witam!!!
Jestem studentem no i za atrakcyjną kaskę wynajmuję mieszkanie, jest jeden znaczący problem nie ma w nim ogrzewania tj. grzejników i na tą chwilę grzeję farelkami lub grzejnikiem elektrycznym pytanie jest takie jak najlepiej a przede wszystkim najtaniej ogrzać mieszkanie w kamienicy??? w co mógł bym zainwestować zastanawiałem się nad butlą gazową i słoneczkiem no ale to jest chyba szkodliwe???

Jak masz możliwość to może kominek

też nad tym myślałem ale kosztem pieca właściciel zrobił kabinę prysznicową i zatkał otwór kominowy wiem że to śmieszne i dziwne ale nic nie poradzę

awo_marek pisze:witam!!!
Jestem studentem no i za atrakcyjną kaskę wynajmuję mieszkanie, jest jeden znaczący problem nie ma w nim ogrzewania tj. grzejników i na tą chwilę grzeję farelkami lub grzejnikiem elektrycznym pytanie jest takie jak najlepiej a przede wszystkim najtaniej ogrzać mieszkanie w kamienicy??? w co mógł bym zainwestować zastanawiałem się nad butlą gazową i słoneczkiem no ale to jest chyba szkodliwe???

Piecyk gazowy niestety wytwarza wilgoć - przerabiałem to . Ale jest to najtańsze ogrzewanie. Na allegro na pewno znajdziesz dużo takich piecyków w rozsądnej cenie.

Jesli grzejnik gazowy lub naftowy to tylko taki co wyrzuca spaliny przez sciane na zewnatrz, lub do komina.


W pomieszczeniu mieszkalnym nie powinno sie uzywac urzadzenia grzewczego emitujacego spaliny do wnetrza pomieszczenia - te spaliy zawsze maja jakas minimalna zawartosc tlenku wegla.
Szczegolnie starsze piecyki co maja juz zuzyty katalizator.

Takie cos to mozna dac w sklepie gdzie co chwile sie drzwi otwiera i jest wymiana powietrza, w pokoju ta wymiana jest za mala.

a tą rurę odprowadzającą spaliny to do kanału wentylacyjnego nie mogę chyba podłączyć nie???

Do wentylacji nie wolno - tym bardziej ze moze byc do tego samego kanalu podlaczone jeszcze jedno mieszkanie i wtedy mozesz z niego zrobic komore gazowa

a no właśnie gdybym miał dostęp do kominowego to bym jakiś piec załatwił...
a może akumulator i jakies przetwornice???

Akumulatory nie maja sensu (skad bys je ladowal)
Hyba ze Ci chodzilo o piece akumulacyjne - ma to sens jak masz 2 taryfowy licznik pradu.

tak mam 2 taryfowy tylko ile taki piec kosztuje bo jak pisałem wzesniej wynajmuje to mieszkanie i tak naprawdę nie wiem ile tam będę jeszcze mieszkał a dużo miejsca taki piec zajmuje?

Na prowizorke nie warto - piec akumulacyjny kosztuje ponad 1000 zl i jest dosc sporych wymiarow i wagi.

to jednym słowem kicha bede sie musiał przemęczyć chyba z tą zimą...

Mozna poszukac na gieldzie lub allegro piec uzywany.
Zanim sie kupi trzeba sie upewnic, czy jest go do czego podlaczyc (moc) oraz czy strop go utrzyma (masa)

nie nie z tym piecem nie ma sensu tak naprawdę nie wiem ile jeszcze tu będę mieszkał nie ma co inwestować w czyjeś mieszkanie