No już nie popadajmy w paranoję - jak ktos dom urządza, to raczej przeczyta, kto jest producentem podłogi. I fakty są takie, ze konkretnie na tę markę narzekają. Nie wierzysz - poczytaj. Dla mnie najbardziej wiarygodne są głosy ludzi korzystających z danego rozwiazania przez lata.

Ależ oczywiście własne doświadczenie to podstawa. Znam różne opinie o barlinku - są lepsze i gorsze ale tak jest z każdym produktem. Są zwolennicy i przeciwnicy. Warto samemu się przejść po sklepach, dotknąć, zobaczyć kolory, wykończenie i dopiero decydować.

Z całym szacunkiem - chyba nie wiesz, co piszesz. Co mi po oglądaniu i dotykaniu desek w sklepie? Dla mnie liczy się nie wygląd na sklepowej półce, a komfort użytkowania. I jak czytam na muratorze, ze monter z wieloletnim doswiadczeniem poleca balterio i qs, odradza barlinecką, bo człowiek sie staje jej niewolnikiem, to dla mnie to się liczy. A jak innyi użytkownicy potwierdzają te opinie, to juz nie mam watpliwosci.

a ja akurat jestem zadowolona z produktów Barlinka, więc chyba zasilam szeregi mniejszości zdążyłam juz nawet polecic je kilkorgu znajomym i nadal się przyjaźnimy. Sądzę, że ludzie często po prostu albo lubią narzekać, albo nie znają realiów układania podłóg / paneli drewnianych. Nawet twarde egzotyki w surowych deskach nie sa wytrzymałe na uszkodzenia mechaniczne. Sądzę, że jak któć chce miec naturę w domu i brak ryzyka uszkodzeń materiału, to powinien wyłożyć posadzki granitem... chociaz i tak jak coś spadnie, to odpryśnie, peknie itp... nie dajmy się zwariować. To kwestia wyboru cech materiału, jaki chcemy zastosować

No tak A mnie ciekawi, czemu zwolennicy desek piszą zawsze o naturalnosci. To jedyne, o czym wiedzą? Czy moze nie znają aż tak produkty, kt mają zachwalać?

Dla mnie wygląd podłogi jest tak samo ważny jak jego użytkowanie. Wybacz ale nie kupię podłogi, która jest brzydka ale super trwała bo nie chcę się męczyć we własnym domu. Nie polecam też kupowania czegoś co jest piękne ale kompletnie niepraktyczne. Nie oszukujmy się ale istotna jest też cena. Warto po prostu oglądać różne produkty, czytać opinie ale przede wszystkim sprawdzać samemu bo zdjęcie nie odda wszystkiego.

E-milka, moim zdaniem to po prostu kwestia wyboru właściwości materiału, jaki chce się mieć we własnym domu. Ja na przykład nie utożsamiam się ze sztucznymi materiałam, imitacjami. Panele laminowane to w moim odczuciu taki sam zamiennik, jak płyta melaminowana imitująca fornir, tynk strukturalny imitujący bloki betonu fabrycznego, meble imitujące ikony design'u, kamień naturalny i kamień sztuczny... wolę odłożyć w czasie jakiś zakup niż udawać, że mam coś oryginalnego lub naturalnego. Tak było w przypadku podłóg drewnianych w naszym mieszkaniu. Wolałam zainwestować w kilkadziesiąt metrów kwadratowych paneli drewnianych niż posiłkowac się zamiennikiem. Wiązało się to co prawda z odłożeniem w czasie kilku innych zakupów, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie podziwiać jak drewno się zmienia, starzeje i nabiera sobie właściwych cech.

E-milka pisze:No tak A mnie ciekawi, czemu zwolennicy desek piszą zawsze o naturalnosci. To jedyne, o czym wiedzą? Czy moze nie znają aż tak produkty, kt mają zachwalać?

E-milka, moim zdaniem to po prostu kwestia wyboru właściwości materiału, jaki chce się mieć we własnym domu. Ja na przykład nie utożsamiam się ze sztucznymi materiałam, imitacjami. Panele laminowane to w moim odczuciu taki sam zamiennik, jak płyta melaminowana imitująca fornir, tynk strukturalny imitujący bloki betonu fabrycznego, meble imitujące ikony design'u, kamień naturalny i kamień sztuczny... wolę odłożyć w czasie jakiś zakup niż udawać, że mam coś oryginalnego lub naturalnego. Tak było w przypadku podłóg drewnianych w naszym mieszkaniu. Wolałam zainwestować w kilkadziesiąt metrów kwadratowych paneli drewnianych niż posiłkowac się zamiennikiem. Wiązało się to co prawda z odłożeniem w czasie kilku innych zakupów, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie podziwiać jak drewno się zmienia, starzeje i nabiera sobie właściwych cech.

E-milka pisze:No tak A mnie ciekawi, czemu zwolennicy desek piszą zawsze o naturalnosci. To jedyne, o czym wiedzą? Czy moze nie znają aż tak produkty, kt mają zachwalać?

Panele laminowa nie są po pierwsze imitacją drewną, tylko panelem. Tak jak okno pcv nie jest imitacją drewnianego. To twór samoistny. Co do wygladu - chyba nie widziałyscie balterio Co do ceny - za wysoką jakosć sie płaci, więc odpada tu argument, ze tańsze. Deski są dla pozerów

To czemu wierzchnia część paneli laminowanych ma przypominać drewno? Czy to nie jest pozerstwo? Coś w stylu: "Nie mam drewnianej podłogi ale mam coś co ją przypomina." Trochę słabe :-(
E-milka, przy każdej wypowiedzi starasz się narzucić jedna firmę a tym czasem ludzie chcą rozmawiać o różnych produktach.

Polecam firmę sprawdzoną, tak jak Ty i kupa osób na wszystkich forach poleca barlinka A panele nie mają przypominać drewna, tylko być dla niego praktyczną alternatywą.

Panele drewniane są praktyczną alternatywą dla litej deski i dlatego wiele osób je poleca. A panele laminowane niestety są nieudaną imitacją drewna, gresu, kamienia itd

wracając do wątku tego forum, to wiadomo, że zarówno jeden materiał, jak i drugi nie jest w 100 % odporny na uszkodzenia mechaniczne... zreszta nie ma takich materiałów na rynku. O ile jednak zaysowania i inne drobne uszkodzenia na litym drewnie czy tez panelu drewnianym wyglądaja naturalnie, to nie mogę sobie wyobrazić porysowanego laminatu, tym bardziej, że te rysy na wierzchniej powierzchni mają zazwyczaj inny kolor niż sam laminat (białe).

Deski barlineckiej wiele osob nie poleca, poniważ doswiadczyły na sobie, jak nieodporna jest na zarysowania. Wystarczy poczytać fora, nie znajdzie się forumowiczów z duzym stazem, którzay by ją polecali. Zaś laminat lamitowi nie równy. Ten z marketów za 30 zł to nie jest imitacją drewna, tylko imitacją podlogi A jakbyś obejrzał/a podłoge, o której piszę, z pewnoscią nie pisał(a)byś o imitacji czegokolwiek.

"wracając do wątku tego forum, to wiadomo, że zarówno jeden materiał, jak i drugi nie jest w 100 % odporny na uszkodzenia mechaniczne... zreszta nie ma takich materiałów na rynku. O ile jednak zaysowania i inne drobne uszkodzenia na litym drewnie czy tez panelu drewnianym wyglądaja naturalnie, to nie mogę sobie wyobrazić porysowanego laminatu, tym bardziej, że te rysy na wierzchniej powierzchni mają zazwyczaj inny kolor niż sam laminat (białe)."

W 100% nic nie jest w stanie, to pewne Natomiast nie bawi mnie cyklinowanie mieszkania, wolę wymienić fragment podlogi, co w przypadku paneli jest bardzo proste. wystarczy kupić opakowanie więcej.