Witam,

Jedno niewinne zapytanie zmieniło się w gigantyczną dyskusję. Niestety dla przeciętnego śmiertelnika zupełnie niezrozumiałą.

Ruszam właśnie ze ścianami z bloczków SOLBET 42 cm. Możesz kolego powiedzieć w prostych słowach co mi grozi jeśli tego nie ocieplę w żaden sposób.
Dodam, że w planach jest też rekuperator, ogrzewanie podłogowe i powietrzna pompa ciepła.

Pozdrawiam
M3F

Dlaczego "grozi" Wilgoć i ogromne rachunki są pewne...

To czemu setki ludzi tak buduje?? Nikt nie ma o tym pojecia??

Co proponujesz??

Ci co się budują, nie mają pojęcia - ci co im budują - muszą zarabiać kasę. A tą się najlepiej zarabia na drogich nikomu nie potrzebnych inwestycjach (Bareja)
Czy poziom zawilgocenia izolacji po zimie można zmierzyć , że przekracza 4% ? Bez problemów.
Czy stwierdzić, że dom zużywa więcej niż 30kWh/m2 można - bez problemów
Proszę więc obalić to co piszę.

A komu ma zależeć by Szanowny Pan płacił 5 x mniej za ogrzewanie? By Pana dom był zdrowy i tańszy???
Państwu???
Przecież to są zyski z akcyz i VAT-u . Umowy na gaz, za który trzeba płacić nawet jak się go nie potrzebuje.
Inżynierowi budowlanemu??
Przecież w domach izolowanych nie da się zamontować drogiego centralnego ogrzewania a nasze politechniki uczą ogrzewania i izolacji na tych samych wydziałach. Izolacja jest po to by zmarginalizować rolę ogrzewania - czy Pan wierzy, że dobrowolnie absolwent politechniki powie Panu, ze jego czas w budownictwie minął??
Muratorowi??
Przecież żyje z reklam - Izolację (styropian czy wełnę ) każdy kupuje, niezależnie od reklam najbliżej budowy, bo tak naprawdę wszystkie wełny i styropiany różnych producentów są identyczne. Nie ma więc drogich reklam „izolacji”. Stosunek reklam w Muratorze związanych z centralnym ogrzewaniem do tych co dotyczą wełny i styropianu jest 30/1 ... Czy więc mogą oni (właściciele pisma)zachęcać do tego by Szanowny Pan dysponując ściśle określoną kasą na dom przeniósł ciężar kosztów z ogrzewania na izolację?
Izolować by nie ogrzewać - to nie leży w interesie nikogo poza Panem!

Więc izolacja od wewnątrz rozumiem. Co konkretnie??

M3fi100 pisze:Więc izolacja od wewnątrz rozumiem. Co konkretnie??

Zanim skorzystasz z "bezcennych" rad Tomasz_Brzeczkowskiego zajrzyj do wątku : Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego .
Przepraszam, że nie komentuję tego tutaj, ale trudno po raz setny prostować te same bzdury.

Chce tylko usłyszeć co ma do powiedzenia.
Swoją droga jakie jest Twoje zdanie??

Pan Panie Henrykeu jest zadeklarowanym wrogiem izolowania , co wcześniej opisałem. Czy to, że nie izolował Pan swojego nowego domu nie jest błędem?

Przepraszam, że nie komentuję tego tutaj

Co tu komentować ? Jak już powiedziałem zawilgocenie izolacji i zużycie energii można zmierzyć. Czy jest sens fakty komentować?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jak już powiedziałem zawilgocenie izolacji i zużycie energii można zmierzyć.

Zawilgocenie też trzeba umieć zmierzyć, co więcej wyniki takiego pomiaru trzeba umieć zinterpretować.

Zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania i zużycie energii na ten cel (potwierdzone pomiarem), to dwie różne bajki. Zapotrzebowanie określa potrzebną ilość energii w warunkach określonych przez lokalizację budynku i związane z nią warunki klimatyczne, normowe wartości temperatur w pomieszczeniach, normowe wydatki wentylacji, normowe zyski bytowe i słoneczne, itp.
Zużycie energii do ogrzewania mówi bardzo niewiele, o ile nie uzupełnione zostanie o wyżej wymienione elementy.
Pomiar zużycia energii w kontrolowanych warunkach może służyć jako jedna z metod do określenia zapotrzebowania budynku na ciepło do ogrzewania. Przykładem może być pomiar zużycia energii z jednoczesnym pomiarem temperatur zewnętrznych i wewnętrznych, intensywności wentylacji, ilości zużywane ciepłej wody.
Ktoś już podawał przykład mieszkania o zerowym zużyciu ciepła do ogrzewania (mieszkanie w budynku wielorodzinnym, w którym utrzymywano temperaturę 16st. C bez włączania grzejników - całe ciepło do ogrzewania pochodziło od sąsiadów, z zysków bytowych i słonecznych).
Pomimo zerowego zużycia energii do ogrzewania takie mieszkanie nie będzie miało zerowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania.

M3fi100 pisze:Ruszam właśnie ze ścianami z bloczków SOLBET 42 cm. Możesz kolego powiedzieć w prostych słowach co mi grozi jeśli tego nie ocieplę w żaden sposób.
Dodam, że w planach jest też rekuperator, ogrzewanie podłogowe i powietrzna pompa ciepła.

M3fi100 pisze:Chce tylko usłyszeć co ma do powiedzenia.
Swoją droga jakie jest Twoje zdanie??

Czy jak jesteś chory, to pytasz o radę sprzedawcę w sklepie warzywnym, czy lekarza?
Czy jak "wysiądzie" samochód, to pytasz o radę przypadkowych przechodniów, czy dzwonisz po mechanika?

Owszem możesz poczytać wypowiedzi TB, ale potem zweryfikuj je u specjalistów w poszczególnych dziedzinach.

Moim zdaniem, ściany jednowarstwowe to już przeżytek. Miały one swoje "5 minut", w czasie, gdy była stosunkowo tania energia do ogrzewania. Jeszcze do końca 2008 r. dla tych ścian ustalono inne, gorsze standardy izolacyjności niż dla pozostałych rodzajów ścian.
Przy obecnych cenach energii ściana jednowarstwowa musiałaby być albo bardzo gruba, albo bardzo słaba. Pod tym względem zdecydowani wygrywają konstrukcje wielowarstwowe, w których każda warstwa pełni swoja specjalistyczną rolę.

Jeżeli chcesz budować z gazobetonu SOLBETu, to wybierz grubość 24cm i daj min. 18cm izolacji cieplnej, najlepiej lepszej jakości, od zewnątrz. Taka ściana będzie wystarczająco wytrzymała, będzie miała znacznie lepszą izolacyjność, zapewni także optymalną akumulacyjność wnętrza.

Wilgoć, o której pisze TB może być pewnym problemem w specyficznych wypadkach. Pisałem o tym w kilku wątkach na tym forum - nikt nie potwierdził konieczności stosowania dodatkowej paroizolacji (przy ścianach murowanych).
Na innym forum, także nikt (oprócz TB), jednoznacznie nie wskazał na konieczność stosowania takich zabezpieczeń.
Pytania te zadałem m.in. specjalistom od chemii budowlanej. Gdyby taki problem rzeczywiście istniał, na rynku byłoby co najmniej kilka konkurencyjnych rozwiązań, np. gruntowanie ścian, tynki paroizolacyjne, tapety paroizolacyjne, farby paroizolacyjne, itp.

Mleko się już rozlało, pustak SOLBET 42 cm już czeka na budowie. Znajomy skończył budowę przed zimą właśnie w takim systemie i powiedział mi, że spisało się to na 5+ mimo takiej zimy jak mieliśmy. Poza tym ekipa, która to stawiała (i będzie stawiać też u mnie) powiedziała, że w lato było w środku tak chłodno, że na krótki rękaw nie szło prawie wysiedzieć. Przekonał mnie tym więc stąd moja decyzja. Błąd??

M3fi100 pisze:Mleko się już rozlało, pustak SOLBET 42 cm już czeka na budowie. Znajomy skończył budowę przed zimą właśnie w takim systemie i powiedział mi, że spisało się to na 5+ mimo takiej zimy jak mieliśmy. Poza tym ekipa, która to stawiała (i będzie stawiać też u mnie) powiedziała, że w lato było w środku tak chłodno, że na krótki rękaw nie szło prawie wysiedzieć. Przekonał mnie tym więc stąd moja decyzja. Błąd??

To zależy co się porównuje. Zużycie energii do ogrzewania, czy komfort latem w takim budynku będzie z pewnością korzystniejsze niż, np. w budynku z lat 80-tych, ale gdy się to porówna z budynkami pasywnymi, to już tak różowo nie wygląda.
Dodam jeszcze tylko, że w ścianach jednowarstwowych wartość U jest podawana dla pełnej, prostej ściany. Proszę jednak sprawdzić jak to wygląda w przypadku nadproży, wieńców, otworów okiennych i drzwiowych.

sorki

M3fi100 pisze:Witam,

Jedno niewinne zapytanie zmieniło się w gigantyczną dyskusję. Niestety dla przeciętnego śmiertelnika zupełnie niezrozumiałą.

Ruszam właśnie ze ścianami z bloczków SOLBET 42 cm. Możesz kolego powiedzieć w prostych słowach co mi grozi jeśli tego nie ocieplę w żaden sposób.
Dodam, że w planach jest też rekuperator, ogrzewanie podłogowe i powietrzna pompa ciepła.

Pozdrawiam
M3F

Ciekawe jest to że ty instalujesz w tym domu merca klasy S a koła będziesz miał od syrenki -Masakra

No to już masz po kłopocie, ja nawet na handel a tym się trudnię nie wybuduję takiej chaty nie mógł bym klientowi w oczy spojrzeć a on pewnie by mnie po roku chciał udusić

Powodzenia

PomagamyBudowac

mir2010 pisze:Ciekawe jest to że ty instalujesz w tym domu merca klasy S a koła będziesz miał od syrenki -Masakra

Wbrew pozorom, pompa ciepła w domu bardzo dobrze zaizolowanym byłaby nieopłacalną inwestycją.
Moim zdaniem taki mix wcale nie jest dysonansem.
No i jeszcze jedno - tanim kosztem będzie miał zabytek (TB - "pompy ciepła nadają się tylko do zabytków") .