Witam wszystkich.
Mam zamiar nabyć działkę sklasyfikowaną jako rolna zabudowana (siedlisko). Znajduje się tam mały domek który mam zamiar wyremontować i w przyszłości rozbudować.
Pytanie jest takie: jak wygląda rozbudowa takiego budynku na ziemi rolnej? Z remontem stojącego już obiektu raczej nie ma, ale chodzi o zwiększenie jego powierzchni i tym samym zmiany na mapach.

Naczytałem się, że z ziemią rolną w rękach "nie rolniczych" są tylko same problemy, ale różnica w cenach jest ogromna i kusi. Jak to jest?

Druga sprawa to ogrodzenie, ale to chyba nie stanowi żadnego problemu, z tego co pamiętam można bez problemu grodzić swoją ziemię.

Nadmienię, że nie jestem rolnikiem.

Jeżeli nie jesteś rolnikiem to nie dostaniesz pozwolenia na budowę na terenach siedliskowych.
Wtedy tylko możesz wyremontować budynek. Żadnej szansy na przebudowe / rozbudowę nie ma.
Pozdr.

No to nie ciekawie. Ale mówimy tutaj o rozbudowie w poziomie czy w pionie? Budynek nie ma dużej powierzchni, ale można pociągnąć w górę jakieś poddasze.
Czy taka zmiana także wymaga pozwolenia na budowę, czy jest to traktowane jako "remont"?

Rozumiem, że zwiększenie powierzchni zabudowy łączy się ze zmianami w mapach itd.

Pozostaje mi tylko remont budynku, ale dokładnie wg projektu budynku (jeżeli istnieje, bo tego jeszcze nie wiem), czyli żadnej zmiany wielkości budynku?

Może Pan wykonywać na tym budynku wszystko co nie wymaga pozwolenia na budowę.
Nadbudowa (w górę) rozbudowa (na boki) takiego pozwolenia wymaga.
W grę wchodzi tylko remont tego co jest.
Jak tylko będzie Pan planował coś co wymaga decyzji o pozwoleniu na budowę to zostanie zablokowany przez starostwo z tego powodu, że nie jest Pan rolnikiem.