prosze o pomoc bo juz niemam sily do tlumacznia mezowi gdzie jest blad!!!
postawilismy dom 10 la temu ,wstawilismy pierwsze okna drewiane wolomin -na ten czasto byl wypas do tego ja nemajac pojecia o budowie sie nie wtracalam i mam tylko jeden kanal wentylacyjny w kuchni .na chwile obecna okna sa do wyniany poniewaz mimo juz fabrycznego sklejania pokrzywily sie do teo niema cyrkulacji powietrza i mam na szpaletach pojawiajace sie kropy z plesnia .

pytanie moje jest takie jakim sposobem moge poprawic te wentylcje bo na oknach mam ciagle pare ,wode itd. a niemam juz wolnych kanalow kominowych ?mysle o membranowym nawiewie ale w wyloce mam podloczony pochlaniacz do kuchenki gazowej? doradzcie panstwo!!!

Dobudować brakujące kanały - tzn postawić nowy komin.

takie rozwiazanie nie wchodzi w rachube poniewaz dom to blizniak z kominami w srodku ,jedyne rozwiazanie to jakas najnowsza wentylacja scienna ale nieznam sie na tym jeszcze i niewiem w co udezyc i gdzie.podpowiedz kolego jak cos wiesz ,,prosze moze z takimi rzeczami miales doczynienia..

narazie zielona....

wendy pisze: pytanie moje jest takie jakim sposobem moge poprawic te wentylcje

A masz w tej kuchni kuchenkę gazową?
Nie da się pogodzić wentylacji (co najmniej) naturalnej z okapem nadkuchennym podłączonych do jednego kanału kominowego, aby jedno i drugie działało poprawnie.

Pozdrawiam

Wstawić nowe ramy okienne z otworami wentylacyjnymi. Teraz to już jest chyba w standardzie.

Czerwiak pisze:Wstawić nowe ramy okienne z otworami wentylacyjnymi. Teraz to już jest chyba w standardzie.

Jak możesz tak (delikatnie mówiąc) nieprzemyślane "rozwiązanie" proponować dla zaspokojenia "apetytu" okapu nadkuchennego

Współczesne okna, musza mieć nawiewniki wymóg ustawowy.
Nawiewniki (ich przepływ) dobierane są zgodnie z zapotrzebowaniem (które też jest wyliczane) tak na oko nie powinien być mniejszy (w kuchni) niż 50m3/h
Sprawdzić należy drożność kanałów wentylacyjnych (mogą być zapchane, np. gniazdami ptaków).

bajbaga pisze: Nawiewniki (ich przepływ) dobierane są zgodnie z zapotrzebowaniem (które też jest wyliczane) tak na oko nie powinien być mniejszy (w kuchni) niż 50m3/h

Z tego by wynikało, że dla nie największego przecież okapu nadkuchennego o wydajności 700 m sześc./h potrzeba aż.... 14 takich nawiewników

Pozdrawiam

Jakby to napisać, aby nie urazić już wiem. Musisz się jeszcze sporo samonauczyć.
Da radę z kilku powodów.

bajbaga pisze:Jakby to napisać, aby nie urazić już wiem. Musisz się jeszcze sporo samonauczyć.

Na mojej Politechnice uczyli o czymś takim, jak bilans powietrza WLAtującego I WYlatującego, który musi wyjść na "zero", bo inaczej (w przypadku braku innych źródeł poboru powietrza) wystąpi podciśnienie lub nadciśnienie.
Tak więc nie "samouczyłem" się tylko mnie tak uczyli.
Ciekawe, że Ciebie inaczej

Minimalna wydajność kratki nawiewnej (nawiewnika) określona jest dla niewielkiej delty p ( z reguły dla podciśnienia występującego w lecie)
W tej chwili nie mam dostępu do normy, ale jutro mogę podać jaka to wartość.

W sumie wentylacja grawitacyjna działa jako podciśnieniowa upraszczając zagadnienie.
Z tego też powodu istnieją automatyczne nawiewniki ciśnieniowe, a w zasadzie podciśnieniowe.

W dziale "kominy" napisałeś niedawno:

"Ale aby mogło coś wylatac, musi wpierw wlatać a wlotów brak lub są pozamykane"

co niejako potwierdza moją wyżej zamieszczoną uwagę
A dodatkowo powyżej napisałeś:

"W sumie wentylacja grawitacyjna działa jako podciśnieniowa upraszczając zagadnienie".

A przecież pisaliśmy tu o nawiewnikach i okapie nadkuchennym a nie o wentylacji grawitacyjnej

Hmm - gdzie więc ...konsekwencja

Ależ jest (konsekwencja).

Przez nawiewnik będzie wlatać, tyle ile zassie komin (wentylator).

Po drugie zasysa także z innych nawiewników np. z sypialni, salonu.

Upraszczając: przy obliczaniu ilości powietrza wentylacjnego, oblicza się ile tego powietrza trzeba ustawowo usunąć z łazienki, WC, kuchni i na tej podstawie dobiera się wydajność nawiewników w pomieszczeniach, których sumaryczna wydajność nie może być mniejsza od obliczonej ilości powietrza wylatującego.

Ot cała filozofia.

bajbaga pisze:Ależ jest (konsekwencja).

A mnie się wydaje, że się Sz. Interlokutor "zapętlił" i teraz robi dobrą minę do złej gry (bo dopiero teraz "skumał", o czym tu się naprawdę pisze)

bajbaga pisze: Przez nawiewnik będzie wlatać, tyle ile zassie komin (wentylator).
Po drugie zasysa także z innych nawiewników np. z sypialni, salonu.

Niekoniecznie prawda
Podana przy nawiewniku wydajność jest jego wydajnością maksymalną (więcej nie może )
a dodatkowe nawiewy pod drzwiami też nie dadzą więcej niż jakieś 100 do 150 m3/h.
Dlatego też doświadczone gospodynie domowe wiedzą najlepiej, aby podczas pracy okapu po prostu uchylić okno (choć zimą do przyjemności to nie należy )
Ale to jest dopiero WYSTARCZAJĄCY nawiewnik

bajbaga pisze: Upraszczając: przy obliczaniu ilości powietrza wentylacjnego, oblicza się ile tego powietrza trzeba ustawowo usunąć z łazienki, WC, kuchni i na tej podstawie dobiera się wydajność nawiewników w pomieszczeniach, których sumaryczna wydajność nie może być mniejsza od obliczonej ilości powietrza wylatującego.
Ot cała filozofia.

I znowu - po co ten "wykład", skoro TU nie mówimy o wentylacji całego mieszkania tylko o pracy OKAPU w kuchni

Praca okapu wpływa na pracę wentylacji w całym obiekcie, lub wydzielonej (wyodrębnionej) strefie wentylacyjnej. To są naczynia połączone.

Maksymalna wydajność nawiewnika jest określana dla różnicy ciśnień (po obu stronach nawiewnika) w wys. 10Pa.
Można wyliczyć bardzo dokładnie, przy jakiej różnicy ciśnień ile przepuszczają, ale jak podałem obowiązujące przepisy w zakresie sposobu obliczania to źle.

Wobec tego najprościej jak się da:
- nawiewnik o wydajności około 50m3/h (dla delty p=10Pa) ma wymiary około 200cm2,
- zgodnie z przepisami minimalna powierzchnia przekroju kanału wentylacyjnego to 160cm2 i taką z reguły jest.

Wniosek: skoro wentylator przepcha przez taki przekrój, to i nawiewnik też wydoli , tym bardziej, że występują w nim mniejsze opory w porównaniu do kanału wentylacyjnego.

Przy dobrze dobranych nawiewnikach, nie ma potrzeby otwierania okna w kuchni, ani innych pomieszczeniach.

I w uzupełnieniu nawiewy pod drzwiami kuchni, łazienki muszą mieć powierzchnię nie mniejszą niż 200cm2, zaś w pomieszczeniach innych (np. sypialnie) nie mniejszą niż 80cm2.