Witam. Proszę o radę odnośnie wyboru grzejników wodnych dolnozasilanych; zarówno rodzaju jak i producenta.
Mieszkanie nowe, niezależne w bardzo dużym dumu, na I piętrze, ok 170m2. Ogrzewanie ekogroszek.
Podłogówka tylko w kuchni i łazience. Okna nowe, przeciętnej wielkości.

Rozważam grzejniki konwekcyjne, miedziano-aluminiowe. Z tego co wiem to szybko się nagrzewają ( i szybko stygną) - gdyż mieszczą bardzo mało wody, szybko nagrzewają pomieszczenia, są ciężkie do czyszczenia ( przedmuchiwanie sprężonym powietrzem), żółknie ściana nad nimi.

Biorę też pod uwagę 2-płytowe , gdzie najpierw grzeje płyta od strony pomieszczenia, a później ta od strony ściany.

Wizualnie podobaja mi się g. convector- czy warto( kermi są zbyt niskie i nie będa pasowały estetycznie). Z płytowych mam dobre opinie o kermi. ( pomijamy same koszty zakupy).


Znajomy twierdzi, by brać z jak najniższą pojemnością wody, gdyż im mniej wody w obiegu, tym niższe koszty ogrzewania.

Proszę o sugestie

Sensowne mają termostaty w dolnej części grzejnika.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Sensowne mają termostaty w dolnej części grzejnika.

Panie Tomaszu, mógłby Pan to uzasadnić.
Pozdrawiam

Galeria Parkietu Mława pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Sensowne mają termostaty w dolnej części grzejnika.

Panie Tomaszu, mógłby Pan to uzasadnić.
Pozdrawiam

Kiedyś były na grzejnikach zawory. Zawór jest sterowany ręcznie, robi to użytkownik. Dlatego zawór jest umieszczany w łatwo dostępnym miejscu.
W latach 80-tych XX wieku, zaczęto grzejniki wyposażać w termostaty. Termostat reguluje temperaturą poprzez aktywne działanie. Składa się z części regulującej i pomiarowej . Aby termostat współpracujący z grzejnikiem konwekcyjnym lub promiennikowym mógł wykonywać powierzoną mu funkcję, musi być poniżej grzejnika. Tak też produkują grzejniki wszystkie dobre firmy.

Dlaczego MUSI być poniżej grzejnika? Nie spotkałem jeszcze grzejników od C.O z zaworami termostatycznymi od dołu. Jedynie grzejniki elektryczne widziałem zrobione w ten sposób.

Maniak pisze:Dlaczego MUSI być poniżej grzejnika? Nie spotkałem jeszcze grzejników od C.O z zaworami termostatycznymi od dołu. Jedynie grzejniki elektryczne widziałem zrobione w ten sposób.

Termostat ma mierzyć temperaturę w pokoju, nie grzejnika. Ma mierzyć temperaturę powietrza "wchodzącego" a nie wychodzącego. Termostat na górze jest bez sensu, żadna dobra firma tak nie robi.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Maniak pisze:Dlaczego MUSI być poniżej grzejnika? Nie spotkałem jeszcze grzejników od C.O z zaworami termostatycznymi od dołu. Jedynie grzejniki elektryczne widziałem zrobione w ten sposób.

Termostat ma mierzyć temperaturę w pokoju, nie grzejnika. Ma mierzyć temperaturę powietrza "wchodzącego" a nie wychodzącego. Termostat na górze jest bez sensu, żadna dobra firma tak nie robi.

To znaczy, że wszystkie firmy są złe ?

A może wpływ na pomiar przy termostacie u góry, z boku grzejnika jest na tyle niewielki, że można go pominąć lub skompensować wraz z wpływem przewodzenia ciepła przez obudowę termostatu, który w końcu jest przykręcony do rurki z ciepłą wodą ?

Myślę, że producenci grzejników i termostatów już dawno to zmierzyli i zamiast "wymyślać koło" trzeba by któregoś o to spytać.

To znaczy, że wszystkie firmy są złe ?

Ci co się znają na ogrzewaniu robią pomiar pod grzejnikiem.

A może wpływ na pomiar przy termostacie u góry, z boku grzejnika jest na tyle niewielki, że można go pominąć lub skompensować wraz z wpływem przewodzenia ciepła przez obudowę termostatu, który w końcu jest przykręcony do rurki z ciepłą wodą ?

To Pan termostat pokojowy trzyma pod pachą, przekona się Pan wtedy czym różni się stała powietrze na górze i pod grzejnikiem konwekcyjnym.

Myślę, że producenci grzejników i termostatów już dawno to zmierzyli i zamiast "wymyślać koło" trzeba by któregoś o to spytać.

Troszkę Pan przesadza, nie da się pogodzić myślenia z ogrzewaniem centralnym, a paliwami stałymi zwłaszcza.
A producenci grzejników dawno zmierzyli, tylko nie zależy im na małym zużyciu energii, bo kto wtedy będzie kupował drogie centralne instalacje.
Pan Sobie wyobrazi, że są tak wredni instalatorzy, że by zwiększyć znacznie zużycie ( bo nie ma tak małych kotłowni) montują grzejniki pod oknami ( gdzie są największe straty ) Jeszcze taki "instalator" mówi inwestorowi, "by zimno nie wchodziło" !!! Nie ma zimna w fizyce jest ciepło i kierunek jego przepływu jest wiadomy.
Może spotkał się Pan z takimi co potrafią drabinkowy grzejnik lub grzejnik konwekcyjny założyć w łazience, gdzie jest wentylacja z dołu do góry? Mało tego, ktoś takie "grzejniki" produkuje, a Pan sugeruje, że producent zmierzył... spytał się.
Wszyscy producenci grzejników, którzy zrobili pomiary, dają termostaty pod grzejnikiem.
Ciepłownik, to szkodnik starający się wyrzucić z domu jak najwięcej kWh.

Ale teoretycznie rzecz biorąc to od dołu do grzejnika będzie wchodzić zimniejsze powietrze a zatem taki grzejnik będzie musiał grzać i grzać. Natomiast termostat u góry odczyta wyższą temperaturę... Zatem nie wiem czy tutaj jest akurat jakaś zemsta ciepłowników . Chyba, że źle rozumuję.

Maniak pisze:Ale teoretycznie rzecz biorąc to od dołu do grzejnika będzie wchodzić zimniejsze powietrze a zatem taki grzejnik będzie musiał grzać i grzać. Natomiast termostat u góry odczyta wyższą temperaturę... Zatem nie wiem czy tutaj jest akurat jakaś zemsta ciepłowników :). Chyba, że źle rozumuję.

Grzejnik nie może grzać ani więcej ani mniej. Temperatura na górze grzejnika jest constans a pokojowa pod grzejnikiem . Pomiar na górze nie ma sensu. Zresztą widać to po tym, że ludzie regulują co jakiś czas .
Poza tym, co tu wymagać wiedzy od kogoś kto grzejniki konwekcyjne pod oknem umieszcza, generując ogromne straty.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

A może wpływ na pomiar przy termostacie u góry, z boku grzejnika jest na tyle niewielki, że można go pominąć lub skompensować wraz z wpływem przewodzenia ciepła przez obudowę termostatu, który w końcu jest przykręcony do rurki z ciepłą wodą ?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:To Pan termostat pokojowy trzyma pod pachą, przekona się Pan wtedy czym różni się stała powietrze na górze i pod grzejnikiem konwekcyjnym.

Przykład zaiste debilny i nie relewantny - pisałem o termostatach z boku u góry - nie działa na nie powietrze wylatujące z kratek konwekcyjnych bo jest OBOK obudowy grzejnika.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Myślę, że producenci grzejników i termostatów już dawno to zmierzyli i zamiast "wymyślać koło" trzeba by któregoś o to spytać.

Troszkę Pan przesadza, nie da się pogodzić myślenia z ogrzewaniem centralnym, a paliwami stałymi zwłaszcza.

[/quote]

"Nie da się" to podstawowe pojęcie ludzi małej wiary i wyobraźni - dla mnie to żaden argument.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:A producenci grzejników dawno zmierzyli, tylko nie zależy im na małym zużyciu energii, bo kto wtedy będzie kupował drogie centralne instalacje.

Teoryja na miarę zespołu macierewicza ...

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Pan Sobie wyobrazi, że są tak wredni instalatorzy, że by zwiększyć znacznie zużycie ( bo nie ma tak małych kotłowni) montują grzejniki pod oknami ( gdzie są największe straty ) Jeszcze taki "instalator" mówi inwestorowi, "by zimno nie wchodziło" !!! Nie ma zimna w fizyce jest ciepło i kierunek jego przepływu jest wiadomy.

Pan sobie wyobrazi, że w marketach, centrach handlowych, na dworcach itd. są kurtyny powietrzne do ogrzewania i chłodzenia przy otwierających się drzwiach - tam to dopiero musieli być wredni instalatorzy ...

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Wszyscy producenci grzejników, którzy zrobili pomiary, dają termostaty pod grzejnikiem.
Ciepłownik, to szkodnik starający się wyrzucić z domu jak najwięcej kWh.

Proszę o listę takich bo nie znam żadnego.

Przykład zaiste debilny i nie relewantny - pisałem o termostatach z boku u góry - nie działa na nie powietrze wylatujące z kratek konwekcyjnych bo jest OBOK obudowy grzejnika.

Może być z boku ale na dole. Nie wie Pan dlaczego?

Nie da się" to podstawowe pojęcie ludzi małej wiary i wyobraźni - dla mnie to żaden argument.

Może należy Pan do grona dopuszczających stosowanie paliw stałych, to grupa do której żadne argumenty nie docierają.

Pan sobie wyobrazi, że w marketach, centrach handlowych, na dworcach itd. są kurtyny powietrzne do ogrzewania i chłodzenia przy otwierających się drzwiach - tam to dopiero musieli być wredni instalatorzy ..

Sam się nie mogę nadziwić głupocie.
Wyjaśnię Panu. Kurtyna powieszona nad drzwiami pobiera ciepłe powietrze spod sufitu, nagrzewa i... wyrzuca przez często otwierane drzwi. Jak ktoś wchodzi to czuje to na twarzy. Dla wyrównania ciśnienia, dołem wchodzi zimne powietrze i jako cięższe ściele się przy podłodze. Kurtyna umieszczona nad drzwiami wychładza pomieszczenie niemałym kosztem. Dlatego nie wierzę, że może ją powiesić człowiek myślący, może tylko ciepłownik.

Proszę o listę takich bo nie znam żadnego.

Domyślam się, że jest Pan osobą źle wykształconą i nie znającą zagadnień związanych z ogrzewaniem .
Proszę paru producentów
Noirot, Adax, Atlantic, Airlec Dimplex StibelEltron AEG ...

Czy, dlaczego nie wiesza się grzejników konwekcyjnych pod oknem też nie jest Pan zorientowany?

Pan wyjaśni zatem dlaczego zdecydowana większość daje grzejniki pod oknem a dlaczego nie powinni.

Mnie najbardziej ciekawi na jakie grzejniki ostatecznie zdecydował się autor,czy wątek jest w dalszym ciągu aktualny? Jeżeli tak to koniecznie daj znać na forum bo minęło trochę czasu,więc czekamy na odpowiedź.