bachus pisze:

instalator 7 pisze:Też się dziwiliśmy się wraz z klientem . Te kolektory mają zwierciadła liniowe. Proszę zwrócić dodatkowo uwagę, że kolektory próżniowe dają przy zachmurzonym niebie więcej energii niż pada na powierzchnię płaską. Ot, ciekawostka.

Czy jesteś pewien, że to promieniowanie było na poziomie 400W/m2? Czym to zmierzyłeś?
Witold

Tak jak pisałem padał w tym czasie deszcz i były ciemne deszczowe chmury na niebie. Może nasłonecznienie było wtedy słabsze a może odrobinę mocniejsze?. Czy to istotne? Gdzieś znalazłem informacje ze pochmurna pogoda przy padającym deszczu to nawet poniżej 400W/m2. W każdym razie fakt jest faktem, te kolektory próżniowe (heat-pipe) grzeją świetnie nawet przy pochmurnej pogodzie i przy skośnym promieniowaniu słonecznym.

Zaczyna mnie swędzieć ręka, by zafundować Tobie licznik ciepła, i sobie porównamy uzyski po roku... Bo coś za rewelacyjne te kolektory montujesz Świetnie grzeją przy chmurach, no ciekawe...

Pozwolicie Panowie, że włączę się w ta dyskusję, na bazie:

instalator 7 pisze:Kolektory próżniowe które montuję, na instalacji w Warszawie w sobotę przy podającym deszczu i zachmurzonym niebie podniosły temperaturę na zbiorniku 200l o 5 stopni w pół godziny . Zestaw 2x15 rur.

Czy jest to możliwe? Moim zdaniem tak, ale z jednym zastrzeżeniem, pod warunkiem, ze woda w zasobniku (CWU) miała stosunkowo niską temperaturę np. 15 stopni.
Bazowanie na tym przypadku, stwierdzeniem, że kolektory w takich warunkach, podgrzeją wodę do wymaganych parametrów CWU, jest błędem, bo jest jeszcze coś takiego jak temperatura promieniowania, a nie tylko jego moc.

instalator 7 pisze: Może nasłonecznienie było wtedy słabsze a może odrobinę mocniejsze?. Czy to istotne?

Skoro sądzisz, że podstawowy parametr odpowiedzialny za uzysk nie ma znaczenia to moje argumenty są lipą!!!

witam wszystkich czytam czytam..... osobiście jestem zdecydowany na kolektory hewalexa myślę ze do dwuch tygodni zamontuje na dachu ,lecz czytam fora i chyba już zdania zmieniać nie będę chce zakupić 3 kolektory zasobnik 300l. kospela.moze ktos ma teho hewalexa zamontowanego i sie podzieli opinia??pozdrawiam

Skoro jesteś zdecydowany na Hewalexa, to może spróbuj zakupić zestaw - teraz w promocji są nowe kolektory całkowicie aluminiowe, możesz kupić prawie o 1000 zł taniej niż składając poszczególne elementy osobno. Parametry i trwałość mają bardzo dobre, tylko ich montaż musi być bardzo staranny - nie może być w obiegu żadnej złączki mosiężnej. Również instalacja wodna musi być dostosowana pod kolektory, znaczy dobrze docieplona.

rafus22 pisze:witam wszystkich czytam czytam..... osobiście jestem zdecydowany na kolektory hewalexa myślę ze do dwuch tygodni zamontuje na dachu ,lecz czytam fora i chyba już zdania zmieniać nie będę chce zakupić 3 kolektory zasobnik 300l. kospela.moze ktos ma teho hewalexa zamontowanego i sie podzieli opinia??pozdrawiam

Przy dużym zużyciu ( 200litrów dziennie cwu przez 330 dni ) zasobnik 200 litrów z pompą ciepła kosztuje 6000 zł. Przykręca się dwa "gwinty" i wszystko - roczny koszt 66m3 wody prysznicowej to 450 zł.
Sporo taniej niż przy solarach.

tez zastanawiałem się nad pompa ciepła z hewalexa w kwocie 3500zl plus zasobnik 300l. z uwagi na 6 osób w domu .lecz nie jestem przekonany do tego i nigdzie takiej instalacji nie widziałem z pompa ,jeszcze, firma montująca kolektory również mi to odradziła sam nie wiem dlaczego ??

To oczywiste! Zarobek na kolektorach jest większy! Dla porównania - w wielu firmach montujących ogrzewanie niecentralne, przeczyta Pan, że piece akumulacyjne są opłacalne... Tak ! ale dla montującego, czy sprzedającego. Piec kosztuje 2500 zł dobry grzejnik 500 - ( 20% z jednego i drugiego to spora różnica!!!)
Instalator / sprzedawca - będzie zachwalał to na czym ma lepszy zarobek. Hewalex nie produkuje pomp ciepła - ma na tym 500-700zł zarobku - montażysta - NIC. A na solarze...!!!!

Może Pan sam sobie policzyć - woda na wejściu ma średniorocznie około 10 st. woda pod prysznicem 37-38. ogrzanie litra wody o jeden stopień to 0.00116 kWh. Pan zmierzy swoje zużycie - policzy

Należy przy solarach unikać firm, które podają Panu zyski ze słońca - np. w kwietniu solar mi dał 340kWh.
To ładnie wygląda, tylko, że ważne jest ile z tego wykorzystaliśmy i ile w tym czasie poszło prądu. Ma Pan 300 litrów zasobnik - i duże zużycie np 300 litrów - 200 pójdzie wieczorem 100 rano - myśli Pan, że w nocy grzałka się nie załączy? a instalator Panu poda "energia za darmo" Policzą Panu zyski ze słońca w wakacje ( bo wtedy są największe) a wtedy nie ma dzieciaków i często nas!!! Co Panu po takich zyskach? Tylko kłopot.
Jeszcze raz - przy 200litrach przez 330 dni przy pompie ciepła cop 3,7 uwzględniając straty zasobnika wyda Pan mnie jak 500 zł za rok - bez odśnieżania, czyszczenia, serwisowania, kłopotów. Różnicę w cenie wpłaca Pan na konto i ma Pan cwu za darmo.
To są normalne obliczenia!

No to mam teraz problem pompa czy kolektory .jeszcze pytanie nie mam piwnic w domu kotłownia jest na tym samym poziomie co pozostałe pomieszczenia czy pompa nie będzie zbyt głośna (sprężarka) i druga sprawa czy mając kotłownie po stronie północno-zachodniej taka pompa ma znaczenie gdzie będzie zainstalowana .jeśli miałbym montować ta pompę to w kotłowni i powietrze ciągnąc z zew czy wew. Mam mętlik w głowie co robić kolektory miały iść na dotacje .Jak ze zużyciem prądu? przy pompie ,powiem ze w domu mam duże zużycie C.W.U montaż kolektorów cena 13600zl 11000 bierze firma montująca 2600 dostaje od niego do reki plus dotacja tak ze mi powiedział ze mój koszt w kolektory to 7000zł oczywiście w następnym roku podatek do urzędu skarbowego w wysokości ok 1300zł .

Zanim się zdecydujesz na PCi, sprawdź dobrze, bo nie jest tak hop siup, jak pisze TB.

PCi za 6.000zł nie zabezpieczy Ci całkowitego rocznego zapotrzebowania na CWU, bo pracuje (w zasadzie) tylko przy dodatnich temperaturach powietrza. Pozostała energia do ogrzania musi pochodzić z grzałki lub innego źródła grzewczego.

Również COP w wydaniu Pana TB jest bardzo optymistyczny. Przyjmij, że będzie wynosił średniorocznie, mniej niż 3.

Jeśli potrzebujesz ogrzewać CWU tylko poza sezonem grzewczym, to zastosowanie takiej PCi może być konkurencyjne w porównaniu z solarami, choćby ze względu na komfort użytkowania.

Przecież dużo większe pompy ogrzewają domy ( czego nie popieram) i nie hałasują.
1300 zł to na 30 lata wystarczy. a prądy zużyje mnie niż kolektor .
Przecież firma montująca - musi zachwalać kolektory. Pompa ciepła zintegrowana z zasobnikiem ( doradzałbym AUER) to dwa gwinty - rurka zina i ciepła + wtyczka - Może Pan kupić ( gdy kotłownia jest ogrzewana) z kanałami pobierającymi powietrze z zewnątrz.
Ważna jest też trwałość urządzenia.

bajbaga pisze:Zanim się zdecydujesz na PCi, sprawdź dobrze, bo nie jest tak hop siup, jak pisze TB.

PCi za 6.000zł nie zabezpieczy Ci całkowitego rocznego zapotrzebowania na CWU, bo pracuje (w zasadzie) tylko przy dodatnich temperaturach powietrza. Pozostała energia do ogrzania musi pochodzić z grzałki lub innego źródła grzewczego.

Również COP w wydaniu Pana TB jest bardzo optymistyczny. Przyjmij, że będzie wynosił średniorocznie, mniej niż 3.

Jeśli potrzebujesz ogrzewać CWU tylko poza sezonem grzewczym, to zastosowanie takiej PCi może być konkurencyjne w porównaniu z solarami, choćby ze względu na komfort użytkowania.

Pewniej się pisze - gdy się kupi urządzenie podłączy i pomierzy przez rok. - dodam, że nie handluję tym .

w moim przypadku potrzebuje tylko CWU poza sezonem grzewczym. tak jak pisałem zasobnik 300l duże zużycie wody .Instalacje z kolektorami juz widziałem u ludzi w mojej okolicy i widzę ze się sprawdza ,nie wiem jak w pochmurne dni nie narzekają na nie . Temat pompy to już coś innego nie widziałem jak to działa jakie są korzyści z pompy widzę ze dosyć długo podgrzewa wodę . a czy montując kolektory plus zasobnik 300 l z 2 wężownicami jedna wezownica na solary ,druga na piec na paliwo stałe i w przyszłości dołożenie pompy ciepła z hewalexa również. ta za 3500zł czy to jest dobre rozwiązanie????

Ale nie pisze Pan, że powietrze nie jest czerpane z zewnątrz i coś je ogrzewało, skoro PCi którą Pan zamontował, ma minimalny zakres temperatury +5 stopni. Pomijam inne niuanse, które miały wpływ na te pomiary.