Bez pompy ciepła - zużywam na dwa prysznice dziennie prądu, za 150 zł na rok.

To się szybko zaszlichci, ile kosztuje chemia do czyszczenia?

Ja mam komin systemowy z Pekabet i sobie chwalę jak dla mnie to najlepsze kominy

bozena96 pisze:Ja mam komin systemowy z Pekabet i sobie chwalę jak dla mnie to najlepsze kominy

Jak widać, nie tylko Sobie. Mogę tylko współczuć, że dom źle zbudowany.

maniek_ch88 pisze:Trochę nie do końca w temacie wentylacji, ale skoro była mowa o ogrzewaniu cwu, co myślicie panowie o takim patencie:

http://www.odzyskwa.eu/montaz.html

Fajna rzecz, użytkuję taki wymiennik już od około 3 lat. Poczytaj cierpliwie tu:
http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... eplej-wody

Dzięki za link. Też mi się wydaje że to ciekawa rzecz, koszt nie taki wielki (1,8tys), konstrukcja raczej prosta wiec nie ma sie co popsuć, a każde ciepło za darmo to mniej energii zużytej na ogrzanie.

Czy po 3 latach trzeba to jakoś czyścić? To się da rozebrać, wyjąć rure i wymyc?

Poczytam. Dzieki.

maniek_ch88 pisze:Dzięki za link. Też mi się wydaje że to ciekawa rzecz, koszt nie taki wielki (1,8tys), konstrukcja raczej prosta wiec nie ma sie co popsuć, a każde ciepło za darmo to mniej energii zużytej na ogrzanie.

Czy po 3 latach trzeba to jakoś czyścić? To się da rozebrać, wyjąć rure i wymyc?

Poczytam. Dzieki.

Przy 200 l cwu dziennie, wyda Pan na to mniej jak 500 zł rocznie. A woda leci nie tylko jednym prysznicem, Zaoszczędzić można niewiele wydając dużo. Pan bachus, nawet kolektory słoneczne uważa, za ekonomiczne rozwiązanie i cały dach Sobie tym obłożył.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Pan bachus, nawet kolektory słoneczne uważa, za ekonomiczne rozwiązanie i cały dach Sobie tym obłożył.

Właśnie Pan bachus skończył sezon grzewczy i przeszedł na ogrzewanie kolektorami

maniek_ch88 pisze:Dzięki za link. Też mi się wydaje że to ciekawa rzecz, koszt nie taki wielki (1,8tys), konstrukcja raczej prosta wiec nie ma sie co popsuć, a każde ciepło za darmo to mniej energii zużytej na ogrzanie.

Czy po 3 latach trzeba to jakoś czyścić? To się da rozebrać, wyjąć rure i wymyc?

Poczytam. Dzieki.

U mnie to kosztuje nie 1800 zł a 850 zł a więc jest to różnica w cenie i nie jest to wymiennik pionowy a poziomy.
Raz na pół roku można wsypać do rury trochę kreta i nic więcej.

bachus pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Pan bachus, nawet kolektory słoneczne uważa, za ekonomiczne rozwiązanie i cały dach Sobie tym obłożył.

Właśnie Pan bachus skończył sezon grzewczy i przeszedł na ogrzewanie kolektorami

maniek_ch88 pisze:Dzięki za link. Też mi się wydaje że to ciekawa rzecz, koszt nie taki wielki (1,8tys), konstrukcja raczej prosta wiec nie ma sie co popsuć, a każde ciepło za darmo to mniej energii zużytej na ogrzanie.

Czy po 3 latach trzeba to jakoś czyścić? To się da rozebrać, wyjąć rure i wymyc?

Poczytam. Dzieki.

U mnie to kosztuje nie 1800 zł a 850 zł a więc jest to różnica w cenie i nie jest to wymiennik pionowy a poziomy.
Raz na pół roku można wsypać do rury trochę kreta i nic więcej.

Co z nadmiarem ciepłej wody latem? Basen?

Co z nadmiarem ciepłej wody latem? Basen?

Dobrze wygląda w obliczeniach. 50 kWh uzyskane w piękny sierpniowy dzień, to jakby nie liczyć prawie 30 zł zysku!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Co z nadmiarem ciepłej wody latem? Basen?

Dobrze wygląda w obliczeniach. 50 kWh uzyskane w piękny sierpniowy dzień, to jakby nie liczyć prawie 30 zł zysku!

Ejże, Panie Witoldzie nie odpowiada Pan na PYTANIA?!?! Co z tą wodą latem?! Ile kosztowało obłożenie domu solarami, które to grzeją ten dom od teraz?

TwojOszczednyDom pisze:
Ejże, Panie Witoldzie nie odpowiada Pan na PYTANIA?!?! Co z tą wodą latem?! Ile kosztowało obłożenie domu solarami, które to grzeją ten dom od teraz?

A co ma być z tą wodą latem, jest.
Akurat mnie to kosztowało grosze.

bachus pisze:

TwojOszczednyDom pisze:
Ejże, Panie Witoldzie nie odpowiada Pan na PYTANIA?!?! Co z tą wodą latem?! Ile kosztowało obłożenie domu solarami, które to grzeją ten dom od teraz?

A co ma być z tą wodą latem, jest.
Akurat mnie to kosztowało grosze.

Ja nie pytam ile to kosztowało Pana... Skoro Pan taki skrupulatny to poda Pan ile kosztuje taka instalacja grzejąca z solarów dla zwykłego Kowalskiego... Dalej co z nadmiarem ciepłej wody latem zrobić? Ile to będzie kosztować przecież Pan dobrze operuje liczbami, wykonał Pan bardzo dużo instalacji itd. Przecież to dla Pana nie problem ma Pan większe doświadczenie odemnie, wiedzę i zapewne inteligencję itd. więc chętnię się czegoś nauczę od jakże rzetelnego człowieka.

Nawet gdyby kolektory były w 100% refundowane, to i tak sezon wyjdzie drogo.
Kolektory były dla wygody w czasach paliw stałych, nie dla oszczędności.
Tylko brak wiedzy i oszustwa marketingowe, typu "dotacje" powodują, że coś takiego jest jeszcze na dachach.
W domu 150m2 roczne koszty utrzymania komfortowej temperatury i 200 l ciepłej wody dziennie nie mogą przekroczyć 2500zł !!! Bez ODNAWIALNYCH ŹRÓDEŁ ENERGII . A w domach izolowanych jest to znacznie mniej.
Kolektory więc mogą montować tylko Ci co nie znają podstaw fizyki.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nawet gdyby kolektory były w 100% refundowane, to i tak sezon wyjdzie drogo.
Kolektory były dla wygody w czasach paliw stałych, nie dla oszczędności.
Tylko brak wiedzy i oszustwa marketingowe, typu "dotacje" powodują, że coś takiego jest jeszcze na dachach.
W domu 150m2 roczne koszty utrzymania komfortowej temperatury i 200 l ciepłej wody dziennie nie mogą przekroczyć 2500zł !!! Bez ODNAWIALNYCH ŹRÓDEŁ ENERGII . A w domach izolowanych jest to znacznie mniej.
Kolektory więc mogą montować tylko Ci co nie znają podstaw fizyki.

Kolektor może zainstalować każdy jeśli zrobi to tanio tzn. bardzo tanio i przyniesie mu to realne oszczędności na przestrzeni całego sezonu. To zaś jest kwestią do rozpatrzenia czy tak się stanie. Ja tylko wymagam od Pana Witolda tych jakże konkretnych danych bo przecież on dobrze operuje na liczbach, wie co się opłaca co nie... Zatem pytam: chcę ogrzewać dom kolektorami.... Ile ich potrzebuję, jaki koszt? Co robić z tą wodą latem?

Kolektor może zainstalować każdy jeśli zrobi to tanio tzn. bardzo tanio i przyniesie mu to realne oszczędności na przestrzeni całego sezonu.

Tak to wygląda bez sprawdzenia. Po pierwsze kolektory u nas są źle montowane. Nikt, kto zna fizykę nie zamontuje kolektorów pod kątem na dachu, tylko pionowo, na ścianie. Dają one wtedy mniej latem (co jest zaletą) i więcej zimą ( co też jest zaletą) Oszczędności na pewno będą, gdy dom jest letniskowy. Zresztą i tak niewielkie, bo latem praktycznie wodę niewiele trzeba dogrzewać. W skali roku oszczędności przy źle zamontowanych kolektorach ( pod kątem 45' na dachu ) nie ma .
Najlepiej jest się posługiwać podlicznikiem.