Witam

Proszę o doradzenie, nabywam nowo wybudowany dom w którym po całości jest instalacja podłogowa - jedynie w łazienkach dojdą drabinki.
Dom zbudowany z cegły dziurawki coś ok 30cm + ocieplony styropianem 15 cm. Okna 2 szybowe małe. Dom ma pow. 120m2 do ogrzania. Parter i poddasze użytkowe mają już instalację podłogową mi pozostało zamontować piece i tu pojawia się kłopot;

Zaproszony instalator proponuje gazowy piecyk a że nie ma gazu ziemnego to proponuje postawienie za domem kilka butli 33kg i tym napędzać piec gazowy- ma to sens? (ta ogromna biała wydzierżawiana butla na gaz nie wchodzi w rachubę).

Mi zaś chodzi po głowie coś co będzie jednak bardziej uniwersalne oraz tańsze:piec na pelet. ale z uwagi na drogi pelet skłaniam się na kocioł napędzany eko-groszkiem.
Poczytałem o kotle SZTOKER 15W który by nawet chyba mieszacza nie potrzebował- w dobrą stronę idę ??

Immeth pisze:Witam

Proszę o doradzenie, nabywam nowo wybudowany dom w którym po całości jest instalacja podłogowa - jedynie w łazienkach dojdą drabinki.
Dom zbudowany z cegły dziurawki coś ok 30cm + ocieplony styropianem 15 cm. Okna 2 szybowe małe. Dom ma pow. 120m2 do ogrzania. Parter i poddasze użytkowe mają już instalację podłogową mi pozostało zamontować piece i tu pojawia się kłopot;

Zaproszony instalator proponuje gazowy piecyk a że nie ma gazu ziemnego to proponuje postawienie za domem kilka butli 33kg i tym napędzać piec gazowy- ma to sens? (ta ogromna biała wydzierżawiana butla na gaz nie wchodzi w rachubę).

Mi zaś chodzi po głowie coś co będzie jednak bardziej uniwersalne oraz tańsze:piec na pelet. ale z uwagi na drogi pelet skłaniam się na kocioł napędzany eko-groszkiem.
Poczytałem o kotle SZTOKER 15W który by nawet chyba mieszacza nie potrzebował- w dobrą stronę idę ??

W tak małym domku raczej odpuściłbym sobie węgiel choć mam kilku klientów którzy mają kotły groszkowe i całe domki w podłogówkach.
Najlepiej jak radzi instalator byłby gaz ale skoro niema to może jakiś śmieciuch z buforem, kocioł elektryczny z buforem, pelletowy również z buforem, pompa ciepła o ile kasy wystarczy chociaż podobno ceny trochę lżejsze do przełknięcia ale na tym się nie znam ile w tym prawdy.
Kolega Bolas chyba coś więcej wie o pompkach.
Aha, kocioł 15kW to stanowczo za duży do takiego domku, raczej na dwa takie domki przy -25 na dworze.

1. Pompy ciepła to za droga sprawa dla mnie. Za nim się wrócą to lata miną, a potem jeszcze się okaże, że się zużyły i trzeba to modernizować. Mylę się może?

2,Kocił na pelet był mocnym faworytem do momentu chwycenia w dłoń kalkulatora, po co montować taki kocioł jeśli koszt opału wyjdzie bardzo porównanie do opalania gazem? Wiem wiem będzie czyściej kurcze ale nie popadajmy w paranoję, nie zarabiam w euro jestem w tych realiach i wolę zakurzyć się węglem niż brać dodatkowy etat na opalanie peletem bo ekologicznie i czysto w kotłowni.
Jednak nadal nie wykluczam tej opcji, może mi ktoś na forum przemówi do rozumu i argumentami przekona do tej opcji

3. Wymieniony wyżej kocioł na eko-groszek pracuje w ogromnym zakresie 1-15 kw, więc nie ma mowy by był za duży. Po za tym wydaje mi się że instalacja z jego udziałem zamknie mi się w 10tys. Wow !

źle kombinuję?

Co do kotła na pellet dobrze kombinujesz, - gazem wygodniej w podobnej cenie... przy pellecie sens ma bufor, bo z nim zapalarka (grzałka o wysokiej mocy) posłuży dłużej... kurzy się przy zasypie, opału schodzi ciut więcej, plus jednak taki,że popiołu malusieńko i fajny zapach spalanego drewna. Ogólnie przy dylemacie peleciak-gaz..... wybrałbym gaz....

Możesz myśleć o Sztokerze15, bo ma bardzo mały palnik i lepiej właśnie chodzi przy mniejszym obciążeniu, opalać ten kocioł retopalem albo podobnym węglem do niego....

ew. jakieś inne kotły, jak się nie boisz i dom dobrze ocieplony- 7kW, jak chcesz z jakimś zapasem, to w zależności od producenta coś w przedziale 10-12kW

Jarecki79 pisze: Ogólnie przy dylemacie peleciak-gaz..... wybrałbym gaz....

A ja bym wybrał bufor z grzałkami i weżownicą przepływową cwu oraz taryfę G12w i sprzedawcę Duon.
Po co isc w gaz skoro i inwestycyjnie i eksploatacyjnie to to drozsza opcja?

Może w ogóle nie ma sensu podłogowego dawać. Może dom nie jest izolowany np. symboliczne 20 cm styropianu od gruntu, czy nic pod fundamentami.

To nie jest izolacja!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Może w ogóle nie ma sensu podłogowego dawać. Może dom nie jest izolowany np. symboliczne 20 cm styropianu od gruntu, czy nic pod fundamentami.

To nie jest izolacja!

Moze nie ma sensu doradzac, jezeli dorada jest bez sensu

Ja na Twoim miejscu poszedłbym w pompę ciepła. Pamięta, że nie musi ona być o niewiadomo jakiej mocy rzędu 14Kw bo dom mały. Skoro masz samą podłogówkę to spokojnie pompa ciepła bo lubi niskotemperaturowe rozwiązania. I nie musisz szukać pompy gruntowej a powietrzną. Pracują one coraz lepiej w niskich temperaturach a są też tańsze niż te gruntowe. W razie drastycznie niskich temperatur można jakiś mały kominek czy grzejniki elektryczne... Ale to moje zdanie. Niech tylko nikt Ci nie wciska przewymiarowanych kotłów, pomp itd bo to u nas standard.

asolt pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Może w ogóle nie ma sensu podłogowego dawać. Może dom nie jest izolowany np. symboliczne 20 cm styropianu od gruntu, czy nic pod fundamentami.

To nie jest izolacja!

Moze nie ma sensu doradzac, jezeli dorada jest bez sensu

Bardzo lubię doradę. A do do doradzania, sporo ludzi to czyta poza zainteresowanym. Wiem, że coraz zwraca uwagę na izolację domu. PN 13370 ma już 25 lat i pokazuje jak należy układać izolację, by ograniczyć straty do tak świetnego odbiornika ciepła jakim jest grunt
Skany z PN



Czy z normy szwedzkiej

No i 20 cm styropianu od gruntu, to nie jest izolacja!!!

Skoro masz samą podłogówkę to spokojnie pompa ciepła bo lubi niskotemperaturowe rozwiązania. I nie musisz szukać pompy gruntowej a powietrzną

Pompa ciepła to urządzenie odwracalne, grzeje i chłodzi, więc jak już musimy wymianę ciepła czynić przez rurki, to umieszcza się je na suficie.


Tam umieszczone, efektywniej niż z wylewki, grzeją powierzchnię podłogi podczerwienią, a latem nieporównywalnie lepiej chłodzą.
Warto wiedzieć, że pompa ciepła to nie kocioł!!!

Dobrze Panie Tomaszu, wiemy już jednak że forumowicz nie ma tych minimum 30 cm od gruntu i nie jest to budynek izolowany. Pyta czym grzać teraz... za późno na dywagacje. Co by mu Pan polecił skoro wszędzie podłogówka.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Pompa ciepła to urządzenie odwracalne, grzeje i chłodzi, więc jak już musimy wymianę ciepła czynić przez rurki, to umieszcza się je na suficie.

No jasne, robią to tylko te iwertorowe, ale:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Mnie uratował inventer

Przecież to w Polsce nie zadziała ! Były już próby robione od 1998 roku! To zamarznie!!!

Skoro były próby i pompy inwertorowe odpadają, to więc jakie?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: No i 20 cm styropianu od gruntu, to nie jest izolacja!!!

Czy Pan wie ze pytajacy ma techniczną mozliwosc ułozenia 40 cm styropianu, mi sie wydaje ze nie ma.
Dorada o tych 40 cm jest w takim przypadku bez sensu, bo i tak nie mozna jej zastosowac. Jezeli jej nie mozna zastosowac to po co tak doradzac. Dorada musi uwzgledniac mozliwosci techniczne, jezeli ich nie ma to takie doradzanie jest biciem piany, zawsze wtedy mozna doradzic zeby dom zburzyc i wybudowac na nowo ale koniecznie z 40 cm styropianu, jak mniej to i budowa i zycie bez sensu.

asolt pisze: Jezeli jej nie mozna zastosowac to po co tak doradzac.

Proste, aby innych nazwać ciepłownikami.
To jeszcze pikuś, na moje postawione wyżej pytanie nigdy nie będzie w stanie odpowiedzieć.
I jeszcze jedno pytanie nie do przejścia:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Pompa ciepła to urządzenie odwracalne, grzeje i chłodzi, więc jak już musimy wymianę ciepła czynić przez rurki, to umieszcza się je na suficie.

Ile trzeba zastosować odrębnych urządzeń grzewczych w myśl zasady ogrzewania niecentralnego?
O komforcie takiego grzania nie wspomnę.

Z tego co podaje Immeth to już podłogówka jest rozłożona zatem nie ma co pisać teraz o chłodzeniu w przypadku pompy ciepła. Pytanie dotyczy ogrzewania. Skoro rurki już są w podłodze to niby ma on sobie piec na węgiel postawić?! Albo jeszcze błagać gazownię o przyłącz? Gaz to za duże koszty. Dlatego pomyślałem że powietrzna pompa ciepła może być dobrym wyjściem. Ale to moje subiektywne odczucie.