Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Chłopie albo bredzisz albo zakochałeś się w Brzęczu. I łykasz jego teorie jak kaczka chleb.
Mam taką samą klimę jak on w tym 100m2 MIESZKANIU, i ledwo ogarnia salon 40m2 a myślisz że on dom tym ogrzewa?
Ten dom to mieszkanie na górnym Mokotownie do tego nie zamieszkane, więc sąsiedzi dogrzewają.
Zobacz może ja jestem głupi mam swój prąd i swoje panele fotowoltaiczne w ilości 5kW i kolektorów słonecznych w ilości 7,2m2 netto a jakoś się w klimę nie pakuje a Ty chcesz.
Do tego dziś wylewałem fundament na sporą dobudówkę i o klimie nawet nie śmię myśłeć. A Ty to robisz:)
Mam taką samą klimę jak on w tym 100m2 MIESZKANIU, i ledwo ogarnia salon 40m2 a myślisz że on dom tym ogrzewa?
Ten dom to mieszkanie na górnym Mokotownie do tego nie zamieszkane, więc sąsiedzi dogrzewają.
Zobacz może ja jestem głupi mam swój prąd i swoje panele fotowoltaiczne w ilości 5kW i kolektorów słonecznych w ilości 7,2m2 netto a jakoś się w klimę nie pakuje a Ty chcesz.
Do tego dziś wylewałem fundament na sporą dobudówkę i o klimie nawet nie śmię myśłeć. A Ty to robisz:)
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Już nieraz o tym pisałem. Straty to pojęcie względne. Gdy straty na magazynowaniu i przesyle oddawane są wewnątrz kubatury domu, to przynajmniej w okresie grzewczym stratami nie są.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zasobnik ma straty, rurki też...
Te DAFI to ja montowałem 20 lat temu. Grzałki padają na potęgę. Co najwyżej samemu można je wymienić. Zrobione z plastiku lubią też pękać kurki. Moc 3.5 kW to woda ciurkiem ledwo leci. Ręce można umyć ale na żaden komfort liczyć nie można.Tomasz_Brzeczkowski pisze:W domu wspominanym wyżej, zastosuję najtańsze na rynku przepływówki dafi (ciekaw jestem ich trwałości - do kuchni pójdzie 3.7kW do łazienki 11kW.
Takie coś to do kibla w zakładzie pracy albo w miejskiej toalecie, czy w melinie się nadaje ale nie w mieszkaniu na poziomie, tym bardziej w domku jednorodzinnym, gdzie pełniłoby rolę rekwizytu tandeciarstwa.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Nobel się należy razem z Oskarem.Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Nic nie wkładam w izolację. Dom ma głównie straty wentylacją nieszczelnościami i do gruntu. .
Zapomniana zamrażarka,
szczelnie zamknięta i pozbawiana izolacji z boków i góry, od dołu niech zostanie - jaki będzie efekt strat energii, chyba każdy się domyśla.
Dla T_B są i już a dlaczego, bo bezdyskusyjnie muszą, zwyczajnie pasują do sytemu i całej filozofii.Piotr Nowik pisze:
Już nieraz o tym pisałem. Straty to pojęcie względne. Gdy straty na magazynowaniu i przesyle oddawane są wewnątrz kubatury domu, to przynajmniej w okresie grzewczym stratami nie są.
albo jak Cifa betonszari pisze:Chłopie albo bredzisz albo zakochałeś się w Brzęczu. I łykasz jego teorie jak kaczka chleb.
a miłość podobno przychodzi powoli.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Kanałówka wyjdzie 2000 drożej, Może, więc zamiast mat kable?pio_ pisze:Jeśli wliczyć łazienki to ponad połowa powierzchni (ok 60m2) będzie w ogóle bez drzwi.
Z drzwiami będą tylko 3 pokoje.
Podcięcie drzwi coś daje?
rekuperacja od 1989r
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
pio_ pisze:Jakie warunki trzeba byłoby spełnić, żeby wystarczył tam split, tak jak (chyba) u Pana w mieszkaniu?
No i niechcący wyszło że że ten system jedynie w otwartej przestrzeni coś robi a nie w domu z osobnymi pomieszczeniami.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Trzeba nie zamykać drzwi, jak są zamknięte, ogrzewanie zaczyna pracować.
Niezły komfort mieszkać z otwartymi drzwiami.
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Taka filozofia (bez komina, bez pieca, bez CO) na pewno jest atrakcyjna.
Nie ma co testować przy braku wymaganych elementów (szczelnej chałupie, rekuperacji) - z góry wiadomo, że nie będzie dobrze.
Ja chcę rozważyć zmniejszenie izolacji, bo nie jest to dom perspektywiczny.
Że przy splicie drzwi muszą być otwarte, wydaje się oczywiste.
Przy kanałówce można poświntuszyć bez farelki, ale trzeba wydać więcej na kanałówke (nie wiem czemu, bo obudowa jednostki wewnętrznej jest brzydsza), na kanały, a potem je położyć (przekuć i zabudować).
Chciałbym uniknąć zabudowywania tych kanałów, ale jak nie będzie innego wyjścia, to będzie kanałówka.
Dodatkowe dogrzewanie (żeby nie przewymiarowywać pompy ciepła) w zasadzie obojętne (kable, maty, czy grzejniki). Co tańsze, z małym minusem przy grzejnikach, bo jednak fajnie jakby ich nie było.
Nie ma co testować przy braku wymaganych elementów (szczelnej chałupie, rekuperacji) - z góry wiadomo, że nie będzie dobrze.
Ja chcę rozważyć zmniejszenie izolacji, bo nie jest to dom perspektywiczny.
Że przy splicie drzwi muszą być otwarte, wydaje się oczywiste.
Przy kanałówce można poświntuszyć bez farelki, ale trzeba wydać więcej na kanałówke (nie wiem czemu, bo obudowa jednostki wewnętrznej jest brzydsza), na kanały, a potem je położyć (przekuć i zabudować).
Chciałbym uniknąć zabudowywania tych kanałów, ale jak nie będzie innego wyjścia, to będzie kanałówka.
Dodatkowe dogrzewanie (żeby nie przewymiarowywać pompy ciepła) w zasadzie obojętne (kable, maty, czy grzejniki). Co tańsze, z małym minusem przy grzejnikach, bo jednak fajnie jakby ich nie było.
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Bez samego węgla to jest opcja bez wątpienia atrakcyjna a opinia stąd że dawno dawno temu miałem nieprzyjemność kilka razy przewalać szuflą po kilka ton.pio_ pisze:Taka filozofia (bez komina, bez pieca, bez CO) na pewno jest atrakcyjna.
Do gazu od strony użytkowej nie mam zastrzeżeń.
Jeszcze grzejnik na ścianie działowej w budynku, który nie stoi na półmetrowym styropianie. Skoro brak izolacji gruntu jest ważniejsze od reszty bo wysysa ciepło z prędkością światła, to można wywnioskować że niewiele taka działówka różni się od zewnętrznej, no ale będziesz miał możliwość to przetestować, łącznie z poziomem komfortu, który z tego wynika.
sęk w tym że jakoś wcześniej nie było o tym mowy a wręcz przeciwnie.Że przy splicie drzwi muszą być otwarte, wydaje się oczywiste.
co zrobisz gdy test zakończy się niepowodzeniem? biorąc pod uwagę zasobność środków, których "jest mniej niż niewiele".Jednak naczytałem się Pana Tomasza, teoria wydaje się słuszna i chciałbym ją przetestować.
Tak czy inaczej trzymam kciuki.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Od 18 lat splity + rekuperacja dają radę (sam mam) Nie ma więc obaw.Chciałbym uniknąć zabudowywania tych kanałów, ale jak nie będzie innego wyjścia, to będzie kanałówka.
Nie jest obojętne, bo podłgówka przy przy zbyt skąpej izolacji może zbyt dużo zużyć.Dodatkowe dogrzewanie (żeby nie przewymiarowywać pompy ciepła) w zasadzie obojętne (kable, maty, czy grzejniki). Co tańsze, z małym minusem przy grzejnikach, bo jednak fajnie jakby ich nie było.
rekuperacja od 1989r
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Dlaczego może? to już nie ma pewności? kolejny kwiatek wyszedł.Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Nie jest obojętne, bo podłgówka przy przy zbyt skąpej izolacji może zbyt dużo zużyć.
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
A no właśnie kolejne może, i sprzedaje coś co może się sprawdzi a jak się nie sprawdzi to zawsze może powiedzieć może.-_- greg pisze:Dlaczego może? to już nie ma pewności? kolejny kwiatek wyszedł.
Coś za dużo tych może, pewnie jak z ceną za urządzenia i serwisy. Może będą OK i koszty prądu też będą znośne a może jak morze szerokie i głębokie bez komfortu termicznego ale tego to jestem pewny.
Mam klimę na zewnątrz 11*C klima odpalona na 22*C i jest ok ale nie wyobrażam sobie grzania klimą przy -15*C bez grzałki ociekacza, grzałki kartera ale Brzęczu twierdzi że OK... Sorry serwis Midea tego nie łyknie pomimo 2 x serwisu rocznego. Może w wersji Midea "Extrime" - co wystarczająco mówi o urządzeniach które grzeją do -27*C, ale Brzęczu woli sprzedać standard. A jak przyjdzie trzaskający mróz zajedzie sprężarkę bo może miała dać radę.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Po prostu dlatego tak jest bo ta koncepcja jest obcykana po łepkach i automatyczną konsekwencją jest brak możliwości wystawienia gwarancji na deklarowane 30kW/m2, która rzekomo jest banalna do uzyskania bo jedynie wystarczy mieć wiedzę T_B, którą zresztą pompuje, jak na ironię też po łepkach.szari pisze: A no właśnie kolejne może, i sprzedaje coś co może się sprawdzi a jak się nie sprawdzi to zawsze może powiedzieć może.
Mając towar do zbycia, wystarczy obrać koncepcję i odpowiednio nazwać, żeby chwyciło i przekonało. Przykładowo w pewnym zwodzie nazywa to się "przyjęta linia obrony" a tu HVAC made by T_B © ® TM SM GmbH pałer 30kW/m2
Nie pisze złośliwie czy coś podobnego, (choć to pewnie tak zostaje odebrane), mało tego, dać łupnia kominom, spalinom itp. zmniejszając przy tym rachunki było by znakomite i jest pożądane. Sęk w tym że po prostu to jest naciągane jak guma w procy i o to się rozchodzi. W innych branżach zresztą jest to samo, mistrzami są może politycy.
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Trochę za bardzo czepiacie się słówek, trzeba na to patrzeć w całości.
Analiza pojedynczych elementów może prowadzić do mylnych wniosków.
Co do dogrzewania, odpisywałem na:
że nie mam preferencji, czy będą to maty, czy kable.
Również o ile będzie sens je zakładać.
Wstępny plan jest, żeby na podłogi dać te 8-10cm pianki PUR, więcej nie wejdzie, bo drugie 8-10cm chciałbym dać na sufit (obniży to pomieszczenia do ok 2,5-2,55m).
Dodatkowo można byłoby coś więcej dokleić na sufit piwnicy.
W takich warunkach rozważać w ogóle kable/maty na dogrzewanie, czy zostają tylko grzejniki?
Choć w zasadzie maty/kable można będzie dać tylko w łazienkach i kuchni (tam będą jakieś płytki). W reszcie pewnie niekoniecznie trzeba (korytarze), albo nie bardzo będzie można (podłoga ze starych desek 38mm, o ile ich kołatki nie zeżarły)
Analiza pojedynczych elementów może prowadzić do mylnych wniosków.
Chodziło mi o to, że jeśli w moim przypadku lepiej będzie nie pchać się w splita, to trzeba będzie zrobić kanałówkę.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Od 18 lat splity + rekuperacja dają radę (sam mam) Nie ma więc obaw.pio_ pisze:Chciałbym uniknąć zabudowywania tych kanałów, ale jak nie będzie innego wyjścia, to będzie kanałówka.Nie jest obojętne, bo podłgówka przy przy zbyt skąpej izolacji może zbyt dużo zużyć.Dodatkowe dogrzewanie (żeby nie przewymiarowywać pompy ciepła) w zasadzie obojętne (kable, maty, czy grzejniki). Co tańsze, z małym minusem przy grzejnikach, bo jednak fajnie jakby ich nie było.
Co do dogrzewania, odpisywałem na:
.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Kanałówka wyjdzie 2000 drożej, Może, więc zamiast mat kable?
że nie mam preferencji, czy będą to maty, czy kable.
Również o ile będzie sens je zakładać.
Wstępny plan jest, żeby na podłogi dać te 8-10cm pianki PUR, więcej nie wejdzie, bo drugie 8-10cm chciałbym dać na sufit (obniży to pomieszczenia do ok 2,5-2,55m).
Dodatkowo można byłoby coś więcej dokleić na sufit piwnicy.
W takich warunkach rozważać w ogóle kable/maty na dogrzewanie, czy zostają tylko grzejniki?
Choć w zasadzie maty/kable można będzie dać tylko w łazienkach i kuchni (tam będą jakieś płytki). W reszcie pewnie niekoniecznie trzeba (korytarze), albo nie bardzo będzie można (podłoga ze starych desek 38mm, o ile ich kołatki nie zeżarły)
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Hejterów oraz ludzi, którym płacą, by nie rozumieli nie ma co przekonywać. W XXI wieku wodne ogrzewanie poleca innym tylko ktoś kto się nie zna, lub zwykły naciągacz. Jedno i drugie wyklucza sens dyskusji.Trochę za bardzo czepiacie się słówek,
Jak są dwie osoby w domu, może być split, przy dzieciach, lepsza kanałówka.Chodziło mi o to, że jeśli w moim przypadku lepiej będzie nie pchać się w splita, to trzeba będzie zrobić kanałówkę.
To lepiej unikać podłogówki, najwyżej woodtec pod panele.Wstępny plan jest, żeby na podłogi dać te 8-10cm pianki PUR, więcej nie wejdzie, bo drugie 8-10cm chciałbym dać na sufit (obniży to pomieszczenia do ok 2,5-2,55m).
Dodatkowo można byłoby coś więcej dokleić na sufit piwnicy.
W takich warunkach rozważać w ogóle kable/maty na dogrzewanie, czy zostają tylko grzejniki?
Choć w zasadzie maty/kable można będzie dać tylko w łazienkach i kuchni (tam będą jakieś płytki). W reszcie pewnie niekoniecznie trzeba (korytarze), albo nie bardzo będzie można (podłoga ze starych desek 38mm, o ile ich kołatki nie zeżarły)
Ten post został napisany przez ignorowanego użytkownika – -_- greg.
Ten post został napisany przez ignorowanego użytkownika – szari.
Ten post został napisany przez ignorowanego użytkownika – -_- greg.
rekuperacja od 1989r
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
No i tu się z Brzęczem zgadzam całkowicie. Dajcie spokojnie wkręcić Brzęczowi pio-. Niech pio- zrobi jak Brzęczu zaleca a potem wszyscy się razem do pio- wybierzemy by podziwiać wynalazki Brzęcza. A może Brzęczu ma jednak klimę, która łazi z COP jak 9:1 i z 1kW zrobi 9 kW.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Hejterów oraz ludzi, którym płacą, by nie rozumieli nie ma co przekonywać. W XXI wieku wodne ogrzewanie poleca innym tylko ktoś kto się nie zna, lub zwykły naciągacz. Jedno i drugie wyklucza sens dyskusji.Trochę za bardzo czepiacie się słówek,
Pamiętajcie, że będzie to pierwszy przypadek od kiedy Brzęczu tu próbuje kogoś wkręcić.
A więc dajcie na wstrzymanie i raczej zachęcajcie pio- by dał się namówić na teoryje Brzęcza.
Do pio-.
Ja również chciałem by Brzęczu założył mi instalację według swojej teoryji, ale w umowie miał też zagwarantować że będzie tak działać jak gada. Wystraszył się.
Ale Ty chłopie rób a my chętnie pooglądamy.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Stara chałupa grzana klimą (splitem)
Gdyby wszystko zaizolować jak należy, to nie ma co bać, ma działać.
Zastanawia mnie, jak będzie, gdy się tego nie/słabo zaizoluje. Teraz przy remoncie byłoby to najprostsze.
Jednak zrywanie podłogi, styro, wylewka, układanie podłogi, to już trochę wyprawa na księżyc się robi.
