komin w koszu

Szczelny dach, komin, jaki materiał wybrać na obróbki dekarskie przede wszystkim jak uniknąć błędów dekarskich i wybrać ekipę, która nie zniszczy nam dachu?

Moderator: Redakcja e-dach.pl

Awatar użytkownika
henter2
Aktywny
Aktywny
Posty: 138
Rejestracja: 25 kwie 2010, 18:58
Lokalizacja: dolnyślązk
Kontakt:

Re: komin w koszu

Post autor: henter2 »

Ja jednak jestem tylko i wyłącznie za miedzią gdyż tytan cynk w takich miejscach może być ciężki do dokładnego polutowania(można powypalać ) no i miedź jest trwalsza.
Patrz swoim wnętrzem a zobaczysz więcej..

wykonawca
Aktywny
Aktywny
Posty: 178
Rejestracja: 28 lis 2009, 18:51

Re: komin w koszu

Post autor: wykonawca »

henter co ty chcesz lutowac przy kominach , holkielu [kosz] --- tylko felc [ zamek] zero lutowania

RafałW
Aktywny
Aktywny
Posty: 206
Rejestracja: 05 paź 2008, 23:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: komin w koszu

Post autor: RafałW »

dokładnie tak

MistrzJan
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 968
Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113

Re: komin w koszu

Post autor: MistrzJan »

Tak jest, zero lutowania. Felce na falbankę . Pozdrawiam Jan.
Po mnie nie ma poprawek!!!!

tolek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 328
Rejestracja: 28 mar 2008, 21:24
Lokalizacja: Mazowieckiede

Re: komin w koszu

Post autor: tolek »

Witam,koledzy dlaczego nie lutować {myślę że chcący to robić ,zna się na tym),pozdrawiam.

RafałW
Aktywny
Aktywny
Posty: 206
Rejestracja: 05 paź 2008, 23:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: komin w koszu

Post autor: RafałW »

dlaczego NIE :!: :?: - bo komin po "blacharsku" powinien być "wyfelcowany"

MistrzJan
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 968
Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113

Re: komin w koszu

Post autor: MistrzJan »

No ostatecznie zgodziłbym się na lutowanie cynku. Tylko po co się męczyć? . Sztuka dla sztuki , popis , że się umie? No chyba , że bierzesz trzykrotnie za coś takiego . Wtedy to mogę i po-miedziować Pozdrawiam Jan.
Po mnie nie ma poprawek!!!!

winiu
Aktywny
Aktywny
Posty: 117
Rejestracja: 07 sty 2011, 20:08

Re: komin w koszu

Post autor: winiu »

Mistrz Jan ma rację tył komina powinien być wyszalowany, nie można robić żadnych zbiorników wodnych na dachu, woda musi mieć ujście z jednej lub dwóch stron komina (zależy od szerokości) a jakiego materiału użyjemy, to wola twoja panie byle nie ciekło

Awatar użytkownika
henter2
Aktywny
Aktywny
Posty: 138
Rejestracja: 25 kwie 2010, 18:58
Lokalizacja: dolnyślązk
Kontakt:

Re: komin w koszu

Post autor: henter2 »

Obrazek Obrazek Tak panowie inżynierowie też potrafią projektować i trzeba to wykonać,a tych dachów jest dziesięć.Pozdrawiam
Patrz swoim wnętrzem a zobaczysz więcej..

DeszczWTwarz
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 57
Rejestracja: 28 maja 2011, 13:22
Lokalizacja: Toruń

Re: komin w koszu

Post autor: DeszczWTwarz »

Zdecydowanie nie polecam obrabiania komina w koszu wszelkimi rodzajami taśm,
najlepszym rozwiązaniem są obróbki z miedzi, tytan cynku, czy choćby zwykłej blachy powlekanej,
łączonej na falce, z użyciem żabek i wydry, na zdjęciu przedmówcy możecie zobaczyć jak to powinno wyglądać, tyle że bez lutowania w newralgicznych miejscach, zastosowałbym
też szersze i wyższe obróbki, i tył kosza wydeskowałbym, w taki sposób aby umożliwić swobodne spływanie wody na obie strony strony komina. Nie docinałbym bym też dachówki zbyt blisko komina,
by zapewnić swobodny odpływ wody bocznymi obróbkami,tylną obróbkę też bym zrobił wyższą.
Mile były by też widziane uszczelki chroniące przed śniegiem zawiewanym pod pokrycie dachowe.
Praktyk

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2154
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: komin w koszu

Post autor: Andrzej Wilhelmi »

DeszczWTwarz pisze:Zdecydowanie nie polecam obrabiania komina w koszu wszelkimi rodzajami taśm...
A to niby dlaczego? Masz coś przeciwko taśmie ołowianej?
Pozdrawiam.

DeszczWTwarz
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 57
Rejestracja: 28 maja 2011, 13:22
Lokalizacja: Toruń

Re: komin w koszu

Post autor: DeszczWTwarz »

Kojarzy mi się z wszelkiego rodzajami flexów, zbyt czesto zdarzało mi się zdzierać to diabelstwo z cieknących kominów i zastępować blachą.
Taśma ołowiana może i jest trwała i nawet estetyczna, ale chyba lepszym miejscem dla niej są kominy w kalenicy a nie w koszu. Chyba jednak wolę blachę.
Praktyk

drab
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 418
Rejestracja: 02 mar 2011, 19:26
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: komin w koszu

Post autor: drab »

brakło blachy na ten komin czy jest w szczycie?

SGL

Re: komin w koszu

Post autor: SGL »

henter2 pisze:Tak panowie inżynierowie też potrafią projektować i trzeba to wykonać,a tych dachów jest dziesięć.Pozdrawiam
Spróbuj wytłumaczyć upartemu osłowi z pieniędzmi (inwestorowi) że w tym miejscu nie może mieć wymarzonego kominka ze względu na komin w koszu. Życzę powodzenia.

Nie neguję błędnej lokalizacji ze względów na sztukę budowlaną - jednak wiele dziwnych rozwiązań jest spowodowana widzimisiem głupiego inwestora, któremu zwyczajnie nie da się przetłumaczyć że się "tak nie robi".

Przeczytają głupie pisemka pokroju muratora i się "znają" lepiej niż ci co zęby pozjadali na projektowaniu i wykonastwie... efektem ich wiedzy jest kompromis na zasadzie: "Chce to ma..."

wykonawca
Aktywny
Aktywny
Posty: 178
Rejestracja: 28 lis 2009, 18:51

Re: komin w koszu

Post autor: wykonawca »

SGL--- holkiel [ kosz ] moze miec 20 m.dl i wiecej szesc lub dziesiec kominow jeden po drugim nie ma problemu aby wykonac obrobke blacharska ---= klopotem jest tylko odpowiedni rzemiesnik robiacy tradycyjnym sposobem bez lutowania na felc [ chyba,ze w czasie felcowania moze wystapic pekniecie i wtedy jest potrzebne lutowanie tylko w peknietym miejscu] -- ---- TAK WIEC -- projekt domu ,albo innego budynku ma komin w holkielu jaki klopot z obrobka????????

ODPOWIEDZ

Wróć do „Obróbki blacharskie”