coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowskiego
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
http://www.forumbudowlane.pl/vt/31796/0 ... ie-budynku
a co w związku z tym panie SGL?
. I nie jestem żadnym wcieleniem TB.
a co w związku z tym panie SGL?
. I nie jestem żadnym wcieleniem TB.
-
SGL
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Wstaw sobie silikat do miski z wodą - zobaczysz swoją "małą nasiąkliwość"
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Co ma wstawienie silikatu do wody(powódź) w stosunku do wymurowanej ściany? Słucham, gdzie sa informacje że silikat sie zniszczy po 2-3 latach. Koniec bzdur.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
.W Skandynawii izolują od wewnątrz - jak ktoś był We francuskich Alpach - tylko od środka, 20 lat wyposażamy domy izolowane od środka... i poza naprawdę małymi rachunkami - nic się nie dzieje... bo nie może taka jest fizyka. natomiast kłopotów z wilgocią w domach bez paroizolacji w ścianie jest aż nadto na wszystkich forach. niestosowanie paroizolacji świadczy o baku wiedzy na temat - wpływ zawilgocenia na opór cieplny. Czy nazywanie budownictwem mieszkaniowym czegoś co zużywa już nie piszę 30, ale nawet60kWh/m2 to nie jest robota wykształconego inżyniera.
-
SGL
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Rozumiem iż mieszkasz na pustyni gdzie deszcz nie padał od 10 lat...
Silikat ciągnie wodę nawet tej której nie widzisz tj z powietrza - o tym nie przeczytasz w reklamówce producenta...
Silikat ciągnie wodę nawet tej której nie widzisz tj z powietrza - o tym nie przeczytasz w reklamówce producenta...
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Proszę podać źródło tej informacji. I przykłady, że materiał ulegnie zniszczeniu po 2-3 latach jak to miał pan w zwyczaju bredzić.
Kolejna sprawa to dach wystaje, silikat jest otynkowany i skąd niby ta wilgoć miała by go zniszczyć po 2-3 latach. Z powietrza????
Kolejna sprawa to dach wystaje, silikat jest otynkowany i skąd niby ta wilgoć miała by go zniszczyć po 2-3 latach. Z powietrza????
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem wybudowanie domu na płycie fundamentowej? w takim wypadku izolacja byłaby ciągła (pod płytą i na ścianach zewn) przez co można by było wykorzystać w określonych warunkach ewentualną akumulacyjność cieplną ścian i podłogi.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Zdecydowanie - płyta fundamentowa jest dobrym rozwiazaniem, choć wyprzedziła czas. Dlaczego? Otóż szanowna Pani w domach izolowanych ( do 30kWh/m2 rocznie ) czy dobrze izolowanych ( do 15kWh/m2 rocznie ) zbyt duża akumulacja to ogronma wada! Znakomicie utrudnia programowanie temperatura/pomieszczenie/czas - Kolejna sprawa to to, że robiący płytę fundamentowa - zapominają o paroizolacji - a im grubsza izolacja termiczna tym większy problem z wilgocią.
A dlaczego płyta fundamentowa wyprzedziła czas... bo testując różne konstrukcje do domu ADD - wychodzi, że płyta fundamentowa będzie najlepszym rozwązaniem . Co wcale nie oznacza akumulacyjności ścian i stropów - na budmie w tym roku już więcej było izolacji od wewnatrz niż "ociepleń" zewnątrz!
A dlaczego płyta fundamentowa wyprzedziła czas... bo testując różne konstrukcje do domu ADD - wychodzi, że płyta fundamentowa będzie najlepszym rozwązaniem . Co wcale nie oznacza akumulacyjności ścian i stropów - na budmie w tym roku już więcej było izolacji od wewnatrz niż "ociepleń" zewnątrz!
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Szanowny konkret2 gdyby SGL był budowlańcem a nie tylko trolem nabijającym posty, zapewne by wiedział, ze od setek lat stoją obiekty gdzie w murze jest szczelina wentylacyjna, a co za tym idzie zewnętrzny mur narażony na deszcze grady słońce i nie ogrzewany z wewnątrz... kurde nie rozpada się! Od wieków spotyka się na dachu - dachówki ceramiczne - leży na nich śnieg, rozgrzewają się na słońcu, moczone są deszczem --- i kurde leżą całe!SGL pisze:Wstaw sobie silikat do miski z wodą - zobaczysz swoją "małą nasiąkliwość"
Gorzej jest z betonami komórkowymi- o to faktycznie mógł wymyślić kros taki jak Szanowny SGL. Bo jak chcemy połączyć w jednym konstrukcyjność, odporność na warunki zewnętrzne i izolacyjność termiczna - to mamy -gów... To jak klej do wszystkiego, klucz do wszystkiego. Przecież wiadomo, że inżynier tego nie wymyśli!
Piszący tu Szanowny fruzin przysłał mi wyniki badań z Politechniki Lubelskiej - http://wbia.pollub.pl/files/83/attachment/1978_8_9.pdf I okazuje się, że bk może zawilgocony lepiej przewodzić ciepło 6 x lepiej niż suchy a w danych czytamy
http://www.polbetkom.pl/index.php?id=belix że to tylko 20%
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
w którym momencie wykonywania płyty należałoby zastosować paroizolację żeby zapobiec wilgoci? A jak jest ze ścianą dwuwarstwową, silikat + styropian/wełna mineralna wystarczy?Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zdecydowanie - płyta fundamentowa jest dobrym rozwiazaniem, choć wyprzedziła czas. Dlaczego? Otóż szanowna Pani w domach izolowanych ( do 30kWh/m2 rocznie ) czy dobrze izolowanych ( do 15kWh/m2 rocznie ) zbyt duża akumulacja to ogronma wada! Znakomicie utrudnia programowanie temperatura/pomieszczenie/czas - Kolejna sprawa to to, że robiący płytę fundamentowa - zapominają o paroizolacji - a im grubsza izolacja termiczna tym większy problem z wilgocią.
A dlaczego płyta fundamentowa wyprzedziła czas... bo testując różne konstrukcje do domu ADD - wychodzi, że płyta fundamentowa będzie najlepszym rozwązaniem . Co wcale nie oznacza akumulacyjności ścian i stropów - na budmie w tym roku już więcej było izolacji od wewnatrz niż "ociepleń" zewnątrz!
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Czemu pan wstawia takie brednie tak się nie przeprowadza badańTomasz_Brzeczkowski pisze: Piszący tu Szanowny fruzin przysłał mi wyniki badań z Politechniki Lubelskiej - http://wbia.pollub.pl/files/83/attachment/1978_8_9.pdf I okazuje się, że bk może zawilgocony lepiej przewodzić ciepło 6 x lepiej niż suchy a w danych czytamy
http://www.polbetkom.pl/index.php?id=belix że to tylko 20%
Domy bez akumulacji to tragedia trzeba mieć małe okna żeby dom się nie przegrzał a w lecie musi cały czas pracować klima .Wszyscy chcą płacić mniej ale nie tędy droga, przyszłość to energia odnawialna.
Proszę JBZ i Tomasz Brzeczkowsi o zamieszczenie projektów domów z wliczeniami.Miech zakończy się ta dyskusja i każdy forumowicz będzie miał czarne na białym .
Pozdrawiam
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Za duża akumulacja przy dobrej izolacji to dopiero tragedia! Akumulacja miała sens w czasach niesterowalnego ogrzewania - stabilizowała temperaturę, W domu izolowanym (10-30kWh/m2 xK) przechowywanie upału z dnia na noc... nie tak już się dawno nie buduje - domy z akumulacją potrafiły zużywać nawet 50kWh/m2 rocznie a to już nie jest budownictwo. Komfort przede wszystkimsanders22 pisze:Czemu pan wstawia takie brednie tak się nie przeprowadza badań :DTomasz_Brzeczkowski pisze: Piszący tu Szanowny fruzin przysłał mi wyniki badań z Politechniki Lubelskiej - http://wbia.pollub.pl/files/83/attachment/1978_8_9.pdf I okazuje się, że bk może zawilgocony lepiej przewodzić ciepło 6 x lepiej niż suchy a w danych czytamy
http://www.polbetkom.pl/index.php?id=belix że to tylko 20%
Domy bez akumulacji to tragedia trzeba mieć małe okna żeby dom się nie przegrzał a w lecie musi cały czas pracować klima .Wszyscy chcą płacić mniej ale nie tędy droga, przyszłość to energia odnawialna.
Proszę JBZ i Tomasz Brzeczkowsi o zamieszczenie projektów domów z wliczeniami.Miech zakończy się ta dyskusja i każdy forumowicz będzie miał czarne na białym .
Pozdrawiam
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Przedstaw projekt takiego domu to będziemy dyskutować .
Pozdro
Pozdro
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Paroizolacja od gruntu? Hydoizolacja . Paroizolacja ma zapobiegać dyfuzji pary, a do gruntu jej nie będzie bo nie ma różnicy ciśnień.w którym momencie wykonywania płyty należałoby zastosować paroizolację żeby zapobiec wilgoci? A jak jest ze ścianą dwuwarstwową, silikat + styropian/wełna mineralna wystarczy?
A w ścianie ... PN 13829 wymaga paroizolacji inaczej wilgoć zmniejszy opór cieplny i domy będą palić ponad 30kWh/m2 rocznie -
Re: coraz bardziej przekonuje mnie teoria p. T. Brzęczykowsk
Paroizolacja jest szczególnie ważna w przegrodach z warstwą izolacji termicznej, gdyż materiały termoizolacyjne są najbardziej wrażliwe na zawilgocenie.
W praktyce paroizolacja jest tylko opóźniaczem przenikania pary, gdyż trudno jest zrobić warstwę zupełnie nieprzepuszczalną (para wodna przenika przez większość materiałów, do tego folia jest podziurawiona, choćby zszywkami mocującymi), jednak to wystarczy, gdyż mała ilość pary, która przenika, ma szansę wyparować przez dalsze warstwy przegrody.
W miejscach o klimacie chłodnym paroizolację umieszcza się od wewnętrznej strony ściany zaś w klimacie gorącym- od zewnątrz, aby zapobiec kondensacji na elementach ochładzanych przez klimatyzację
Folia paroizolacyjna jest niezbędna, gdy na poddaszu jest jedynie wentylacja grawitacyjna. Z folii tego rodzaju można zrezygnować wyłącznie w pomieszczeniach suchych (na przykład w sypialniach, garderobach), jeśli ocieplenie jest osłonięte od zewnątrz membraną dachową. Dotyczy to jednak tylko tych domów, w których zastosowano wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną.
W praktyce paroizolacja jest tylko opóźniaczem przenikania pary, gdyż trudno jest zrobić warstwę zupełnie nieprzepuszczalną (para wodna przenika przez większość materiałów, do tego folia jest podziurawiona, choćby zszywkami mocującymi), jednak to wystarczy, gdyż mała ilość pary, która przenika, ma szansę wyparować przez dalsze warstwy przegrody.
W miejscach o klimacie chłodnym paroizolację umieszcza się od wewnętrznej strony ściany zaś w klimacie gorącym- od zewnątrz, aby zapobiec kondensacji na elementach ochładzanych przez klimatyzację
Folia paroizolacyjna jest niezbędna, gdy na poddaszu jest jedynie wentylacja grawitacyjna. Z folii tego rodzaju można zrezygnować wyłącznie w pomieszczeniach suchych (na przykład w sypialniach, garderobach), jeśli ocieplenie jest osłonięte od zewnątrz membraną dachową. Dotyczy to jednak tylko tych domów, w których zastosowano wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną.
