Wprowadziłem się niedawno do nowego mieszkania (rok budowy 2013), od zawsze, w przypadku jakiegoś zwarcia, rozłącza się bezpiecznik który jest na klatce schodowej a nie ten w mieszkaniu.
Dlaczego tak się może dziać i do kogo mam się zgłosić o pomoc - deweloper, zakład energetyczny czy mam działać na swoją rękę (tzn. prywatnie wezwać elektryka). Czy może być to błąd w wykonaniu instalacji elektrycznej w budynku? (mogę to zgłosić jako usterka gwarancyjna)
Załączam zdjęcia bezpieczników na korytarzu i w mieszkaniu. Dodam że problem występuje nie tylko w moim mieszkaniu.





