TwojOszczednyDom pisze:
W moim przypadku wyrzucenie gazu (jeszcze nie całkowite ale niebawem nastąpi) spowodowało różnicę w rachunkach o 1,5 tys zł niższe w stosunku rocznym.

Ale po gruntownej termomodernizacji. Chyba, że to nie ma znaczenia.

bachus pisze: Ale po gruntownej termomodernizacji. Chyba, że to nie ma znaczenia.

Po co to robił przecie Brzęczu mówił że każdy dom może zejść do 1200kWh rocznie za ogrzewanie. Miszczu się mylił?

Liczenie złotówek, komfort to nie światopogląd. I nie próbuję Panu, by ktoś kto ogrzewa się paliwami stałymi, jest osobom oszukaną albą tępą.
Pan twierdzi uparcie, że oszukaną osobą nie jest. Tłumaczenie więc Panu czegokolwiek jest bezcelowe, ale to forum czytają też ludzie, których próbuje się oszukać, że gaz, pelett, czy ekogroszek to tanie rozwiązania.
Nie wyświetlają mi się, ale cieszę się, że piszą bachu czy x... niech czytelnicy widzą jak mało inteligentni i z jaką małą wiedzą są ludzie polecający paliwa stałe, centralne ogrzewanie i wentylację grawitacyjną. Takie tło dużo daje, widać wyraźniej.

bachus pisze:

TwojOszczednyDom pisze:
W moim przypadku wyrzucenie gazu (jeszcze nie całkowite ale niebawem nastąpi) spowodowało różnicę w rachunkach o 1,5 tys zł niższe w stosunku rocznym.

Ale po gruntownej termomodernizacji. Chyba, że to nie ma znaczenia.

Uszczelnienie poprzez założenie WM z reku. No i od środka w niektórych pomieszczeniach jest 5mm alufoxa czy tynk termoizolacyjny. U mnie to raczej eksperymenty a nie całościowa gruntowa termomodernizacja.

Ale jak mówimy o nowym budynku to to są rzeczy które robi się od razu. Pan Panie Witoldzie czy ja lubimy się takimi różnymi rzeczami bawić czy demolkę robić ale potem innym właśnie można podpowiedzieć.

Mam też i kolejne pomysły ale wszystko w swoim czasie. Jak się nic nie robi, nie próbuje to można tylko gdybać. NIeprawdaż?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Tłumaczenie więc Panu czegokolwiek jest bezcelowe, ale to forum czytają też ludzie, których próbuje się oszukać, że gaz, pelett, czy ekogroszek to tanie rozwiązania.

Faktycznie gaz w bloku nie jest tani a ty porównujesz koszty przyłączenia gazu, budowy komina, itd. w bloku którym to wszystko już jest! Gdzie tu ekonomia bo czytelnik widzi że wpakowałeś kolesia w bagno (zarobił 12000 PLN a i tak zostawił mu gaz wraz z jego opłatami ).
Później piszesz że gaz szumi... gaz nadal będzie szumiał w zimie i w lecie do kompletu z klimatyzacją i wentylacją mechaniczną. Jeden szumofon zamienił na 3!

Ludzie inteligentni zwracają na to uwagę, że jeśli w projekcie domu jest komin to przerobienie projektu jest kosztowne aby tego komina się pozbyć. Dla ciebie to każdy potencjalny do naciągnięcia na swój swiatopogląd 21oC we własnym domu. Ja chce mieć 23oC to twoja klima zamiast w 1200kWh zamknie się w 3600kWh. A ten prąd i tak robi się z węgla

TwojOszczednyDom pisze:
Uszczelnienie poprzez założenie WM z reku.

Wydaje mi się, że samo wrzucenie reku niczego nie uszczelni. Uszczelnienie budynku to jest odrębna czynność.
Chyba, że podejdziemy do tego tak:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Można lepiej :
Dom jest fatalnie izolowany, co widać po zużyciu gazu

Wystarczy zamienić na klimę z reku i nic nie trzeba uszczelniać, czy izolować.
Nieprawdaż?

szari pisze:

bachus pisze: Ale po gruntownej termomodernizacji. Chyba, że to nie ma znaczenia.

Po co to robił przecie Brzęczu mówił że każdy dom może zejść do 1200kWh rocznie za ogrzewanie. Miszczu się mylił?

Brzęczu to inna para kaloszy. W jego mniemaniu wystarczy tylko zamienić każdy inny sposób ogrzewania na klimę by rachunki spadły X2.
Przecież to stara się udowodnić. Już jego stwierdzenie:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Można lepiej :
Dom jest fatalnie izolowany, co widać po zużyciu gazu

jest ponad czasowo odkrywcze. Wystarczyło zmienić na klimę i hyc ogrzewanie spadło o 2X. A przez to też pewnie poprawiła się izolacja a nic przy niej nie grzebał.

Witajcie.
Czekając na tygodnicę następnych odczytów z laboratorium popełniam opracowanie jednej z koronnych teoryji Brzęczkowskiego co wcześniej już zapowiadałem.
Metodą zakupu nabyłem nowy zasilacz i regulator PWM, fajny bo na pilocika, napięcie jedzie w górę i w dół za naciśnięciem klawiszy. Przypomnę czego tyczy jedna z koeonnych teoryji Brzęczkowskiego:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Inwertorowa technologia charakteryzuje się spadkiem poboru mocy do kwadratu w stosunku do spadku zapotrzebowania. Obrazowo, gdy silnik działa na 100% wydatku pobiera 100% nominalnej mocy. Ale, gdy wydatek jest 50%, to pobór mocy jest 4 x mniejszy. A, gdy pracuje na 30% pobór mocy jest 9x mniejszy!!
Gdzie mamy możliwość zastosowania inwertora? W klimatyzacji / ogrzewaniu pompą ciepła powietrze powietrze, w wentylacji mechanicznej- wszędzie tam, gdzie urządzenie może pracować non stop a nie on/off.

Brzęczkowski jako człowiek lubiący fizykę inaczej we wszystkich podobnych wypowiedziach używa określenia "wydatek" a więc będziemy też tego słowa używać. Użyto silnika inwertorowego co obrazuje zdjęcie poniżej:

Elektronika tego silnika znajduje się na okrągłej płytce pod uzwojeniami.
Stanowisko badawcze tego silnika wygląda tak:

Wszystko gotowe, pod licznik prądu podłączony oraz miernik wydatku ( to ten z podświetlonym ekranem ) też na swoim miejscu a więc podłączamy. Wynik na zbiorczym zdjęciu:

No i teraz najtrudniejsza rzecz, takie opracowanie tych wyników aby nawet najgłupszy tu czytelnik (Brzęczkowski) mógł coś z tego pokapować. Wpadłem na pomysł by zebrać to w exelu, wynik poniżej:

W tabelce zaznaczonej na czerwono przy dolnym wykresie rewelacje Brzęczkowskiego oczywiście odniosłem do pomiarów mojego silnika. I cóż wyszło z tego wszystkiego. Oczywiście jak zawsze jak się coś udowadnia Brzęczkowskiemu to się okazuje, ze ten facet wygłasza kompletne bzdury, ale do rzeczy:
Przy 100% mocy u mnie wydatek wyszedł 7.06 cokolwiek by to nie znaczyło.
Brzęczkowski tak też zakłada.
Przy 25% ( 4x mniej ) mocy u mnie wydatek wyszedł 1,7 cokolwiek by to nie znaczyło, natomiast u Brzęczkowskiego wydatek wyszedł 3.53
Przy mocy 11% (9x mniej) wydatek powinien wyjść gdzieś na poziomie 0.05 u mnie, natomiast Brzęczkowski założył go na poziomie 2,12.
A więc kompletną bzdurą jest porównanie silnika od wentylatora do efektu pracy ciepłej pompy choć mogą mieć nawet takie same silniki, co wydaje mi się, ze rzetelnie udowodniłem.
Kto zmusi Brzęczkowskiego do napisania co test "wydatek" jak on to pomierzył, czym ten wydatek pomierzył i w jakich wartościach się ten "wydatek" wyraża. Temu stawiam parę dobrych piw.

Podwajam stawkę.

Podejrzewam że wydatek ma coś wspólnego z wydatkami np, na zakupy.
I w ten sposób obroty 100% powodują wydatki wysokości 100%
Obroty 50% generują wydatki na poziomie 50%
obroty 11% wydatek z kieszeni na poziomie 11% początkowych 100% obrotów.
Mam szansę na jakąś nagrodę?

Widzę, że dziś już nie będzie odczytów z liczników tej wspaniałej instalacji u intela 15.
Czyżby instalacja zaczęła zużywać 2x więcej?

Intel15? Ty wierzysz w to że to jest wiarygodny łeb a nie ustawka jęcza? Bo ja nie.
Był na forum, pochwalił się że jęczu mu zrobi instalkę i cisza. Jebie na kilometr.

Mam taki plan co by zwrócić się do forumowego dobrego ziomka-KTH. Podobno ma układy z adminem. Poda się kilka forumowych ników i niech admin sprawdzi IP. Bankowo będzie takie samo.

xander119 pisze:Intel15? Ty wierzysz w to że to jest wiarygodny łeb a nie ustawka jęcza? Bo ja nie.
Był na forum, pochwalił się że jęczu mu zrobi instalkę i cisza. Jebie na kilometr.

Jasne, ze ustawka a pisałem już o tym wcześniej. Instalacja przecież wykonana w kwietniu bo tylko do chłodzenia. A więc lato instalacja przeżyła. Natomiast dużym prawdopodobieństwem jest to, że Brzęczu sam założył ten temat jako intel15 by coś tu udowodnić. Jak na razie nie bardzo mu to idzie. Jako intel prawdopodobnie nie odezwie się tu już nigdy.

xander119 pisze:Mam taki plan co by zwrócić się do forumowego dobrego ziomka-KTH. Podobno ma układy z adminem. Poda się kilka forumowych ników i niech admin sprawdzi IP. Bankowo będzie takie samo.

Może warto zainteresować ziomka KTH, może coś to wyjaśni.

No i mamy następną cenną obserwację Brzęczkowskiego:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Dlaczego nie zauważył Pan, (czy nie chciał )że zużycie gazu na ogrzewanie, nie spadło po założeniu rekuperacja na wentylację? Tak się dzieje nie tylko w tym przypadku.

Czyżby coś pękło w jego teoryji, nie sprawdza się rekuperator, nic nie oszczędza? A może przy gazie nic nie oszczędza, a przy prądzie to i owszem.
Kto wie?, może Oszczędny?
No i już skończyło się podawanie wyników, Brzęczu odtrąbił sukces: jest 2X a nawet 4X mniej. Jak powiedział tak jest po tygodniowym odczycie w temp. +8 stopni. To się nazywa nos.

Ta 2 razy podał liczniki jak przyszły zimniejsze chłody to liczników już nie ma, teraz może podać jak ciepło się zrobiło. U mnie wczoraj było 15oC i cały tydzień taki podobno ma być.