Na działce posiadam stary piec kaflowy - ładnie spala..
Spala dosłownie! To maszyna do spalania opału a nie grzałka
Cug jest strasznie mocny.. WIadomo okna są nieszczelne + drzwi ponieważ to działka nie mieszkanie.. Altana murowana.
Nie dymi, brak CO [czujniki itp.] Dym z ogniem aż zasysa w komin..
Uszczelniłem braki szamotem + cegła i wizualnie wszystko ok..
Wygląda o tak..
http://zapodaj.net/6...1c0207.jpg.html
Ta szpara pomiedzy drzwiczkami a płytą zostałą uszczelniona i piec trochę zwolnił spalanie..
Więcej szpar oprócz drzwiczek nie ma..
Nie mam pojęcia co zrobić żeby nie nagrzewały się tylko blahy ale cały piec..
Komin po 2h palenia się nagrzewa i to bardzo..
Żeby chociaż troszkę ogrzać altanę położyłem kostki szamotowe na płyty żeby złapały ciepło i go oddawały..
Prośba o radę co zrobić aby się rozgrzał..
Za każde info ogromne dzięki

