Wydaje mi się, że najlepiej to sprawdzić kupując 2-3 workipachol83 pisze:i kolejny dzien w piwnicy za mna (żona pyta kiedy sie tam przeprowadzam)
na dworze nieco zimniej, w ciagu ostatnich 4 dni kombinowalem "jak kon pod gorke" - powietrza mniej, potem wiecej, podawanie zmniejszylem na Ogniku do -9 ale to nic nie pomaga - tak jak byl skoksowany wegiel i az biale grudy oraz pojawiajace sie kawalki niedopalonego wegla - tak pozostalo
na piecu ustawione 57C oraz CWU na 49C - piec nabija do ok 62C, zatrzymuje sie jednak temperatura szybko spada, przy 57C piec pracuje juz na maxa ale spada w tym czasie takze do ok 52C, odbija sie od "dna" i podgrzewa do >60C i tak w kolo...
nie powiem zeby bylo zimno, bo w domu temp trzyma, plomien wyglada ok (jasny, szeroki - nie jak palnik i nie przytlumiony), zbiornik ok 110 kg starcza na 3,5 doby (przy temp do +10 na dworze na 4-5 dób)
Przygladalem sie rowniez dzisiaj procesowi spalania na retorcie - wegiel pali sie, po czym jak spadnie taki rozzazony na kolniez retorty bardzo szybko blednie i gasnie co by potwierdzalo fatalna jakosc opalu... czy ktos mial takie doswiadczenia ?
innego, dobrego opału. Jeśli będzie się palić dobrze, to znaczy,
że problem jest w paliwie.
Podobny problem może powodować nieszczelna retorta
(powietrze ucieka do góry zamiast trafiać do palnika)
lub długo nieczyszczona retorta, która ma zatkane otwory
od powietrza.
Pozdrowienia,


