Jeżeli odpowiednio zadbasz o deskę barlinecką, to nie ma mowy by była podatna na zarysowania. Barlinek produkuje podłogi z gwarancją wysokiej jakości, więc nie ma mowy na lewiznę.

Jeżeli odpowiednio zadbasz o deskę barlinecką, to nie ma mowy by była podatna na zarysowania. Barlinek produkuje podłogi z gwarancją wysokiej jakości, więc nie ma mowy na lewiznę.

Nie wiem jak Ty, ale ja nie chcę dbać o podłogę tylko po niej chodzić to nie kwiatek tylko przedmiot użytkowy, podłoze.

Zdecydowanie wolę chodzić i się nie martwić ale warto dbać o każdą podłogę bo to przedłuży jej istnienie :-) Całkowicie się zgadzam, że przewagą paneli nad litą deską jest to że można je łatwo wymienić. W przypadku drewnianych paneli można wymienić bądź cyklinować co daje więcej możliwości. To jest połączenie zalet drewna i praktycznego montażu.

Cyklinować to można też parkiet, więc równie dobrze i na to możnaby sie zdecydować, ale jak pisałam, dla mnie to nie rozwiazanie. Bo raz koszty, dwa bałagan, trzy marnowanie czasu. Mnie interesuje tylko długie użytkowanie bez komplikacji, a to daje tylko laminat. Ale nie oszukujmy się, za jakość się płaci. Więc wolę raz na kilka dekad wydać na balterio czy qs i mieć swiety spokoj.

E-milka, ja jestem zdania, że jak się nawet umiarkowanie dba o powierzchnie drewniane to takie podłogi służą także przez lata co prawda my nasze panele drewniane kleiliśmy do podłoża, z ewentualną opcją na cyklinowanie w przyszłości, ale sądzę, że taka konieczność nadejdzie zapewne przy kolejnym remoncie, tj. za dobrych 8-10 lat fajne jest to, że przy panelu olejowanym, mogę miejscowo sama naprawiać jakieś różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne na podłodze. Ja na przykład w pokoju synka celowo położyłam inny typ panela w systemie nieklejonym, żeby móc właśnie miejscowo wymienić. Wiadomo, że akurat w tej czesci mieszkania jest najwięcej ryzyka uszkodzeń ale na szczęście olej na większości poweirzchni w mieszkaniu nie kłóci się z wykończeniem w lakierze na desce Young. Przy okazji tematu, to czy ktoś skorzystał już z oferty Barlinka w temacie właśnie serii dedykowanej dla dzieci? my się zdecydowalismy nie ze względu na antyalergiczny charakter,a własnie na wzmocniony lakier.

Jak dla mnie nawet 8-10 lat to stanowczo za wcześnie na zmianę w podłodze czy chociażby odświeżanie. Podłogę w domu lub mieszkaniu robi sie raz, przy remoncie generalnym albo budowie. A jak ktoś chce sie bawic w odnawianie, to faktycznie, barlinek jest idealnymm wyborem

E-milka, przeciętnie użytkownicy podłóg drewnianych poddają je odświeżeniu za pomocą cyklinowania i ponownego lakierowania / olejowania co ok 10 lat (niektórzy wcześniej). Nie ma różnicy czy to drewno lite czy też panel drewniany. Barlinek nie jest żadnym wyjątkiem

Cały czas mijamy się w jednej kwestii: deska barlinecka i panel laminowany to dwa zupełnie różne produkty. Masz rację e-milka, że jak położysz panel laminowany to już z nim nic nie robisz bo to gotowy produkt dokładnie tak jak terakota ( takiej podłogi się nie naprawia można tylko wymienić). Z panelem drewnianym jest tak jak z litym drewnem, możesz cyklinować, lakierować, szczotkować co tam tylko chcesz. Różnią się wykończeniem, sposobem i czasem montażu.

swoją drogą zawsze mnie to ciekawi, że deska barlinecka to ta, jakby nazwa na każdą deskę warstwową; nawet w temacie tego wątku hasło 'panele podłogowe' odnosi się do laminowanyc, a przecież inna zamienna nazwa dla deski warstwowej, to własnie panel drewniany

panele drewniane też można dowolnie wymieniać na nowe, nawet ze środka pomieszczenia, oczywiście pod warunkiem, że wcześniej się ich nie przykleiło.

Jak napisalam, dla mnie 8-10 lat na wymiane/cyklinowanie, nie ma to znaczenia, to stosunkowo za szybko. A uzytkownicy Barlinka pisza, ze duzo wczesniej decyduja sie na jego usuniecie

"Cały czas mijamy się w jednej kwestii: deska barlinecka i panel laminowany to dwa zupełnie różne produkty. Masz rację e-milka, że jak położysz panel laminowany to już z nim nic nie robisz bo to gotowy produkt dokładnie tak jak terakota ( takiej podłogi się nie naprawia można tylko wymienić). Z panelem drewnianym jest tak jak z litym drewnem, możesz cyklinować, lakierować, szczotkować co tam tylko chcesz. Różnią się wykończeniem, sposobem i czasem montażu."

Nie, mijamy sie w innej kwestii laminat z wyższje półki, jak mój balterio albo qs, jest odporny na zarysowania w dużo wyższym stopniu niż deski w stylu barlineckiej

Łatwo i przyjemnie jest użytkować, ale pamiętaj, że praktycznie każdy przedmiot, którym się posługujesz zużywa się - w przypadku podłogi drewnianej nie jest inaczej, jeżeli chcemy cieszyć się jej pięknem i urokiem przez długie lata warto o nią dbać, nie jak o dziecko, ale np. stosowanie odpowiednich środków do konserwacji jest wskazane i to właściwie miałem głównie na myśli.

[quote="E-milka"]Jak napisalam, dla mnie 8-10 lat na wymiane/cyklinowanie, nie ma to znaczenia, to stosunkowo za szybko. A uzytkownicy Barlinka pisza, ze duzo wczesniej decyduja sie na jego usuniecie [/quote

Emilka, ciekawa jestem jak wyglądają panele laminowane po 10 latach intensywnego użytkowania... nie wróżę pieknych efektów estetycznych... jak drewniany panel lub lite drewno nosi slady użytkowania to ma to swoją dusze i charakter, bo wiadomo, że to jest cecha powierzchni drewnianej i tak to nie razi, jak w przypadku sztucznego materiału

sundaysun pisze:Łatwo i przyjemnie jest użytkować, ale pamiętaj, że praktycznie każdy przedmiot, którym się posługujesz zużywa się - w przypadku podłogi drewnianej nie jest inaczej, jeżeli chcemy cieszyć się jej pięknem i urokiem przez długie lata warto o nią dbać, nie jak o dziecko, ale np. stosowanie odpowiednich środków do konserwacji jest wskazane i to właściwie miałem głównie na myśli.

Odpowiednia pielęgnacja jest kluczem do długotrwałego sukcesu człowiek uczy się na błędach, więc i ja się nauczyłam do tej pory sporo. Dopóki nie zagłębiłam wiedzy w tym temacie, niestety zdarzało mi się traktowac panele drewniane wodą i środkami nieprzeznaczonymi specjalnie do tych powierzchni... niecelowo sprawiłam, że podłoga delikatnie zmatowiała. Na szczęście udało mi się doprowadzić ją do stanu pierwotnego za sprawą środków pielęgnacyjnych.