gont czy blachodachówka
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Re: gont czy blachodachówka
Ustawić pionki i zagrać w szachy z piorunami 
Re: gont czy blachodachówka
widze kolega podłapał klimat
dobrze dobrze trzeba czasem jakiego offtopic'a na rozluźnienie walnąć:P
Re: gont czy blachodachówka
Dzień Dobry
Bardzo częstym błędem w podejmowaniu decyzji o dokonaniu zakupu jest mylne założenie, że jakość jest przypisana do jakiejś grupy produktów a konkretnie do materiału z którego są wykonane. Takim przykładem jest właśnie pytanie co jest lepsze gont, czy blachodachówka? Otóż jest to pytanie źle postawione, ponieważ nie wiemy o jaki gont chodzi i o jaką blachę. Jeśli zaś poczynimy założenie, że chodzi o produkty o jednakowej trwałości (żywotności) np. blacha powlekana poliuretanem i gont z dobrego asfaltu bez sbs - wtedy lepiej kupić gont. Ale jeśli mielibyśmy porównać tą samą blachę z wyrobem gontopodobnym z supermarketu to zdecydowanie lepiej wziąć blachę. Lub inne założenie: mam ileś tam metrów kwadratowych dachu i kilka wycen. Blacha poliestrowa wyszła 20tys z robocizną czyli tyle samo co gont z dożywotnią gwarancją - wybieram gont. Jeśli ktoś zaproponuje w tych samych pieniądzach dachówkę cementową to nawet nie warto wciągać jej na dach tylko od razu zużyć do utwardzenia podjazdu. Największym prestiżem i skojarzeniem z jakością cieszą dachówki ceramiczne a tu uuups! Tania ceramika to po prostu słaba ceramika. Rodzaj pokrycia dachowego nie jest gwarancją jakości.
Bardzo częstym błędem w podejmowaniu decyzji o dokonaniu zakupu jest mylne założenie, że jakość jest przypisana do jakiejś grupy produktów a konkretnie do materiału z którego są wykonane. Takim przykładem jest właśnie pytanie co jest lepsze gont, czy blachodachówka? Otóż jest to pytanie źle postawione, ponieważ nie wiemy o jaki gont chodzi i o jaką blachę. Jeśli zaś poczynimy założenie, że chodzi o produkty o jednakowej trwałości (żywotności) np. blacha powlekana poliuretanem i gont z dobrego asfaltu bez sbs - wtedy lepiej kupić gont. Ale jeśli mielibyśmy porównać tą samą blachę z wyrobem gontopodobnym z supermarketu to zdecydowanie lepiej wziąć blachę. Lub inne założenie: mam ileś tam metrów kwadratowych dachu i kilka wycen. Blacha poliestrowa wyszła 20tys z robocizną czyli tyle samo co gont z dożywotnią gwarancją - wybieram gont. Jeśli ktoś zaproponuje w tych samych pieniądzach dachówkę cementową to nawet nie warto wciągać jej na dach tylko od razu zużyć do utwardzenia podjazdu. Największym prestiżem i skojarzeniem z jakością cieszą dachówki ceramiczne a tu uuups! Tania ceramika to po prostu słaba ceramika. Rodzaj pokrycia dachowego nie jest gwarancją jakości.
Wysoka jakość to najlepsza broń w walce z niską ceną.
Re: gont czy blachodachówka
jak dla mnie to żadna dachówka jest numerem jeden, i żaden gont ani blacha( nie mówimy o miedzi bo na to nei stać wiekszości kowalskich) nie bedzie lepszy od dachówki, a odnośnie tego że dachówka cementowa to mozna sobie podjazd utwardzic to widze że kolega nie nadąża za obecną technologią produkcji 
Re: gont czy blachodachówka
Szanowny Przedmówco.
Nie neguję, ze Twoja dachówka jest wysokiej jakości. Napisałem, że jeśli dachówka kosztuje tyle co najtańsza blacha to należy się zastanowić bo potem są takie efekty:
http://bi.gazeta.pl/im/c3/d8/d4/z139491 ... dlinsk.jpg
Nie neguję, ze Twoja dachówka jest wysokiej jakości. Napisałem, że jeśli dachówka kosztuje tyle co najtańsza blacha to należy się zastanowić bo potem są takie efekty:
http://bi.gazeta.pl/im/c3/d8/d4/z139491 ... dlinsk.jpg
Wysoka jakość to najlepsza broń w walce z niską ceną.
Re: gont czy blachodachówka
nie no jak dachowke klasc to na pewno dobra, np braas . przeciez chodzi o to zeby efekt byl dlugowieczny i estetyczny, a przede wszystkim ma spełniac swoja role
Lecący gont - zły montaż ? proszę o poradę
Mam problem i jestem trochę zdesperowana. Mieszkam w domku szeregowym, w którym przed niespełna 3 latami zmienialiśmy gont na nowy gont ( onduline ). Nie można było zastosować dachówki ze względu na mało wytrzymałą więźbę dachową. Ten gont to jakaś porażka. Przez ten cały czas wykonawca bywał u nas kilka razy na naprawach powyższego, bo spada z dachu podczas większej wichury. Problem dotyczy 4 domków na naszym osiedlu. Podczas ostatniej wichury z naszej części spadło aż 5 sztuk i dach zaczął przeciekać. Nie wiem, co robić. W sierpniu minie 3 letnia gwarancja, potem już wykonawca przyjeżdżając usuwać usterki będzie zapewne żądał za to pieniędzy. Może iść z nim do sądu ? On twierdzi, że nasze położenie jest jakieś kłopotliwe, tzn wschodnio- zachodnie, bo w domkach, które mają położenie południowo- północne w naszej miejscowości, w której też kładł nowe gonty żadne nie spadają. A może iść z nim na jakąś ugodę przed pójściem do sądu ? Ale pewnie będzie potrzebna jakaś opinia rzeczoznawcy. Zwykli rzeczoznawcy nie wydają opinii dla sądu, takowa nie jest przez sądy respektowana, a kosztuje też ponad 500 pln. Poradźcie co robić, ten dach kosztował nas ponad 9 tys.
Dziękuję pięknie za każde porady. Renata
Dziękuję pięknie za każde porady. Renata
Rene
Re: gont czy blachodachówka
sad na pewno bedzie powolywal rzeczoznawce, jesli pojdziesz z tym do sadu to strona przegrana pokrywa wszelkie koszty zwiazane z rozprawa, rzeczoznawca itd. nadomiast strony polozenia domu nie maja zadnego znaczenia przy dobrze wykonanej robocie. Jeśli chodzi o dachowkę to niestety jesli chce sie miec spokuj na lata trzeba doinwestowac w przebudowe dachu i rozumiem ze to jest bardzo klopotliwe, ale taka jest rzeczywistosc.
- -KAMI-
- Zainteresowany

- Posty: 74
- Rejestracja: 31 mar 2014, 15:11
- Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
- Kontakt:
Re: gont czy blachodachówka
Dokładnie tak - sąd powinien i tak powołać rzeczoznawcę - biegłego sądowego.
A co do pokrycia dachowego na kiepskiej więźbie... Polecamtakie rozwiązanie.
A co do pokrycia dachowego na kiepskiej więźbie... Polecamtakie rozwiązanie.
Pozdrawiam ogniście! 
Re: gont czy blachodachówka
szczerze współczuje takiej akcji jak opisana wyżej, długie przeciagające sie sprawy sądowe to masakryczna udręka :/ gdyby więźba była mocniejsza to nie byłoby problemu poszła by dachówka na dach i byłoby na lata spokójMam problem i jestem trochę zdesperowana. Mieszkam w domku szeregowym, w którym przed niespełna 3 latami zmienialiśmy gont na nowy gont ( onduline ). Nie można było zastosować dachówki ze względu na mało wytrzymałą więźbę dachową. Ten gont to jakaś porażka. Przez ten cały czas wykonawca bywał u nas kilka razy na naprawach powyższego, bo spada z dachu podczas większej wichury. Problem dotyczy 4 domków na naszym osiedlu. Podczas ostatniej wichury z naszej części spadło aż 5 sztuk i dach zaczął przeciekać. Nie wiem, co robić. W sierpniu minie 3 letnia gwarancja, potem już wykonawca przyjeżdżając usuwać usterki będzie zapewne żądał za to pieniędzy. Może iść z nim do sądu ? On twierdzi, że nasze położenie jest jakieś kłopotliwe, tzn wschodnio- zachodnie, bo w domkach, które mają położenie południowo- północne w naszej miejscowości, w której też kładł nowe gonty żadne nie spadają. A może iść z nim na jakąś ugodę przed pójściem do sądu ? Ale pewnie będzie potrzebna jakaś opinia rzeczoznawcy. Zwykli rzeczoznawcy nie wydają opinii dla sądu, takowa nie jest przez sądy respektowana, a kosztuje też ponad 500 pln. Poradźcie co robić, ten dach kosztował nas ponad 9 tys.
Dziękuję pięknie za każde porady. Renata
Re: gont czy blachodachówka
szczerze współczuje takiej akcji jak opisana wyżej, długie przeciagające sie sprawy sądowe to masakryczna udręka :/ gdyby więźba była mocniejsza to nie byłoby problemu poszła by dachówka na dach i byłoby na lata spokójMam problem i jestem trochę zdesperowana. Mieszkam w domku szeregowym, w którym przed niespełna 3 latami zmienialiśmy gont na nowy gont ( onduline ). Nie można było zastosować dachówki ze względu na mało wytrzymałą więźbę dachową. Ten gont to jakaś porażka. Przez ten cały czas wykonawca bywał u nas kilka razy na naprawach powyższego, bo spada z dachu podczas większej wichury. Problem dotyczy 4 domków na naszym osiedlu. Podczas ostatniej wichury z naszej części spadło aż 5 sztuk i dach zaczął przeciekać. Nie wiem, co robić. W sierpniu minie 3 letnia gwarancja, potem już wykonawca przyjeżdżając usuwać usterki będzie zapewne żądał za to pieniędzy. Może iść z nim do sądu ? On twierdzi, że nasze położenie jest jakieś kłopotliwe, tzn wschodnio- zachodnie, bo w domkach, które mają położenie południowo- północne w naszej miejscowości, w której też kładł nowe gonty żadne nie spadają. A może iść z nim na jakąś ugodę przed pójściem do sądu ? Ale pewnie będzie potrzebna jakaś opinia rzeczoznawcy. Zwykli rzeczoznawcy nie wydają opinii dla sądu, takowa nie jest przez sądy respektowana, a kosztuje też ponad 500 pln. Poradźcie co robić, ten dach kosztował nas ponad 9 tys.
Dziękuję pięknie za każde porady. Renata
Re: gont czy blachodachówka
no ale tak jak kolega pokazuje, mozna wszystko w dzisiejszych czasach zrobic, wzmocnic bez jakiejs wiekszej ingerencji. jak bedziecie rozwiazywac juz sprawe to tylko dachowka i najlepiej ceramiczna z braasa
Re: gont czy blachodachówka
Mało ciekawa sytuacja, ale jezeli kłasc to popieram Lucynke 
Re: gont czy blachodachówka
Ja również bym poszedł w kierunku membrany i dachówki ceramicznej, jest to rozwiązanie bardziej trwałe, do tego obecnie membrany PCV, które są dostępne na rynku dają naprawdę bardzo dobre właściwości jeśli chodzi o nieprzepuszcanie nawet "dużej" stojącej wody chodzi mi oczywiście o membrany tego typu - http://www.dohmann.pl/membrana-pcv możliwości jest sporo najlepiej podpytać jak ktoś się nie do końca na tym zna.
-
pbogdanski
- Początkujący

- Posty: 1
- Rejestracja: 03 lip 2017, 12:28
Re: gont czy blachodachówka
Witam, szukam karty gwarancyjnej lub ulotki z informacją ile było gwarancji dla blachodachówki KROLL "SYRIUS" czy ktoś pomoże????
