatów hydroizolacyjnych , a na łączeniu ściany ze stropem /jesli takie występuje/ użyć specialnej tasmy łączącej

Ale jak zrobię wylewkę z siatką 10x10 na tym stropie z płyt, to nie będzie pękać.

w zleżnosci od grubości wylewki ok 5-7cm + plastyfikator uelestyczniający beton i bedzie ok, spad dachu już posiadasz to tym nie musisz sie martwic , można również zastosować : przed wylewką kładziemy podwójną follie izolacyjną na folie kładziemy dystansy pod zbrojenie (siatke 10x10 gr 4mm) i na to wylewamy beton z plastyfikatorem . masz dodatkową izolacje plus pływającą płyte która bedzie odrebnie pracowała

Momento, momento...
Co rozumiesz przez pojęcie "pięć płyt budowlanych zbrojonych nie połączonych ze sobą".
Co to jest?
Strop garażu zrobiłeś z płyt drogowych czy co?
Mam nadzieję, że piszesz o płytach kanałowych typu żerań i nie zrobiłeś jeszcze wieńca i połączeń między płytami.
Przestraszyłeś mnie!

Strop ten jest już od co najmniej 20 lat.
Płyty nie są drogowe, tylko tak jak napisałeś kanałowe ze zbrojeniem (jak mój kciuk .
Architekt pozwolił mi na tych płytach schody postawić, ponieważ jak to powiedział "one atom wytrzymają ".

Ale faktycznie strop garażu na którym będzie taras to 5 płyt nie połączonych ze sobą. I nie wiem jak rozwiązać sprawę przyszłej wylewki, tak aby po położeniu płytek nie pękało na styku tych płyt.

Nie mam pojęcia o jaki Ci wieniec chodzi .

Serdecznie pozdrawiam

Witam.
Najlepiej zacznij od zatrudnienia firmy z dużym doświadczeniem w izolacjach tarasów. Działanie na własną rękę zazwyczaj kończy się nie powodzeniem a następnie kosztownymi poprawkami.
Jeżeli chodzi o płyty, to należy sprawdzić czy zespojenie płyt nie wpłynie negatywnie na bryłę budynku. Jeżeli nie to można je połączyć za pomocą kotw metalowych i żywicy. Miejsca połączeń będą mocniejsze od samych płyt. Na tak zespojonych płytach można spokojnie zrobić wylewkę spadkową bez konieczności dodatkowego zbrojenia. W dalszej kolejności pozostaje już tylko wykonać w odpowiedniej kolejności warstwy izolacyjne.
Pozdrawiam.

golden drogi kolego masz absolutną racje , ale obawiam sie że kolega chce to zrobic jak najtaniej a koszt żywicy bedzie go sporo kosztował ale technicznie zgadzam sie z tobą , / doradzając mu nie doczytałem że są luźne / może je swobodnie zalać bez foli jak sie stropy akermana zalewa + siatka na wszelki wypadek

Szkoda że Adam Słodowy nie napisał jak zrobić wytrzymałą hydroizolację na tarasie.
nie martwcie się chłopaki, i tak ktoś z nas prędzej czy później będzie porawiał

Witam,
zatrudnienie firmy odpada, tak jak napisaliście ze względu na koszty.

Goldenroof
pomiędzy płytami nie ma żadnych przerw, łączenie płyt są zalane betonem od jakiś 20 lat.
Nic na tych płytach nie ma, więc nic nie pęka. Ale jak dojdą płytki to boję się że mogą zacząć pękać.
Piszesz o zespojeniu płyt, proszę powiedz czy zamiast żywicy i tych kotw, można płyty połączyć poprzez spawanie ich do siebie prętami którymi są zbrojone.

Kiznonaki
napisałeś że:
"może je swobodnie zalać bez foli jak sie stropy akermana zalewa + siatka na wszelki wypadek"
Masz na myśli zalanie płyt wylewką, bez wcześniejszego ich zespolenia ? Czy taka wylewka z siatką + dylatacja w paru miejscach zapobiegnie pękaniu płytek ?

Dziękuje za zainteresowanie tematem.

Pozdrawiam.

wrzuć z 2 zdjęcia tego tarasu. Jeśli masz pod spodem dwuteownik lub tenże dwuteownik jest elementem nośnym płyt betonowych i masz zbrojenie na wierzchu zainwestuj w zabezpieczenie antykorozyjne stali. Trzeba odkuć wypiaskować założyć chemię zaprawy PCC.

potem posamrujesz czarnym podkładem do pap termozgrzewalnych , ładnie wyoblisz fasety, wyprofilujesz narożniki ewentualne i na to dasz jeśli będziesz chciał XPS na to 2 x paroizolację i warstwę dociskową min. 4cm ze spadkiem. Zbrojenie to podstawa.

Dylatację daje się co 3,5 metra ale dylatacja to nie jest nacięcie w betonie tylko coś więcej.
Kupisz sobie folię w płynie 2 opakowania i klej najlepiej Atlasa ( dobrze płytki pod nim odpadają)
Wiadomo fugę elastyczną wodoodporną typu Altas ( choć nie wiem jak cement może być elastyczny)

obróbkę blacharską także jakąś zamów, narożniki polutuj.

to tak najprościej jak tylko można. To są błędy które poprawiamy ale skoro tanio chcesz to proszę.

Możesz spróbować, lecz z doświadczenia wiem, że żywica jest najprostsza i najlepsza do takich rozwiązań, jak nic się nie dzieje to możliwe, że nic nie trzeba robić.

Architekt pozwolił mi na tych płytach schody postawić, ponieważ jak to powiedział "one atom wytrzymają"

Nie ufam zbytnio umiejętnościom oceny konstrukcji przez architekta, ale zakładam, że nie jedno widział więc wie co mówi. (fotka i tak przydałaby się)

pomiędzy płytami nie ma żadnych przerw, łączenie płyt są zalane betonem od jakiś 20 lat

To utwierdza mnie w przekonaniu jw. Przerwy zalane betonem to połączenie tych płyt (k.. podstawy).
Zatem zakładamy, że mamy nośny strop, którego nie trzeba wzmacniać systemami PCC itp. (co kosztują tyle, że odechce Ci się tego tarasu).
Pierwsze podstawowe primo.
Czy garaż będzie ogrzewany? Od tego zależy dalsza droga (przez mękę).

Generalnie tarasy są bardzo drogie i nie da się ich zrobić tanio. Do tego baaaardzo łatwo o pomyłkę, mały błąd itd. co sprawi, że naprawa jest jeszcze droższa. Policz sobie tylko same płytki do skucia + klej, że o warstwach hydroizolacji nie wspomnę.

Moja propozycja jest taka. Zainwestuj ok. 70 zł w księgarni technicznej w książkę Macieja Rokiela pt. Hydroizolacje w budownictwie. Wydanie II.
Tam dowiesz się o wiele wiele więcej niż na tym forum, a koszt nie jest aż tak znaczny.
Po tej lekturze może nie będziesz guru hydroizolacji, ale zrozumiesz o co m.in. w tarasach chodzi.
Pozdrawiam