Indiana pisze: Jednak o ile trwałość kolektorów jest wielokrotnie sprawdzona, to PCi od niedawna są na rynku i nie jestem przekonany co do trwałości tych urządzeń. Za 5-6 lat wszystko będzie jasne, to mam nadzieję będę śmielej zalecał ich montaż.

A co powiesz na doświadczenia w eksploatacji PCi w tym powietrze/powietrze ponad 50 letnie w USA setki tysięcy instalacji). W Niemczech w Paderborn działa od 1983 bez przerwy PCi, jedna awaria i to pompy obiegowej.
W Szwajcarii setki tysięcy PCi dobrze ponad 10 letnich.
W Polsce bez trudu znajdziesz instalacje PCi działające ponad 10 lat.

Panie TB, bardzo proszę, bardzo, ale to bardzo proszę, o ten link do tych danych (nie do strony KAPE) .
A może to też ściśle tajne/poufne ?

O które dane Panu chodzi?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:O które dane Panu chodzi?

O te na które się Pan powołał:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Dane KAPE dotyczące cwu

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Będę więc tylko zajmował się ekonomią - .

BACHUS napisał:
To Pan obliczy ja już podałem ile zużywam wody (400l) dziennie o temp. 43 stopnie przy średniorocznej zimnej 12 stopni.
Tomasz Brzeczkowski napisał: Przy takim zużyciu najtaniej wyjdzie zasobnik z pompą ciepła.
BACHUS napisał: I co, tą wypowiedź mam traktować jako jakąś wyrocznię. Może tak więcej szczegółów!!!!!!!!
Mam uwierzyć na słowo??????
Może tak parę cyferek!!!!!!! dla poparcia jedynie słusznej tezy.

Dobrze jeszcze raz sformułuję to jeszcze inaczej

Panie Tomaszu proszę po rzaz szusty ( 6 ) o uzasadnienie czytelnikom z ekonomicznego punktu widzenia dla czego pompa wyjdzie taniej niż kolektory. Prosę o podanie typu zastosowanej pompy

bachus pisze:[

Panie Tomaszu proszę po rzaz szusty ( 6 ) o uzasadnienie czytelnikom z ekonomicznego punktu widzenia dla czego pompa wyjdzie taniej niż kolektory. Prosę o podanie typu zastosowanej pompy

Już się boję jak Pan "siódmy" napisze...

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Takich odpornych na wiedzę co podają koszt kWh jako koszt ogrzewania jest sporo w Muratorze, - dlatego tam nie piszę - szkoda czasu Tam pisać to tak jak oglądać wrestling.

A to bardzo zastanawiające ilu tu Pan chcesz nawrócić na tą swoją jedynie słuszną wiedzę.
A może i tu warto przestać pisać skoro nie można udowodnić swojej jedynie słusznej tezy.
Tu też pisać jak oglądać wrestling.

Właśnie - dalej Pan nie napisał ile kWh wychodzi Panu rocznie na cwu!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Właśnie - dalej Pan nie napisał ile kWh wychodzi Panu rocznie na cwu!

Pisałem, tylko Pan w swoim zaślepieniu na jedynie słuszne dla siebie teorie nie czyta ze zrozumieniem, ok 4200kW.

No to sam Pan widzi jak energochłonny ma Pan system.

Nie, ja tyle nie dostarczam, ja tyle zużywam!, mam cieplomierz i wiem ile zużywam!

Exeter - u siebie w domu po prostu nie mam cyrkulacji

A w domach, w których wykonuję instalacje, straty na cyrkulacji są minimalne, baaardzo odległe od wyobrażeń TB. Znacznie mniejsze, niż posiada system rozdrobnionych zasobniczków 10, 15L, nie wspominając o jednym 200L (he he).
Diabeł tkwi w sterowaniu cyrkulacją - ale to już są moje rozwiązania, za znajomość których biorę kasę.

Indiana,
nie ma malych strat na cyrkulacji, sa duze jak jest albo nie ma strat jak nie ma cyrkulacji.
Sterowanie cyrkulacja polega na jej wylaczaniu np w nocy. Dokladnie taki sam a nawet lepszy efekt mozna uzyskac wylaczajac termy okreslajac to mianem 'sterowania'.
W przypadku braku cyrkulacji oszczedzasz na energii ale tracisz na wodzie spuszczajac az pojawi sie ciepla.
Z moich obliczen wynika, ze taniej jest zagrzac wode w szambie niz je wywiezc.
Stad wniosek, ze grzanie wody elektrycznie przeplywowo az naplynie ciepla ze zbiornika nic mnie nie kosztuje bo oszczedze na wodzie i sciekach oraz nie strace na cyrkulacji.
Jesli masz kanalize to kalkulacja jest nieco inna i moze bardziej oplaca sie tobie nie miec cyrkulacji i zlewac tania wode.
Czy rozumiesz moje podejscie do powyzszej kalkulacji???
A ty chcialbys mnie przekonac do swoich cudnych rozwiazan i jeszcze za to wziac kase.
Nie jestem zwolennikiem term ale nieoplacalnosc solarow mozna udowodnic matematycznie.
Chyba ze bachus sprzeda mi solary bez vat-u i z 20% rabatem
no i zainstaluje 'po kosztach'

Wiem, że jest Pan odporny na wiedzę, skoro montuję Pan kolektory, ale ja się pytam o "brudną energię" a jaką Pan zużywa na dogrzanie i obsługę kolektorów wody!

Andrzejek napisał:

Diabeł tkwi w sterowaniu cyrkulacją - ale to już są moje rozwiązania, za znajomość których biorę kasę.

to są te same farmazony Andrzejka jak poniższe:

Oczywiście, że mam w swojej ofercie kotły o sprawności przekraczającej 100%, i tylko takimi handluję

Facet zaleca zużywanie 400 litrów wody a starcza 150, tyle, że za sugerowane 200-250 litrów wody (przynajmniej 2zł) więcej można ogrzać kolejne 100-130 litrów wody.

Kolejny zwolennik perpetum mobile i robiący wszystko aby nabic kasę do kabzy.