Krokwia koszowa

Więźba dachowa to drewniana konstrukcja dachu, jego szkielet, który jest elementem konstrukcyjnym. Dlatego tak ważną sprawą jest jej dobre i bezpieczne wykonanie. Poznaj tajniki więźby dachowej i nie daj się zaskoczyć przy budowie dachu swojego domu.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

amc1
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 798
Rejestracja: 18 paź 2005, 18:00

Post autor: amc1 »

No to z przykrością trzeba stwierdzić, Panie Andrzeju, że nie działasz Pan zgodnie ani z literą ani z duchem prawa budowlanego.

docent56
rekomendowany doradca
Posty: 482
Rejestracja: 03 sty 2007, 18:53
Lokalizacja: Łask

Post autor: docent56 »

Jeśli ktoś mówi że,zegarki (mecha niczne) są przykładem dokładności wykonania to się grubo myli. Raczej należało użyć jako przykład , łożysko toczne.W związku z tym mam pytanie do pana Anrzeja Wilchelmiego.Czy wykonując więżbę zna wymiary krokwi krokwi narożnej i koszowej oraz krokwi skróconych np. zdokładnością do 1 cm przed ich wykonaniem, czy po ich wykoaniiu i zmierzeniu?

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2154
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Andrzej Wilhelmi »

Przyjacielu jakiej odpowiedzi oczekujesz? Długoœć krokwi można obliczyć ale czy uważaszasz, że tak obliczona krokiew będzie idealnie pasować? Zawsze zamawiam materiał z naddatkiem. Pozdrawiam.

docent56
rekomendowany doradca
Posty: 482
Rejestracja: 03 sty 2007, 18:53
Lokalizacja: Łask

Post autor: docent56 »

Będzie.Będą także pasować wcześniej wycięte zamki. Z pańskiej odpowiedzi wnoszę że ,wykonuje Pan więżbę w sposó tradycyjny t.j na góże . Przy pańskiej wiedzy proponował bym przejście o stopień wyżej.

Z uszanowaniem.

runcajs1967
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:14
Lokalizacja: Leszno

Post autor: runcajs1967 »

Panowie poco ta cała polemika, każdemu wiadomo że to nie apteka, jeśli mam drewno idealne to można się pokusić o wykonanie całej konstrukcji na dole (oczywiście jeśli posiada się sprzęt który mierzy z dokładnością do 0,1 mm) w innym przypadku wykonuje się to na górze . Tak było jest i będzie.

docent56
rekomendowany doradca
Posty: 482
Rejestracja: 03 sty 2007, 18:53
Lokalizacja: Łask

Krokiew koszowa

Post autor: docent56 »

SZ. Panie runcajs ,mimo że wi ężby nie wykonuje się z taką dokładnością, tylko o1 rząd wielkości większą to zupełnie nie ma Pan racji. Od kilkunastu lat wykonuę wszystkie więżby na dole. Nawet te skomplikowane np. Aria 2,Aria3 , Mieszko.

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2154
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Andrzej Wilhelmi »

Pozwolę sobie zostać przy swoim i będę nadal wykonywał więŸbę na niższym poziomie czyli na górze. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
wartownik
Aktywny
Aktywny
Posty: 103
Rejestracja: 10 mar 2006, 19:18

Re: Krokiew koszowa

Post autor: wartownik »

docent56 pisze: Od kilkunastu lat wykonuę wszystkie więżby na dole.
Moglbys opisac bardziej obrazowo jak wykonujesz wiezbe , bo mozna to roznie interpretowac .
Moze jakies wady i zalety takiego rozwiazania.

przemol
Aktywny
Aktywny
Posty: 185
Rejestracja: 02 mar 2006, 20:35
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: przemol »

to nie problem zrobić więżbe na dole. problem zaczyna się przy przejściach, k.koszowych i narożnych lecz nie jest to niewkonalne. wada jest taka że murłaty jak i płatwie pośrednie muszą być dopasowane do krokwi więc poziomy i odległości muszą być idealne a nie zawsze murarz tak dopasuje wieńce bądż heby.

Awatar użytkownika
wartownik
Aktywny
Aktywny
Posty: 103
Rejestracja: 10 mar 2006, 19:18

Post autor: wartownik »

To chyba taki przyklad , ktos nie sprawdzil rzeczywistych wymiarow.

Obrazek

docent56
rekomendowany doradca
Posty: 482
Rejestracja: 03 sty 2007, 18:53
Lokalizacja: Łask

Post autor: docent56 »

Poprostu trzeba więżbę wykonywać po stolarsku inie za pomocą łańcuchówki.Szczegóły są opisane w "DACHACH" nr1/2003 ,10 i 11/2005 . Ważne jest by dokładnie pomierzyć mury (poziomy też) .Dla koperty brak "winkla" można uwzględnić wprowadzając poprawki wg obliczeń.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
wartownik
Aktywny
Aktywny
Posty: 103
Rejestracja: 10 mar 2006, 19:18

Post autor: wartownik »

docent56 pisze:Poprostu trzeba więżbę wykonywać po stolarsku inie za pomocą łańcuchówki.
Jestes ciesla czy stolarzem ?
Korzystasz z jakiegos programu komputerowego , jak nie , to moze moglbys cos polecic .
Sa jakies wady takiego budowania , co sprawia ci najwieksze klopoty ?
Skladasz wiezbe na dole ?

docent56
rekomendowany doradca
Posty: 482
Rejestracja: 03 sty 2007, 18:53
Lokalizacja: Łask

Post autor: docent56 »

Jestem cieślą samoukiem z zacięciem naukowym. Wzory matematyczne sam wyprowadzam .Wykonane wg wzorów elementy w tym kosze z odpowiednim wcieciem ,narożniki ze ścięciem wykonuje na dole a skladam na górze.

Awatar użytkownika
wartownik
Aktywny
Aktywny
Posty: 103
Rejestracja: 10 mar 2006, 19:18

Post autor: wartownik »

docent56 pisze:narożniki ze ścięciem wykonuje na dole a skladam na górze.
Ostatnio sie niewyrobilem , przyjechal dzwig , niedalo sie przestawic terminu , a ja dopiero robie pomiar , dzwigowy je kanapke , a ja rysuje , dzwigowy lapie belke a ja zacinam ,impregnuje , investor przestraszony , murarze kibicuja , wszyscy sa pewni , ze sie pomyle .
Na gorze montuje , na dole rysuje , zacinam .
Szesc naroznych , dwa kosze , zero bledow i zero odpoczynku dla dzwigowego .

Na dole skladam wyjatkowo , np. zdarzalo mi sie z okraglych bali , renowacje zabytkow itp.

Niemniej jednak nie widze powodu dla ktorego mialbym rezygnowac z zacinania wiezby na gorze :roll: Mysle ze nie powinno sie stosowac twardych zasad w tym temacie , a juz mowienie , ze ktos kto zacina wiezbe na gorze jest drugiej kategorii to nieporozumienie.

Docent , podoba mi sie twoje zaciecie matematyczne , mam nadzieje , ze kiedys podzielisz sie z nami swoim doswiadczeniem matematycznym , przyznaje , ze to moja slaba strona .
Aktualnie testuje demo ZIMMER 6.2 - Testversion .

docent56
rekomendowany doradca
Posty: 482
Rejestracja: 03 sty 2007, 18:53
Lokalizacja: Łask

Post autor: docent56 »

Nie korzystam z" obcych" programow dla cieśli. Wszystkie swoje wzory zebrałem w arkusz kalkulacyjny Exela i posługuję się nim przy obliczeniach. W ten sam sposob napisalem program do obliczen "wolich oczek".Do tej pory zawsze teoria sprawdzala się w praktyce.Coraz częściej zdarza mi się wyrabiać elementy więzby daleko od placu budowy.Myślę ' że mnie źle zrozumialeś,jezeli chodzi o zacinanie wiezby na gorze.Chodzi o to'żejeżeli umiesz zacinać więźbę n a gorze to następny etap w doświadczeniu to wycinanie więźby na dole, bo jest lżej.
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Więźba dachowa”