Świadectwo energetyczne
Moderator: konsultant BuildDesk
-
JBZ
Marna prowokacja.
Proszę przesłać do mnie projekt tego rewelacyjnego Pana domu (opis, rzuty, przekroje i lokalizację), który zużywa 40 kWh/m2rok na wszystko, a wykonam podobną analizę - wreszcie będzie mógł Pan i my wszyscy na forum ujrzeć co mówią cyfry w kontekście Pana zachwalań. Może być termoizolacja od środka - dla mnie bez znaczenia.
OK?
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Proszę przesłać do mnie projekt tego rewelacyjnego Pana domu (opis, rzuty, przekroje i lokalizację), który zużywa 40 kWh/m2rok na wszystko, a wykonam podobną analizę - wreszcie będzie mógł Pan i my wszyscy na forum ujrzeć co mówią cyfry w kontekście Pana zachwalań. Może być termoizolacja od środka - dla mnie bez znaczenia.
OK?
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Witam,
Mam do zrobienia ŚE dla sklepu: bez chłodzenia, w projekcie jest podana moc opraw świetlnych, wentylacja grawitacyjna, co z kotła węglowego, ciepła woda podgrzewana elektrycznie. (co ciekawe ma tylko 31 m2 ale przylega do innego budynku)
Ponieważ jest to budynek użyteczności publicznej.
W takim układzie muszę korzystać
- z wzoru ŚE Załącznik nr 2.
- obliczenia wykonuję według załącznika nr 5.
- obliczam oświetlenie z załacznika nr 6.
W tym wzorze z załącznika nr 2 mamy kolumny opisane:
Ogrzewanie| Ciepła woda| wentylacja mech., nawilżanie| |Chłodzenie| Oświetlenie wbudowane
Gdzie mam wpisać energię związaną z wentylacją. Czy w kolumnę ogrzewanie czy może w kolumnę wentylacja mech. , nawilżanie Co z Energią pomocniczą ??
Masz może wzór świadectwa Załącznik nr 2 z metodologii w word.
Proszę o pomoc
Z góry dziękuję .
Mam do zrobienia ŚE dla sklepu: bez chłodzenia, w projekcie jest podana moc opraw świetlnych, wentylacja grawitacyjna, co z kotła węglowego, ciepła woda podgrzewana elektrycznie. (co ciekawe ma tylko 31 m2 ale przylega do innego budynku)
Ponieważ jest to budynek użyteczności publicznej.
W takim układzie muszę korzystać
- z wzoru ŚE Załącznik nr 2.
- obliczenia wykonuję według załącznika nr 5.
- obliczam oświetlenie z załacznika nr 6.
W tym wzorze z załącznika nr 2 mamy kolumny opisane:
Ogrzewanie| Ciepła woda| wentylacja mech., nawilżanie| |Chłodzenie| Oświetlenie wbudowane
Gdzie mam wpisać energię związaną z wentylacją. Czy w kolumnę ogrzewanie czy może w kolumnę wentylacja mech. , nawilżanie Co z Energią pomocniczą ??
Masz może wzór świadectwa Załącznik nr 2 z metodologii w word.
Proszę o pomoc
Z góry dziękuję .
Pozdrawiam
Czikorafał
Czikorafał
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Pan jak zwykle neguje ... nie czytając (jak z tymi błędami) wysyłałem Panu, nawet Pan odpisał ( na 6 stron) . Ale analizy energetycznej nie było.JBZ pisze:Marna prowokacja.
Proszę przesłać do mnie projekt tego rewelacyjnego Pana domu (opis, rzuty, przekroje i lokalizację), który zużywa 40 kWh/m2rok na wszystko, a wykonam podobną analizę - wreszcie będzie mógł Pan i my wszyscy na forum ujrzeć co mówią cyfry w kontekście Pana zachwalań. Może być termoizolacja od środka - dla mnie bez znaczenia.
OK?
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Może Pan zdefiniować dom energooszczędny?
-
JBZ
Nie ma definicji domu energooszczędnego i nigdy nie będzie. Jeśli ktoś podejmie się zdefiniowania, będzie oszołomem. Pojęcie energooszczędności jest względne i takim pozostanie - dopóki będziemy za energię płacić.
W czasie, gdy budowaliśmy domy o wsp. U = 1,13 W/m2K domem energooszczędnym był taki, który miał ściany o U = 0,7 czy mniejszym.
Dzisiaj, gdy mamy wytyczne ustalacjące graniczne wartości E, domem energooszczędnym jest każdy, który zużywa mniej niż to E. Dla jednego zużycie mniejsze o 20% będzie powodem do mianowania swego domu jako energooszczędny, innemu 50% zmniejszenia nie wystarczy. Dlatego nie ma definicji granicy domów energooszczędnych. Jeśli świat nie pójdzie w stronę tanich systemów pozyskujących energię odnawialną lub niekonwencjonalną, ceny energii za lat 40 będą 50 razy wyższe niż dzisiaj i wówczas za dom energooszczędny będzie się uważać taki, który zużywa np. E < 15 kWh/m2rok, a nawet wmniej - jeśli się wymyśli rekuperatory do kanalizacji montowane np. pod kabiną czy pod wanną. Granice energooszczędności są zatem płynne i uzależnione od cen energii klasycznej - czyli tej, która ma ograniczone zasoby na Ziemi.
Od 01.01.2009 r. mamy obowiązek certyfikacji domów i od tej chwili Pana szumne wypowiedzi o cudownych domach niskoenergetycznych są bezprzedmiotowe, gdyż świadectwo energetyczne poda czarno na białym, jaka jest charakterystyka energetyczna tego domu. Przy okazji, można będzie zweryfikować Pana wypowiedzi.
Co do danych Pana domu, proszę nie kłamać!
To co kiedyś mi Pan przesłał, było rzutem parteru (w dodatku marnej jakości, gdzie nawet wymiarów nie można odczytać) - i nic poza tym.
Proszę dosłać resztę rysunków wraz z przekrojami, opisem technicznym, lokalizacją oraz opisem gruntu oraz ilości osób zamieszkujących. Proszę także o dane wyposażenia i instalacji sanitarnych. Jeśli jest GWC - także jego dane.
Proszę nie wykręcać się sianem! Czekam na przesykę, a potem wykonam analizy i je tu na forum opiszę - niezależnie od tego, jakie będą wyniki. Możliwe, że trzeba będzie przed Panem chylić czoła?
Jerzy Zembrowski
W czasie, gdy budowaliśmy domy o wsp. U = 1,13 W/m2K domem energooszczędnym był taki, który miał ściany o U = 0,7 czy mniejszym.
Dzisiaj, gdy mamy wytyczne ustalacjące graniczne wartości E, domem energooszczędnym jest każdy, który zużywa mniej niż to E. Dla jednego zużycie mniejsze o 20% będzie powodem do mianowania swego domu jako energooszczędny, innemu 50% zmniejszenia nie wystarczy. Dlatego nie ma definicji granicy domów energooszczędnych. Jeśli świat nie pójdzie w stronę tanich systemów pozyskujących energię odnawialną lub niekonwencjonalną, ceny energii za lat 40 będą 50 razy wyższe niż dzisiaj i wówczas za dom energooszczędny będzie się uważać taki, który zużywa np. E < 15 kWh/m2rok, a nawet wmniej - jeśli się wymyśli rekuperatory do kanalizacji montowane np. pod kabiną czy pod wanną. Granice energooszczędności są zatem płynne i uzależnione od cen energii klasycznej - czyli tej, która ma ograniczone zasoby na Ziemi.
Od 01.01.2009 r. mamy obowiązek certyfikacji domów i od tej chwili Pana szumne wypowiedzi o cudownych domach niskoenergetycznych są bezprzedmiotowe, gdyż świadectwo energetyczne poda czarno na białym, jaka jest charakterystyka energetyczna tego domu. Przy okazji, można będzie zweryfikować Pana wypowiedzi.
Co do danych Pana domu, proszę nie kłamać!
To co kiedyś mi Pan przesłał, było rzutem parteru (w dodatku marnej jakości, gdzie nawet wymiarów nie można odczytać) - i nic poza tym.
Proszę dosłać resztę rysunków wraz z przekrojami, opisem technicznym, lokalizacją oraz opisem gruntu oraz ilości osób zamieszkujących. Proszę także o dane wyposażenia i instalacji sanitarnych. Jeśli jest GWC - także jego dane.
Proszę nie wykręcać się sianem! Czekam na przesykę, a potem wykonam analizy i je tu na forum opiszę - niezależnie od tego, jakie będą wyniki. Możliwe, że trzeba będzie przed Panem chylić czoła?
Jerzy Zembrowski
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
To po co Pan posługuje się tym terminem ? Przecież podobno ma Pan wykształcenie techniczne. Nie interesują mnie wytyczne. Gdy montowałem pierwsze rekuperatory w 1990 roku (wtedy własnej produkcji bo innych nie było) wytyczne to zabraniały!Nie ma definicji domu energooszczędnego i nigdy nie będzie. Jeśli ktoś podejmie się zdefiniowania, będzie oszołomem. Pojęcie energooszczędności jest względne i takim pozostanie - dopóki będziemy za energię płacić.
Jak zwykle robi Pan uniki.
Dobrze, w takim razie ja podam definicję. Dom energooszczędny – ogrzewanie 20kWh/m2 rocznie i 1500kWh /osobę rocznie na resztę!
Dom +energooszczędny 15kWh/m2 rocznie ogrzewanie i 1250 kWh /osobę rocznie!
Co Pan na to? Niech Pan poda swój podział , będzie naprawdę łatwiej wyjaśniać pewne sprawy.
Panie Zembrowski jasne „inżynierskie” podziały bez lania wody z mydlinami.
Na takie nawyki też są sposoby - odzysk ciepła z "szarej wody"moniss pisze:Fajnie by było zejść do takich wartości, ale to zależy od ilości osób i ich nawyków, że tak się wyrażę, bytowych.
Niektórym jest trudno zrezygnować z półgodzinnej kąpieli w wannie na rzecz 3 min. prysznica. Jeśli ktoś ma małe dzieci, to jest jeszcze trudniej.
Parę rzeczy w swoim domu muszę jeszcze dokończyć i myślę, że do Pana standardu domu energooszczędnego uda się go zaliczyćTomasz_Brzeczkowski pisze:Dobrze, w takim razie ja podam definicję. Dom energooszczędny – ogrzewanie 20kWh/m2 rocznie i 1500kWh /osobę rocznie na resztę!
Dom +energooszczędny 15kWh/m2 rocznie ogrzewanie i 1250 kWh /osobę rocznie!
Dużo zależy od ilości osób (każda osoba to oprócz zużycia energii także dodatkowe zyski do ogrzewania). Ostatnio robiłem ŚE dla domu w którym na 2 osoby przypadało ponad 600 m2 powierzchni ogrzewanej. Wykonanie takiego domu jako pasywnego, to dopiero jest wyzwanie. Chociaż jak weźmie się pod uwagę dopuszczalne 120kWh/m2 powierzchni rocznie na wszystkie celem to sprawa wygląda już dużo inaczej - podstawą jest zapewnienie szczelności budynku.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Robiąc bezpośrednie (niecentralne ) ogrzewanie to zupełnie proste i tanie zrobienie domu 600m2 dla 2 osób. 750m2 dla trzech teraz robimy.
Zasady jak budować energooszczędnie wymieniłem wcześnie zaś dla uproszczenia można to tak ująć - czytać Murator -…. robić wszystko odwrotnie nie stosować reklamowanych tam materiałów i….Życzę powodzenia.
Zasady jak budować energooszczędnie wymieniłem wcześnie zaś dla uproszczenia można to tak ująć - czytać Murator -…. robić wszystko odwrotnie nie stosować reklamowanych tam materiałów i….Życzę powodzenia.
-
JBZ
Panie TB
Ślizga się Pan po nowych tematach, więc przypominam mój apel:
Co do danych Pana domu, proszę nie kłamać!
To co kiedyś mi Pan przesłał, było rzutem parteru (w dodatku marnej jakości, gdzie nawet wymiarów nie można odczytać) - i nic poza tym.
Proszę dosłać resztę rysunków wraz z przekrojami, opisem technicznym, lokalizacją oraz opisem gruntu oraz ilości osób zamieszkujących. Proszę także o dane wyposażenia i instalacji sanitarnych. Jeśli jest GWC - także jego dane.
Proszę nie wykręcać się sianem! Czekam na przesykę, a potem wykonam analizy i je tu na forum opiszę - niezależnie od tego, jakie będą wyniki. Możliwe, że trzeba będzie przed Panem chylić czoła?
Przyśle Pan czy tchórzostwo przeważy?
Jerzy Zembrowski
Ślizga się Pan po nowych tematach, więc przypominam mój apel:
Co do danych Pana domu, proszę nie kłamać!
To co kiedyś mi Pan przesłał, było rzutem parteru (w dodatku marnej jakości, gdzie nawet wymiarów nie można odczytać) - i nic poza tym.
Proszę dosłać resztę rysunków wraz z przekrojami, opisem technicznym, lokalizacją oraz opisem gruntu oraz ilości osób zamieszkujących. Proszę także o dane wyposażenia i instalacji sanitarnych. Jeśli jest GWC - także jego dane.
Proszę nie wykręcać się sianem! Czekam na przesykę, a potem wykonam analizy i je tu na forum opiszę - niezależnie od tego, jakie będą wyniki. Możliwe, że trzeba będzie przed Panem chylić czoła?
Przyśle Pan czy tchórzostwo przeważy?
Jerzy Zembrowski
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Po co Pan pajacuje? Pan ma opisywać domy energooszczędne? Po 20 latach pracy nad nimi? Zaraz odwróci Pan kota ogonem, że Pan wymyślił reku, izolację od środka z folią by zlikwidować dyfuzję, niecentralne (bezpośrednie) ogrzewanie pomieszczeń i wody, bo dociera to do Szanownego Pana, że inaczej się domu energooszczędnego nie postawi! Zaczyna Pan być taką Eriką Steinbach odwracającą historię.
Pan się dopiero uczy.
Pan się dopiero uczy.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
.... i teraz się okaże, że czołowy wróg izolacji jest propagatorem domów energooszczędnych wentylacji z odzyskiem, a ja korzystam z doświadczeń!
DOBRE , ale się chyba nie uda!
Certyfikat staje się najważniejszy - nawet ważniejszy od opłat, od licznika, izolacji.
800 postów – wszystkie porady w skrócie:
Brzęczkowski to beeee
DOBRE , ale się chyba nie uda!
Certyfikat staje się najważniejszy - nawet ważniejszy od opłat, od licznika, izolacji.
800 postów – wszystkie porady w skrócie:
Brzęczkowski to beeee
-
JBZ
Panie TB
Ślizga się Pan po nowych tematach, więc przypominam mój apel:
Co do danych Pana domu, proszę nie kłamać!
To co kiedyś mi Pan przesłał, było rzutem parteru (w dodatku marnej jakości, gdzie nawet wymiarów nie można odczytać) - i nic poza tym.
Proszę dosłać resztę rysunków wraz z przekrojami, opisem technicznym, lokalizacją oraz opisem gruntu oraz ilości osób zamieszkujących. Proszę także o dane wyposażenia i instalacji sanitarnych. Jeśli jest GWC - także jego dane.
Proszę nie wykręcać się sianem! Czekam na przesykę, a potem wykonam analizy i je tu na forum opiszę - niezależnie od tego, jakie będą wyniki. Możliwe, że trzeba będzie przed Panem chylić czoła?
Przyśle Pan czy tchórzostwo przeważy?
Jerzy Zembrowski
Ślizga się Pan po nowych tematach, więc przypominam mój apel:
Co do danych Pana domu, proszę nie kłamać!
To co kiedyś mi Pan przesłał, było rzutem parteru (w dodatku marnej jakości, gdzie nawet wymiarów nie można odczytać) - i nic poza tym.
Proszę dosłać resztę rysunków wraz z przekrojami, opisem technicznym, lokalizacją oraz opisem gruntu oraz ilości osób zamieszkujących. Proszę także o dane wyposażenia i instalacji sanitarnych. Jeśli jest GWC - także jego dane.
Proszę nie wykręcać się sianem! Czekam na przesykę, a potem wykonam analizy i je tu na forum opiszę - niezależnie od tego, jakie będą wyniki. Możliwe, że trzeba będzie przed Panem chylić czoła?
Przyśle Pan czy tchórzostwo przeważy?
Jerzy Zembrowski
