Odpowiem na pytanko

Natomiast żywo mnie ciekawi robertm jaką do obliczeń przyjąłeś lambdę szlaki do obliczeń (to dosyć spora warstwa 26 cm! rzutująca na wartość współczynnika przenikania ciepła) i jaki parametr "Te" i "Ti" oraz wynikające z tego Rte ; Rti

żużel paleniskowy /1000 - Gęstość 1000 kg/m3 - śr.wilg.l obl.W/mK 0.280 -
wilgotne l obl.W/mK 0.350 - wsp.przepparyd*10-4 g / m h hPa 375 -
PN - 82 / B wsp.op.dyf.m =676 / d 2 - do bazy HYBRID m 2

takie dane są w moim programie.

Jakiś dowcipniś napisał """"2)na mostki cieplne przejmuje się według obecnych norm do obliczonych wartości przegrody aż 0,5 W/m2*K ale o tym TB nie wiedział - chyba. Moze dowie sie o tym jak wykona kiedyś audyt energetyczny""".
W fizyce się nie "przyjmuje"! ściana domu energooszczędnego (do 40kWh/m2 rocznie na wszystko) ma mieć 0.1W/m2xK wiec dodawanie 0.5W/m2 xK to katastrofa nie izolacja.
Kolejna sprawa to "dynamika" mostków termicznych. Dr Wojciech Nawrot z WAT wykazał, że przy 4% zawilgocenia ściany mamy 50% oporu cieplnego. Mostek termiczny z natury rzeczy jest najchłodniejszym elementem wewnątrz domu. Jest więc rzeczą oczywistą, ze niezabezpieczony paro izolacją, będzie najbardziej chłoną wilgoć z pomieszczenia. Wzrost zawilgocenia powoduje spadek oporu cieplnego, czyli zwiększenie się strumienia ciepła, a więc i coraz to "większy" mostek termiczny. Tworzy się swoisty generator, aż do wiosny! Nie można więc podawać stałych wartości mostków, nie można tworzyć tabel mostków termicznych. No chyba, że w ramach żartowania jak Jochwaw. Tylko, że temat jest poważny, więc lepiej by ktoś kto chce likwidować mostki termiczne a nie liczyć, dowcipy o nich pisać, się wypowiadał.

ale i tak nie wiem jakiej grubości styropian zastosować do tak mało spotykanej ściany ?

T. Brzęczkowski pisze:Jakiś dowcipniś napisał """"2)na mostki cieplne przejmuje się według obecnych norm do obliczonych wartości przegrody aż 0,5 W/m2*K ale o tym TB nie wiedział - chyba. Moze dowie sie o tym jak wykona kiedyś audyt energetyczny""".
W fizyce się nie "przyjmuje"! ściana domu energooszczędnego (do 40kWh/m2 rocznie na wszystko) ma mieć 0.1W/m2xK wiec dodawanie 0.5W/m2 xK to katastrofa nie izolacja.
Kolejna sprawa to "dynamika" mostków termicznych. Dr Wojciech Nawrot z WAT wykazał, że przy 4% zawilgocenia ściany mamy 50% oporu cieplnego. Mostek termiczny z natury rzeczy jest najchłodniejszym elementem wewnątrz domu. Jest więc rzeczą oczywistą, ze niezabezpieczony paro izolacją, będzie najbardziej chłoną wilgoć z pomieszczenia. Wzrost zawilgocenia powoduje spadek oporu cieplnego, czyli zwiększenie się strumienia ciepła, a więc i coraz to "większy" mostek termiczny. Tworzy się swoisty generator, aż do wiosny! Nie można więc podawać stałych wartości mostków, nie można tworzyć tabel mostków termicznych. No chyba, że w ramach żartowania jak Jochwaw. Tylko, że temat jest poważny, więc lepiej by ktoś kto chce likwidować mostki termiczne a nie liczyć, dowcipy o nich pisać, się wypowiadał.

Ale chyba nie stosuje sie to do stalowych/matelowych elementów które też mogą być mostkiem termicznym no bo wilgoci chyba nie chłoną

T. Brzęczkowski pisze:W jakim celu ten styropian? Przecież ciepło z domu nie ma szans do niego dotrzeć .
Taki styropian, co prawda ciepła nie zatrzyma, ale za to wilgoć.... świetnie.

Chciałem tylko przpomnieć wiadomość ze szkoły podstawowej, że najlepszym izolatorem ciepła jest powietrze dlatego się stosuje styropian. Jego budowa (takie małe kuleczki) powoduje, że tworzy on wiele takich warstw izolacji. W budu=ynkach z tamtych lat nie stosowało się żadnych skomplikowanych sys grzewczych bo ich po prostu nie było...

Przeglądałem sobie potem resztę wypowiedzi. ALe sie uśmiałem

jeżeli chodzi o odp na pytanie. Okna wymienione masz??? To tędy głównie ucieka ciepło. Potem dopiero pomyśl o styropianie. Myślę, że 5 cm wystarczy...

Chciałem ze szkoły podstawowej przypmnieć, powietrze jest fatalnym izolatorem, dlatego warto izolować sciany i dach, choć za nimi jest dość sporo powietrza, powiedziałbym, że nawet jest głownie powietrze.

Póki co lepszym izolatorem od powietrza jest próżnia. A lambda powietrza (stacjonarnego) wynosi jakieś 0,027 W/mK. O tym jusz óczom w lyceach.

Chciałem ze szkoły podstawowej przypmnieć, powietrze jest fatalnym izolatorem...

Brak mi słów...

Wacław pisze:Chciałem ze szkoły podstawowej przypmnieć, powietrze jest fatalnym izolatorem, dlatego warto izolować sciany i dach, choć za nimi jest dość sporo powietrza, powiedziałbym, że nawet jest głownie powietrze.

To ubierz się kolego w zimie na 20 stopniowym mrozie w jedną kurtkę puchową a potem w piętnaście cienkich sweterków. W kurtce jednej grubej będzie ci zimno w sweterkach nie. To prawda że najlepszym izolatorem jest próżnia.
Popatrz sobie człowieku z czego są robione materiały izolacyjne. Z materiałów, które tworzą w swojej strukturze jak najwięcej warstw powietrza. Wata, styropian np. Trudno żeby dom okładać konstrukcją z płyt.
Poza tym jak jest 20 stopni na dworze to jest Ci zimno???
Chyba mamy kolejnego TB..

Fruzin dobrze gada. Poza tym nie wiem w jakich budowlankach - uczelniach uczyli się niektórzy ludzie. Przecież nawet na logikę biorąc to piszą takie bzdury że głowa boli.

Pozdrawiam wszystkich fantastyków

Panu TB przypominam, że nie chodzi w tym poscie o nowoczesny dom energooszczędny ale o starą kamienicę, która jak najbardziej nie jest energooszczędna.

T. Brzęczkowski pisze:W jakim celu ten styropian? Przecież ciepło z domu nie ma szans do niego dotrzeć...

T. Brzęczkowski pisze:Szanowny Pan podał współczynniki dla 5 cm 8 czy 10cm styropianu, jako współczynniki ściany, czyli zakłada Pan dobrą przewodność muru. Przy jego dużej masie w domu parterowym zdąży w/w mur odprowadzić ciepło do gruntu zanim dotrze do styropianu. A jak jeszcze w murze jest (co bardzo prawdopodobne) szczelina to szansa na dotarcie ciepła do styropianu równa jest "0"

o ja pie*dole! po co styropian? przecież ciepło i tak do niego nie dotrze, pogubi się w ścianie hahaha!

Kolego marcin2057 na twoim miejscu zastosowałbym izolację o grubości min. 8 cm i zatrudnił na prawdę solidną ekipę, aby zminimalizować mostki termiczne. Pamiętaj o sprawnej wentylacji i grzaniu w zimie a ograniczysz wilgoć w ścianie do minimum (zakładając, że pozioma izolacja spełnia swoją funkcję bez zastrzeżeń)

I się chyba kolega dowiedział wreszie. A rzeczywiście TB jest niesamowity. Tera przeczytałem... Ciepło do gruntu ucieka. Aż ze stołka spadłem... W takim razie to ja dach od razu demontuję bo po co mi on jak mi górą ciepło nie zwieje. A na desz to mi wystarczy pięny szklany dach BUHAHAHAHAHAHA

fruzin pisze:Póki co lepszym izolatorem od powietrza jest próżnia. A lambda powietrza (stacjonarnego) wynosi jakieś 0,027 W/mK. O tym jusz óczom w lyceach.

Chciałem ze szkoły podstawowej przypmnieć, powietrze jest fatalnym izolatorem...

Brak mi słów...

Panie Fruzin, to jakim cudem przez tak dobry izolator, ciepło ze słońca dociera do ziemi? Ciepło to nie tylko przewodzenie czy konwekcja. W moim liceum uczono też o podczerwieni....

Broda79 pisze:I się chyba kolega dowiedział wreszie. A rzeczywiście TB jest niesamowity. Tera przeczytałem... Ciepło do gruntu ucieka. Aż ze stołka spadłem... W takim razie to ja dach od razu demontuję bo po co mi on jak mi górą ciepło nie zwieje. A na desz to mi wystarczy pięny szklany dach BUHAHAHAHAHAHA

Teraz przy chłodnym gruncie, po spadnięciu ze stołka, organoleptycznie przekona się Pan o tym, że grunt też może odbierać i odbiera ciepło.
Pozdrawiam i przepraszam za siniaki, ale dochodzenie do wiedzy wymaga wyrzeczeń.

Usiąde na lodzie i mi od tego będę miał odmrożenia na głowie...