Doszedł wreszcie termometr. Zamontowany na czopuchu w miejscu wyczystki, bliżej nie było niestety możliwości. I teraz przy pracy kotła bez PID, ustawienie temp. wyjściowej 49, 4 sek podawanie, 38 przerwa, 73 % nadmuch temperatura waha się od 60 stopni do 55, natomiast na podtrzymaniu jest około 36-40. Wg mnie za nisko, a nie chcę podnosić temp. na kotle bo i tak jest on sporo na podtrzymaniu, a nie będę przecież sauny w domu robił .

Zimy to w tym roku za bardzo nie było, tylko kilka dni
Wcisnąłeś ten pręcik odpowiednio głęboko (powinien dojść mniej-więcej do osi czopucha.

Teraz to raczej wiosna...
U mnie w podtrzymaniu też pod ok.50st.C
Można zobaczyć tutaj:
https://ekotlownia.pl/sterownik/35

natomiast jak mrozy były, to i pod 200bywało....
w zakładce statystyki widać wykres także z nocy, ja na noc robię cieplej i kociołek sobie deczko pracuje, wówczas mam w taką wiosnę jak teraz t.spalin między 100-125st.C


Najmniejszy jaki robimy to 7kW, całkiem możliwe, że by u Ciebie był lepszym rozwiązaniem
Masz możliwość demontażu jednej płyty żeliwnej, podniesie to deczko generowane temp. spalin.

Wyjąłem jeden ruszt żeliwny, a drugi dąłem na środek. Od razu nastąpiła poprawa, tj. na podtrzymaniu praktycznie 50 stopni, a przy pracy, jak włączył dmuchawę po podtrzymaniu podskoczyło od razu do 80, nie czekałem dłużej. Jeśli chodzi o moc kotła to jak dołożę bojler 120 litrów myślę, że będzie optymalnie. Załączam jeszcze zdjęcie temperatury pracy kotła - utrzymuje się tak przez cały czas (ustawione na 49 stopni), cwu to powrót.

U mnie, póki rok temu nie wstawiłem sterowanego zaworu 3d starsze softy cobry, skorpiona szły równo.

Ostatnio jednak, gdy zaworem steruje inny sterownik algorytm cobry u mnie mocno bujał (podobnie jak u Ciebie)

Ja po przełączeniu na dwustan miałem wykres jak w załączniku (wykres z nocy, bo w dzień, to u mnie Meksyk....)

Dla porównania z nocy 19-go wykres na cobrze rysował się z pracy sterownika SPP na jego formie pid-a. Trochę trwało, zanim go tak ustawiłem.....


a z 16-go z nocy jeszcze deczko inaczej ustawione spp, zrzut ekranu z ekotlownia.pl

Kurcze, więc da się jakoś ustawić, żeby nie było takiej "fali". Jak miałem ustawione na włączonym PID to sinusoida też była, ale fale były dużo bardziej rozciągnięte. Co ustawić/zmienić, żeby było w miarę "prosto" ? Teraz wygląda tak, że kocioł dwa razy w ciągu godziny przechodzi w tryb podtrzymania, temp spada do 46,9, a później goni do 49 i tak w kółko. Po przejściu na sterowanie jednostanowe miału jest mniej, a ogień przesunął się trochę bardziej na środek paleniska. Nie ukrywam, że chcę ustawić w miarę ekonomiczne spalanie groszku oraz aby kocioł nie dostawał batów

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy zmniejszenie mocy wentylatora - obecnie 73 % - ustabilizuje mi bardziej temperaturę na kotle. Tak teraz patrzę do kotła to szybko dochodzi do zadanej - 49 - i dość długo stoi, a wtedy wydobywa się jedynie gęsty biały dym... Wiem, że wiosna jak ta lala, ale przecież w lato jak będę grzał jedynie bojler to piec normalnie będzie cały czas na podtrzymaniu??

U mnie już też lekkie fale, bo zrobiło się jeszcze cieplej.
Powoli chyba będzie można u mnie na dzień gasić kocioł, niestety szewc bez butów chodzi jak mawia przysłowie... a moja instalacja stara, duże przekroje i mi przebija na dom... więc jak za ciepło na dworze, to jedyna rada gasić kocioł na dzień....


Co do pytań.
tak, latem to permanentny stan podtrzymania, wykorzystując strefy czasowe na cwu można grzać bojler tylko w wybranych godzinach (jak instalacja dobrze zrobiona)

tak, obniżyć nadmuch można, jak Ci szybko dochodzi do zadanej, to jeszcze rozciągaj pauzę i jednocześnie lekko schodź z nadmuchem w dół. Tutaj cały ambaras polega na tym, aby w momencie pracy, jak kocioł dochodzi do zadanej palenisko było między płaskie a lekko wypukłe przy takiej pogodzie. W podtrzymaniu ono się ileś tam wypali.... od tego jest parametr minimalnej mocy kotła, jak palnik nie gaśnie, to można zejść na 2%

Odnośnie wygaszenia kotła to rozumiem, że należy przjść na ręczny i tylko włączyc pompy ? Jak temperatura spadnie poniżej 34 to pompy się wyłączą, a jak by skoczyła to się załączą ? Zjade jeszcze z dmuchawą do 60 i przerwę ustawie na 40, zobacze jak to wyjdzie. Teraz praktycznie nie ma tego miału, a groszek ładnie sie wypala. Zastanawiam sie nad czeskim, ale boję sie smoły. Tersz jeszcze mam ją w kotle i chyba zadtosuje sadpal żeby jej sie pozbyć.

Witam
A czy cos wiecej wiadomo na temat nowosci ?
http://allegro.pl/kociol-skam-p-nowosc- ... 64037.html

Rob23 pisze:Witam
A czy cos wiecej wiadomo na temat nowosci ?
http://allegro.pl/kociol-skam-p-nowosc- ... 64037.html

Kiedy to nie nowość.... z wodnym rusztem Skam-P był już na ostatnich badaniach w 2009 czy 2010r....
a niektórzy sprzedający, czy instalatorzy są bardzo kreatywni........ ew. zapytaj, czy to już jest cena z fakturą....

Jarecki79 pisze:

Rob23 pisze:Witam
A czy cos wiecej wiadomo na temat nowosci ?
http://allegro.pl/kociol-skam-p-nowosc- ... 64037.html

Kiedy to nie nowość.... z wodnym rusztem Skam-P był już na ostatnich badaniach w 2009 czy 2010r....
a niektórzy sprzedający, czy instalatorzy są bardzo kreatywni........ ew. zapytaj, czy to już jest cena z fakturą....

dzieki myslalem ze to faktycznie cos nowego

Zastanawia mnie jedna rzecz. Wg mnie kocioł dość sporo spala groszku. Praktycznie przez połowę czasu jest na podtrzymaniu, a jednak widzę, że spalanie wynosi około 17 kg na dobę. Ustawienia mam obecnie 4s podawanie, 42s przerwa, 65% nadmuch, 3% podtrzymanie. I ponawiam moje pytanie odnośnie wygaszania kotła na dzień , wg mnie to jak damy STOP, wówczas wyłącza się dmuchawa i podajnik, natomiast działają pompy do 34 stopni, ale jak by coś się stało i temp podniesie się powyżej 34 to pompy się ponownie załączą ?? Czy jest inny sposób na wygaszanie kotła na dzień?

Jeszcze jedno. Jak teraz przeglądałem wykresy temperatury to przy włączonym PID był on bardziej płaski i temp utrzymywała się dłużej na jednostajnym w miarę poziomie. Teraz w ciągu jednej godziny dwukrotnie kocioł dobija do zadanej - 49- i dwukrotnie jest na podtrzymaniu. Zauważyłem, że u góry jest wilgotno, a smoła po wcześniejszym groszku nie schodzi tylko skrapla się. Spaliny zimne.... Chyba wrócę do PID bo wtedy kocioł pracował cały czas na jakiejś mocy, a nie stał pół dnia na 3 %... Jeszcze tylko to spalanie za wysokie przy tych temperaturach i pozbycie się smoły... Wiem, że "marudzę", ale lubię mieć wszystko dobrze i optymalnie działające. Kocioł jest super i nie chciałbym, aby po dwóch sezonach przez nieumiejętne palenie zakończył żywot.

Ja nie widzę jak się u Ciebie pali - Ty to widzisz najlepiej.
Sam najlepiej wiesz jaką masz kotłownię, jakie napowietrzenie, co przy termostatach na grzejnikach wychodzi lepiej.

Początek to zawsze zabawa i zapoznanie się z możliwościami.


Temp.spalin - demontaż płyty żeliwnej wpływa na ich zwiększenie.

PID-a możesz włączyć, deczko skorygujesz górę nadmuchu a pauzę dobrać idzie experymentalnie, możesz na próbę przełączyć z tych parametrów, które masz teraz, najwyżej skorygujesz w górę nadmuch


Prawdziwy i suchy ekogroszek brunatny nie powinien dawać "smoły", jemu bliżej do drewna, ma mniej kalorii, po nim prędzej można się spodziewać więcej pyłu na kanalach dymnych,
Czeski z Ledvic albo Komorany czy Komorzany...

Co do funkcji stop grzania:
Pompa c.o. wówczas nie pracuje a kocioł pilnuje, aby się nie wygasić - grzeje sam siebie, w tle pilnuje nastawy 39st.C przed wygaszeniem....