Gdzie tkwi błąd ? W szpachlowaniu ?

Szukasz odpowiedniego materiału na ściany swojego domu? Nie wiesz jakie materiały będą odpowiednie do ich wzniesienia i wykończenia? Jakie trzeba ponieść koszty wynajęcia ekipy remontowej? Tutaj znajdziesz odpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Zhaolu
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 28 lut 2013, 11:38

Gdzie tkwi błąd ? W szpachlowaniu ?

Post autor: Zhaolu »

Witam !
Jestem po raz pierwszy na tym forum i mam pytanie dot. błędu, który popełniłem przy wyrównywaniu ścian.
Nie wiem, gdzie popełniłem błąd i jak mam go poprawić. Proszę o trochę konstruktywnej krytyki. Przygotowałem podłoże - zerwałem luźne tynki aż do samej gołej ściany. Odpyliłem, zagruntowałem uni gruntem. Poczekałem aż wyschnie. Nałożyłem pierwszą warstwę Goldbandu, poczekałem aż wyschnie. Schło 2 dni. Zagruntowałem. Nałożyłem pierwszą warstwę Cekolu C 45. Z grubsza wyrównałem. I niestety z uwagi na późną porę, odłożyłem zlicowanie ściany na drugi dzień. Zgodnie z poradami eksperta z Cekolu na wyschniętą już jedną warstwę Cekolu położyłem unigrunt. Odczekałem aż wyschnie i wówczas dołożyłem kolejną warstwę Cekolu C 45 aby zlicować ścianę. Sprawdziłem lico ściany łatą. Gładziuchna. i w miarę równa. Gdy wyschła przeszlifowałem. Odkurzyłem. Zagruntowałem. I wszystko wydawało się być ok. Ba, można powiedzieć, że EGO zostało mile połechtane dopóki, dopóty nie wyschła nałożona pierwsza warstwa farby lateksowej, matowej firmy Dulux. Wówczas wylazło na wierzch łączenie dwóch kolejnych warstw Cekolu i warstwy unigruntu. Z daleka nie widać, ale przy bocznym świetle lub kierunkowym oświetlenie mam wrażenie, że patrzę na mapę jakiegoś lądu wraz z poziomicami. Może i ciekawe rozwiązanie. Ale nie tak miało być.
Gdzie tkwi błąd ? Czy niepotrzebnie położono drugą, trzecią warstwę Cekolu, unigruntu? Czy niepotrzebne było szlifowanie ? Czy skoro mam zagłębienie w licu ściany powinienem położyć szpachlę na całej jej powierzchni ? Szl... mnie trafia bo nie wiem.
Proszę pomóżcie laikowi. Bo niewiedza mnie zżera.
Obrazek

IWUBE

Re: Gdzie tkwi błąd ? W szpachlowaniu ?

Post autor: IWUBE »

a czemu DL 80 zastąpiłeś badziewiastym atlasem ???
spokojnie zaraz dojdziemy do błędu, wszystko można naprawić :-)

Zhaolu
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 28 lut 2013, 11:38

Re: Gdzie tkwi błąd ? W szpachlowaniu ?

Post autor: Zhaolu »

Durna pała ze mnie, że posłuchałem sprzedawcy w markecie, że wszystko jedno który z nich wezmę. A laikowi to wystarczyło :oops:

IWUBE

Re: Gdzie tkwi błąd ? W szpachlowaniu ?

Post autor: IWUBE »

bo w marketach to są tzw. psikuta bez "s" tylko w liczbie mnogiej :-)

teraz tak co do farby - duży znak zapytania im stawiam, bo wiem że potrafią nie źle narozrabiać, te farby po prostu nie są paroprzepuszczalne, więc wilgoć zrobi swoje ze ścian ... ale nie w tym rzecz

miejsce licowanie musi być stosunkowo większe czyli szerzej nałożyć musisz te gipsy ( sorry nie jestem zwolennikiem gipsu na ścianie) najlepiej połóż halogena na dole i skieruj światło w górę, nawet teraz jak przyłożysz światło to zobaczysz dołki i górki ale z drugiej strony po co komu sztablatura na ścianach ;-)

papier 80 i ładnie zeszlifuj tę farbę potem najlepiej trapezówką 1,5m zaciągnij gładź szpachlową
wiem że blachy są wygięte w łuk i tylko czymś prostym i długim można ściany wyciągnąć ale to zabawy co nie miara.

Zhaolu
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 28 lut 2013, 11:38

Re: Gdzie tkwi błąd ? W szpachlowaniu ?

Post autor: Zhaolu »

Dzięki za pomoc. Miałem nawet zamiar pociągnąć łatą 2 metrową. Ale jak kobieta zobaczyła to się dopiero wojna na dechy zaczęła. Do dziś mam "łatkę" na podorędziu.
Rozumiem, że po zerwaniu tej części mam pociągnąć DL 80, czy lepiej nie mieszać ?

IWUBE

Re: Gdzie tkwi błąd ? W szpachlowaniu ?

Post autor: IWUBE »

lepiej już nie mieszać tego - klijent twój pan chce to ma i tyle .... współczuję tej farby to najgorsze co może być ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściany”