najlżejsza dachówka ceramiczna

Gość · Post autor: **Gość** » 09 paź 2005, 10:07

Anonymous pisze:
Anonymous pisze:
Kolega Jacentego pisze: W Wienerbergerze od końca tego roku do egzotyki przechodzą E28 klasztorna, E88 Holenderka, E92 Mnich mniszka, E99 Mnich mniszka, E90 Sercówka, E12 Karpiówka, E76 Toledo... chyba nie zapomniałem o jakiejś:) Egzotyką stanie się wkrótce cała produkcja dachówczarni z Eisenberg a od nowego roku marka von Muller zniknie z nowych dachów na rzecz wszędobylskiego Koramica. Amen.
Jak znikną te modele to naprawde bedzie nudno w krajobrazie dachowym. Może zaproponować Wienerbergowi równiż zakup całej gałezi przemysłu odzieżowego celem likwidacji wszelkich fasonów ubrań i producentów a pozostawienie jednego "najlepszego" -/ oczywiscie tylko w kolorze czerwonej szarańczy/ szaty pokutnej z napisem na plecach " KORAMIC - UWAGA NA WARIATÓW DACHOWYCH.
Nieraz się zastanawiam czy siedziba tej szlachetnej firmy nie miesci się Phenianie w Korei Pólnocnej gdyż tylko tam mogą sie rodzić takie szatańskie pomysły ujednolicania wszystkich i wszystkiego.
Z proletariackim pozdrowieniem
Bolszewik
Informator
od nowego roku przybędzie na szczęście wiele nowych produktów w ceramice.Do egzotyki przejdzie KORAMIC.

I chwala Panu.

Gość · Post autor: **Gość** » 09 paź 2005, 10:14

Anonymous pisze:
Anonymous pisze:
Kolega Jacentego pisze: W Wienerbergerze od końca tego roku do egzotyki przechodzą E28 klasztorna, E88 Holenderka, E92 Mnich mniszka, E99 Mnich mniszka, E90 Sercówka, E12 Karpiówka, E76 Toledo... chyba nie zapomniałem o jakiejś:) Egzotyką stanie się wkrótce cała produkcja dachówczarni z Eisenberg a od nowego roku marka von Muller zniknie z nowych dachów na rzecz wszędobylskiego Koramica. Amen.
Jak znikną te modele to naprawde bedzie nudno w krajobrazie dachowym. Może zaproponować Wienerbergowi równiż zakup całej gałezi przemysłu odzieżowego celem likwidacji wszelkich fasonów ubrań i producentów a pozostawienie jednego "najlepszego" -/ oczywiscie tylko w kolorze czerwonej szarańczy/ szaty pokutnej z napisem na plecach " KORAMIC - UWAGA NA WARIATÓW DACHOWYCH.
Nieraz się zastanawiam czy siedziba tej szlachetnej firmy nie miesci się Phenianie w Korei Pólnocnej gdyż tylko tam mogą sie rodzić takie szatańskie pomysły ujednolicania wszystkich i wszystkiego.
Z proletariackim pozdrowieniem
Bolszewik
Bolszewiku,
sprawy mają się inaczej.
To przemysł odzieżowy [najbardziej dochodowy] chce kupić austrię.I to dobra wiadomość.Niestety,gamonie mają się dobrze bo to nic innego tylko banki,a więc za ich błędy płacimy wszyscy nie wiedząc nawet kiedy.

Jak chcą kupic to dobrze tylko niech zostawią Alpy i wyciągi resztę mozna pod młotek.Ja nie płacę bo nie trzymam pieniędzy w zydowskich bankach.Niech sie martwią Jankesi i skandynawowie bo oni są największymi akcjonariuszami tej pożal się Boże firmy.
Pozdrawiam
Bolszewik

Warszawiak · Post autor: **Warszawiak** » 11 paź 2005, 21:47

Bolszewik-u idź lepiej na rykowisko

Post autor: **DEKAR GONT** » 26 paź 2005, 9:19

Witam,
A może w artykule była mowa o dachówkach metalowo-ceramicznych?
Te faktycznie są znacznie lżejsze od typowych ceramicznych - 1 m2 waży zaledwie 7 kg.
Wyróżniają się od otoczenia swoim wyglądem i odpornością.
Mają różne kształty i kolory.Są takie, które przypominają gont drewniany, są takie, które podobne są do łupka skalnego i są tradycyjne, ale wszystkie są bardzo odporne na warunki atmosferyczne i długowieczne.
Nie mogę się tutaj reklamować, ale zapraszam do rozmowy mój adres e-mail: dekar_gont@op.pl

Marek z Warszawy

Gość · Post autor: **Gość** » 14 lis 2005, 22:55

DEKAR GONT pisze:Witam,
A może w artykule była mowa o dachówkach metalowo-ceramicznych?
Te faktycznie są znacznie lżejsze od typowych ceramicznych - 1 m2 waży zaledwie 7 kg.
Wyróżniają się od otoczenia swoim wyglądem i odpornością.
Mają różne kształty i kolory.Są takie, które przypominają gont drewniany, są takie, które podobne są do łupka skalnego i są tradycyjne, ale wszystkie są bardzo odporne na warunki atmosferyczne i długowieczne.
Nie mogę się tutaj reklamować, ale zapraszam do rozmowy mój adres e-mail: dekar_gont@op.pl

Marek z Warszawy

Jak kupowałem pierwszego malucha-1988, to był obowiązek konserwacji nadwozia pod rygorem utraty gwarancji.Rozumiem, że maluchami nikt już nie jeżdzi ale mówienie o długowieczności metalu narażonego na korozję jest kupczeniem.Nie ma nic wspólnego z uczciwym doradztwem.
Pozdrawiam

Gość · Post autor: **Gość** » 15 lis 2005, 14:35

Witam,
myślę, że zanim coś się powie powinno się coś wiedzieć chociaż trochę na ten temat "gościu".
50 lat gwarancji producenta na te dachówki o czymś świadczy, ale radzę wogóle zainteresować się tego rodzaju pokryciem, bo to coś nowego na rynku i bardzo ciekawe. Zapraszam na nasza stronę internetową. Napewno zmieni Pan zdanie, a wtedy chciałbym zobaczyć Pana minę.

z poważaniem
Marek Adamczyk
DEKAR GONT

Post autor: **Piotr.O** » 15 lis 2005, 23:38

Panie Marku z tym coś nowego to nie bardzo. Blachodachówka z posypka jest na polskim rynku prawie 10 lat więc to nie taka nowość. Materiał rzeczywiście jest ciekawy a gośc ze swoimi opiniami jest akurat na poziomie malucha. Pozdrawiam Piotr

Gość · Post autor: **Gość** » 16 lis 2005, 9:23

Piotr.O pisze:Panie Marku z tym coś nowego to nie bardzo. Blachodachówka z posypka jest na polskim rynku prawie 10 lat więc to nie taka nowość. Materiał rzeczywiście jest ciekawy a gośc ze swoimi opiniami jest akurat na poziomie malucha. Pozdrawiam Piotr

A co w tym materiale takie ciekawe? Blacha czy posypka?

Gość · Post autor: **Gość** » 17 lis 2005, 17:21

Anonymous pisze:
Piotr.O pisze:Panie Marku z tym coś nowego to nie bardzo. Blachodachówka z posypka jest na polskim rynku prawie 10 lat więc to nie taka nowość. Materiał rzeczywiście jest ciekawy a gośc ze swoimi opiniami jest akurat na poziomie malucha. Pozdrawiam Piotr
A co w tym materiale takie ciekawe? Blacha czy posypka?

Super eksper PIOTR O. , taki egzemplarz zdarza się raz na milion lat!!

Post autor: **Piotr.O** » 17 lis 2005, 20:27

Dokładnie i jest jedyny w swoim rodzaju .

Gość · Post autor: **Gość** » 17 lis 2005, 22:26

Piotr.O pisze:Dokładnie i jest jedyny w swoim rodzaju .

Piotrze O ty się taki zakompleksiony urodziłeś czy Ci paleta spadła na Twoją arbuzową główę.

Post autor: **tomborlew** » 25 paź 2006, 22:37

Karol pisze: wpadła mi w rece gazeta z reklamą jednej firmy z Wrocławia i tam jest napisane o najlżejszej dachówce ceramicznej na świecie - 30 kg m2 - firma Meyer holsen, czy ktos coś wie , a jakie kolory!

JEŻELI CHCESZ INFO O MEYER HOLSENIE ZADZOWŃ 0 668 037 399.

Post autor: **Jungmeier** » 26 paź 2006, 7:57

tomborlew pisze:
Karol pisze: wpadła mi w rece gazeta z reklamą jednej firmy z Wrocławia i tam jest napisane o najlżejszej dachówce ceramicznej na świecie - 30 kg m2 - firma Meyer holsen, czy ktos coś wie , a jakie kolory!
JEŻELI CHCESZ INFO O MEYER HOLSENIE ZADZOWŃ 0 668 037 399.

Ale masz refleks

Gość pytał o te dachówkę we wrześniu ubiegłego roku

ale zadzwonić pewnie zawsze może

Post autor: **Gosia** » 26 paź 2006, 20:52

A najfajniejsze jest to ,że dachówka już znalazła swoją pozycję na naszym rynku - jeszcze daleko ale jest.A dachówka jest super i jeden z rodzajów to naprawdę 30 kg mkw,pojawiła się też nowa Tandem Ravensberger i mkw waży 34 kg a jakie kolory - śnieżnobiala,bursztynowa, grafitowobrokatowa - cudna!
POZDRAWIAM

Picadoor · Post autor: **Picadoor** » 30 paź 2006, 12:31

Witam
Po przeczytaniu całej dyskusji zastanawia mnie na ile to jest istotne, że waga dachówki jest na poziomie 30 kg?
Czy chodzi o oszczędność na konstrukcji (ile, bo chyba niewiele), może chodzi o poprawienie nastroju dekarza, który będzie to układał, czy o "satysfakcję", że oto mam najlżejszą ceramikę na dachu.
Jakie to ma znaczenie ? Poza satysfakcją producenta, że dało się toto wyprodukować, jakie?
pozdrawiam