Solary - zakładać czy nie?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Solary - zakładać czy nie?
Witold co to jest 16 akumulatorów... Ciekawe co teraz grzeje Piort mając 8kW na dachu jeśli z moich niespełna 5 tylko w 8 dni uzbierało się 182kWh wypchnięte do sieci.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
Re: Solary - zakładać czy nie?
Te 16 aku było podpięte do instalacji o mocy trochę ponad 5kWp w budynku gdzie nie było w ogóle podpiętej sieci energetycznej. Nie na wszystko to starczało szczególnie w zimie.szari pisze:Witold co to jest 16 akumulatorów...
Próbuję zrozumieć Piotra, czemu poszedł całkowicie w on-grid a nie np. częściowo.
O wiele taniej było by gromadzić w akumulatorach np. 500Ah a resztę pchać do magazynu. Przecież te 500 Ah w zupełności wystarczy by być zupełnie niezależnym.
Do upchnięcia Piotra prawie 8kWp potrzeba około 27 szt aku o poj. 200Ah, to jest majątek taka ilość akumulatorów.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Solary - zakładać czy nie?
Nie wyobrażam sobie magazynowania takiej ilości akumulatorów w domu/gospodarczym szczególnie że w takiej pracy pochodzą max 2-3 lata. A doliczając do tego same koszty akumulatorów... a może lepiej nie mówić.
Ja dziś już w buforze mam już 80*C przy włączonym ogrzewaniu garażu, po co mi więcej.
Ja dziś już w buforze mam już 80*C przy włączonym ogrzewaniu garażu, po co mi więcej.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Solary - zakładać czy nie?
200 litrów na dobę i to dla małej rodziny, a na miesiąc razy 30=6000 litrów.szari pisze:Normalnej rodzinie starczy 200l gorącej wody a nie 3000l.
Poza tym, nie wierzę, że masz solary, które są w stanie zagrzać do odpowiedniej temperatury (minimum 40 st.) wodę w ilości 3m sześciennych dziennie.
Napisałeś bowiem wcześniej: "Dobrze więc powiec nam niegodnym na co nam 3m3 gorącej wody w środku lata? " To jest Twój cytat. Rozumiem, że w skali miesiąca, a nie dnia.
Odpowiedziałem, że: "gorąca woda służy do kąpieli dla całej rodziny."
Ty na to wyjeżdżasz z 200-ma litrami. Najwyraźniej nie wiesz, co chcesz napisać, nie pamiętasz, co pisałeś.
Zatem to mi (używając Twoich słów) "nie pozostaje nic innego tylko pogratulować doskonałego myślenia tylko nie tym co potrzeba."
pier..., pier...... Słońce świeci za darmo i mnóstwo się jego marnuje.szari pisze:To tak jakbyś z każdej wypłaty wywalał do śmieci ponad połowę swoich oszczędności.
A opust są zaklepane i na 20 lat mam święty spokój. Wolę opust niż marnotrawstwo w twoim wykonaniu. Teraz jeszcze połączone z marnotrawieniem PV i wpuszczaniem ciepła w glebę
Ja nie mam takich problemów. Walczyć z Zakładem Energetycznym o każdą kilowatogodzinę, o każdą złotówkę - można zwariować, więc mnie to nie interesuje.szari pisze:NIe wiem jakie masz przyłącze ale u mnie jest ponad 21kW, a rozbuduje tylko do 12-13kW aby nie wpaść w widełki 0,7.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Solary - zakładać czy nie?
Na dzisiejsze ceny, nie ma to ekonomicznego uzasadnienia (poza przypadkami braku przyłącza sieciowego).bachus pisze:Ale wytłumacz nam jak posiadanie i gromadzenie energii w akumulatorach o takiej mocy ma się do sensu ekonomicznego.
Moim celem jest off-grid ale droga do tego daleka. Na razie mam zaledwie 5 sztuk akumulatorów o poj. od 65 do 100 Ah. Wyłącznie do oświetlenia i podtrzymywania niektórych odbiorników, jako UPS.
Warto przypomnieć, że kolektory solarne też stanowią instalację off-grid (drobnego zasilania sterownika nie liczę, bo to można zrobić np. na 12V).
Chodzi mi o filozofię, czyli nastawienie. Jeśli człowiek świata poza PV w trybie on-grid nie widzi, to potem mamy takie dyskusje, że PV jest niby dobre, a Solary złe albo chociaż gorsze.
Pewnym ludziom trudno zrozumieć, że różne systemy mogą być tak samo korzystne i się nawzajem uzupełniać.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Solary - zakładać czy nie?
W Polsce nie ma nic "zaklepane" na tak długo, jak 20 lat. Rząd już szykuje zmiany, a BigEnergia naciska, by mogla zdalnie ograniczać prosumentom produkcję, a nawet wyłączać falowniki.szari pisze:A opust są zaklepane i na 20 lat mam święty spokój.
A poza tym, jak już to "zaklepane" na lat mniej niż 15.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Solary - zakładać czy nie?
Tak się składa że mam bufor kombinowany 300l + 100l cwu. I starcza na 5 dni bez słońca, ale mi tyle w zupełności wystarczy to ty pisałeś że masz tego nie wiadomo ile kolektorów więc śmiem podejrzewać że masz 3000l bufor- prawda?
to samo mogę powiedzieć o tobie pier pier pier a żadnych suchych danych tylko gadanie:
Mnie to aż nad to wystarczy ale widać że tobie nie
to samo mogę powiedzieć o tobie pier pier pier a żadnych suchych danych tylko gadanie:
Mnie to aż nad to wystarczy ale widać że tobie nie
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Solary - zakładać czy nie?
Posiadam dwa wymienniki: 300 litrowy i 200 litrowy. I nie myliłbym rozmiaru posiadanych buforów od ilości dziennego zużycia wody.szari pisze:Tak się składa że mam bufor kombinowany 300l + 100l cwu. I starcza na 5 dni bez słońca, ale mi tyle w zupełności wystarczy to ty pisałeś że masz tego nie wiadomo ile kolektorów więc śmiem podejrzewać że masz 3000l bufor- prawda?e
Mój dom jest aktualnie niezamieszkały, więc grzeję sobie solarami w powietrze. Lecz tam, gdzie obecnie mieszkam, zużycie mam normalne. Na napełnienie wanny do kąpieli idzie jakieś 50-80 litrów, przy skromnym nalaniu na osobę. Prysznic nie wiele mniej (a niektórzy z członków rodziny biorą go przynajmniej dwukrotnie na dobę). Do tego lanie wody na użytek domowych porządków, dla rybek do akwarium, do kwiatów i na gotowanie.
Dawniej, gdy w mieszkaniach nie było liczników, przyjmowało się ryczałt 7 metrów sześciennych na zameldowaną osobę w lokalu. Potem zmniejszono go na 5 m3.
Nie wiem, ile obecnie wynosi ten urzędowy ryczałt ale ilość kilku metrów sześciennych zużycia na osobę w miesiącu wydaje się realny.
Oczywiście, że można oszczędzać - nikomu tego nie bronię.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Solary - zakładać czy nie?
Typowy przykład marnotrawienia...instalujemy solary a później jest brak rozbioru wody, i przekonujemy że to ekologia i ekonomia. To trochę tak jakby zainstalować 10kWp paneli PV i nie podłączyć ich do gniazda sieciowego generalnie mam instalację, która prawie działa a jednak nie do końca.
Zużycie wody... masz jakieś spaczenie o poborze wody u mnie rodzina 2+1 11m3 raz na 2 miesiące (ciepła i zimna woda)
11 m3 = 11000 l
11000 / 60 dni = 183l/doba
183 / 3 osoby = 61l / doba
z czego pewnie 1/3 to gorąca woda czyli około 20l (gorąca to około 65-80*C a nie 40*C)
A u ciebie 50-80l gorącej wody na osobę... może zapomniałeś zakręcić jakiś kran
Zużycie wody... masz jakieś spaczenie o poborze wody u mnie rodzina 2+1 11m3 raz na 2 miesiące (ciepła i zimna woda)
11 m3 = 11000 l
11000 / 60 dni = 183l/doba
183 / 3 osoby = 61l / doba
z czego pewnie 1/3 to gorąca woda czyli około 20l (gorąca to około 65-80*C a nie 40*C)
A u ciebie 50-80l gorącej wody na osobę... może zapomniałeś zakręcić jakiś kran
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Solary - zakładać czy nie?
Ekologia mnie nie interesuje. Natomiast śmieszą mnie ludzie, którzy na każdej rzeczy chcą robić oszczędności, o byle złotówkę. I gdy tej złotówki nie zaoszczędzą, mają problem.szari pisze:Typowy przykład marnotrawienia...instalujemy solary a później jest brak rozbioru wody, i przekonujemy że to ekologia i ekonomia.
Dokładnie tak czynię.szari pisze:To trochę tak jakby zainstalować 10kWp paneli PV i nie podłączyć ich do gniazda sieciowego
Spaczone pojęcie mają ci, co oszczędzają wodę na higienie.szari pisze:Zużycie wody... masz jakieś spaczenie o poborze wody u mnie rodzina 2+1 11m3 raz na 2 miesiące (ciepła i zimna woda)
Normalnie wszyscy w domu się myjemy + zmywarka minimum dwa razy dziennie + dwie pralki po minimum 3-4 razy dziennie. Samo używanie kibelka to 3-6 litrów razy min. 10 razy na dobę (a raczej każdy częściej korzysta z toalety) = 30-60 litrów na samo spłukiwanie klozetu na osobę. (Zatem na samą spłuczkę dla 3 osób może iść od 90 do 180 lub więcej litrów zimnej wody na dobę)szari pisze:A u ciebie 50-80l gorącej wody na osobę... może zapomniałeś zakręcić jakiś kran
Rocznie płacę 2 500 zł. za samą zimną wodę i nie płaczę z tego powodu.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Solary - zakładać czy nie?
OK są zmywarki które wpinamy w cwu, podobnie ze zmywarką (aby podgrzewały wodę tylko do zadanej, a nie pobierały zimnej) jednak nie znam jeszcze kretyna który by spłukiwał kibel gorącą wodą jesteś pierwszy.Piotr Nowik pisze:zmywarka minimum dwa razy dziennie + dwie pralki po minimum 3-4 razy dziennie. Samo używanie kibelka to 3-6 litrów razy min. 10 razy na dobę (a raczej każdy częściej korzysta z toalety) = 30-60 litrów na samo spłukiwanie klozetu na osobę. (Zatem na samą spłuczkę dla 3 osób może iść od 90 do 180 lub więcej litrów zimnej wody na dobę)
Rocznie płacę 2 500 zł. za samą zimną wodę i nie płaczę z tego powodu.
Nie liczę zużycia zimnej wody ale tylko gorącej! Bo to bezpośrednio jest powiązane z nadmierną ilością kolektorów słonecznych,
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
Re: Solary - zakładać czy nie?
i pralki też są, nawet takie w które wchodzi ciepła i zimna woda jednocześnie.szari pisze: OK są zmywarki które wpinamy w cwu,
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Solary - zakładać czy nie?
Cały problem tej dyskusji powstał w wyniku tego, że uważasz kolektory solarne za gorsze od fotowoltaiki. Nic nie poradzę, że u Ciebie kolektory niewypaliły. Tak to jest, gdy zamawia się najtańsze, a montaż zleca "fachowcom".szari pisze:Nie liczę zużycia zimnej wody ale tylko gorącej! Bo to bezpośrednio jest powiązane z nadmierną ilością kolektorów słonecznych,
Nie widzę tylko powodu, dla którego obrzydzasz technikę solarną innym. To, ze Tobie z nią nie wyszło nie znaczy, że u innych się ta technika nie sprawdza.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Solary - zakładać czy nie?
Wystarczy dać zawór mieszający, a letnią wodą (np. 30-40 stopni) zasilić można każdą pralkę, Choć fakt, że te lepsze pralki umożliwiają podanie wody o temperaturze np. 60 stopni, a więc w odczuciu ciała ludzkiego parzącej.-_- greg pisze:i pralki też są, nawet takie w które wchodzi ciepła i zimna woda jednocześnie.szari pisze: OK są zmywarki które wpinamy w cwu,
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Solary - zakładać czy nie?
pokazując wykresy z energii pobranej ze słońca udowodniłem że kolektory słoneczne w zimę robią NIC, a PV i owszem.
A ty udowadniasz że lepiej marnować pozyskaną energię... oddając ją ze 100% stratą w atmosferę. Niż pobierać pomniejszoną o 20%.
Policz realnie proszę
A ty udowadniasz że lepiej marnować pozyskaną energię... oddając ją ze 100% stratą w atmosferę. Niż pobierać pomniejszoną o 20%.
Znaczy tego zaworu nie masz, i tej lepszej pralki też i liczysz gorącą wodę nawet do spłukania KIBLA?/Piotr Nowik pisze: Wystarczy dać zawór mieszający, a letnią wodą (np. 30-40 stopni) zasilić można każdą pralkę, Choć fakt, że te lepsze pralki umożliwiają podanie wody o temperaturze np. 60 stopni, a więc w odczuciu ciała ludzkiego parzącej.
Policz realnie proszę
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna