Nasuwa się pytanie. Czy takie rozwiązanie ma sens? Jeśli tak, to w jaki najkorzystniejszy sposób to rozwiązać? Jeden z kominowych przewodow wentylacyjnych zaczyna się w mniejszej lazience na dole. Czy lepiej byłoby go zaślepić i wykuć kanał w górnej - wiekszej lazience? Natomiast w tej na dole wykulbym otwór przynależący do niedokonczonego kanalu i przedlużylbym go rurą aż do kominka wentylacyjnego. A może jakieś inne pomysły? Bylbym wdzięczny za wszelką pomoc.
Pozdrawiam.

