Świadectwo energetyczne
Moderator: konsultant BuildDesk
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
witam wszystkich,
mam za sobą kurs dotyczący metodologii wykonywania świadectw energetycznych i stwierdzic mogę, że faktycznie jest to bardziej unijny pic niż źródło informacji !!! metoda najpierw mozolnie z dużą dokładnością liczy poszczególne U, H, potem Q, a następnie otrzymane wyniki odnosi do sprawności z tabelek i mnoży się przez współczynniki rozmywające wyniki.
to, że na podstawie świadectwa można porównać budynki i wybrać jednoznacznie ten bardziej energooszczędny to mit, bo wartość EP nie jest wprost proporcjonalna do wartości opłat za energię... nie można jednak powiedzieć, że świadectwa sa całkiem bezużyteczne (jeśli zrobione jest rzetelnie, to coś na tych czterech stronach A4 powinno być napisane, czasem nawet do rzeczy...) - kwestią jest tylko, czy warto za nie płacić ?!?
mam za sobą kurs dotyczący metodologii wykonywania świadectw energetycznych i stwierdzic mogę, że faktycznie jest to bardziej unijny pic niż źródło informacji !!! metoda najpierw mozolnie z dużą dokładnością liczy poszczególne U, H, potem Q, a następnie otrzymane wyniki odnosi do sprawności z tabelek i mnoży się przez współczynniki rozmywające wyniki.
to, że na podstawie świadectwa można porównać budynki i wybrać jednoznacznie ten bardziej energooszczędny to mit, bo wartość EP nie jest wprost proporcjonalna do wartości opłat za energię... nie można jednak powiedzieć, że świadectwa sa całkiem bezużyteczne (jeśli zrobione jest rzetelnie, to coś na tych czterech stronach A4 powinno być napisane, czasem nawet do rzeczy...) - kwestią jest tylko, czy warto za nie płacić ?!?
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
ciekawski83
- Aktywny

- Posty: 167
- Rejestracja: 28 mar 2009, 11:51
- Kontakt:
Mam takie pytania, czy ktoś może mi pomóc uzyskać odpowiedź? Zadawałam je na innym forum ale nie uzyskałam odpowiedzi.
więc:
Czy w aktualnym stanie prawnym studia podyplomowe uprawniają do wystawiania świadect energetycznych? Ponieważ ludzie po studiach wpisywani są na liste bez nr uprawnień, a co więcej jest dwie listy - tych po egzaminie i tych po studiach. Czy to nie jest przygotowane pod "usunięcie" ludzi po podyplomówkach? Czy studia podyplomowe nie "wyciągają " tylko kasy? Czy możliwe będzie wyegzekwowanie nr uprawnienia? Czy tylko skreślą ustęp 11 z art. 5 z prawa budowlanego? Czy można będzie zaskarżyć za nie nadanie numeru po podyplomówce? Ale kogo? Co o tym myślicie???
więc:
Czy w aktualnym stanie prawnym studia podyplomowe uprawniają do wystawiania świadect energetycznych? Ponieważ ludzie po studiach wpisywani są na liste bez nr uprawnień, a co więcej jest dwie listy - tych po egzaminie i tych po studiach. Czy to nie jest przygotowane pod "usunięcie" ludzi po podyplomówkach? Czy studia podyplomowe nie "wyciągają " tylko kasy? Czy możliwe będzie wyegzekwowanie nr uprawnienia? Czy tylko skreślą ustęp 11 z art. 5 z prawa budowlanego? Czy można będzie zaskarżyć za nie nadanie numeru po podyplomówce? Ale kogo? Co o tym myślicie???
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Przy obecnych przepisach... to nie ma znaczenia dla celu jaki przyświecał certyfikacji.
na spotkaniu nt budownictwa energooszczędnego Pan Dariusz Koc z KAPE powiedział, że po 10-cio minutowym „oglądzie” domu może podać dokładnie 156 kWh/m2 a potem to zgodnie z przepisami wyliczyć!
Tak więc nie ma zmartwienia kto będzie liczył skoro "liczenie" jest źle opracowane.
na spotkaniu nt budownictwa energooszczędnego Pan Dariusz Koc z KAPE powiedział, że po 10-cio minutowym „oglądzie” domu może podać dokładnie 156 kWh/m2 a potem to zgodnie z przepisami wyliczyć!
Tak więc nie ma zmartwienia kto będzie liczył skoro "liczenie" jest źle opracowane.
-
konsultant BuildDesk
- rekomendowany doradca
- Posty: 70
- Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
- Lokalizacja: Cigacice
Oczywiscie ze metodologia daje dowolność w wielu przypadkach i trudno bedzie znaleźć dwa świadectwa dla jednego budynku o tożsamych wartościach.
Co do wypowiedzi Pan Koca - z całym szacunkiem do wiedzy i doświadczenia Pan Koca - nie wydaje mi się aby można przyjac to za jakąkolwiek podstawe - wszyscy dobrze wiedza ze jest to wysoce niewskazane wystawianie świadectwa bez szczegółowej analizy projektu i budynku.
Co do studiów podyplomowych - prosze się nie amrtwić - w aktulanej nowelizacji nie ma poprawki tegoż zapisu - osoby które ukończa studai podyplomowe sa uprawnione do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej.
Co do wypowiedzi Pan Koca - z całym szacunkiem do wiedzy i doświadczenia Pan Koca - nie wydaje mi się aby można przyjac to za jakąkolwiek podstawe - wszyscy dobrze wiedza ze jest to wysoce niewskazane wystawianie świadectwa bez szczegółowej analizy projektu i budynku.
Co do studiów podyplomowych - prosze się nie amrtwić - w aktulanej nowelizacji nie ma poprawki tegoż zapisu - osoby które ukończa studai podyplomowe sa uprawnione do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Pan Koc powiedział , że może zrobić w ramach przepisów tak szczegółową analizę, że zawsze wyjdzie 156kWh...
A co Pan na to...
faktyczne "licznikowe " zużycie 500kWh na ciepłą wodę użytkową
dom 200m2 dwie osoby, termy elektryczne tam gdzie krany (krany i prysznic bezdotykowe) a na świadectwie - 18000kWh na wodę użytkową – 200m x 30 kWh x 3 (bo ogrzewanie elektryczne
Dodam że całkowite na cały dom licznikowe zużycie energii wynosiło 8000kWh.
Inny dom robiony przez tego samego audytora – cztery osoby (dwoje małych dzieci) ogrzewanie węglem dom 180m2 – ogrzanie wody- 5400kWh -180 x 30….
Czy to ma sens?
A co Pan na to...
faktyczne "licznikowe " zużycie 500kWh na ciepłą wodę użytkową
dom 200m2 dwie osoby, termy elektryczne tam gdzie krany (krany i prysznic bezdotykowe) a na świadectwie - 18000kWh na wodę użytkową – 200m x 30 kWh x 3 (bo ogrzewanie elektryczne
Dodam że całkowite na cały dom licznikowe zużycie energii wynosiło 8000kWh.
Inny dom robiony przez tego samego audytora – cztery osoby (dwoje małych dzieci) ogrzewanie węglem dom 180m2 – ogrzanie wody- 5400kWh -180 x 30….
Czy to ma sens?
-
konsultant BuildDesk
- rekomendowany doradca
- Posty: 70
- Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
- Lokalizacja: Cigacice
Zgadzam się Panie Tomaszu ze metodologia idealna nie jest
Jednakże analizujac doświadczenia innych krajów - wszędzie były błedy. Róznica taka że tam ustawodawca nie zatrzymal się tylko na uchwaleniu metodologii ale równiez pracował nad jej poprawą, wydając oficjalne interpretacje.
I rzeczywiscie jak Pan pisze wyniki czasami bywają bardzo rozbieżne, jednakże jest to obowiązujace prawo w tym względzie i jedyne co możemy zrobić to starać się wskazać ustawodawcy elementy do porpawy...
Żeby jeszcze tylko chciał je uwzględnić moglibyśmy do czegoś dojść a tak...
I rzeczywiscie jak Pan pisze wyniki czasami bywają bardzo rozbieżne, jednakże jest to obowiązujace prawo w tym względzie i jedyne co możemy zrobić to starać się wskazać ustawodawcy elementy do porpawy...
Żeby jeszcze tylko chciał je uwzględnić moglibyśmy do czegoś dojść a tak...
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
