Przegrzanie wody w kotle
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Przegrzanie wody w kotle
Witam wszystkich zainteresowanych. Mam pytanie kilka dni temu mialem awarie w mojej nowo wybudowanej kotłowni. A mianowicie posiadam kocioł na ekogroszek. Dodam ze w mojej instalacji posiadam trzy pompy na co cwu i podlogowe. Wczesniej grzalem tylko cwu i co i bylo wszystko w porzadku a kiedy wyschly mi posadzki uruchomilem podlogowke i bylo 1 dzien ok. Po jednodniowym postoju w ogrzewaniu uruchomilem ponownie kociol i ogrzewanie podlogowe. Wszystko dobrze sie rozpalalo i stopniowo nabijalo temperature na kotle, pompy chodzily jak trzeba wiec wyszedlem na jakies 30 min z kotlowni. Po powrocie bylem w szoku. Kociol sie zagotował i sposcil ze 30 l wody ze zbiornika wyrownawczego, pompy sie zapowietrzyly tzn chodzily i byly bardzo gorace. Kaloryfery zimne i podlogowka też. Mam pytanie czy w wyniku wlaczenia podlogowki w calym obiegu grzewczym zmnieszył sie poziom wody i datego kociol sie zagotowal? i jezeli kociol gotowal sie ze 20 minut to moze to miec to jakis zly wplyw na kociol? Dodam ze jak wrocilem do kotlowni to oprocz gotowanie sie wody, strzelalo cos w srodku?? z gory dziekuje!![/list]
To było nieodpowiedzialne żeby zalewać pustą instalację nie odpowietrzając i nie dolewając wody!I jeszcze pozostawić bez dozoru.Pompy dostały powietrza i skończył się obieg wymuszony,ztąd to zagotowanie.Piec jak nie cieknie to nic mu nie jest.Odpowietrzyć układ kilka razy przy wyłączonych pompach,tak długo aż przestanie dziwnie szeleścić w pompach i można rozpalać.Ale spokojnie,nasłuchując co w pompach słychać.W razie czego wyłączyć pompy,odpowietrzać i szybko je włączać!Tak długo aż się uspokoji.Woda ma prawo do dwóch tygodni gazować(swieża woda)
Tylko jeżeli wznośna idzie odpowiednią średnicą bez zbędnych zakrętów.Powietrze wali prosto w górę i musi się uwolnić w naczyniu przelewowym.Musi to być w jednej pionowej lini do góry a nie z trójnika z boku,bo wtedy dostanie się do instalacji i nawet pompa na powrocie ani odpowietrzniki nie pomogą!!!czy można od tego sie jakoś zabezpieczyć ?
Odpowietrzniki dajemy tylko na instalacji gdzie rura schodzi w dół,albo z powodów innych przeszkód robimy odwrotny syfon.(np.obchodzimy belkę górą)Wtedy w części górnej tego syfonu będzie trzymać się powietrze skutecznie hamując przepływ wody. Podstawa to zamontowanie pompy na powrocie,bo wtedy zawsze kocioł jest zalewany chłodną wodą i jest szansa że instalacja sama się uspokoji i zacznie dalej grzać bez dolewania wody i odpowietrzania grzejników(jak u mnie ostatnio)chodzi mi o to żeby umieścic automatyczne odpowietrzniki na wyjściu z kotła ?
k mat a jak se poradzić z pompami w instalacji gdy jest zawór czterodrożny .
Chodzi mi o to że w instalacji będą trzy pompy ,1 d0 obieg grzejników, 2 do bojlera i 3 do podłogówki . Bojler ma chodzić jako priorytet. Wszystko przyłączone do kotła z podajnikiem na groszek.
Wiem że pompa na powrocie więcej wytrzyma tylko jak to rozwiązać , żeby wszystko działało jak należy , żeby te pompy sie nie gryzły. ?
Chodzi mi o to że w instalacji będą trzy pompy ,1 d0 obieg grzejników, 2 do bojlera i 3 do podłogówki . Bojler ma chodzić jako priorytet. Wszystko przyłączone do kotła z podajnikiem na groszek.
Wiem że pompa na powrocie więcej wytrzyma tylko jak to rozwiązać , żeby wszystko działało jak należy , żeby te pompy sie nie gryzły. ?


