To może dowiem się przy jakiej ilości wody kolektor się opłaca? przy 35 dziennie nie przy 100 nie przy 300 nie - Może Pan podać przy jakiej ilości wody?

Re Instalator i Wojtek
- dobre kolektory płaskie zwykle są tańsze od chińskich próżniowych. Jedną z wielu przyczyn jest fakt, że dobre kolektory porządny instalator montuje raz i więcej nie wraca na żadne poprawki. Dlatego można skasować nieduże pieniądze, bo robi się raz i bez poprawek.

Re Tomasz Brzęczkowski:
- co oznacza, że kolektory się opłacają? Czy jest to szybki czas zwrotu inwestycji (ten mocno zależy od zużycia, ale przy 35L/dobę i 4 osobach sam sobie już bym założył, a co dopiero przy 100 i więcej), czy wygoda, czy komfort niepalenia codziennie w piecu? Można dyskutować, że podobnie lub nawet bardziej opłaca się pompa ciepła - tylko że na kolektory jest 10 lat pełnej gwarancji i nie nic drogiego co się tu może zepsuć, a na pompę ciepła jest rok lub dwa gwarancji i potencjalnie może paść sprężarka - koszt 1-2 k, a co jak będzie padać co dwa lata? Generalnie głównie to ostatnie było głównym powodem, dla którego mam kolektory a nie PC.

Nie zależy to tylko od ilości wody!

ten mocno zależy od zużycia, ale przy 35L/dobę i 4 osobach sam sobie już bym założył, a co dopiero przy 100 i więcej),

Ja też bym założył! Gdybym grzał gazem lub węglem, ale ja mam system energooszczędny - straty zminimalizowane do takiego minimum, że kolektory są nieekonomiczne.

No przecież piszę, ze przy zużyciu 5l/osobę na tydzień to się nie opłaci.
Ale teraz każdy ma wybór - albo wybiera komfort i inwestuje w tanie źródło ciepłej wody, przez większą część roku bezpłatne (czyli układ solarny, teraz się bardzo opłaca bo są coraz mocniej dotowane), ewentualnie wydaje nieco więcej i ma pompę ciepłą załatwiającą duuużą ilość wody za śmieszne pieniądze.
Jest też drugi biegun, można sobie kupić najlepiej przepływowy podgrzewacz wody 1L o mocy 1kW, nieużywać go za często (bo drogo) i z zawiścią atakować głupawymi argumentami na wszystkich forach ludzi, którzy za darmo lub za śmieszne pieniądze mają tyle wody, ile chcą.....

A ja mierzę, że i przy 300l/dziennie się nie opłaci. Stąd pytanie przy ilu? Może basen...

Inna grupa docelowa montuje kolektory po to ,żeby mieć ogrzana za darmo wodę i nie rozpatrują 'kiedy mi się to zwróci'.
Wiele razy spotykamy się z klientami, którzy wychodzą właśnie z takiego założenia.


www.slonecznegminy.com

Właśnie o tym piszemy - ile kWh zużywamy rocznie na tę wodę za darmo! Może Pan odpowiedzieć? Bo może, można tę wodę ogrzać bardziej ekologicznie! I taniej!
Ma Pan solar? Czy jest Pan teoretykiem?

Indiana pisze:Re Instalator i Wojtek
- dobre kolektory płaskie zwykle są tańsze od chińskich próżniowych. Jedną z wielu przyczyn jest fakt, że dobre kolektory porządny instalator montuje raz i więcej nie wraca na żadne poprawki. Dlatego można skasować nieduże pieniądze, bo robi się raz i bez poprawek..

To że kolektory są tańsze nie oznacza że cały zestaw solarny będzie tańszy. Moze to być tylko kilkaset zł różnicy. A po dotacji jeszcze mniej. Nie zgadzam się z tym, że po montażu dobrych kolektorów próżniowych trzeba wracać na poprawki. O 5 lat montuję kolektory próżniowe pewnej firmy i ilość reklamacji jaką mam na te instalacje jest sporadyczna. W okresie długiej gwarancji wszystkie wykonywane naprawy sprzętu wykonywane są oczywiście na koszt producenta. Klient nic za to nie płaci. Po ilu latach sprawdzasz u klienta stan glikolu?
Ile kosztuje u ciebie zestaw o powierzchni kolektorów płaskich 6m2 ze zbiornikiem 300l 2 wężownice wraz z montażem i wszystkimi materiałami dodatkowymi?. Rurociąg 18mm w izolacji 19mm kauczuk HT. Podaj proszę cenę brutto przed dotacją.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:A ja mierzę, że i przy 300l/dziennie się nie opłaci. Stąd pytanie przy ilu? Może basen...

Temat tego forum brzmi: jakiej firmy kolektory posiadacie? A Pan na wszystkich wątkach, wszędzie atakuje kolektory słoneczne i opisuje że taniej jet grzać energią elektryczną. W literaturze i w prasie faktem jest, że wszędzie energia elektryczna wymieniana jest jako najdroższe źródło energii do ogrzewania ciepłej wody.
Powiem Panu jeszcze, że zamontowałem kolektory próżniowe klientowi spod Warszawy który ogrzewał wcześniej właśnie ogrzewaczami przepływowymi zamontowanymi przed kranami. Jak myślisz jakie płacił rachunki za energię elektryczną zanim zamontował kolektory? Było to latem nawet 300 zł miesięcznie.
I następne pytanie: Jaki jest czas zwrotu takich podgrzewaczy przepływowych, albo powietrznej pompy ciepła które Pan sprzedaje?

W literaturze i w prasie faktem jest, że wszędzie energia elektryczna wymieniana jest jako najdroższe źródło energii do ogrzewania ciepłej wody.

Dlatego trzeba taką literaturę napiętnować i powtarzać gdzie się da - koszt wytworzenia kWh to nie to co koszt ogrzewania.
Sprawność systemów centralnych jest sporo zawyżona, bo są branżowe definicje sprawności. I tak ciepłem z komina z pieca o sprawności 109% drugi dom ogrzeje... Pomija sie też straty na zasobniku i cyrkulacji -

Podobnie jest z kuchnią - płyta / gaz, czy z samochodami - prądem najtaniej. Cała Europa na prąd przechodzi! .
Ile Pan wody ciepłej dziennie na osobę zużywa?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

W literaturze i w prasie faktem jest, że wszędzie energia elektryczna wymieniana jest jako najdroższe źródło energii do ogrzewania ciepłej wody.

Dlatego trzeba taką literaturę napiętnować i powtarzać gdzie się da - koszt wytworzenia kWh to nie to co koszt ogrzewania.
Sprawność systemów centralnych jest sporo zawyżona, bo są branżowe definicje sprawności. I tak ciepłem z komina z pieca o sprawności 109% drugi dom ogrzeje... Pomija sie też straty na zasobniku i cyrkulacji -

Tak, wszyscy się mylą... A co z klientem który płacił rachunki za prąd w wysokości 300zł miesięcznie i miał ogrzewacze przepływowe na energię elektryczną. Wyliczenia wyliczeniami a praktyka praktyką.
Czy ma Pan na myśli cyrkulację ciepłej wody, czy cyrkulację glikolu?.
Na zbiorniku są faktycznie straty ciepła, i im zbiornik jest większy tym większe ma straty, ale to ciepło nie marnuje się, bo ogrzewa kotłownię lub pomieszczenie gdzie znajduje się ten zbiornik.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Podobnie jest z kuchnią - płyta / gaz, czy z samochodami - prądem najtaniej. Cała Europa na prąd przechodzi! .

Powtórzę jeszcze raz. Prąd nie jest najtańszy, tylko najdroższy, ale wg Unii jest,,ekologiczny'' . Ile kosztuje samochód elektryczny? Po ilu latach się zwróci? Jak Pan myśli, ile kosztują akumulatory do samochodu elektrycznego?
Czy Chiny przechodzą na prąd elektryczny? Dlatego mają taki szybki wzrost gospodarczy.

Powtórzę jeszcze raz - prąd jest najdroższy - ogrzewanie prądem najtańsze - tylko nie wolno robić centralnego!
Nie pisałem o całokształcie samochodu a o kosztach jazdy. Akurat w ogrzewaniu elektrycznym nakłady inwestycyjne są najmniejsze a komfort największy .
Ile Pan zużywa wody?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Powtórzę jeszcze raz - prąd jest najdroższy - ogrzewanie prądem najtańsze - tylko nie wolno robić centralnego!
Nie pisałem o całokształcie samochodu a o kosztach jazdy. Akurat w ogrzewaniu elektrycznym nakłady inwestycyjne są najmniejsze a komfort największy .

Największy komfort jest, gdy otrzymujemy rachunki za zużytą energię elektryczną na ogrzewanie wody, nawet przy ogrzewaniu niecentralnym Czy cena prądu będzie spadać? Za chwilę trzeba będzie w Polsce wymieniać praktycznie wszystkie bloki energetyczne w elektrowniach i zużyte sieci energetyczne. Kto za to wszytko zapłaci? A energia słoneczne jest póki co darmowa

Panie Tomaszu! Instalator 7 założył kolektory klientowi, który płacił 300 zł/miesiąc za prąd do niby najtańszych przepływowych ogrzewaczy? Może jakieś wnioski, zamiast bezsensownego powtarzania takich bzdur - każde dziecko w Polsce wie, ze prąd jest najdroższym źródłem energii.

Ad instalator 7 - awaryjne są tanie chińskie próżniówki, bo szybko tracą próżnię. Te lepszej jakości też wymagają bardziej kłopotliwej obsługi, z uwagi na duże ryzyko spalenia glikolu przy byle przerwie w dostawie prądu. Mój kolega instalator, który zainstalował sobie bardzo dużą baterię kolektorów rurowych, musi co roku wymieniać glikol. A glikol przy płaskich sprawdzam co trzy lata i jeszcze nigdzie nie wymieniałem. Dlatego nie instaluję kolektorów próżniowych, płaskie są tańsze i więcej energii idzie z nich uzyskać (wystarczy zerknąć na niezależne testy). Dodatkowo jestem skrzywiony pod kątem polskich produktów - staram się tylko Polakom dawać pracę, w dalszej kolejności Europejczykom, a praktycznie nigdy Chińczykom. A w Polsce powstają wyłącznie płaskie kolektory

Cena najwyższej klasy zestawu 6m2 + 300 l + rura nierdzewna to zakres 11 - 15k, zależnie od skomplikowania roboty, długości rurociągu, oraz sposobu zamontowania (montowane w dachu, jak okno dachowe, najdrożej). Na instalację daję 10 + 1 rok gwarancji.