problem z łatami
Moderator: Redakcja e-dach.pl
problem z łatami
Witam,
zlecilem wymiane pokrycia dachu czterospadowego, ze starej karpiowki ma dachowke cementowa S, jak do tej pory firma rozebrala stare pokrycie, wyrzucila stare lat, nabili membrane wysokoparoprzepuszczalna, kontrlaty, i laty na jednej powierzchni, dzis ogladalem dach, i zauwazylem ze na grzbietach pod latami nie ma kontrlat, i laty na drugiej powierzchni polaci, od wysokosci 4laty, niezgrywaja sie z latami z pierwszej polaci, dzwonilem do szefa firmy, i powiedzial ze wyszlo tak, gdyz jest roznica w nachyleniu polaci (ok 6stopni),
moje pytanie brzmi czy moze tak byc, czy po prostu facet chce zrobic szybko dach i wziasc kase.
pozdrawiam
zlecilem wymiane pokrycia dachu czterospadowego, ze starej karpiowki ma dachowke cementowa S, jak do tej pory firma rozebrala stare pokrycie, wyrzucila stare lat, nabili membrane wysokoparoprzepuszczalna, kontrlaty, i laty na jednej powierzchni, dzis ogladalem dach, i zauwazylem ze na grzbietach pod latami nie ma kontrlat, i laty na drugiej powierzchni polaci, od wysokosci 4laty, niezgrywaja sie z latami z pierwszej polaci, dzwonilem do szefa firmy, i powiedzial ze wyszlo tak, gdyz jest roznica w nachyleniu polaci (ok 6stopni),
moje pytanie brzmi czy moze tak byc, czy po prostu facet chce zrobic szybko dach i wziasc kase.
pozdrawiam
-
grzegorz8585
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 18 lis 2006, 19:13
- Lokalizacja: Paryz
-
runcajs1967
- Aktywny

- Posty: 174
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:14
- Lokalizacja: Leszno
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Rumcajs1967 ma rację! Osobiście odradzam manipulację łatami bo efekt będzie porażający ( a jak byś rozsunął łaty gdyby były dachówki z górnymi zamkami?). Należy pamiętać, że gąsiory skutecznie rozdzielają połacie ( inaczej sprawa wyglądałaby w koszach). Remontujesz stary dach musisz więc pokochać jego niedoskonałości! Na narożach nie musi być kotrłat. Zaufaj wykonawcy bo moim zdaniem wie o co chodzi! Pozdrawiam.
witam,
niedoskonalosci widac przy kladzeniu lat, po prostu fale dunaju i musza to prostowac,
powiedzialem wykonawcy zeby zamontowal kontrlaty na grzbietach.
Wiec zostawic rozstaw lat w spokoju, wydaje mi sie ze roznica bedzie widoczna nawet po montazu gasiorow, przygladalem sie dachwoi sasiada i widac niewielka roznice na grzbietach,
u mnie wychodzi 1/3dachu w taki sposob ze laty z mniejsze polaci wychodza w polowie rozstawu lat z wiekszej polaci.
szukalem w internecie czegos na ten temat i jak na razie cisza, a na wszystkich zdjeciach jakie byly wszystloe laty zgrywaja sie na grzbietach:)
Pozdrawiam
powiedzialem wykonawcy zeby zamontowal kontrlaty na grzbietach.
Wiec zostawic rozstaw lat w spokoju, wydaje mi sie ze roznica bedzie widoczna nawet po montazu gasiorow, przygladalem sie dachwoi sasiada i widac niewielka roznice na grzbietach,
u mnie wychodzi 1/3dachu w taki sposob ze laty z mniejsze polaci wychodza w polowie rozstawu lat z wiekszej polaci.
szukalem w internecie czegos na ten temat i jak na razie cisza, a na wszystkich zdjeciach jakie byly wszystloe laty zgrywaja sie na grzbietach:)
Pozdrawiam
-
runcajs1967
- Aktywny

- Posty: 174
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:14
- Lokalizacja: Leszno
Styl, gramatyka, ortografia i terminologia tej wypowiedzi powodują, że można się co najwyżej domyślać tego, co jej autor chce przekazać.pieku pisze:witam,
niedoskonalosci widac przy kladzeniu lat, po prostu fale dunaju i musza to prostowac,
powiedzialem wykonawcy zeby zamontowal kontrlaty na grzbietach.
Wiec zostawic rozstaw lat w spokoju, wydaje mi sie ze roznica bedzie widoczna nawet po montazu gasiorow, przygladalem sie dachwoi sasiada i widac niewielka roznice na grzbietach,
u mnie wychodzi 1/3dachu w taki sposob ze laty z mniejsze polaci wychodza w polowie rozstawu lat z wiekszej polaci.
szukalem w internecie czegos na ten temat i jak na razie cisza, a na wszystkich zdjeciach jakie byly wszystloe laty zgrywaja sie na grzbietach:)
Pozdrawiam
A bardziej poważnie, chodzi chyba o wymianę pokrycia na starej konstrukcji, a tu możliwości manewru mogą być znacznie ograniczone. Żeby coź wiążącego powiedzieć, trzeba by chyba rzucić okiem pzrynajmniej na jakieś zdjęcia.
Ale wykonawcę skrytykować, zmieszać z błotem za wczasu nie zawadzi....Prawda?
Na szczęście sytuację mamy coraz bardziej taką, że wybiera się inwestorów, a nie wykonawców. Oczywiście w każdej systuacji istnieje możliwość dokonania nieprawidłowego wyboru.
-
runcajs1967
- Aktywny

- Posty: 174
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:14
- Lokalizacja: Leszno
odpowieć dla amc1
kolego jeśli tam mogę napisać życzę ci samych inwestorów, którzy na dzień dobry zmieszają się z blotem i stwierdzą że za taką pracę to oni nie zapłacą, a stwierdzenie że teraz wykonawca wybiera jest dobre tylko małe pytanko - w czym on ma wybrać?
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Przyjacielu nie można wymagać czego co jest niewykonalne tym bardziej jak się nie ma o tej pracy pojęcia. Nie może być takiej sytuacji, że inwestor chce być mondrzejszy od wykonawcy a swojš wiedzę czerpie z wypowiedzi sąsiadów lub kolorowych pisemek. W przypadku gdy spotykam się z takš sytuacjš nie podejmuję się wykonania takiej pracy albo daję cenę zaporowš i inwestor sam rezygnuje. Koleny raz namawiam zaufaj wykonawcy. Pozdrawiam.
Witam,
powiedzcie mi dlaczego inwestor nie moze dowiedziec sie czegos na temat zleconej pracy,
zlecilem wykonanie remontu dachu, i chcialbym zeby praca byla wykonana dobrze, ale skad mam wiedziec czy jest dobrze zrobiona skoro dostaje posty stwierdzajace, że chce ingerowac w prace ekipy,
moglbym do kazdego wykonanego etapu wzywac inspektora, i rzeczoznawce, ale wtedy mozna nazwac to natrectwem.
Z kolorowych pisemek dowiedzialem sie jak wymierzyc nachylenie polaci, itp, ale wszystkiego nie piszą, szkoda:)
Pozdrawiam
powiedzcie mi dlaczego inwestor nie moze dowiedziec sie czegos na temat zleconej pracy,
zlecilem wykonanie remontu dachu, i chcialbym zeby praca byla wykonana dobrze, ale skad mam wiedziec czy jest dobrze zrobiona skoro dostaje posty stwierdzajace, że chce ingerowac w prace ekipy,
moglbym do kazdego wykonanego etapu wzywac inspektora, i rzeczoznawce, ale wtedy mozna nazwac to natrectwem.
Z kolorowych pisemek dowiedzialem sie jak wymierzyc nachylenie polaci, itp, ale wszystkiego nie piszą, szkoda:)
Pozdrawiam
nawiązując do wypowiedzi amc1
moze za rok bedzie taka sytuacja, że inwestorzy bedą bić sie o wykonawców, mi akurat trafiło się tak, iż miałem 4 firmy chętne do rozpoczęcia prac od ręki, każda z referencjami;)
wybralem tą ze średniego poziomu cenowego:) i mam nadzieje że będe zadowolony z ich usług,
w innym przypadku zawsze pozostaje sąd:) i wtedy moge wykonawce krytykowac i mieszac z błotem, jak na razie jestem zadowolony z ich pracy.
Pozdrawiam
moze za rok bedzie taka sytuacja, że inwestorzy bedą bić sie o wykonawców, mi akurat trafiło się tak, iż miałem 4 firmy chętne do rozpoczęcia prac od ręki, każda z referencjami;)
wybralem tą ze średniego poziomu cenowego:) i mam nadzieje że będe zadowolony z ich usług,
w innym przypadku zawsze pozostaje sąd:) i wtedy moge wykonawce krytykowac i mieszac z błotem, jak na razie jestem zadowolony z ich pracy.
Pozdrawiam