Zmiany temperatury są zapewne spowodowane
zmianami poboru ciepła. Przyczyną może być włączanie
się ogrzewania podłogowego, termostaty na grzejnikach
itp. Ustawienia nie mają na to wpływu, ale jeśli opał
jest "twardy" - czyli pali się małym płomieniem, to moc
palnika jest mniejsza od znamionowej i sterownik
nie może szybko zareagować na spadek temperatury.


Pozdrowienia,

Jeżeli wszystko jest w porządku z instalacją, to z mojego doświadczenia mogę podać,że dla większości palników 17-25kW sprawdzają się takie ustawienia wyjściowe:

3111
P.45

Menu korekcji
PP.-3
d.85
ni.3
pid.1

jak działa zawór 4 drożny http://www.luskar.pl/imp/kotly/prezentacja_zawor.html

Mój piec 19KW dom 240m
moje ustawienia:
P.30
PP.+2
d.70
ni.7
pid.1

dzisiaj mamy za oknem temp która się waha sie od 0 do + 2 st. zawód 4d ustawiony na 6 jeśli temp. spada grubo poniżej 0 wtedy ustawiam zawór na 7

Spalanie węgla tyg 300kg.

zrobiłem tak jak radził Pan Wlodek i już było lepiej z dopalaniem węgla, wiec idąc dalej ustawiłem tak jak podał Pan Jarecki i teraz tak
- węgiel dopala się dobrze ( o papierosku czytałem ze niema co marzyc)
- strasznie długo dochodzi do zadanej temp 60, potem pomału dochodzi do 61.8 i tam piec utrzymuje sie na poziomie 20-10 procent mocy i tak ok 20 minut, potem maleje również wolno do 57st (piec dochodzi do 87 procent mocy). wcześniej było tak ze szybko dochodził do 60 i piec przechodził na podtrzymanie (4 procent mocy) temp dobiegała do 63-64 stopni i po jakimś czasie spadała.

praca taka jak teraz nie przeszkadza mi tylko się zastanawiam która wersja spalania jest ekonomiczniejsza ??

co do zaworu 4d to ja gdzieś czytałem ze jak jest ok 0-5st to na 7 a jak spada grubo poniżej 0 to wtedy dać na 9

Które ekonomiczniejsze:

Jak nie widać, cięzko gdybać.

Trzeba porównac wygląd popiołu, zasypać raz cały kosz groszkiem na jednych nastawach i puścić
Następnie przy drugich nastawach w podobnych warunkach pogodowych puścić ponownie cały kosz paliwa.
Zapisać czasy palenia obu zasypów (ważne, aby warunki pogodowe były zblizone)
Powinno z grubsza wyjść, co jest lepsze w Pana przypadku.

Jarecki79 pisze:
3111
P.45

prosze o info co pod numerem 3111 oznacza pierwsza pozycja nr.X
mialem cos ustawione i chyba przypadkiem zmienilem zamiast p.40 i teraz dziwnie zachowuje sie pompka wody - czy to ma jakies powiazanie ? co tam moglo byc domyslne... :/

ja mam nr.3. gdzieś kiedyś czytałem ze to jakieś fabryczne ustawienie pod zastosowany rodzaj ślimaka, ale ja dopiero się uczę

ja zasypałem piec i mam go ustawionego według wskazówek Pana Jareckiego i dam znać co i jak

TOMCAR pisze:ja mam nr.3. gdzieś kiedyś czytałem ze to jakieś fabryczne ustawienie pod zastosowany rodzaj ślimaka, ale ja dopiero się uczę

ze tez zachcialo mi sie grzebac :/ ale wydaje mi sie ze nr 3 tam nie mialem bo spodziewalem sie pierwszej opcji zwiazanej z przerwa i wcisnalem kilka razy +/-
potem wrocilem domyslnie do 0 ale zaczela szalec pompka CO (wylaczala sie sie sama)
jak ustawilem w 3111 na nr 1 to zaczelo w miare chodzic, teraz od pol h nie wychodze z piwnicy, pompka sie nie wylacza, temperatura zadana jest a nawet wiecej, czekam na dalszy rozwoj zdarzen :/
jednak nie zasne jak sie nie dowiem co za cholerstwo krylo sie dla mojego slimaka z pancerpola pod nr X

pachol83 pisze:

TOMCAR pisze:ja mam nr.3. gdzieś kiedyś czytałem ze to jakieś fabryczne ustawienie pod zastosowany rodzaj ślimaka, ale ja dopiero się uczę

ze tez zachcialo mi sie grzebac :/ ale wydaje mi sie ze nr 3 tam nie mialem bo spodziewalem sie pierwszej opcji zwiazanej z przerwa i wcisnalem kilka razy +/-
potem wrocilem domyslnie do 0 ale zaczela szalec pompka CO (wylaczala sie sie sama)
jak ustawilem w 3111 na nr 1 to zaczelo w miare chodzic, teraz od pol h nie wychodze z piwnicy, pompka sie nie wylacza, temperatura zadana jest a nawet wiecej, czekam na dalszy rozwoj zdarzen :/
jednak nie zasne jak sie nie dowiem co za cholerstwo krylo sie dla mojego slimaka z pancerpola pod nr X

nr oznacza nr producenta, który odpowiada za
napisy powitalne. nr.0 to SAS.
Zmiana nr na inny powoduje przestawienie nastaw
d. P. i innych na wartości domyślne innego producenta.
Ustawienie nr.8 i wyżej to zmiana podajnika ze ślimaka
na tłok!!!!

Sterownik zgłasza się SL.28 dla ślimaka lub tL.28 dla
tłoka i po tym można poznać jaki jest podajnik.

Nie grzebać bez potrzeby...

Pozdrowienia,


Włodek

Wlodek_PID pisze: nr oznacza nr producenta, który odpowiada za
napisy powitalne. nr.0 to SAS.
Zmiana nr na inny powoduje przestawienie nastaw
d. P. i innych na wartości domyślne innego producenta.
Ustawienie nr.8 i wyżej to zmiana podajnika ze ślimaka
na tłok!!!!

Sterownik zgłasza się SL.28 dla ślimaka lub tL.28 dla
tłoka i po tym można poznać jaki jest podajnik.
Nie grzebać bez potrzeby...
Pozdrowienia,
Włodek

Panie Wlodku prosze zatem o info, dlaczego jak zatwierdzilem nr 0 i zmienilem tylko na p.40 to zaczal szalec piec ? co jeszcze moglo sie zmienic w parametrach po wybraniu teraz nr 1 i jak o naprawic

a grzebalem po 3111 bo nie daje mi spokoju drastyczne spalanie - poczatkowo myslalem ze to wegiel, ale mam teraz nowy, inny przetestowany u sasiada - pali sie dobrze, u mnie pelny popielnik co 24h i koks

pachol83 pisze:

Wlodek_PID pisze: nr oznacza nr producenta, który odpowiada za
napisy powitalne. nr.0 to SAS.
Zmiana nr na inny powoduje przestawienie nastaw
d. P. i innych na wartości domyślne innego producenta.
Ustawienie nr.8 i wyżej to zmiana podajnika ze ślimaka
na tłok!!!!

Sterownik zgłasza się SL.28 dla ślimaka lub tL.28 dla
tłoka i po tym można poznać jaki jest podajnik.
Nie grzebać bez potrzeby...
Pozdrowienia,
Włodek

Panie Wlodku prosze zatem o info, dlaczego jak zatwierdzilem nr 0 i zmienilem tylko na p.40 to zaczal szalec piec ? co jeszcze moglo sie zmienic w parametrach po wybraniu teraz nr 1 i jak o naprawic

a grzebalem po 3111 bo nie daje mi spokoju drastyczne spalanie - poczatkowo myslalem ze to wegiel, ale mam teraz nowy, inny przetestowany u sasiada - pali sie dobrze, u mnie pelny popielnik co 24h i koks

Nie wiem, czemu po zmianie nr coś źle zaczęło
działać. Po zmianie parametru nr należy wyłączyć
i ponownie włączyć zasilanie, żeby nowe nastawy
się wczytały - może to był problem.

Czy teraz jest OK?



Pozdrowienia,

Wlodek_PID pisze: Nie wiem, czemu po zmianie nr coś źle zaczęło
działać. Po zmianie parametru nr należy wyłączyć
i ponownie włączyć zasilanie, żeby nowe nastawy
się wczytały - może to był problem.

Czy teraz jest OK?

Pozdrowienia,

narazie wyglada ze sie ustabilizowal, ale boje sie uzyc wylacznika bo nie wiem czy teraz wczytal sobie nr 0 czy nr 1. poki co grzeje tak jak ma, w nocy nie zmarzne a nie moge juz teraz tam przesiadywac bo o 5 pobudka do pracy.
a tak szczerze - bardzo nabroilem w jakis serwisowych kodach zmieniajac np. nr 0 na 1 ? z tego co umiem czyli zaawansowane i podstawowe mam pp.0, d.80, ni.3, pid 1, temp. zadana CO na 55C a CWU na 49C
eh cos czuje ze w nocy bedzie mnie przesladywal koszmar pieca i nie pospie :/

pachol83 pisze: narazie wyglada ze sie ustabilizowal, ale boje sie uzyc wylacznika bo nie wiem czy teraz wczytal sobie nr 0 czy nr 1. poki co grzeje tak jak ma, w nocy nie zmarzne a nie moge juz teraz tam przesiadywac bo o 5 pobudka do pracy.
a tak szczerze - bardzo nabroilem w jakis serwisowych kodach zmieniajac np. nr 0 na 1 ? z tego co umiem czyli zaawansowane i podstawowe mam pp.0, d.80, ni.3, pid 1, temp. zadana CO na 55C a CWU na 49C
eh cos czuje ze w nocy bedzie mnie przesladywal koszmar pieca i nie pospie :/

najswiezsze wiesci, jesli ktos ma/mial podobne przygody - pisalem do firmy Elektro-Miz, poinformowali ze domyslne dla SASa moze byc nr 0 lub nr 3, jednak jesli na nr 1 nic sie zlego nie dzieje i piec pracuje prawidlowo to rowniez moze bez przeszkod pozostac.

Przy nr.0 mamy d.100 (dmuchawa 100%) a P.40 (pauza 40s).
Przy nr. 1 mamy d.60 (dmuchawa 60%) a P.35 (pauza 35s).
Te nastawy wchodzą automatycznie po zmianie parametru <nr>.

Jeśli ktoś przestawi je na prawidłowe wartości, nic się nie dzieje,
pod warunkiem, że ktoś nie przestawi typu podajnika, dając nr.8
lub więcej.


Pozdrowienia,