usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remoncie
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
-Regulacja wywiewu nie ma wpływu na równy rozkład nawiewu - powietrze idzie po najmniejszej linii oporu.
-Anemostaty, zawory, kryzy... najmniejsze mają dokładność regulacji 50m3/h - czyli w przypadku wentylacji domowej 80-100m3/h - żadną! Można tylko zamknąć .
- Higrosterowalność wywiewu jest możliwa ( w przeciwieństwie do nawiewu) ale czy o higrosterowalność w wentylacji chodzi? Czy "produkcja" CO2 w sypialni, ma wpływ na wilgotność względną ? Czy jeżeli w pokoju jest już zbyt suche powietrze np. 35% wilgotności względnej a w łazience jest 60-70% - to wentylacja powinna być silniejsza? Czy zapachy to, to samo co prysznic czy gotowanie? A smażenie?
Co do wyliczeń
Podałem ceny brutto najtańszej centrali i elementów wentylacji wywiewno nawiewnej z odzyskiem ciepła w granicach 90 %.
Ogrzanie 100 m3/h powietrza tylko o 15 st. ( a zimą przy sprawności 85-90% będzie więcej ) to 0.6kWh.
Czyli jeżeli Szanowny Pan ogrzewałby dom 180 dni w roku wentylując go 100m3/h to na ogrzanie powietrza wchodzącego przez nawiewniki o 15 st. zużyje 2600 kWh Jeżeli teraz te 15 st. załatwi odzysk ciepła z wentylacji to przy zdrowej bezproblemowej wentylacji oszczędza Pan 2600kWh co roku.
-Anemostaty, zawory, kryzy... najmniejsze mają dokładność regulacji 50m3/h - czyli w przypadku wentylacji domowej 80-100m3/h - żadną! Można tylko zamknąć .
- Higrosterowalność wywiewu jest możliwa ( w przeciwieństwie do nawiewu) ale czy o higrosterowalność w wentylacji chodzi? Czy "produkcja" CO2 w sypialni, ma wpływ na wilgotność względną ? Czy jeżeli w pokoju jest już zbyt suche powietrze np. 35% wilgotności względnej a w łazience jest 60-70% - to wentylacja powinna być silniejsza? Czy zapachy to, to samo co prysznic czy gotowanie? A smażenie?
Co do wyliczeń
Podałem ceny brutto najtańszej centrali i elementów wentylacji wywiewno nawiewnej z odzyskiem ciepła w granicach 90 %.
Ogrzanie 100 m3/h powietrza tylko o 15 st. ( a zimą przy sprawności 85-90% będzie więcej ) to 0.6kWh.
Czyli jeżeli Szanowny Pan ogrzewałby dom 180 dni w roku wentylując go 100m3/h to na ogrzanie powietrza wchodzącego przez nawiewniki o 15 st. zużyje 2600 kWh Jeżeli teraz te 15 st. załatwi odzysk ciepła z wentylacji to przy zdrowej bezproblemowej wentylacji oszczędza Pan 2600kWh co roku.
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
A da się przeliczyć te 2600kwh na zużycie ekogroszku?
Szkoda że tylko Pan się udziela bo chętnie usłyszał bym opinie również innych osób...
Szkoda że tylko Pan się udziela bo chętnie usłyszał bym opinie również innych osób...
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Przejdzie Pan na prąd - bo węglem nie dość, że drogo to już sie odchodzi od paliw "pozalicznikowch".
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Prąd tańszy od węgla? To pierwsze słyszę, to że się odchodzi to też, może w Warszawie ale nie na Śląsku. Z gazem jeszcze się zgodzę ale prąd?
pozdrawiam
pozdrawiam
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Zdecydowanie - ogrzewanie prądem - tylko niecentralnie! jak Pan da grzałkę w duży zasobnik i cyrkulację... to będzie drogo.
Nawet nie licząc samego palenie ( nie wiem ile u Pana ktoś na przychodne weźmie) jest drożej. Producenci kotłowni oszukują na sprawności ( marketing - ten producent podał 30 % to ja 40% on 45% to ja 50 to on 60 to ja 70... niektórym już skali zabrakło i 100% przekroczyli)
Nietaniej zagotuje Pan wodę na kuchni ceramicznej czy indukcyjnej
Najtaniej Pan przejedzie 100km autem elektrycznym
Najtaniej Pan się umyje w wodzie ogrzanej prądem
Dlaczego w domu miałoby być inaczej!
Dla przykładu - jakie Pan ma dzienne zużycie ciepłej wody?
Nawet nie licząc samego palenie ( nie wiem ile u Pana ktoś na przychodne weźmie) jest drożej. Producenci kotłowni oszukują na sprawności ( marketing - ten producent podał 30 % to ja 40% on 45% to ja 50 to on 60 to ja 70... niektórym już skali zabrakło i 100% przekroczyli)
Nietaniej zagotuje Pan wodę na kuchni ceramicznej czy indukcyjnej
Najtaniej Pan przejedzie 100km autem elektrycznym
Najtaniej Pan się umyje w wodzie ogrzanej prądem
Dlaczego w domu miałoby być inaczej!
Dla przykładu - jakie Pan ma dzienne zużycie ciepłej wody?
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Bo przez słowotok Pana TB, ciężko sie jest przebić - zwłaszcza jak odpowiada się tylko w temacie i tylko na zadane pytanie.yahu83 pisze:
Szkoda że tylko Pan się udziela bo chętnie usłyszał bym opinie również innych osób...
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
No właśnie...Bo przez słowotok Pana TB, ciężko sie jest przebić - zwłaszcza jak odpowiada się tylko w temacie i tylko na zadane pytanie.
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Nie wiem dokładnie ile zużywam ciepłej wody, ogólnie ok 4-5m3 / miesiąc, większość z tego to będzie woda ciepła bo przeważnie taką się używa w gospodarstwie domowym. Wszędzie czytam że grzanie bojlerem tak jak w moim wypadku jest opcją jedną z najdroższych, nie mówiąc już o przepływowych ogrzewaczach....coś mi tu więc nie gra.
Też nie po to modernizuje instalacje c.o. na nową żeby ją za 5 lat wywalić i dać grzejniczki elektryczne, to nie dom pasywny a 100 letnia budowa w której ocieplono na ile to możliwe sciany i wymieniono okna. Takiego domu nie da się doprowadzić do takich parametrów jak nowe budownictwo chyba że się zburzy ściany i postawi od nowa albo wyda wielkie kwoty na super technologie a i tak nie ma pewności że to spełni swoje zadania - przeżyłem generalny remont więc wiem. Z tego co wiem to grzanie elektryczne bądź gazowe jest bardziej opłacalne od tradycyjnego tylko w momencie gdy mamy dom pasywny, inaczej grzanie prądem doprowadzi do ruiny domowy budżet bardzo szybko, tak jak w moim przypadku.
Może napisze tak:
wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna to pieśń przyszłości, więc temat zamykam a Pan Tomasz pisze wciąż tylko o tym, rozumiem jej zalety ale na razie tego nie zamontuje z przyczyn znanych mi i to wystarczy.
Temat postu to usprawnienie wentylacji a nie robienie całkiem nowej, dlatego pozostanę jak na razie przy opcji wykorzystania już zakupionych nawiewników, podciętych drzwi itd...
Jeśli wspomaganie wentylacji wentylatorami wywiewnymi nie będzie się sprawdzać to po co takie urządzenia jak zbiorcze wentylatory wywiewne w ofercie np vents lub aeroco.
Co do ilości usuwanego powietrza to jeden wentylator ma wydajnosc ok 100m3/h ale przy jakich oporach? Gdy mamy gięte rury spiro o długości ok 2m i z zagięciem to taki kanał ma chyba dość spory opór, nie jest wtedy tak że wentylator 100m3/h będzie wyciągał przez taki kanał tylko powiedzmy 50 ?
A jakie są inne możliwości ograniczenia wywiewu w mroźne dni, gdy mamy wentylatory w pracy ciągłej? Kratki higro, przepustnice?
I nie chodzi tu o dokładną regulację, tylko o to żeby ograniczyć wystudzanie pokoi....
Też nie po to modernizuje instalacje c.o. na nową żeby ją za 5 lat wywalić i dać grzejniczki elektryczne, to nie dom pasywny a 100 letnia budowa w której ocieplono na ile to możliwe sciany i wymieniono okna. Takiego domu nie da się doprowadzić do takich parametrów jak nowe budownictwo chyba że się zburzy ściany i postawi od nowa albo wyda wielkie kwoty na super technologie a i tak nie ma pewności że to spełni swoje zadania - przeżyłem generalny remont więc wiem. Z tego co wiem to grzanie elektryczne bądź gazowe jest bardziej opłacalne od tradycyjnego tylko w momencie gdy mamy dom pasywny, inaczej grzanie prądem doprowadzi do ruiny domowy budżet bardzo szybko, tak jak w moim przypadku.
Może napisze tak:
wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna to pieśń przyszłości, więc temat zamykam a Pan Tomasz pisze wciąż tylko o tym, rozumiem jej zalety ale na razie tego nie zamontuje z przyczyn znanych mi i to wystarczy.
Temat postu to usprawnienie wentylacji a nie robienie całkiem nowej, dlatego pozostanę jak na razie przy opcji wykorzystania już zakupionych nawiewników, podciętych drzwi itd...
Jeśli wspomaganie wentylacji wentylatorami wywiewnymi nie będzie się sprawdzać to po co takie urządzenia jak zbiorcze wentylatory wywiewne w ofercie np vents lub aeroco.
Co do ilości usuwanego powietrza to jeden wentylator ma wydajnosc ok 100m3/h ale przy jakich oporach? Gdy mamy gięte rury spiro o długości ok 2m i z zagięciem to taki kanał ma chyba dość spory opór, nie jest wtedy tak że wentylator 100m3/h będzie wyciągał przez taki kanał tylko powiedzmy 50 ?
A jakie są inne możliwości ograniczenia wywiewu w mroźne dni, gdy mamy wentylatory w pracy ciągłej? Kratki higro, przepustnice?
I nie chodzi tu o dokładną regulację, tylko o to żeby ograniczyć wystudzanie pokoi....
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Ogrzanie m3 wody to 40kWh czyli 22 zł, przy współczesnych zasobnikach gdzie do grzałki dołączona jest 0.5kW pompa ciepła to 12 kWh czyli 7 zł - koszt takiego zasobnika 5000-6000zł.
Trzeba przeanalizować czy płacić rocznie 970 zł czy wydać do 6000zł i 300zł! Za 4 m3 x 11 miesięcy
Ja zużywam połowę tego więc u mnie drogi zasobnik nie ma sensu U Pana byłby już opłacalny.
Tak czy siak wyjdzie taniej niż węglem, solarem czy gazem w skali roku!
Trzeba przeanalizować czy płacić rocznie 970 zł czy wydać do 6000zł i 300zł! Za 4 m3 x 11 miesięcy
Ja zużywam połowę tego więc u mnie drogi zasobnik nie ma sensu U Pana byłby już opłacalny.
Tak czy siak wyjdzie taniej niż węglem, solarem czy gazem w skali roku!
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Ogrzewanie elektryczne niecentralne z rekuperacją przy szczelnym domu - wychodzi taniej niż węglem bez rekuperacji.
Czy słyszał Pan na jakimkolwiek forum, czy od kogoś, by ktoś narzekał strasznie na rachunki za prąd mając niecentralny system ogrzewania i rekuperację?
Czy słyszał Pan na jakimkolwiek forum, czy od kogoś, by ktoś narzekał strasznie na rachunki za prąd mając niecentralny system ogrzewania i rekuperację?
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Panie Tomaszu,
Nie chce negować przypadku o którym Pan pisze bo po prostu nie znam nikogo kto by mógł to zweryfikować w rzeczywistości. Ja jednak nie mam rekuperacji ani niecentralnego ogrzewania ani nie wiem jeszcze na ile dom jest szczelny (tak jak pisałem to 100 letni budynek).
Zrobienie wentylacji mechanicznej + demontaż centralnego + zrobienie tego elektrycznego niecentralnego to trochę będzie kosztować. Dziękuje za te rady tak czy inaczej bo w momencie posiadania przeze mnie odpowiednich środków będę mógł wrócić do tematu.
Tu jednak odchodzimy coraz bardziej od mojego pierwotnego pytania...
Chce z tego co jest zrobić tak żeby było ok, nie musi być najlepiej ma po prostu być...
W innych wątkach proponuje Pan jako drugą opcję (gorszą ale też działającą) podpięcie kanałów z kuchni i łazienki do wentylatora zbiorczego, lub 2 osobne wentylatory ale połączone elektrycznie.
Czy coś stanowi problem żeby zastosować to u mnie? Czy jak wentylatory przestaną działać (np brak prądu) to się uduszę w mieszkaniu czy co ?
Nie chce negować przypadku o którym Pan pisze bo po prostu nie znam nikogo kto by mógł to zweryfikować w rzeczywistości. Ja jednak nie mam rekuperacji ani niecentralnego ogrzewania ani nie wiem jeszcze na ile dom jest szczelny (tak jak pisałem to 100 letni budynek).
Zrobienie wentylacji mechanicznej + demontaż centralnego + zrobienie tego elektrycznego niecentralnego to trochę będzie kosztować. Dziękuje za te rady tak czy inaczej bo w momencie posiadania przeze mnie odpowiednich środków będę mógł wrócić do tematu.
Tu jednak odchodzimy coraz bardziej od mojego pierwotnego pytania...
Chce z tego co jest zrobić tak żeby było ok, nie musi być najlepiej ma po prostu być...
W innych wątkach proponuje Pan jako drugą opcję (gorszą ale też działającą) podpięcie kanałów z kuchni i łazienki do wentylatora zbiorczego, lub 2 osobne wentylatory ale połączone elektrycznie.
Czy coś stanowi problem żeby zastosować to u mnie? Czy jak wentylatory przestaną działać (np brak prądu) to się uduszę w mieszkaniu czy co ?
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Wspólny kanał wywiewny lub połączenie elektryczne obu wentylatorów, jest nie do wentylacji ! To rozwiązanie proponowałem do mieszkań w bloku, gdzie wentylacja ( poza ostatnią kondygnacją ) jakaś jest . Gdzie ogrzewanie jest zryczałtowane ( czyli nie ma wpływu na opłaty uchylone okno) . To rozwiązanie ma na celu zapobieżenie cofce z kanału mokrego, gdy chcemy szybciej pozbyć się zapachów z kuchni czy łazienki. To nie wentylacja! Bo ta ma działać w sposób ciągły i nie może być ani za słaba - ani za silna!
Gdyby tak połączony okap i wentylator w łazience chodziły non stop, to nie dałoby się funkcjonować , tak by zimą było sucho! Gdyby chodziły chwilowo i oddzielnie (np. okap przy smażeniu ryby ) to groziło by to cofka zagrzybionego powietrza z drugiego kanału. I tylko o uniknięcie tej cofki tam chodzi!
Gdyby tak połączony okap i wentylator w łazience chodziły non stop, to nie dałoby się funkcjonować , tak by zimą było sucho! Gdyby chodziły chwilowo i oddzielnie (np. okap przy smażeniu ryby ) to groziło by to cofka zagrzybionego powietrza z drugiego kanału. I tylko o uniknięcie tej cofki tam chodzi!
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
A gdyby chodziły chwilowo (cyklicznie) i razem?
Albo gdyby chodziły non stop ale były by zamontowane kratki higro, lub inne regulowane które wypuszczały by tylko np 20m3/h?
Wiem że to pół środki ale chyba zawsze jakieś ...
Poza tym rozwiązanie o którym mówię proponował Pan ostatnio chyba w wątku
http://www.forumbudowlane.pl/vt/32484/0 ... cja-pomocy
Chodziło tam o mieszkanie w kamienicy w której nie ma wentylacji, bez informacji jakie tam jest ogrzewanie, więc trochę to przeczy temu co Pan pisze. Zresztą... u mnie też jakaś wentylacja jest w końcu jest np komin wentylacyjny, jest jednak ułomna z zasady i tego że jest to piętro i kanały są za krótkie...
Albo gdyby chodziły non stop ale były by zamontowane kratki higro, lub inne regulowane które wypuszczały by tylko np 20m3/h?
Wiem że to pół środki ale chyba zawsze jakieś ...
Poza tym rozwiązanie o którym mówię proponował Pan ostatnio chyba w wątku
http://www.forumbudowlane.pl/vt/32484/0 ... cja-pomocy
Chodziło tam o mieszkanie w kamienicy w której nie ma wentylacji, bez informacji jakie tam jest ogrzewanie, więc trochę to przeczy temu co Pan pisze. Zresztą... u mnie też jakaś wentylacja jest w końcu jest np komin wentylacyjny, jest jednak ułomna z zasady i tego że jest to piętro i kanały są za krótkie...
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Proszę też o wypowiedzi innych użytkowników bo Pan Tomasz się zapętla i zamiast pomóc zgodnie z moimi aktualnymi możliwościami finansowo - budowlanymi ciągle usiłuje zmusić mnie do kucia dziur w każdym pokoju i przebijania czerpni 
Monopol na wiedzę ?.....wielu ludzi na forum twierdzi całkiem inaczej, niestety nie włączają się w dyskusje....
Monopol na wiedzę ?.....wielu ludzi na forum twierdzi całkiem inaczej, niestety nie włączają się w dyskusje....
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usprawnienie wentylacji naturalnej w starym domu po remo
Pan robi jak Pan uważa. Po co się pytać, jak i tak Pan wie? - ja tylko podsumuję jakie widzę problemy:
-Nie ustawi Pan na dwóch wentylatorach niecałych 100m3/h
-Nie zapewni Pan wentylacji pokoi nawiew nie mysi być równy
-czerpnia w oknie spowoduje dyskomfort
-problem z szumem wentylatory wywiewne są tańsze - mniej się tam zwraca uwagę na poziom szumów, bo nie są przeznaczone do ciągłej pracy.
Życzę miłej wentylacji.
-Nie ustawi Pan na dwóch wentylatorach niecałych 100m3/h
-Nie zapewni Pan wentylacji pokoi nawiew nie mysi być równy
-czerpnia w oknie spowoduje dyskomfort
-problem z szumem wentylatory wywiewne są tańsze - mniej się tam zwraca uwagę na poziom szumów, bo nie są przeznaczone do ciągłej pracy.
Życzę miłej wentylacji.
