bo pieklorz jest węglem o wysokiej spiekalności i jest wysokokaloryczny.
Ma już właściwości koksujące, w zależności od odbioru ciepła może powodować osiadanie takiej smoły..
Kocioł w takim okresie jak teraz zbyt długo stoi, palenisko się zapada, pojawia się dym w koszu itd.

Z kolei przy większym zapotrzebowaniu na grzanie, jakby miał ostro ruszac, to go przerzuci i niedopali, on się nadaje do nastaw ręcznych i średniego obciążenia cieplnego, przy niskim odbiorze- poci sie kosz, cofa się żar a przy dużym zapotrzebowaniu nie spala się właściwie, tylko produkuje z jednej strony koks.

Kup na jakiejś składnicy z 6-8worków Retopalu, to zobaczysz różnice w spalaniu.

Ściągnij sobie ze strony elektro-miz oficjalny soft i postaraj się cos dobrac pod tego pieklorza..
http://www.elektro-miz.pl/pol/produkty/ ... cobra.html

np. 3sek praca ok.20sek pauza w menu spalanie.... nadmuch max.90% a min.14%, min. moc kotła ok.1,5%

Generalnie jednak ten groszek to prawdziwa katastrofa od ok.2sezonów.

Dokupiłbym większa ilość Jareta lub Retopalu i jakoś to wymieszac i spalać.

Witam serdecznie,
Od troszkę ponad roku jestem szczęśliwym użytkownikiem SKAM-P Premium 17 kW z sterownikiem Cobra. Teraz pierwsza będzie jego zima z nami w środku. Dom podpiwniczony, ~180m2 użyt. . 30cm Thermopor + 12 cm styro.
Piecyk fajnie chodzi.
W lecie, 80 kg groszku czeskiego , (zmieszanego z naszym) starcza na 16 dni. Boiler 220l ustawiony na 55-60 C.
Obecnie przy ok. -3 C w nocy , 80kg takiego groszku starcza na 6 dni.
Z tym że poddasza nie ogrzewam za bardzo jeszcze (bo się tam chodzi sporadycznie).
W domu wszędzie termostaty na grzejnikach. Podłogówki brak (piwnica robi swoje).
Temp. mierzona na czopuchu (przy małej mocy, pomiędzy ostrym grzaniem) ok. 34 C.

Oczywiście, czasem myślę, że może da się lepiej? Bo on się okresowo rozkręca co jakiś czas, w przerwach chodzi sobie na 3%.
Poczytałem forum, no i chciałbym zmniejszyć histerezę, bo piec nastawiony na 60 C a temp. załączania pompy CO na 50C.
I tu zonk Nie da się podwyższyc temp. załączania pompy CO ponad 50C (Cobra , w trybie PID)

Pytanie do szacownych ekspertów. Jak mam zmniejszyć histerezę mojego pieca?
Aby sobie raczej jednostajnie chodził , bo 10 C histerezy to chyba dużo?
Aha , przedmuch mam wyłączony. Włączyć?

Pozdrawiam

Cobra pracująca w pid nie ma histerezy....

Histereza to tryb nieczułości w zwykłym sterowniku dwustanowym.....
np. ktoś w sterze ustawia 5sek podawanie, 20sek pauza, nadmuch 10bieg.... plus podtrzymanie co 15minut, dmuchnięcie 10sekund, krotność 1...
Jak nastawa 50st.C, to do momentu osiągniecia działają pierwsze trzy... a powyżej t.zadanej te ostatnie....

Histereza w zwykłym sterowniku np.2st.C oznacza,że po nagrzaniu kotła na 50 i odstawieniu powrót do stanu grzania nastąpi po spadku do 47,9st.C....


Cobra stara się dmuchac i podawac ciągle regulując wydajność nadmuchu i zmieniając pauze podawania....


Pompa C.O. powinna sie włączyć od 40 i pracować ciągle.....

No mniej więcej tak mi właśnie działa. Tylko myślałem ze algorytmowi PID można "pomóc" ustawiając aby ściślej zadanej, trzymał temperaturę na kotle (mniej przebywał na 3% mocy).
Mojemu zdarza się skakać z okresów podtrzymania (3%) na pełną moc (90-100%) , oczywiście wtedy jak sam zauważy duży spadek T na kotle.

Dzięki za odpowiedź i wyjaśnienie!
A co do przedmuchu, mam zostawić wylączony?

Pozdrawiam

Ten tzw przedmuch przy pracy pid w cobrze oznacza podbicie obrotów wentylatora przy podawaniu porcji paliwa. Przydatne dla miału węglowego.

Jaki soft jest w Twojej cobrze?
Widac to po włączeniu zasilania np. 31c... 33m itd.

Mam tez aktualnie softy automatyczne bez nastaw, ale musiałbyś odczytac z naklejki na dmuchawie jaki jest typ wentylatora

Napisz na priva swojego maila, to Ci wówczas taki świeższy soft podeśle.

Super, dzięki.
Jak wrócę do domu to na soft i typ wentylatora popatrzę i wyślę priva.

Pozdrawiam

Witam wszystkich posiadaczy skama

Kociołek posiadam od 10 listopada (skam-p premium 12kw) i mam pytanie o nierówne spalanie opału.
Od strony kosza wieje i pali się więcej niż po stronie przeciwnej.
Palnik doszczelniony jak w instrukcji , co może być przyczyną takiego spalania.

Rozumiem, że uszczelniłeś pod głowica w rowku oraz od wewnętrznej strony na dole nacięć pionowych.


- ile spalasz na dobę? Może sie palić mocniej bliżej kosza, gdy spalanie na 24h <od.ok.15kg
- jaki wybrałeś sterownik?
- dalej kwestia ciągu komina

- jak masz dobry i mocny ciąg kominowy, to możesz jeszcze wygasić palnik, zdjąć głowice (po świeżo wklejonym sliconie może być cięzko i trzeba młoteczkiem przez jakąś deske puknąć kilka razy) i palcem w strone kosza w tunelu tłoczącym powietrze z dmuchawy wyczujesz otworek powietrza dosuszającego na slimak, to wychodzi z odlewu, to możesz zakleic także czarnym sliconem, wówczas jednak na 100% pamiętaj, aby nie otwierać kosza jak pracuje dmuchawa)

Wewnątrz uszczelniłem spalanie dobowe w listopadzie ok 16kg teraz ok20 sterownik iryd pid
Głowice uszczelniałem dwa razy myśląc że może za pierwszym razem źle ją uszczelniłem.

Jaka powinna być temperatura spalin?

12kw na znamionowej w paliwa 26MJ między 160-180st.c
jak generuje niższe moce, to się będzie kręcić w okolicy 100-130st.C

Dzieki za odpowiedzi lecę rozbierać palnik później opisze moje uwagi.

Witam!

Dzisiaj jest 2 dzien kiedy grzeje dom (jeszcze w budowie) kotlem skam p premium 17kw. Mam kilka pytan:

1. Nie uszczelnialem glowicy siliconem, piec przyszedl juz fabrycznie zmontowany, czy w takim przypadku byl juz uszczelniony?
2. Pierwszego dnia piec mial duze problemy z uzyskaniem zadanej temp. i spalil ok. 80kg ekogroszku na dobe, chodzil praktycznie caly czas na 100% mocy. Czy tak powinno byc biorac pod uwage, ze dom nie jest jeszcze ocieplony, byl wychlodzony do ok. 6 stopni. Czy po kilku dniach sie to unormuje? Aktualnie dom jest rozgrzany do 12 stopni, piec ogrzewa 180m2, w tym 10 grzejnikow, na parterze w calosci podlogowka (grzejniki piwnica i pietro). Ustawienia kotla: 14s czas podawania, 50 przerwa, dmuchawa 90%max, 20%min., temperatura zadana 53 stopnie.
3. Przy kotle 17kw mam komin o srednicy fi 200mm, czy nie jest ona za duza?

Mam nadzieje, ze po kilku dniach spadnie ilosc spalanego opalu i unormuje sie temperatura i moc kotla. Pozdrawiam!

Ad.1
Nie palnik nie był uszczelniony, bo większośc klientów go odkręca, aby się przedostać przez drzwi do kotłowni.
W DTR na początku stoi jak byk ze zdjęciami i wielkim napisem dla instalatora, gdzie ma przed odpaleniem nałożyć slicon.

WYGASIC I USZCZELNIĆ ZGODNIE Z INSTRUKCJĄ

Głowice na zewnątrz kotła... oczywiście po zgarnięciu żaru i zalepiac sliconem jak na tej fotce:

Włożyć na palnik pełna ścianą bez nacięc od strony kosza zasypowego...

Dom w budowie w kilka dni nie wytraci tzw wilgoci technologicznej... pierwszy sezon spalanie będzie większe. Szczególnie jak nie ma ocieplenia, drzwi wewnętrznych, mebli, dywanów itd.

Chcę odświeżyć temat nieco wcześniej już poruszony, a mianowicie 'pocenie się kosza'
Mam Skama P Prem 12kw od nieco ponad pół roku. Generalnie jestem z niego zadowolony
Palę ekogroszkiem 'Ekobran' z Braniewa, jest to węgiel syberyjski.
Producent podaje dwie wartości: wartość opałowa 24MJ i ciepło spalania 27MJ. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale może ma więc piszę. Poza tym węgiel ten jest dosyć suchy, więc tym bardziej zastanawia mnie to że w koszu zasypowym skrapla się sporo wody. Trochę mnie to martwi, chociaż z drugiej strony piec w środku jest 'suchy jak pieprz' więc wygląda na to że jak na razie na pracę samego pieca nie ma to żadnego istotnego wpływu. Co można z tym zrobić? Czy jest na to jakaś rada?

Do podajnika ekogroszek musi być suchy a nie tylko dość suchy.

Wiem,że zjawisko występuje przy pieklorzu i ekorecie, ostatnio na instrukcjach sterowników dopisujemy, aby unikac tych opałów, jak palnik żeliwny dłużej stoi, to obudowa mocniej się nagrzewa, strefa dosuszania przesuwa się w pobliże kosza zasypowego i przy otwarciu klapy wydymia, dodatkowo skrapla się wszystko na chłodniejszych ściankach stalowego kosza.

Mając wcześniej kontakt z jednym użytkownikiem wiem,że zmienił paliwo na retopal i problem się skończył.

Sęk w tym,że ruski groszek jest dość zbliżony do retopalu.... choć z drugiej strony Rosja to wielki kraj i Bozia wie skąd jest dana dostawa..... i jaki skład chemiczny tego ustrojstwa.
Jedyną prawidłowość jaką znam, to przez Braniewo najczęściej trafia rusek o kaloryczności 22,5 pod 23,5MJ


Może pomóc zaklejenie dyszy powietrza dosuszającego, idzie ją wyczuć po zdjęciu paleniska, jak przesuniemy palec po kanale dmuchawy w stronę kosza. Zakleić ten otworek sliconem.