Tomasz_Brzeczkowski pisze:Czy brak wiedzy musi Pan nadrabiać bezczelnością i pajacowaniem? Wyraźnie się pytam jakie jest zużycie i jaką metodę oszczędzania pytający chce przyjąć - TANIA CIEPŁA WODA W DUŻYCH ILOŚCIACH CZY ZMNIEJSZYĆ ZUŻYCIE. A nie przestać się myć.
Nie da się oszczędzać wody przy dzieciach/nastolatkach. Chociaż faktycznie można. Będą co prawda śmierdziały, ale dzięki temu nie poznają chłopaka dziewczyny i pójdą w twoje ślady.
Gdybyś się mył na pewno poznałbyś jakąś dziewczynę/kobietę. Co prawda z nimi jest większy problem, bo myją się częściej od nas i zużywają przy tym gigantyczne ilości wody.
Problem z myciem i kobietą jest jeszcze taki, że z tego mycia może pojawić się dziecko albo kilka, a wtedy całe 160 zł idzie w jeden dzień. Później jest jeszcze gorzej i zgodnie z zasadą małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem. Bo myją się bez opamiętania i zamiast się hartować w zimnej wodzie myją się w ciepłej.
Najprostsza metoda oszczędzania na wodzie to się nie myć i żyć samotnie jak palec.
Ps.
160 zł za prąd na podgrzanie wody Tomasz Brzeczkowski wyssał ze swojego nie umytego palca.
PS2
160zł x 6 osób i masz miesięczny koszt ciepłej wody podgrzewanej elektrycznie