Ja 130m2 4os i pies ogrzewam z CWU za 2200zł/rok

U mnie 100 m2 w za cały zeszły rok 1667 zł za wszystko (cwu, gotowanie, grzanie) jednakże mam też solary więc nie wiem ile by to wyszło. Również 4 osoby. Pytam jednak Pana Tomasza bo on jest zwolennikiem izolowania więc zakładam, że jego 55m2 jest izolowane od wewnątrz. Chociaż i zapewne blok jeszcze coś z wierzchu ma styro bo teraz taka moda na osiedlach jak widzę. U mnie prąd na rok wychodzi ok 1000 zł. Zatem zliczając mam 2667 zł.

od 15 XII 2013 do 15 XII 2014 1600zł za wszystko (klimatyzacja ) . ściany z zewnątrz na szczęście nie ocieplane, od środka 2cm wełny z folią .
Pompa ciepła toshiba daisekai 355W rekuperator własnej roboty , tolie ESWA
termy Atlantic u baterie bezdotykowe ORAS ELERTRA

a ja 220m2 w systemie mieszanym -gazem grzanym - 3200 do 3600 , wewnątrz minimum 21 --średnio 22. za kocioł bud.... zapłaciłem z kominem 4 tysie. za system z posadzkami za materiał - 20 tysi . sam montuje ,więc to wszystko .pozdrawiam
jak kociołek nie chapie więcej jak 1200m3 rok to polecam zmianę taryfy na t2.1 i opłaty roczne za gaz spadna do 200zł z e wspomnianych 600.

a jak ktoś chce mieć grzanie za free , to trzeba nając firmę -znam tylko niemieckie , która przyjedzie i dokona pomiaru jakości gazu . to wszystko trzeba wcześniej zgłosić do pgn aby zdążyli ustawić mieszankę na przepompowni ,ale i tak poartolą ,więc dokonujemy pomiaru z którego wynika,że dostarczany gazik nie jest gazikiem deklarowanym , potem szarpanka w sądzie -jakieś 3 miesiące i mamy anulowany rachuneczek minimum za zeszły rok - zażartuje teraz - I TO JEST NAJTAŃSZE OGRZEWANIE PO POLSKU. przypadek autentyczny z zachodnipomorskiego - tylko komu by sie chciało cokolwiek robić ,jak można wyjśc do pracy , czekac na wypłate , nic nie robić , nic nie wiedzieć , nie brac odpowiedzialności a i tak wszystko potoczy sie samo.

No właśnie i tu jest problem. Skoro rąbią ludzi w balona to "chrzanić" ich gaz. Coraz bardziej widać, że warto dom dobrze zaizolować a potem grzać prądem oczywiście z zastosowaniem odpowiednich rozwiązań. Przypadki sądzenia się z Pgnig można chyba policzyć na palcach u jednej ręki. A propo mój rachunek za grudzień podaje 11,118 Kwh/m3! Tymczasem gdy w listopadzie była podobna pogoda jak teraz kocioł spalał mniej a teraz jakoś więcej. Idzie to zaobserwować każdego sezonu, że w miesiącach zimowych z gazu wyciska się mniej. Chyba że tylko ja mam takie zdanie. Ja jestem w taryfie w2 spalam mniej niż 1000m3 rocznie.

tak tylko ,że pgng to też rodacy i znają nasza awersje do sądów naszą wszystkowiedzę ,że i tak nic się nie wskóra -pomimo,że jeszcze nic się w tej sprawie nie zrobiło.
jedna sprawa w sadzie z pgn i ma Pan najlepszy gaz w rejonie do końca zycia .
sa pozwy zbiorowe , sa biura adwokatów ,jedynie ludzi walczących jest za malo i nie każdy godzi się aby być okradanym ale to wy zróbcie żeby mi juz nie kradli . taka jest niestety nasza świadomość społeczna i trzeba czasu aby stara nomenklatura umarła, nowa o niej zapomniała a najnowsza zaczęła wszystko od nowa. MINIMUM TRZY POKOLENIA - a wtedy to juz gazu na ziemi nie będzie i dyskusja na ten temat padnie śmiercią naturalną , także korzystajmy ile wlezie.

a tak poważnie
dostawca ma prawo zmieniac skład mieszanki w związku z warunkami zewnetrznymi ,a to stwarza własnie możliwości doskonalo do szwindelków na skale mikro z (poszczególne stacje ) do zysków w skali makro 9premie prezesów,darmozjadów)

to samo jest z jakościa benzyny ,ale dupsko trza wozić ,więc nikt nie robi dymu i nie kupuje od razu hybrydy na lata bo chodzi na prąd i jest taniej jak się w nocy aku ładuje . skala inwestycji podobna jak kotłowni gazowej kontra pompowej ,ale tu już nie jest takie to proste.
dyskusje w dzisiejszych czasach o ograniczaniu kosztów utrzymania to fikcja. co z tego ,że za ogrzanie domu zapłaci ktoś mniej od innego o 1000 zł , jak i tak tego tysiąca w portfelu nie ma , sama świadomość cyferek wystarcza i klient dostaje kociokwiku, jakie to ekonomiczne.

Maniak pisze: Coraz bardziej widać, że warto dom dobrze zaizolować a potem grzać prądem oczywiście z zastosowaniem odpowiednich rozwiązań.

Jakie rozwiązania ma Pan na myśli? Proszę się podzielić wiedzą.







NC

Głównie chodzi o oszukiwanie przy gazie.
- podawanie zawyżonej sprawności (110%!!!) jakim więc cudem kocioł pulsacyjny daje 4kWh z m3 więcej niż kondensacyjny?
-podawanie sprawności kotłowni jako sprawność systemu.
- podawanie parametrów gazu, który z rzeczywistym ma niewiele wspólnego.
Poza oszustwami, są jeszcze sprawy związane z komfortem:
- już sama obecność gazu nie jest komfortowa
- brak precyzyjnego sterowania w każdym pomieszczeniu
- kompletny brak chłodzenia latem
Na koniec, ten bukiet oszustw i dyskomfortu spina najwyższa cena kompletnej instalacji z przyłączem.

Tak więc, trzeba najwięcej zapłacić za niski komfort i potwornie drogą eksploatację.

Głównie chodzi o oszukiwanie przy gazie.
- podawanie zawyżonej sprawności (110%!!!) jakim więc cudem kocioł pulsacyjny daje 4kWh z m3 więcej niż kondensacyjny?
-podawanie sprawności kotłowni jako sprawność systemu.
- podawanie parametrów gazu, który z rzeczywistym ma niewiele wspólnego.
Poza oszustwami, są jeszcze sprawy związane z komfortem:
- już sama obecność gazu nie jest komfortowa
- brak precyzyjnego sterowania w każdym pomieszczeniu
- kompletny brak chłodzenia latem
Na koniec, ten bukiet oszustw i dyskomfortu spina najwyższa cena kompletnej instalacji z przyłączem.

Tak więc, trzeba najwięcej zapłacić za niski komfort i potwornie drogą eksploatację.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Głównie chodzi o oszukiwanie przy gazie.
- podawanie zawyżonej sprawności (110%!!!) j

Jak ktoś nie wie jaka jest metodologia badań sprawności to się dziwi.
Tak samo pajacowaniem jest założenie takiej metodologii badań przy której baterie słoneczne mają sprawność 1% jak to zrobił szanowny przedmówca, oszustwo z udziałem świadomości.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Głównie chodzi o oszukiwanie przy gazie.
-podawanie sprawności kotłowni jako sprawność systemu.
- podawanie parametrów gazu, który z rzeczywistym ma niewiele wspólnego.

To proszę podać te "prawdziwe" parametry gazu tak aby były rzeczywiste.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:-podawanie sprawności kotłowni jako sprawność systemu.

Otóż takie idiotyczne stwierdzenia niczym nie poparte spowodowały, że wlazłem na dach kumpla, który taką instalację ma (gazową) i zmierzyłem temperaturę wydobywających się spalin, tych gazowych. Przyrząd badawczy może nie atestowany ale pokazujący z dokładnością 0,1 stopnia.
Trochę się zdziwiłem bo temp. wydobywających się spalin była na poziomie 58 stopni. Wynik powtarzałem trzykrotnie w odstępach pięciominutowych.
Ponieważ nie znam się na metodologii badań sprawności instalacji gazowych może szanowny przedmówca wyjaśni nam dla czego ta [bt]emp. spalin była tak niska skoro temp. płomienia była na poziomie 800 stopni [/b]i gdzie to ciepło się rozłazi skoro sama instalacja jest w budynku a tylko czubek komina jest na wierzchu. Nie rozumiem również jednej rzeczy bardzo często podnoszonej na temat sprawności całej instalacji wodnej w budynku. Są osoby, które twierdza, że następują straty na przesyle między urządzeniem grzecznym a odbiornikiem. Skoro instalacja jest w budynku to gdzie te straty występują? Na rurkach wewnątrz pomieszczenia przesyłających to ciepło?

To nie do Pana jest pisane! Piszę dla tych co myślą. Pan jest ciepłownikiem. Pan poleca kolektory słoneczne, nie może więc Pan tego co napisałem zrozumieć. A skoro nie może Pan zrozumieć, to po co Pan komentuje?
Zrozumienie jest podstawą!

Tomasz_Brzeczkowski pisze: ...nie może więc Pan tego co napisałem zrozumieć. A skoro nie może Pan zrozumieć, to po co Pan komentuje?
Zrozumienie jest podstawą!

Tak zgadza się, nie mogę zrozumieć tez jedynie słusznych dla tego zadaję dodatkowe pytania na które to nie jesteś Pan w stanie odpowiedzieć. Dla czego?
Trudno jest w XXI wieku zrozumieć dogmaty i rewelacje o których Pan piszesz. Typu:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Badałem te "15%"... od nowości miały około 1%. Z 0,3 m2 przy prostopadłym nastawieniu miałem chwilowo najwiwecej 3.2W
To narazie dobre do ładowania komórki.

Masz Pan wogóle pojęcie o tym?
Zrozumienie jest podstawą.

Jeszcze raz, Szanowny Panie, nie może Pan zrozumieć tego co piszę o fizyce, izolowaniu i utrzymaniu temperatury, bo ma Pan za mało wiedzy i rozumu. Gdyby posiadał Pan odpowiednią wiedzę, lub możliwość jej przyswojenia, nie oferowałby Pan kolektorów, nie dopuszczałby Pan gazu, węgla czy oleju do ogrzewania domów czy mieszkań.
Dokąd nie zrozumie Pan Swoich błędów, dyskusja z Panem jest bezprzedmiotowa.

Widzę, że gorąco...Do Pana Bachusa, nie wierzę, w te ich ponad 11kwh z m3! Przeliczać mogą mi kwh przed domem a nie gdzieś tam u nich na rozdzielniach.

Do Pana Brzęczkowskiego, w takim razie jaka jest sprawność dobrze wykonanej kotłowni gazowej opartej na zwykłym kondensacie a jaka na kotle kondensacyjnym pulsacyjnym?

Rozwiejmy wątpliwości. Paląc teraz 4m3 na dobę ile wyciskam Kwh panie Tomaszu? Oczywiście w tym woda cwu i gotowanie.

Sprawność systemu, to nie sprawność kotłowni.
Sprawność systemu spada drastycznie wraz z przewymiarowaniem.
Np. zużycie gazu na ogrzanie m2 będzie różne, gdy w domu potrzebującym 150m2 x 60kWh = 9000kWh da Pan kotłownię 8 kW i 50 kW. Przy 50kW zużycie wzrośnie.

Podobnie jest przy kotłowni 8kW i domu 150m2 x 60kWh jak i 150m2 x 15kWh.

Prof K. Żmijewski (1990) - Rolą izolacji jest marginalizacja roli ogrzewania. Ekonomiczna izolacja termiczna to taka, przy której nieekonomiczny jest centralny system ogrzewania.
W domach zużywających około 30kWh/m2 sprawność dobrze wykonanego systemu opartego na gazie jest w granicach 30% i spada wraz ze skuteczniejszą izolacją.