Niech cię mama uświadamia po to jest. Reakcja nie jest nerwowa,po prostu bawi mnie mydlenie oczu i próba odwrócenia uwagi od tematu.

Witam, moje ukochane forum
Może Pan "Wiedzący" podzieliłby się informacjami i napisał coś więcej, żeby ludziom "odmydlić" oczy.
Pozdrawiam dawno nie pisząca Olivka

Witam

Sledze to forum już od długiego czasu o tej "znakomitej" firmę lub dwóch firmach (choć każdy pewnie wie że to jedno ciało z dwoma duchami) i niestety też muszę się w pisać w grono tych uszczęśliwionych klientów przez tych "dżentelmenów" Minęło już trochę czasu od ostatniej wypowiedzi, co mnie poniekąd zmartwiło bo temat umarł niczym kontakt z właścicielami firmy.
Zrobiło się cicho i głucho, przepisy prawa gdzieś błądzą w międzyczasie a problemy pozostały stąd pytanie-czy ktoś z forumowiczów ma jakąkolwiek wiedzę gdzie można odnaleźć zaginionych wykonawców?

Pozdrawiam

Witamy w Klubie
Temat nie umarł ja tu czuwam A że się nikt nie odzywa?? Może ONI już zakończyli swój żywot jako budowlańcy. Ci co mieli coś napisac już napisali. Problemy pozostały i pozostaną dopóki sobie je Pan sam nie rozwiąże. Na nich nie ma co liczyć. Wiem to z własnego doświadczenia.
A najlepszy kontakt z nimi myślę, że jest za pośrednictwem wymiaru sprawiedliwości. Co prawda i tak Pan nic nie wskóra, ale na rozprawie sie Pan z nimi zobaczy.
Pozdrawiam

To majowy wpis z innego forum:

"Panowie z firmy Drzewny Świat uciekli najpierw na ul. Wolską, ale tam dłużnicy ich dopadli więc przenieśli się na ul. Kawaleryjską 8/40 w Lublinie. Nowa firma nazwali Has Inwestycje. Pomagają ludziom inewstować w ich kieszenie.
2011-05-13 08:36:24"

Na forum poświęconym firmie WOODLAND (http://www.forumbudowlane.pl/vt/26714/1 ... torder=asc) umieściłem wpis z prośbą o informacje przydatne w Sądzie. Dostałem już kilka relacji - włos się jerzy na głowie...Wiem, ze nie wszyscy tam dotarli, dlatego na "starym forum" kopiuję ten post.

Z góry dziękuję za pomoc

Marek Kielanowski
501 34 80 43

Witam wszystkich.

Tak jak kiedyś wspominałem, złożyłem pozew przeciw firmie Woodland. niedługo będzie trzecia rozprawa. Moje roszczenia to ponad 70 tys.(z odszkodowaniem). Byłem gotów zawrzeć z nimi ugodę na prawie trzykrotnie niższa sumę, ale ich interesuje tylko wycofanie pozwu, w zamian obiecują, ze spłacą.... jak będą mogli...
Trudno. Mamy proces. Ostatnio podczas rozprawy dawali sadowi do zrozumienia, że mój przypadek jest jednostkowym potknięciem, a ich kłopoty finansowe wynikają z zerwania przeze mnie umowy.
W związku z tym mam prośbę do wszystkich pokrzywdzonych o napisanie na mój mail m.kielanowski@deko.pl. krótkich notatek na temat własnych doświadczeń z firma Woodland i z p. Wójtowiczem.

Moim szczęściem było, że w porę rozwiązałem umowę i opatrzność zesłała mi p. Sławomira Frąka z firmy Drewnomax, który od października do marca skończył dom. Bardzo proszę nie generalizować, że ludzie z Lublina to partacze i oszuści. P. Sławek jest tego zaprzeczeniem. Fachowo, życzliwie i przede wszystkim zgodnie z kosztorysem i harmonogramem. No może nie do końca... bo sam musiałem się przypominać, że chyba przychodzi pora płacenia .

PS
Wiem, że jeży to nie Jerzy... Ale jak tak dalej pójdzie to zrobię błąd nawet w swoim nazwisku...

Pozdrawiam

MK

Witam, dawno tu nic nie pisałam, choć bywam tu i tam regularnie. Myslę , że ja swojej wersji juz nie muszę pisać bo chyba nikt by tego nie zniósł. Mogę, życzyć tylko powodzenia Panie Marku. My proces WYGRANY mamy już za sobą, ale niestety nic poza satysfakcją z wygranej nie mamy