57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika schod

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

beherit
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:25

57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika schod

Post autor: beherit »

hej, temat elektryczności jest mi totalnie obcy dlatego tez wszelkie czynności, które wykonuje dokładnie na tyle na ile się da sprawdzając każdy krok dwa razy. z tego właśnie powodu odkryłem dziwna rzecz: mam w mieszkaniu doprowadzone 3 fazy n 4 żyłach i położona i spięta przez elektryka instalacje w której znajduje się miedzy innymi jeden obwód z lacznikami schodowymi - niby elementarz, ale niepokoi mnie jedena sprawa, a mianowicie przy wyłączonym "świetle" na przewodach L-N lub L-uziemienie mam napięcie 60v, przy zalaczonym "świetle" wartość wzrasta do normalnych 235v. w związku z tym żeby nikogo później oświetleniem nie zabić powstrzymałem się z instalacja oświetlenia. mam wrażenie ze może to być spowodowane dociagnieciem zasilania do różnych elementów tego obwodu z różnych faz-mogę mieć racje? jak bardzo ta sprawa jest, ze tak się wyrażę krygodna biorąc pod uwagę ze elektryk podpisał świstek ze jest ok?

elpapiotr

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: elpapiotr »

Dwa pytania :

- czy łączniki mają podświetlenia ?
- czy wspomniane łączniki przerywają fazę ?

beherit
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:25

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: beherit »

dzięki za odparł. to ten(tylko podwojny) model: http://allegro.pl/amerykanski-wylacznik ... 01582.html , nie maja podswietlenia. Nie mam pojęcia czy przerwyaja fazę , ze specyfikacji nie wynika, a sam z racji moich umiejętności nie wiem jak to sprawdzić chyba ze zostałbym naprowadzony (mimo mojego braku znajomości instalacji jako takich i tak juz poprawiłem instalaje hydrauliczna w łazience a także oswietleniowa po fachowcach, będę wdzięczny za rady które w razie czego pozwolą mi to bezpiecznie) - wiem ze po zamknięciu sufitu okazało się, ze brakuje jednego przewodu i został on dociagniety z pierwszego lepszego gniazdka do jednego z łączników schodowych (instalacja 3fazowa)

elpapiotr

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: elpapiotr »

Jestem wdzięczny za podziękowanie na odparł. :D
Przerywanie fazy wynika ze sposobu wykonania instalacji, a nie specyfikacji wyłącznika.
Fazę podajemy na wyłącznik, neutralny na odbiornik/lampę. Po załączeniu wyłącznika mamy tę fazę podaną dalej - do lampy, co razem z N powoduje jej świecenie.
Prościej się nie da wytłumaczyć. Dopiero teraz, po wyłączeniu wyłącznika można sprawdzać, czy rzeczywiście jest napięcie pomiędzy rozwartym L a N w instalacji.
Jeżeli problem, ściągnąć tego elektryka, niech sprawdzi, bo przecież obowiązuje go rękojmia/gwarancja na wykonaną instalację.

beherit
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:25

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: beherit »

według tego co piszesz rozumiem, ze: faza idzie na włącznik; neutralny idzie do lampy - wyłączony włącznik nie ma prawa miedzy L a N łapać napięcia innego niż jakies bzdurne kilka v.
zastanawiam się czy spięcie tego na różnych fazach może powodować ten problem i niebezpieczeństwo dla życia. problem ok. 60v występuje na dwóch obwodach wyprowadzonych z tych dwóch wlacznikow.

elpapiotr

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: elpapiotr »

Problem występuje w sytuacji takiej, gdy, przy zasilaniu obiektu mamy 3x400/230 V, ale gdzieś po drodze następuje przerwanie/upalenie przewodu N/PEN, ale takie zagadnienie tylko dla elektryka.
Grzebanie w instalacji o napięciu wyższym niż bezpieczne jest narazaniem się na porażenie, dlatego ponawiam sugestię na temat ściągnięcia elektryka.

beherit
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:25

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: beherit »

tak zrobię, dziękuję.

Pawlogen
Aktywny
Aktywny
Posty: 262
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:55

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: Pawlogen »

Zależy też od długości położonych przewodów lub żył oraz bliskości między nimi , możliwe że jest to spowodowane tzw. prądem upływu .
Mój kolega kiedyś miał podobną sytuację , miernik mu pokazywał około 40 V powodem zaistniałej sytuacji były lampki kontrolne w rozdzielni.

beherit
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:25

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: beherit »

Rozmawiałem dziś z elektrykiem i mówi że to jakieś chyba napięcie zwrotne, które na mierniku elektronicznym (wcale nie najtańszym: unit ut-70) jest widoczne ale na analogowym nie powinno być. Dowiedziałem się też , że w związku z tym że na jeden z łączników schodowych (są dwa) musiało być doprowadzone zasilanie z gniazda sieciowego poniżej (kto inny kładł instalację, a aktualny elektryk nie zweryfikował dokładnie czy wszystko jest dobrze położone) to na wyjściu na lampy nie ma doprowadzonego PEN (ale podobno na lampach nie jest wymagane). Czy takie tłumaczenie w ogóle trzyma się kupy (oczywiście starałem się przytoczyć jego wypowiedź na tyle prawidłowo na ile pamietalem).
Ostatnio zmieniony 27 paź 2012, 12:27 przez beherit, łącznie zmieniany 1 raz.

elpapiotr

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: elpapiotr »

Proszę ?
Że co ?

To chyba T.B. kładł tę instalację.

Ręce opadają.

beherit
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:25

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: beherit »

Nie wiem kto to T.B. ale zaczynam się bać - TeletuBiś?
Zastanawia mnie też temat indukcji na tych przewodach, ale czy przy 5 metrach może to być aż tak widoczne?

Pawlogen
Aktywny
Aktywny
Posty: 262
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:55

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: Pawlogen »

hmm... trudno coś powiedzieć tak na odległość , ale co do PE żyła ochronna na oświetleniu powinna być jak najbardziej , oczywiście są różni "elektrycy" :D

P.S.

Tak z ciekawości ile wziął za punkt ?

plum78
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 25 kwie 2011, 17:13
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: plum78 »

Nie bedzie PEN-a , bo jak sie domyslam to nowa instalacja, Bedzie N i PE.
Może Kolego pokazywać Ci napiecie, poprzez pojemność przewodów, jesli naprawde chcesz sprawdzić czy to napiecie występuje to podłącz 2 zarówki na 24 V spięte szeregowo ( napiecie , które wskazuje miernik to ok 50V) więc teoretycznie bezpieczne w I warunkach srodowiskowych. Jak żarówki sie zaświeca, to jest problem i wezwij elektryka , ale na 98% nawet nie mrugną :D

P.S Nie rozumiem Koledzy skąd u was tyle zawiści i jadu, piszę na różnych forach, ale to co się dzieje na forach elektrycznych to rozpacz :(

elpapiotr

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: elpapiotr »

Pewnie.
Wszyscy chcą być elektrykami, jeżeli już nie są nimi.
Kilka rad na forum i już umie dwa drutki połączyć. A jak zaświeci, to już cały w skowronkach, i cieszy się jak dziecko.
A tu żartów nie ma, dlatego co jak co ale z elektryką i jej nauką należy postępować ostrożnie.

Pawlogen
Aktywny
Aktywny
Posty: 262
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:55

Re: 57-60v na zasilaniu oświetlenia z wylaczonego łącznika s

Post autor: Pawlogen »

Nie wiem o co koledze chodzi z ty "jadem"
Jeśli wykonuje się instalację elektryczną powinno się stosować żyłę ochronną również na oświetleniu , wiem dobrze ,że wielu tak nie robi .
Aby zaoszczędzić na materiale i tym samym policzyć klientowi mniej za tzw. punkt elektryczny.
Co mija się z odpowiedzialnością za klienta i dbałością wykonania już nie wspomnę o łamaniu przepisów .


Więc nie wiem do kogo Kolego plum78 masz pretensje. :D

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacje elektryczne”