Już prościej nie można, jeżeli ktoś tego nie pojmuje, to niech się nie udziela, bo się ośmiesza.bachus pisze:Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Sprawność termiczna w układzie Carnota jest tym większa im wyższa jest temp. To (czyli temp na parowniku) i
Sprawność termiczna w układzie Carnota jest tym większa im mniejsza jest różnica temp. Tk-To (czyli różnica temp. między temp. na skraplaczu a temp. na parowniku)
I co by tu Pan nie zaklinał tak działa każda pompa ciepła, nie zależnie czy ziębi czy grzeje, bo robi jedno i drugie.
Pompy gruntowe działają tak samo klimatyzatory, to te same pompy, działające na takiej samej zasadzie pracując tak jak to opisał pewien ciepłownik Carnot.
Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Galeria Parkietu Mława
- Superużytkownik

- Posty: 587
- Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
- Lokalizacja: Mława
- Kontakt:
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Można prościej, przecież dałem przykład z windą i pompką, tak aby dziecko zrozumiało, no ale nawet tak proste przykłady nie docierają, trudno prościej już się nie da.Galeria Parkietu Mława pisze:Już prościej nie można, jeżeli ktoś tego nie pojmuje, to niech się nie udziela, bo się ośmiesza.bachus pisze:
Sprawność termiczna w układzie Carnota jest tym większa im wyższa jest temp. To (czyli temp na parowniku) i
Sprawność termiczna w układzie Carnota jest tym większa im mniejsza jest różnica temp. Tk-To (czyli różnica temp. między temp. na skraplaczu a temp. na parowniku)
I co by tu Pan nie zaklinał tak działa każda pompa ciepła, nie zależnie czy ziębi czy grzeje, bo robi jedno i drugie.
Pompy gruntowe działają tak samo klimatyzatory, to te same pompy, działające na takiej samej zasadzie pracując tak jak to opisał pewien ciepłownik Carnot.
-
Galeria Parkietu Mława
- Superużytkownik

- Posty: 587
- Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
- Lokalizacja: Mława
- Kontakt:
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Można prościej, przecież dałem przykład z windą i pompką, tak aby dziecko zrozumiało, no ale nawet tak proste przykłady nie docierają, trudno prościej już się nie da.[/quote]bachus pisze: Już prościej nie można, jeżeli ktoś tego nie pojmuje, to niech się nie udziela, bo się ośmiesza.
Oj, można, można.
Pomijając dzieci, można prościej.
Należy zaprosić oponęta do windy, nie zapominając zabrać ze sobą pompki od roweru.
Im dłuższa pompka tym bardziej obrazowy efekt tłumaczenia.
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Tylko nie wiem czy oponent wie jak działa winda i jak działa pompka. A tłumaczenie tego już nie ma sensu.Galeria Parkietu Mława pisze: Należy zaprosić oponęta do windy, nie zapominając zabrać ze sobą pompki od roweru.
Im dłuższa pompka tym bardziej obrazowy efekt tłumaczenia.
-
Galeria Parkietu Mława
- Superużytkownik

- Posty: 587
- Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
- Lokalizacja: Mława
- Kontakt:
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Działania windy może nie zrozumie, ale działanie pompki na pewno poczuje. Więcej się nie da.bachus pisze:Tylko nie wiem czy oponent wie jak działa winda i jak działa pompka. A tłumaczenie tego już nie ma sensu.Galeria Parkietu Mława pisze: Należy zaprosić oponęta do windy, nie zapominając zabrać ze sobą pompki od roweru.
Im dłuższa pompka tym bardziej obrazowy efekt tłumaczenia.
-
Enerbau Tanie Grzanie
- Superużytkownik

- Posty: 683
- Rejestracja: 06 mar 2015, 13:27
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Kontakt:
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Nie watpliwie, większośc czytających zrozumie, że Galeria i bachus nadają na jednej fali. Pija sobie z dzióbkówGaleria Parkietu Mława pisze: Działania windy może nie zrozumie, ale działanie pompki na pewno poczuje. Więcej się nie da.

.
ENERBAU - Ogrzewania Na Podczerwień.
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Ja akurat nie mam przekonania do ogrzewania na podczerwień,ale bazuje tylko na swoich osobistych doświadczeniach,nie twierdzę ze jest to coś złego czy mało opłacalnego,akurat w moim przypadku nie do końca zdało egzamin.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Głównie chodzi minimalizację opłat i nakładów inwestycyjnych oraz maksymalizację komfortu. Kotłownie nie nadają się do współczesnego budownictwa, są drogie i niekomfortowe, poza tym koszty eksploatacji są bardzo wysokie, a czymś temperaturę trzeba ustawić.PieceMans pisze:Ja akurat nie mam przekonania do ogrzewania na podczerwień,ale bazuje tylko na swoich osobistych doświadczeniach,nie twierdzę ze jest to coś złego czy mało opłacalnego,akurat w moim przypadku nie do końca zdało egzamin.
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Wredny ten bachus i wredny ten Galeria parkietu, jakoś na te bajery o zbawiennym działaniu podczerwieni i czary mary oraz nowe prawa termodynamiki nie chcą wierzyć i zadają tak trudne pytanie,.Enerbau Tanie Grzanie pisze: Nie watpliwie, większośc czytających zrozumie, że Galeria i bachus nadają na jednej fali. Pija sobie z dzióbków
.
że Enerbau przygnieciony do muru nie jest w stanie ani jęknąć.
No co za gnidy psujące interes sprzedawcom. Ręce opadają.
O, jeszcze PieceMans dołączył do cieplowników, choć ma praktyczne doświadczenie.
Tych niedowiarków to kiedyś wyliczyłem i byli to prawie wszyscy dyskutujący, Prościej jest wyliczyć tych wierzących co wierzą w swe teorie jedynie słuszne, bo sami je wymyślają.
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Przykład domu 150 m2. Budynek nieocieplony z 1980 z wymienionymi oknami tej zimy zjadł 3 tony ekogroszku i trochę drewna. Ale w domu było po 25 stopni. 25 zimą to nie komfort lecz sauna.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Głównie chodzi minimalizację opłat i nakładów inwestycyjnych oraz maksymalizację komfortu. Kotłownie nie nadają się do współczesnego budownictwa, są drogie i niekomfortowe, poza tym koszty eksploatacji są bardzo wysokie, a czymś temperaturę trzeba ustawić.PieceMans pisze:Ja akurat nie mam przekonania do ogrzewania na podczerwień,ale bazuje tylko na swoich osobistych doświadczeniach,nie twierdzę ze jest to coś złego czy mało opłacalnego,akurat w moim przypadku nie do końca zdało egzamin.
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Bo w tym domu brakowało inwertora według działania Brzęczkowskiego, który by chłodził, dla tego nie było komfortowo.Maniak pisze:
Przykład domu 150 m2. Budynek nieocieplony z 1980 z wymienionymi oknami tej zimy zjadł 3 tony ekogroszku i trochę drewna. Ale w domu było po 25 stopni. 25 zimą to nie komfort lecz sauna.
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
No tak inwertora nie mają. 
Re: Ogrzewanie niecentralne kontra centralne
Jak by mieli inwertor według działania Brzęczkowskiego, kable w podłodze do zmniejszania rachunkówManiak pisze:No tak inwertora nie mają.
i jeszcze parę bajerów mogli by ogóle wyrzucić centralne i nie chrzanić się z tym węglem. A i rachunki były by mniejsze. Czemu ich nie namówisz?
