Panie TB.
Przedstawię wyliczenia. W maju w tym roku tragedia, już 6 szufelek węgla (każda szufelka to ok. 1,5 kg) musiałem spalić, by 3 razy przepalić w kotle, aby dogrzać wodę. Jak tak dalej pójdzie (znaczy Słońca nie będzie), to dojdę do 10 szufelek! Zbankrutuję z tymi solarami, ani chybi. Przy prądzie zapłaciłbym sobie jak zwykle dawniej 150 zyta na miesiąc (teraz to już ze 200, bo prąd podrożał), i byłoby taniej - według Pańskich genialnych obliczeń
Panie TB ratuj zasobniczkiem, bo na wungiel nie zarobię
A to jeszcze nic - jeszcze z 10 kawałków drewna musiałem wrzucić, by ten węgiel zapalić
Chyba zamontuję sobie ten Pański rewelacyjny zasobniczek. Jaki Pan doradzi do wanny 400L? Lubię sobie nalać pełną. Taki na 7,5 litra da radę?


