No, wiesz, sukces jest odtrąbiony, to po cokolwiek coś podawać, można jeszcze się na śmieszność się narazić. Widzisz, wiersz wyżej przez przypadek wygadał się, ze rekuperator jest do dupy i nic nie oszczędza, a wcześniej gardłował, że reku oszczędza nawet 8 tyś kWh.szari pisze:Ta 2 razy podał liczniki jak przyszły zimniejsze chłody to liczników już nie ma, teraz może podać jak ciepło się zrobiło. U mnie wczoraj było 15oC i cały tydzień taki podobno ma być.
Nie da się mieszkać
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Nie da się mieszkać
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Nie da się mieszkać
Czyli jak reku nie potrzebne to już ogrzewanie robi się bardzo tanie 1 split i ciepło w całej chałupie. Gdybym nie miał to pewnie bym zamontował, a mam swój który nie ogarnia i 1 mały "przenośny" który ma COP -2 nawet gdy pracuje w domu. Ale do ogrzewania tunelu foliowego chyba się sprawdzi.bachus pisze:No, wiesz, sukces jest odtrąbiony, to po cokolwiek coś podawać, można jeszcze się na śmieszność się narazić. Widzisz, wiersz wyżej przez przypadek wygadał się, ze rekuperator jest do dupy i nic nie oszczędza, a wcześniej gardłował, że reku oszczędza nawet 8 tyś kWh.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
Re: Nie da się mieszkać
No i jest jakiś wynik.
Ale może zacznę od pryncypiów:
Ciepły a to dla tego, ze ilość godzin gdzie temp. poniżej 0 wyniosła 97 godzin. Liczba godzin w omawianym okresie wyniosła 696 (29 dni). Można jeszcze zastosować inną statystykę i powiedzieć, że średnia temp. w listopadzie wyniosła około 2 stopnie. Wiedząc, ze utrzymywana temp. w pomieszczeniach była 21 stopni w dużym salonie a o 2 stopnie mniej w pozostałych pomieszczeniach. Ale już widać, że tą instalację robił to tępak bo jeżeli ten rewelacyjny wynik 375kWh za 29 dni przemnożymy przez cały okres grzewczy (180 dni) przy założeniu, że średnia temp. nie przekroczy 2 stopnie w dół to ilość zużytego prądu wyniesie 2325 kWh. Ja patrząc na swój obecny rachunek za prąd płacę 0,67 zł/kWh a więc za sezon musiał bym zapłacić 1558 zł.
A więc można już z całą stanowczością stwierdzić, ze tą instalację zakładał tępak Brzęczkowski.
Następny odtrąbiony sukces przez naszego miszcza wieszcza:
375kWh / 29 dni = 12,9kWh
Przy okazji widać, że pewnie na wynik doby z prądem miała ujemna temp. i mocno go popsuła wynik bo z zakładanych 7 poszybowało do prawie 13 kWh za dobę. A więc świetnie tu widać, że jednak COP maleje wraz z maleniem temperatury a nie wzrasta jak to twierdzi masz miszcz wieszcz.
Jeszcze jakieś ktoś wyciągnie wnioski? Może nie co przeanalizuje to Oszczędny?
Ale może zacznę od pryncypiów:
Tu mamy do czynienia ze 100 metrami a więc by instalację wykonał nie tępak to koszty nie mogą przekroczyć 1000zł. Mowa o kosztach za cały sezon grzewczy. Jak na razie te rewelacyjne dane mamy jak na razie za 1 miesiąc i to dość ciepły.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jeżeli w domu 120m2 koszty utrzymania komfortu przekraczają 1200zł za rok, to instalację robił tępak nie fachowiec.
Ciepły a to dla tego, ze ilość godzin gdzie temp. poniżej 0 wyniosła 97 godzin. Liczba godzin w omawianym okresie wyniosła 696 (29 dni). Można jeszcze zastosować inną statystykę i powiedzieć, że średnia temp. w listopadzie wyniosła około 2 stopnie. Wiedząc, ze utrzymywana temp. w pomieszczeniach była 21 stopni w dużym salonie a o 2 stopnie mniej w pozostałych pomieszczeniach. Ale już widać, że tą instalację robił to tępak bo jeżeli ten rewelacyjny wynik 375kWh za 29 dni przemnożymy przez cały okres grzewczy (180 dni) przy założeniu, że średnia temp. nie przekroczy 2 stopnie w dół to ilość zużytego prądu wyniesie 2325 kWh. Ja patrząc na swój obecny rachunek za prąd płacę 0,67 zł/kWh a więc za sezon musiał bym zapłacić 1558 zł.
A więc można już z całą stanowczością stwierdzić, ze tą instalację zakładał tępak Brzęczkowski.
Następny odtrąbiony sukces przez naszego miszcza wieszcza:
A cóż tu sprawdzać? ten następny szwindel wyszedł sam i nie co poprawię szariego:Tomasz_Brzeczkowski pisze:Można więc włączyć jedną dobę gaz drugą prąd.
Ja już to zrobiłem doba z prądem 7 kWh (w nocy +3) , następna doba na gazie 8m3 w nocy +8.
Ma ktoś ochotę sprawdzić?
375kWh / 29 dni = 12,9kWh
Przy okazji widać, że pewnie na wynik doby z prądem miała ujemna temp. i mocno go popsuła wynik bo z zakładanych 7 poszybowało do prawie 13 kWh za dobę. A więc świetnie tu widać, że jednak COP maleje wraz z maleniem temperatury a nie wzrasta jak to twierdzi masz miszcz wieszcz.
Ależ miszczu wieszczu po co nam ten gaz, wcale go nie chcemy, po co świadomie narażać inwestora na niepotrzebne koszty i to dość duże, bo w myśl zasady 1kWh=1m3 gazu spali on 388m3 gazu w takim miesiącu jak ubiegły, to już przecież wiemy.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zobaczymy jak będzie z gazem.
Jeszcze jakieś ktoś wyciągnie wnioski? Może nie co przeanalizuje to Oszczędny?
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
-
Kacper Biały
- Zaawansowany

- Posty: 485
- Rejestracja: 11 mar 2015, 14:01
Re: Nie da się mieszkać
A wracając do meritum sprawy – na okna można zamontować markizy do okien pionowych, np. Fakro i częściowo kłopot się rozwiąże w takim wnętrzu nasłonecznionym.
