Nawiew z kanału wentylacyjnego
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Nawiew z kanału wentylacyjnego
Mam bardzo duży problem z nawiewem powietrza do kuchni. Instalacja była ostatnio modernizowana, ponieważ do tej pory nie działała. Obecnie sytuacja wygląda następująco.
Wentylacja jest grawitacyjna z turbowentami na wyjściu komina. W kuchni przewód kominowy jest wyściełany folią aluminiową. Przepraszam, ale nie jestem fachowcem, a kiedy rozkręcę kratkę i zajżę do kanału, to wygląda on jak wyściełany czymś podobnym do folii aluminiowej, bardzo grubej.
W łazience kanał wentylacyjny nie jest wyściełany od wewnątrz.
Nawiew występuje z kanału wentylacyjnego w kuchni. Dzieje się tak przy niskich temperaturach (ok.0-1C) no i oczywiście w bezwietrzne dni. W łazience wentylacja dział poprawnie. Nawiew powietrza do powieszczeń jest doprowadzony przez wycięte uszczelki w oknach. Mam 3 pokoje i w każdym ponacinane uszczelki. Prócz tego nacięcia w kuchni i spiżarni, która bezpośrednio łączy się z kuchnią) . Łazienka bez dopływu powietrza bezpośrednio z zewnątrz. Drzwi podcięte oraz z otworami (po sprawdzeniu otworów ich powierzchnia jest ok 100 cm2). Pokoje w zasadzie non stop pootwierane, więc stały nawiew jest.
Zauważyłem, że nasada na kominie nie była uszczelniona. Zwróciłem na to uwagę kominiarzowi i uszczelnił nasadę silikonem.
W internecie przeczytałem, że kanał wentylacji grawitacyjnej powinien być murowany a przy wentylacji mechanicznej stalowy. Jeżeli jest stalowy, powinien być izolowany. Czy ten wkład który posiadam może być przyczyną mojego nadmuchu? Czy może następować do wyziębienia przewodu i braku ciągu?
Mieszkam na pierwszym piętrze, w dwupiętrowej kamienicy. Wszyscy lokatorzy mają oddzielne przewody wentylacyjne.
Kominiarz, który wykonywał instalację twierdzi, że jest za mały nawiew powietrza z zewnątrz. Nie zgadzam się z tym, ponieważ w zimne dni, kiedy dochodzi do nawiewu musiał bym mieć uchylone okno by wentylacja była sprawna.
Nie jestem pewien czy wyczerpująco opisałem problem. Jeżeli trzeba coś uzupełnić, to dopiszę.
Bardzo proszę o pomoc.
Wentylacja jest grawitacyjna z turbowentami na wyjściu komina. W kuchni przewód kominowy jest wyściełany folią aluminiową. Przepraszam, ale nie jestem fachowcem, a kiedy rozkręcę kratkę i zajżę do kanału, to wygląda on jak wyściełany czymś podobnym do folii aluminiowej, bardzo grubej.
W łazience kanał wentylacyjny nie jest wyściełany od wewnątrz.
Nawiew występuje z kanału wentylacyjnego w kuchni. Dzieje się tak przy niskich temperaturach (ok.0-1C) no i oczywiście w bezwietrzne dni. W łazience wentylacja dział poprawnie. Nawiew powietrza do powieszczeń jest doprowadzony przez wycięte uszczelki w oknach. Mam 3 pokoje i w każdym ponacinane uszczelki. Prócz tego nacięcia w kuchni i spiżarni, która bezpośrednio łączy się z kuchnią) . Łazienka bez dopływu powietrza bezpośrednio z zewnątrz. Drzwi podcięte oraz z otworami (po sprawdzeniu otworów ich powierzchnia jest ok 100 cm2). Pokoje w zasadzie non stop pootwierane, więc stały nawiew jest.
Zauważyłem, że nasada na kominie nie była uszczelniona. Zwróciłem na to uwagę kominiarzowi i uszczelnił nasadę silikonem.
W internecie przeczytałem, że kanał wentylacji grawitacyjnej powinien być murowany a przy wentylacji mechanicznej stalowy. Jeżeli jest stalowy, powinien być izolowany. Czy ten wkład który posiadam może być przyczyną mojego nadmuchu? Czy może następować do wyziębienia przewodu i braku ciągu?
Mieszkam na pierwszym piętrze, w dwupiętrowej kamienicy. Wszyscy lokatorzy mają oddzielne przewody wentylacyjne.
Kominiarz, który wykonywał instalację twierdzi, że jest za mały nawiew powietrza z zewnątrz. Nie zgadzam się z tym, ponieważ w zimne dni, kiedy dochodzi do nawiewu musiał bym mieć uchylone okno by wentylacja była sprawna.
Nie jestem pewien czy wyczerpująco opisałem problem. Jeżeli trzeba coś uzupełnić, to dopiszę.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
m. t.
m. t.
-
SGL
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Szczelne okna PCV lub uszczelnione drewniane (zaklejone taśmami czy czym tam sobie powymyślałeś). -> przyczyna cofki.matyks pisze:.........................
Kominiarz, który wykonywał instalację twierdzi, że jest za mały nawiew powietrza z zewnątrz. Nie zgadzam się z tym, ponieważ w zimne dni, kiedy dochodzi do nawiewu musiał bym mieć uchylone okno by wentylacja była sprawna.......
Niezgadzająć się z "tym" - zaprzeczasz wszystkim znanym prawom fizyki
Kominiarz ma rację.
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Napływ powietrza jest, tyle że nienormowany. Powycinane uszczelki we wszystkich pomieszczeniach prócz łazienki. (Wytłumacz więc dlaczego tam wentylacja działa?)
Mam świadomość jakie warunki mają być spełnione by wentylacja działała prawidłowo. Poza tym jestem fizykiem:) Ale nie kominiarzem, dlatego pytam na forum o wkład kominowy. Wg Polskiej Normy wkład stalowy powinien być izolowany i jest przewidziany dla wentylacji mechanicznej a nie dla grawitacyjnej. Pierwotnie chciałem szlamować (czy jak to się tam nazywa) komin, ale kominiarz stwierdził, że wystarczy wkład. Dlatego pytam o to, bo to jedyna różnica między tymi dwoma kanałami wentylacyjnymi.
Mam świadomość jakie warunki mają być spełnione by wentylacja działała prawidłowo. Poza tym jestem fizykiem:) Ale nie kominiarzem, dlatego pytam na forum o wkład kominowy. Wg Polskiej Normy wkład stalowy powinien być izolowany i jest przewidziany dla wentylacji mechanicznej a nie dla grawitacyjnej. Pierwotnie chciałem szlamować (czy jak to się tam nazywa) komin, ale kominiarz stwierdził, że wystarczy wkład. Dlatego pytam o to, bo to jedyna różnica między tymi dwoma kanałami wentylacyjnymi.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
m. t.
m. t.
-
SGL
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Jesteś fizykiem?
i takie głupie pytania zadajesz?
Fizykowi nie powinna być obca zasadza działania wentylacji grawitacyjnej i pojęcie podciśnienia - rozwiąż je problem zniknie.
Jak rozwiązać po budowlanemu? Banalnie - Jak? Za takie porady i rozwiązania na codzień zwyczajnie wystawiam fvat.
i takie głupie pytania zadajesz?
Fizykowi nie powinna być obca zasadza działania wentylacji grawitacyjnej i pojęcie podciśnienia - rozwiąż je problem zniknie.
Jak rozwiązać po budowlanemu? Banalnie - Jak? Za takie porady i rozwiązania na codzień zwyczajnie wystawiam fvat.
-
samouk
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
1. Jakie masz ogrzewanie (centralne, czy lokalne - np. kocioł gazowy?)
2. Co to są za turbowenty (zwykłe, czy hybrydowe)?
3. Sprawdź jeszcze, do czego tak naprawdę miał służyć ten kanał wentylacyjny w kuchni
i czy nie był czasem przeznaczony do innego celu, niż wentylacja grawitacyjna(?)
A może po prostu jest niedrożny? Różne "numery" już w życiu widziałem (i to w NOWYCH budynkach
)
Może "wpiął" się do niego któryś z sąsiadów np. ze swoim okapem nadkuchennym(?)
Pozdrawiam
2. Co to są za turbowenty (zwykłe, czy hybrydowe)?
3. Sprawdź jeszcze, do czego tak naprawdę miał służyć ten kanał wentylacyjny w kuchni
A może po prostu jest niedrożny? Różne "numery" już w życiu widziałem (i to w NOWYCH budynkach
Może "wpiął" się do niego któryś z sąsiadów np. ze swoim okapem nadkuchennym(?)
Pozdrawiam
-
SGL
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Samouk'u wiesz że "rozwiązując" przyczynę któryś z nas nie będzie mieć pracy? Kiedyś możesz być nim Ty... przez takie "fora"
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Specu, proponuję Ci przeczytanie artykułu na temat ciągu kominowego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_kominowy
Teraz wyobraż sobie, że mój komin jest zimny. Przepływ powietrza w nim nastąpi, ale musi być duże ciśnienie w kuchni, czyli inaczej mówiąc muszę mocno otworzyć okno. Ja już mam rozszczelnione okno, a nie chcę go otwierać, bo równie dobrze mógłbym zamieszkać w namiocie, a przy -20C na zewnątrz to raczej mało komfortowe.
Jak sądzę jesteś kominiarze, bo tylko oni nie zastanawiają się nad warunkami, tylko jak mantrę wypowiadają te swoje kwestie "Większy napływ powietrza".
Nie musisz wystawiać mi faktury VAT. W ogóle nie skorzystam z Twoich usług.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_kominowy
Teraz wyobraż sobie, że mój komin jest zimny. Przepływ powietrza w nim nastąpi, ale musi być duże ciśnienie w kuchni, czyli inaczej mówiąc muszę mocno otworzyć okno. Ja już mam rozszczelnione okno, a nie chcę go otwierać, bo równie dobrze mógłbym zamieszkać w namiocie, a przy -20C na zewnątrz to raczej mało komfortowe.
Jak sądzę jesteś kominiarze, bo tylko oni nie zastanawiają się nad warunkami, tylko jak mantrę wypowiadają te swoje kwestie "Większy napływ powietrza".
Nie musisz wystawiać mi faktury VAT. W ogóle nie skorzystam z Twoich usług.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
m. t.
m. t.
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Samouku, dzięki! Wracasz mi wiarę w ludzi, bo SGL patrzy na świat przez pryzmat pieniądza. W zasadzie jak sam napisał, przez takie fora może straciś pracę...
Ale wracając do tematu.
Turbowent zwykły, komin jest tylko mój, na 100% nikt się nie wpiął. Jest drożny, bo widzę to w lusterku. Dlatego tak obstawiam brak ciągu kominowego przez metalowy wkład. Podobne elementy mam w kanale obok, tyle że bez wkładu i wszystko działa.
Nie mam jednak doświadczenia w branży żeby z pewnością móc wywalić ten wkład.
Nie wiem do czego pierwotnie służył ten komin. Najprawdopodobniej był wentylacyjny, ale nie ma dokumentacji do tego.
Ale wracając do tematu.
Turbowent zwykły, komin jest tylko mój, na 100% nikt się nie wpiął. Jest drożny, bo widzę to w lusterku. Dlatego tak obstawiam brak ciągu kominowego przez metalowy wkład. Podobne elementy mam w kanale obok, tyle że bez wkładu i wszystko działa.
Nie mam jednak doświadczenia w branży żeby z pewnością móc wywalić ten wkład.
Nie wiem do czego pierwotnie służył ten komin. Najprawdopodobniej był wentylacyjny, ale nie ma dokumentacji do tego.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
m. t.
m. t.
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
PS. Kocioł jest gazowy kondensat (zamknięta komora). Były zmiany, bo miałem z otwartą, ale kominiarz chciał mi wywalić dziurę w łazience (słusznie z resztą, bo nie było dopływu powietrza) więc zmieniłem.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
m. t.
m. t.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Jest wentylacja konwekcyjna może być nazywana naturalną, ale żeby ktoś znający fizykę nazwał wentylację "napędzaną" przez konwekcyjne ruchy powietrza - grawitacyjną - to pierwsze słyszę!!!SGL pisze:Jesteś fizykiem? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
i takie głupie pytania zadajesz?
Fizykowi nie powinna być obca zasadza działania wentylacji grawitacyjnej i pojęcie podciśnienia - rozwiąż je problem zniknie.
Jak rozwiązać po budowlanemu? Banalnie - Jak? Za takie porady i rozwiązania na codzień zwyczajnie wystawiam fvat.
Dr Jerzy Sowa ( wentylacja PW) powiedział na wykładzie " nie ma problemu wentylacji grawitacyjnej bo nie ma takiej wentylacji"
Grawitacji w naszych domach nie można zakłócić i ma stały strumień i gdyby nie kierunek działania - byłaby to idealna wentylacja. Ilość infantylnych uśmieszków nie dodaje wiedzy,
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Panie Tomaszu dziękuję za głos w sprawie.
Wracając jednak do meritum. Czy ten nieszczęsny wkład kominowy może być przyczyną złego ciągu? Powiem tylko, że kiedy zakryję kratkę wentylacyjną w łazience i tak w kuchni powietrze wlatuje (mimo ponacinanych uszczelek, czyli nienormowanego nawiewu).
Wracając jednak do meritum. Czy ten nieszczęsny wkład kominowy może być przyczyną złego ciągu? Powiem tylko, że kiedy zakryję kratkę wentylacyjną w łazience i tak w kuchni powietrze wlatuje (mimo ponacinanych uszczelek, czyli nienormowanego nawiewu).
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
m. t.
m. t.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Trzeba wysupłać 1000 zł i poświecić jedną sobotę. To wszystko! Jeżeli taka koncepcja Szanownemy Panu pasuję wyjaśnię co i jak!
-
SGL
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Powinienieś za to dostać nagrodę NOBLA. Odkryłeś prawdę o prawach rzącących w systemie kapitalistycznymmatyks pisze:Samouku, dzięki! Wracasz mi wiarę w ludzi, bo SGL patrzy na świat przez pryzmat pieniądza.
Wiedzę czerpie się z Książek a nie z "wikipedii", którą każdy o dowolnej porze dnia i nocy może edytować. Linkiem z "wikipedi" pokazałeś poziom wykształcenia równy z panującym prezydentem.
Rozwiązanie twojego problemu jest banalne ale.... nie rozumiem dlaczego miałbym sprzedać swoją wiedzę za darmo?
Cechą uczelnianych naukowców jest oderwanie od rzeczywistości... Czy twój guru zaprojektował choć jeden kanał wentylacji grawitacyjnej? Oczywiście że nie - przecież takiej "wentylacji nie ma"Tomasz_Brzeczkowski pisze:Dr Jerzy Sowa.....
Proponuje aby wielki naukowiec wyszedł kiedys z za swojej katedry, zwiedził kilkadziesiąt budynków użyteczności publicznej wzniesionych w latach 30stych XX wieku. Jego "uczelniana wizja świata" może się zawalić
1000 zł za konsultację? Patrząć jakie głupoty piszesz o Dr Sowa to będą to wyrzucone pieniądze w błoto.
Rozwiązanie "problemu" to koszt około 400-500 zł z kosztami robocizny.
ps. zastosowany wkład (alufol) stosuje się do uszczelniania kanałów wentylacyjnych - nie ma żadnego wpływu na "cofkę". Chociaż mędrzec brzęczykowski z dr sową mogą twierdzić coś innego
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
1000 zł na materiał i narzędzia - konsultacja jest na forum za darmo.SGL pisze:Powinienieś za to dostać nagrodę NOBLA. Odkryłeś prawdę o prawach rzącących w systemie kapitalistycznym :lol:matyks pisze:Samouku, dzięki! Wracasz mi wiarę w ludzi, bo SGL patrzy na świat przez pryzmat pieniądza.
Wiedzę czerpie się z Książek a nie z "wikipedii", którą każdy o dowolnej porze dnia i nocy może edytować. Linkiem z "wikipedi" pokazałeś poziom wykształcenia równy z panującym prezydentem.
Rozwiązanie twojego problemu jest banalne ale.... nie rozumiem dlaczego miałbym sprzedać swoją wiedzę za darmo?
Cechą uczelnianych naukowców jest oderwanie od rzeczywistości... Czy twój guru zaprojektował choć jeden kanał wentylacji grawitacyjnej? Oczywiście że nie - przecież takiej "wentylacji nie ma" :lol:Tomasz_Brzeczkowski pisze:Dr Jerzy Sowa.....
Proponuje aby wielki naukowiec wyszedł kiedys z za swojej katedry, zwiedził kilkadziesiąt budynków użyteczności publicznej wzniesionych w latach 30stych XX wieku. Jego "uczelniana wizja świata" może się zawalić :wink:
1000 zł za konsultację?
Zrobie to za "5-stówek" ;-) z wystawieniem FVat
A rzeczywistość jest taka, że nie byłoby problemu nazwać niezgodnie z fizyką wentylację konwekcyjną, grawitacyjną, gdyby nie fakt, że są pseudoinżynierowie który "projektują" domy czy mieszkania jakby taka wentylacja istniała ( stały strumień i brak możliwości zakłócenia jej).
Co do projektowania wentylacji konwekcyjnej to Pan chyba żartuje! Nie jest możliwe by w sposób ciągły wentylacja konwekcyjna dostarczała normatywną ilość świeżego powietrza !
Spotyka się co prawda uczonych co podają normy na poziomy wymiar pionowych kanałów wentylacyjnych bez ich wysokości! Są uczeni co z jednej strony określają ściśle ilość świeżego powietrza w kuchni łazience a z drugiej strony dopuszczają wentylację konwekcyjną .
Nie! nie projektowałem wentylacji konwekcyjnej wstydziłbym się to robić 22 lata temu, wyklepałem pierwszą wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła i ponieważ jest ona najtańsza inwestycyjnie, najbardziej komfortowa i energooszczędna przy niej zostałem .
Nie zna fizyki ktoś kto projektuje wentylację grawitacyjną. To wszystko.
-
samouk
Re: Nawiew z kanału wentylacyjnego
Mnie to już nie dotyczy - jestem emerytemSGL pisze:Samouk'u wiesz że "rozwiązując" przyczynę któryś z nas nie będzie mieć pracy? Kiedyś możesz być nim Ty... przez takie "fora"
