Maniak pisze:Dobrze Panie Tomaszu, wiemy już jednak że forumowicz nie ma tych minimum 30 cm od gruntu i nie jest to budynek izolowany. Pyta czym grzać teraz... za późno na dywagacje. Co by mu Pan polecił skoro wszędzie podłogówka.

To tylko ogrzewanie powierzchni podłogi podczewienią. Rurki na suficie. Rozgrzanie wylewki na kiepskiej izolacji... grunt "wyciągnie" mnóstwo kasy.

Natomiast ja, bym dał grzejniki elektryczne i kanałówkę zasilaną z ppc. Inwestycja mniejsza niż w kotłownie węglową, a rachunki dużo niższe. No i jaki komfort zimą i latem.

Maniak pisze:Z tego co podaje Immeth to już podłogówka jest rozłożona zatem nie ma co pisać teraz o chłodzeniu w przypadku pompy ciepła. Pytanie dotyczy ogrzewania. Skoro rurki już są w podłodze to niby ma on sobie piec na węgiel postawić?! Albo jeszcze błagać gazownię o przyłącz? Gaz to za duże koszty. Dlatego pomyślałem że powietrzna pompa ciepła może być dobrym wyjściem. Ale to moje subiektywne odczucie.

. No to co, że rurki są w podłodze? Przecież kotłownia na węgiel wyjdzie najdrożej i najdroższa będzie w eksploatacji ( gaz z ogrzewania w ogóle wykluczam, bo sam abonament jest droższy niż ogrzewanie prądem, więc nawet jakby gaz za darmo był to by się nie opłacało go ciągnąć.

Abonament za gaz to sam abonament plus opłaty dystrybucyjne. U mnie za grudzień było 90 zł na te "opłaty" z 305 zł całego rachunku. Dom 100 m2. Zakłada Pan, że Immeth za 90 zł ogrzeje cały dom 120m2 elektrycznie.

A tak swoją drogą to zadawałem już to pytanie Enerbau ale bez odpowiedzi. Otóż co zrobimy jeśli zaczną się kłopoty z prądem w Polsce. Mówią przecież, że stan naszej sieci jest opłakany a inwestycji praktycznie zero. My tymczasem ze wszystkim na prąd?

Maniak pisze:Abonament za gaz to sam abonament plus opłaty dystrybucyjne. U mnie za grudzień było 90 zł na te "opłaty" z 305 zł całego rachunku. Dom 100 m2. Zakłada Pan, że Immeth za 90 zł ogrzeje cały dom 120m2 elektrycznie.

12 x 90 zł bez problemu wystarczy.

A tak swoją drogą to zadawałem już to pytanie Enerbau ale bez odpowiedzi. Otóż co zrobimy jeśli zaczną się kłopoty z prądem w Polsce. Mówią przecież, że stan naszej sieci jest opłakany a inwestycji praktycznie zero. My tymczasem ze wszystkim na prąd?

Żade kocioł nie chodzi bez prądu. Przy małym zużyciu, w razie kłopotów można zrobić PV i po kłopocie. Produkcja prądu, będzie coraz tańsza, bo popularność rośnie. Ja osobiście wierzę w technologie.
W plastikowe folie produkujące prąd i akumulatory i kondensatory oparte na grafenie. To już bardzo niedługo.

Na dom nieizolowany 120 m2 12x90 zł wystarczy ciężko mi w to wierzyć. Ok. Ale co do tych PV to chyba minimum 5Kw trzeba mieć na dachu. Kocioł bez prądu nie chodzi ale on potrzebuje maksymalnie 200W a pompa ciepła nieco więcej a o grzejnikach elektrycznych nie wspomnę. Ja jednak też pokładam wiarę w nowoczesne technologie. Byleby ich nikt nie blokował.

Maniak pisze:Abonament za gaz to sam abonament plus opłaty dystrybucyjne. U mnie za grudzień było 90 zł na te "opłaty" z 305 zł całego rachunku. Dom 100 m2. Zakłada Pan, że Immeth za 90 zł ogrzeje cały dom 120m2 elektrycznie.

A tak swoją drogą to zadawałem już to pytanie Enerbau ale bez odpowiedzi. Otóż co zrobimy jeśli zaczną się kłopoty z prądem w Polsce. Mówią przecież, że stan naszej sieci jest opłakany a inwestycji praktycznie zero. My tymczasem ze wszystkim na prąd?

Jeżeli zabraknie energii elektrycznej, to wrócimy do średniowiecza i rządzący zdają sobie z tego sprawę.
Dzisiaj już żadne ogrzewanie nie będzie funkcjonować bez prądu!
Co do kosztów ogrzewania prądem, to proszę zapoznać się ze zużyciem energii w jednym z naszych domów.

http://enerbau.pl/index.php/zuzycie-ene ... klasztorne

Może i racja. Ja jednak nie mam zaufania do rządzących tym krajem. Podane wyniki domów wzorcowych (zużycie kwh) dotyczy samego ogrzewania czy też w ogóle rachunku za prąd?

Podane zużycie energii dotyczy wyłącznie ogrzewania. (domy w Polsce)
Oba domy zostały oddane do użytku dopiero na jesieni i natychmiast zasiedlone, stąd początkowe zapotrzebowanie na energię jest wyższe, gdyż domy trzeba najpierw wysuszyć z wilgoci technologicznej.

Co do domu w Czechach, to podane jest całoroczne zużycie energii, z czego na ogrzewanie trzeba przyjąć 50 do 60% całości.

Maniak pisze:Na dom nieizolowany 120 m2 12x90 zł wystarczy :) ciężko mi w to wierzyć. Ok. Ale co do tych PV to chyba minimum 5Kw trzeba mieć na dachu. Kocioł bez prądu nie chodzi ale on potrzebuje maksymalnie 200W a pompa ciepła nieco więcej a o grzejnikach elektrycznych nie wspomnę. Ja jednak też pokładam wiarę w nowoczesne technologie. Byleby ich nikt nie blokował.

To nie kwestia wiary a wiedzy. Pan czerpie soją wiedzę od ciepłowników, to ludzie u których mózg został na politechnice wyprany. Potrafią pisać o sprawności 100%. Dopuszczają coś tak kretyńskiego jak ogrzewanie pośrednie w budownictwie. Ciepłowników powinno się izolować od budownictwa, nie słuchać.
Co do wiedzy!... Czy uważa Pan, że na dom 120 m2
- 2 tony ekogroszku + 1200 kWh prądu wystarczą na ogrzanie i cwu (200l dziennie ) ??? Może Pan odpowiedzieć?
Czy dom zużywający 2 tony ekogroszku i 1200kWh prądu na ogrzanie i cwu uważa Pan za izolowany?

Co do ekogroszku to się na tym nie znam. Nie, wiem tona kosztuje z 800 zł? Co do wiedzy ciepłowników to od nich akurat tego nie czerpię od kiedy przekonałem się, że znają się oni tylko na tym jak podłączyć piec i kocioł i nic poza tym. Podłączają ludziom za kotły po 24kw na dom 120m2! Ich motto jest takie: Ma grzać a ile zeżre gazu czy węgla czy innego tam opały to co ich tam. Problem jest w tym że ludzie ciepłownikom wierzą/ufają. Jak Pan myśli kto bardziej przekona inwestora do swoich rozwiązań Pan czy firma od co cwu?

Aha, także zapewne 2 tony ekogroszku nie wystarczy.

OK! To wg Pana, ile gazu i prądu na ogrzewanie i cwu, zużyje dom 120m2 postawiony z projektu w cenie do 2000zł ( najzwyklejszy standard ), bez żadnych "ulepszeń". Tak, by nie zaliczył go Pan do energooszczędnych.
Czy może Pan podać:
Grubości izolacji w poszczególnych przegrodach ?
Koszt kompletnej instalacji gazowej ( z doprowadzeniem gazu i odbiorami) ?

Panie Tomaszu zatem podaję to co widzę wokół siebie (ostatnio - rok, powstało 7 domów w moim otoczeniu). Ludzie budują tak:

1. Ściana Pustak Max a na to 10/15cm styropianu.
2. Podłoga dają 10/15 cm styro.
3. Wentylacje nadal "grawitacyjne".
4. Dach 25/30 cm wełny. Niektórzy nie dają paroizolacji .
5. Fundament oczywiście tradycyjnie czyli źle.

Teraz wchodzi ekipa i montują przeważnie kondensaty o mocach 18 lub 24 kw do grzania i co. Głównie podłogówka gdzieniegdzie dodatkowo grzejniki. Koszty różne idzie się zmieścić w 30 tys z kotłem dobrej klasy i robocizną. Ale zależy kto jakie chce mieć bajery typu termostaty, przepływomierze i inne takie.

I teraz ile zużywa gazu. Rozmawiałem ze znajomym ma do 120 m2 plus garaż. Średnio w temp. 0 do -5C spala mu 5 - 7m3 ze wszystkim. Dom z projektu do 2 tys oczywiście.

Ale nie powiem ile prądu na ogrzewanie mógłby taki dom zużyć. I ile w ogóle może zużyć. Ale chętnie się dowiem. Swoją drogą to forumowicz Immeth chyba już osiwiał po przeczytaniu tego wszystkiego i poszedł do ciepłowników heheh

Chodzi mi o zużycie roczne, nie dzienne.
Pytanie Pana jest: czy nie przekraczając budżetu podanych przez Pana domów , zejdę do 1100 zł rocznie czyli wartości abonamentu za gaz .
Pomocnicze pytania:

Koszty różne idzie się zmieścić w 30 tys z kotłem dobrej klasy i robocizną.

Czy te 30 000 zł to :
Koszt kompletnej instalacji z doprowadzeniem gazu do działki i wszystkimi odbiorami (kominiarz, gazownia itp)
Czy ogrzewanie wody latem też będzie gazem?

Czy 1200m3 gazu możemy przyjąć czy woli Pan 1500m3 jako zużycie w takim durszlaku?
Czy dom budujemy parterowy czy z użytkowym poddaszem?

Oczywiście te 30 tys. to instalacja w domu. Przyłącz.. zależy od odległości. Minimum wyjdzie pewnie z 4-5 tys. A znam takich co płacą i 10 tys. jak daleko od domu.

Dobra to liczmy na rok zużycie zakładając wszystko na gaz (cwu, co, gotowanie):

Widzę to tak z doświadczenia i z tego co rozmawiam:

1. CWU, gotowanie około 380 m3 rok (woda grzana wieczorem i rano).
2. Liczmy 150 dni grzania 700 m3 rok

Temperatura w domu 20/21C.

Daje nam to 1080 m3 na rok. Dom z poddaszem użytkowym. Wynik podany jest wynikiem realnym. Można mniej zużyć mając dobrze dobrany kocioł do zapotrzebowania, termostaty i odpowiednią konfigurację samego kotła.