Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Kolektory słoneczną pochłaniają energię słoneczną i w inteligentny sposób i zamieniają ją na energię cieplną w naszych domach. Dowiedz się o wadach i zaletach kolektorów.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: bachus »

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ale gdyby Pan Ireneusz zrobił sobie zasobnik 10 000 litrów i 90 m3 kolektora na dachu - to jeszcze na święta by zarobił!
Miłych świąt.
Jak na razie to dla mnie sezon grzewczy skończył się :lol: 11 marca :lol: z jednym wyjątkiem i oby tak dalej. A przez to na święta już jestem zarobiony bez zasobnika.
Serdecznie Świątecznie pozdrawiam
Witold

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: konkret2 »

Schłodzenie powietrza w domu nie kumulującym ciepła jest zdecydowanie łatwiejsze niż schłodzenie murowanego budynku. Mieszkam w budynku ze ścianą trójwarstwową z 5 cm wełną pokoje z oknami od południa podczas upału nagrzewają się i w nocy wcale się nie chłodzą tak szybko. Koniecznie rolety.
Wolę klimatyzację, chłodzenie z pompy ciepła niż nagrzane ściany i durną kumulację. I zdecydowanie wolę rolety aby mi słońce na twarz nie świeciło.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: bachus »

konkret2 pisze:Schłodzenie powietrza w domu nie kumulującym ciepła jest zdecydowanie łatwiejsze niż schłodzenie murowanego budynku.
Ale też w budynku murowanym nie następują duże skoki temp w zależności od nasłonecznienia przez duże okna. A ponieważ nawet latem różnica w dzień i w nocy jest znaczna to w budynku murowanym komfort cieplny jest na stałym poziomie.
konkret2 pisze: Mieszkam w budynku ze ścianą trójwarstwową z 5 cm wełną pokoje z oknami od południa podczas upału nagrzewają się i w nocy wcale się nie chłodzą tak szybko. Koniecznie rolety.
Wolę klimatyzację, chłodzenie z pompy ciepła niż nagrzane ściany i durną kumulację. I zdecydowanie wolę rolety aby mi słońce na twarz nie świeciło.
No to z tego co przedstawiasz na studzenie swojego budynku musisz zużyć latem jakieś ilości energii (klimatyzacja). Mnie natomiast w budynku murowanym takowa jest nie potrzebna bo nie mam skoków temp. w przeciągu dnia. A temp. 30 stopni w dzień i w nocy w naszych warunkach klimatycznych to raczej rzadkość, może 15 takich dni w roku.

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: konkret2 »

Mówię o właśnie takich dniach gdzie upał 30 i więcej. i wtedy murowany jak się nagrzeje to ciepło nie do zniesienia.
Jeśli ktoś chce mieć USA montuje klimę tyle, że w domu niekumulującym ale idealnie izolowanym koszt będzie niższy. Izolacja od wewnątrz przy lepszym U będzie lepiej izolowało . Ewentualny nadmiar ciepła wejdzie przez okna co jest do uniknięcia.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: bachus »

Na początku upału w murowanym jest jednak komfortowo, i nim się już rozkładamy z ciepła wewnątrz murowanego przychodzi zimno, taki klimat.
Ale czy dla tych parunastu dni warto dostosowywać chałupę zapominając o reszcie roku?
W naszych warunkach klimatycznych upał spowoduje nagrzanie się murów ale po upałach zawsze jest zimniej i w następnych dniach mury zrekompensują zimniejsze dni.
W końcu Polska to nie Egipt, choć ja osobiście lubię i dobrze się czuję w gorącym klimacie.
Choć pewnie tu wszyscy chcieli by aby zawsze było ciepło, mniej gorące były by dyskusje, ale "tak se ne da"

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

ak na razie to dla mnie sezon grzewczy skończył się Laughing 11 marca Laughing z jednym wyjątkiem i oby tak dalej. A przez to na święta już jestem zarobiony
Tak się dzieje tylko u montujących kolektory. Na Bartyckiej u nas w stowarzyszeniu już od roku kolektorów nie ma. Ekonomia jest prosta - Pana hasła tego nie zmienią - OSZUKIWANIE - TO -liczenie zysków a nie kosztów uzyskania . Może {an być wrogiem izolowania domów, może Pan być wrogiem oszczędzania wody, ale jest to działanie bez przyszłości.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: bachus »

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
ak na razie to dla mnie sezon grzewczy skończył się Laughing 11 marca Laughing z jednym wyjątkiem i oby tak dalej. A przez to na święta już jestem zarobiony
Tak się dzieje tylko u montujących kolektory. [b]Na Bartyckiej u nas w stowarzyszeniu[/b] już od roku kolektorów nie ma. Ekonomia jest prosta - Pana hasła tego nie zmienią - OSZUKIWANIE - TO -liczenie zysków a nie kosztów uzyskania . Może {an być wrogiem izolowania domów, może Pan być wrogiem oszczędzania wody, ale jest to działanie bez przyszłości.
No właśnie "tylko u nas na Bartyckiej" jest jedynie słuszna EKONOMIA. Bo -cytat "Na razie są tylko kpiny, wywołane głównie brakiem efektów tego gadania o 10, 15 czy 30 kWh/m2."
Po raz kolejny zapytam, gdzie te szklane domy postawiliście, ile ich w czasie tych 19 lat;, jeżeli to taka wspaniała ekonomia tego stowarzyszenia!
A na marginesie zysk jest zawsze pomniejszony o jego koszty uzyskania. To co Pan ma na myśli to przychód - taka właśnie Pańska ekonomia!

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

zapraszam

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: bachus »

Tomasz_Brzeczkowski pisze:zapraszam
Gdzie? Do jedynie słusznego Stowarzyszenia?
I co przez 19 lat tylko jeden pokazowy ?
A ile już ich powstało? Zdjęcia, adresy, żeby porozmawiać z użytkownikami.

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: Indiana »

Może tajemne "stowarzyszenie" po wybudowaniu 1 domku/budki/sklepu do tej pory duma, czemu wyszło jak zwykle, a miało wyjść 10,15, 20 kWh/m2? :wink:

Pozwolę sobie wkleić bardzo mądre słowa, napisane na innym forum, przez bardzo cenionego użytkownika, Adama MK, a dotyczące wykorzystania OZE, co prawda dyskusja dotyczyła GWC, ale jak ulał pasuje do solarów:
Cytuję:

"Nie jestem zwolennikiem ani pomp, ani solarów (właśnie dlatego, że np. solary w Polsce zwracają się kilkanaście lat jeśli grzejemy gazem)."

Mnie zwracanie się kojarzy się stale z odruchem wymiotnym...
Jak o tym czytam to od razu "robi mi się gorzej".

Energia kosztuje niemało.
W każdej postaci!
My (ludzie) po normalnym posiłku zjadanym w miarę regularnie, dysponujemy mocą ciągłą około 100W.
Zobaczcie jakie moce kontrolujemy, uruchamiamy i jakimi sterujemy!
(mam na myśli tylko problem zamieszkiwania w jakiejś bryle, pudełku, domku).
To prawda, że najwygodniej rzucić gdzieś zapałkę i przez czas jakiś cieszyć się energią, która się wydzieli w .... no, w JAKIM procencie uwolnionej mocy konsumowanej?!
A na jak długo starczy nam tej "nieodnawialnej" energii?

Wszyscy płaczą rzewnymi łzami, jak im każą płacić za to, co dostarczono rurkami, kablami, czy przywiozą jakim traktorkiem z przyczepą (nośniki energii).
Czerpiemy wspólnie, od lat i w drodze gospodarki rabunkowej z tej energii, która była gromadzona przez miliony lat!
A do tego w sytuacji, gdy nasze Słoneczko tej energii wcale nam nie skąpi!
Obsypuje nas nią stale, za darmo, w ilości 1kW na 1m2.
Fakt! Kapryśnie to robi, bo tylko kilka godzin dziennie a i to nie zawsze w 100% tego, co dać może...
Po uśrednieniu tego strumienia energii wychodzi jednak, że w sporym nadmiarze!

Nie należy się dziwić, ze są ludzie którzy te mechanizmy widzą, a jeszcze do tego - chcą zmniejszyć obciążenie Natury swym istnieniem.
A że nie wszystko jest wyłącznie czarne czy białe - to najwygodniej powiedzieć - jeszcze jeden pier.dolniety oszołom!
- Przecież wszyscy NORMALNI postępują inaczej!
Ale jak się moment zastanowić JAK postępują ci NORMALNI - to wychodzi jasno:
PO NAS - CHOĆBY POTOP!!!
TU i TERAZ (a jak się da to za symboliczny grosz) WEŹMIEMY SOBIE TO SAMO I TAK SAMO JAK POPRZEDNIE POKOLENIA!
W niejasnych okolicznościach umyka nam fakt, że jest nas obecnie blisko 8 miliardów dusz!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ludno%C...87_%C5%9Bwiata
Jak popatrzyć w te tabelki to widać wyraźnie, że okres dynamicznego rozwoju ludzkości skończył się około roku 2000.
Teraz to już tylko kłopoty, ograniczenia i regres - przed którymi bronimy się zębami i pazurami licząc - CO NAM SIĘ ZWRÓCI!!
Zaczynamy podkradać jawnie lub skrycie tym, co są obok nas wszystko, co jest NAM potrzebne!
Ktoś zyska, ktoś straci, komuś się ZWRÓCI a komuś nie...
Nie myślimy zespołowo a "każdy sobie rzepkę skrobie".
TERAZ jeszcze można...
(jesteśmy w okolicy przegięcia krzywej na wykresie ludności/dobrobytu populacji).
Wcale nie dziwią takie rady:
"Generalnie moim zdaniem trzeba pamiętać, że wartość (oszczędności miesięczne na GWC + urojona finansowa wartość komfortu latem - amortyzacja GWC w sensie finansowym) powinna być większa od 0. Inaczej nie ma to sensu i jest jedynie objawem "widzi misie" "

Ale dla naszych wnusiów już takie "oczywiste" nie będą!
Wszystkie zdechłe psy na nas powieszą!


Świat ludzi JEST brutalny!
Wygrywają ci silniejsi a reszta - do piachu! (Już, teraz, natychmiast).
(zapominamy, że wszyscy z prochu powstaliśmy i w proch się obrócimy!).


A puki co - bierzmy, puki sąsiad się nie "opatrzy" i nam nie zabierze!
Liczmy co i kiedy nam się "zwróci".


Adam M.

ireneuszirek
Aktywny
Aktywny
Posty: 211
Rejestracja: 05 lut 2012, 9:21

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: ireneuszirek »

Pan Ireneusz to może co najwyżej zrobić sobie 90m2 kolektorów, sześcienych nie potrafi.
Otóż ten Pan ma zamiar zrobic sobie 6m2 kolektorów i zasobnik 350/100 co w piękny pogodny dzień marcowy lub kwietniowy powinno pozwolić mu wygasic piec i dodatkowo jeszcze wykąpać się w ciepłej wodzie. a jak wyjdzie, zobaczymy.
A letnią nadwyżką się ten Pan nie matrwi, bo dostęp do kolektorów będzie bardzo prosty i odrobina zwyklego kartonu załatwia w 100% sprawę ewentualnych nadwyżek.

Zdrowych i spokojnych świąt życzę wszystkim.

bajbaga
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 858
Rejestracja: 26 lip 2011, 9:55
Lokalizacja: sSiwy12

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: bajbaga »

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Na Bartyckiej u nas w stowarzyszeniu ....
Czyli tutaj, http://www.bartycka.org/ ?

A może to: http://bartycka24.pl/szczegoly.php?idklienta=50 ? (czyli "część" tego http://bartycka24.pl/ofirmie.php ?)

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: bachus »

bajbaga pisze:
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Na Bartyckiej u nas w stowarzyszeniu ....
Czyli tutaj, http://www.bartycka.org/ ?

A może to: http://bartycka24.pl/szczegoly.php?idklienta=50 ? (czyli "część" tego http://bartycka24.pl/ofirmie.php ?)
No to już wiemy skąd te doświadczenia:
w innym temacie
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Mam na Bartyckiej mocno oszklony ( zwykłe szyby) lokal 35 m2 - w środku 23 st. 5 cm wełny w ścianie i dachu, 25 cm styropianu od gruntu WM z odzyskiem - ostatni rachunek 52,8 za miesiąc ( 0.53 zł kWh). Gdyby to był dom 100m2 wyszłoby 150zł. czy 200 zł bez kotłowni.
....
Obrazek

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: Indiana »

Bachus - pozdrawiam świątecznie!
O tym przykładzie energooszczędnego budownictwa Pana TB wiemy od dawna :-) Przy czym od budki ogrzewanej max kilkanaście godzin dziennie, gdzie CWU potrzeba na umycie dwóch szklanek dziennie, do domu mieszkalnego nie wolno żywcem przenosić rozwiązań - zarówno ogrzewania, sposobu ocieplenia, jak i źródła CWU.

Natomiast jeśli chodzi o ten konkretny sklep, Pan TB wykonał kawał dobrej roboty, bo:
- ocieplił budynek od środka - bardzo dobrze, bo jak niby można inaczej ocieplić tego rodzaju budynek blaszany w zabudowie szeregowej? Nie ma szans nawet dostać się do ścian zewnętrznych, (właściwie ich nie ma - są tylko ściany wewnętrzne od innych ogrzewanych pomieszczeń), ale jest masa mostków po konstrukcji stalowej. Tutaj JEDYNYM rozsądnym ociepleniem jest danie go od środka + skuteczna paroizolacja (przy metalowych ścianach wilgoć wyjdzie natychmiast przy byle szczelinie)
- zastosował WM z odzyskiem - brawo - bo bez niej, przy tak małej powierzchni i kilku klientach w środku zwyczajnie brakowało powietrza - WG nie da się zastosować z uwagi na brak komina oraz zbyt małą wysokość, a wentylator wywiewny z nawiewami w ścianach powodowałby straszne przeciągi i potężne straty. WM jest tu jedynym sensownym wyjściem
- ogrzewanie CWU w podgrzewaczach elektrycznych - no dla uzyskania 2l wody dziennie (dobra, szalejemy i robimy wg. normy 7l wody dziennie, nikt normalny nie da nic innego niż najmniejszy ogrzewacz przepływowy, lub w wersji luksus najmniejszą termę 2L

Tylko cała wojenka reszty forum vs TB polega na tym, że inne rozwiązania dajemy do sklepu dla 1 osoby, a co innego trzeba wstawić dla domu dla kilku osób....

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01

Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych

Post autor: konkret2 »

Sprawdzi się bez problemu w normalnym domu.
Natomiast nie sprawdzi się dokładanie węgla w wieku 60-70 lat i ładowanie go do kotłowni.
Dziś taki śliczny dzień był, więc zrobiłem sobie spacer z żoną, i w pewnym momencie po prostu zaczęło śmierdzieć....komuś z komina, lekki dymek, prawie niewidoczny a jednak wredny smród. Tego nie chcemy raczej.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolektory słoneczne”