Witam Forumowiczów!

Chciałbym wyremontować poddasze, przy czym w grę wchodzą tylko pracę od wewnątrz.
Przeglądałem wiele tematów na ten temat i wpadłem na taki pomysł by owinąć krokwie jedną warstwą membrany tak by odprowadzała wilgoć od krokwi,(jedynie miejsca krzyżowania krokwi z łatami pozostałyby niezabezpieczone) i następnie drugą warstwę membrany rozciągnąłbym pomiędzy krokwiami.

Co o tym sądzicie, czy mój pomysł ma rację bytu?



Poniżej wstawiłem rysunek aby łatwiej było zobrazować o co mi chodzi.

Jak sam to wymyśliłeś to niezły myśliciel z Ciebie
https://www.google.pl/search?q=membrana ... B540%3B253
Tak jak na rysunku tylko bez owijania belki(mogłoby to zaburzyc kierunek dyfuzji) pomiędzy membraną a wełną szczelina,a sama membrana z lekkim zwisem aby do belki nie zaciekało.

W przypadku układania membrany tylko od od krokwi do krokwi istnieje prawdopodobieństwo, że będzie się na nich gromadzić wilgoć, a przynajmniej z takimi opiniami spotkałem się na forach.

czy istnieje jeszcze jakiś inny sposób na ułożenie folii od wewnątrz?

...od krokwi do krokwi łącznie z bokami,a niestety nie uszczelnisz dachu od wew...

to jest proste ,zaczynasz kłaść folię wysoko paro przepuszczalną od szczytu dachu przełamując ją w samym szczycie na pół i kładziesz ją w poprzek krokwi mocując ją takerem do łat i po kolei owijając każdą krokiew ,tak jedziesz od szczytu do szczytu aż znajdziesz się na dole

Stare polskie przysłowie mówi: nie życz drugiemu co tobie nie miłe. Takich pseudofachowców jak ty
to na pęczki. Doradzaj lepiej w kole gospodyń wiejskich. Do kolegi ampboy. Zaproś jakiegoś fachowca z prawdziwego zdarzenia, a nie amatorai zasięgnij fachowej porady. Dach to poważna sprawa. Twoje pomysły raczej nie zdadzą egzaminu,a koszty błędych rozwiązań będą się mściły przez lata!!!